Landszaft

Jako były pracownik muzealny i renowator archeologicznych zabytków a także były sędzia społeczny wiem że przepisy prawne zabytkowych przedmiotów które w świetle prawa maja ponad 50 lat w naszym cudownym kraju nie maja prawa jego opuścić. Jeżeli Pana Delinga Stug III który był remontowany w kraju był pozyskany w naszym kraju LUB CZĘŚCI do jego odbudowy!! to zgodnie z wymogiem prawa nie miał prawa zostać wymieniony na inny eksponat , nawet jak jakaś komisja do spraw wywozu dzieł sztuki i techniki dała na to zgodę to wydała ja z naruszeniem prawa. Za pewnie to będzie klu zarzutów o zabranie eksponatów. Niestety prawo u nas jest kuriozalne i socjalistyczne nie przystające do obecnych wymogów ale niestety takie je mamy . Proszę się temu nie dziwić . Obecne prawo ZABRANIA muzeum sprzedaży na wolnym rynku eksponatów które są niezgodne z programem muzeum lub muzeum posiada ich nadmiar . Istnieje tylko możliwość wymiany ale też tylko między muzeami a nie między muzeum a osobą prawną . Dlatego placówki muzealne są dość wkurzone na ten bezwład i możliwość sprzedaży przez osoby prawne czego one nie mogą zrobić . Pytanie - gdzie zostały zdeponowane eksponaty w jakiej placówce muzealnej bo na pewno nie na policji. Gorzej będzie jak policja w świetle reflektorów przekaże części już jako eksponaty do jakiegoś muzeum , wtedy będzie ostra jazda . Wystarczy przypomnieć ostatni wyczyn Policji zabrania kolby błyskawicy i przed procesem przekazania jej do Muzeum w świetle prasy i reflektorów. Właściciel został w sądzie uniewinniony ale sąd z racji tego że kolba PM-u błyskawica ma wysoką wartość społeczną nie została zwrócona właścicielowi a zostało zatwierdzone przekazanie na rzecz muzeum bez prawa zwrotu właścicielowi. Czy to nie przypomina wyroków z lat stalinowskich ??

Les sam sobie odpowiadasz na pytania i stwierdzenia że F 35 to w naszym kraju wyrzucone w błoto pieniądze , a raczej megalomania i wazeliniarstwo naszej władzuchny do Trampa . Obecny prezydent USA ma nas tak głęboko w poważaniu i nasze wazeliniarstwo . Przepłacanie za uzbrojenie które nas nie ochroni za to że 1500 amerykanów u nas stacjonuje to jakiś obłędnie chocholi taniec polityków i wojskowych którzy śnią że amerykanie nas obronią. Nie przypomina Ci to wiary polityków w okresie międzywojennym w obronę prze Francuzów i Anglików - i co z tego wyszło??. Prawdą jest że chcesz pokoju to gotuj się do wojny. Ale nam potrzeba kompletnie innych wojsk które mogą zatrzymać atakującego i na pewno nie zrobią to F-35. Jako samoloty rozpoznawcze za drogie , teraz już rozpoznanie to drony. Do ataku , to nie samolot bombowy czy szturmowy , do obrony ?? no to do tego trzeba zaplecza i tyłowych lotnisk tak minimum 700 km od rejonu walk . czyli gdzie one mają stacjonować ?? może odkupimy od Niemców trochę placu eksterytorialnego ??. Za to to co nas powinno ekstremalnie interesować jako żywotne wojska to . Obrona P-lot która ma na wyposażeniu kilka rodzajów nowoczesnych rakiet które może użyć nasza armia bez zgody producenta czy decydenta który nam je sprzedaje . Patrioty bez kluczy i odpalenie ich po zatwierdzeniu przez senat amerykański to jakieś kuriozum - czyli jest rakieta ale jak by jej nie było. Nowoczesne lotnictwo śmigłowcowe różnych rodzajów gdzie w każdym zagajniku można je schować . Nowoczesne siły morskie typowe do obrony. jak na razie wszystkie te trzy rodzaje broni u nas praktycznie są w zamieraniu a nie w rozwoju. Więc po co wydać 5 MLD $ na rodzaj broni nieefektywny a wręcz nie do zastosowania w naszym kraju w razie konfliktu. Typowa broń na pokaz . Taki typowy Maus jak u Niemiaszczków.

E tam nie doszło !! 2-3 fligry przemytników się rozbiły i dali nogę zostawiając wraki w Polsce . A wojsko może napisać że je na lasso złapali

Les nie odpowiedziałeś na pytanie . Podaj straty np Danii lub ZSRR w pierwszym dniu wojny z Niemcami ile stracono samolotów w tych państwach a oba państwa były informowane że wróg stoi u bram. Jak mnie pamięć nie myli Duńczycy stracili wszystko co latało w 2 godziny od zaczęcia wojny w tym Niemcy zdobyli główne lotniska. Obecnie tylko silniejszy jak amerykanie stosują zasadę że najpierw wypowiadają wojnę a potem leją. Rosjanie i inne pociotki tego giganta najpierw atakują wypowiadając atakiem wojnę. Więc nie będzie czasu na relokację , no chyba że polskim pilotom zaznaczą że najbliższe lotnisko to La Bourget. Zaznaczam żadne lotnictwo obecnie nie stacjonuje w pobliżu frontu , no chyba że kompletnie uziemiło lotnictwo przeciwnika i obronę rakietową. Nasz kraj niestety jest tak mały że przelot z jednego krańca na drugi liczony jest w kilkunastu minutach dla samolotów latających z mach 2 . Niektórzy nie zauważają z jakimi prędkościami lata lotnictwo wojskowe i jakie ma zasięgi. Nas atakować nie będą Ił 2 czy Polikarpowy PO-2 ale ciut nowocześniejsze letadła. Szerokość naszego kraju to zaledwie 500 km od wschodniej do zachodniej granicy. Szerokość dość spora choć nie porażająca do obrony z wojskami lądowymi ale żadna dla lotnictwa . Les pamiętaj że tomahawk to rakieta precyzyjna do punktowego niszczenia obiektu z dużej odległości i nie jest wystrzeliwana parę kilometrów od celu a kilkadziesiąt . Zresztą o czym my tu biadolimy jak przemytnicy wprawdzie na szczęście rzadko na różnych letadłach przekraczają polską przestrzeń powietrzną i nasza armia nie jest w stanie ich schwytać i to są jaja.

chciałeś odpowiedź to ją masz i raczej innej nie dostaniesz bo konstrukcje i oprogramowanie jest ciut utajnione a tylko suche dane są dostępne. A prosiłeś o proste słowa , prościej nie potrafię . Moja matura była trudniejsza 3 błędy i po maturze , obecnie trzeba znać tylko 30 % dlatego proste słowa dla współczesnych są trudne do zrozumienia.

SRBM prawdopodobnie oprogramowaniem które musi współgrać z samolotem . Kupując AIM-9X dostajesz produkt dostosowany do zamówienia na dany typ samolotu . Sprzedawca jak sami zauważyliśmy nie da ci kodów źródłowych abyś sam sobie przeprogramował pocisk. Za pewnie pociski niczym się od siebie nie różnią

Ops. nie starlinki tylko starshipy

Niestety obecnie wojny wybuchają nie powoli i z napięciem, ale gwałtowanie szybko i zaskakująco . Te F 35 będą przez wroga potraktowane jak samoloty Dani przez Niemców w okresie II WW , czy jak lotnictwo Rosji zdradzieckiej w pierwszych dniach wojny. Może Les przypomnisz jakie straty poniesiono w kampanii Duńskiej lub Radzieckiej w pierwszych 24 H przez lotnictwa tych krajów. Jak wam się wydaje czy atak rakietowy z zaskoczenia w Łask pozwoli jakiejś maszynie się poderwać ?? Obawiam się że nie przetrwa żadna . Obecnie samoloty nawet te co przypłyną za parę lub paręnaście lat to tylko straszak , taki ze ślepakami. Jeżeli mają na nich walczyć nasi to Polska jest za małym krajem w obecnym konflikcie aby był czas na odlot na zapasowe lotniska lub jakąkolwiek ewakuację aby można było nimi wojować. Trzeba będzie jeśli cokolwiek by się zbliżało do wojenki podobne to wszystko ewakuować na odległość do 500 a najbezpieczniej 1000km od linii frontu aby przygotować i sensownie tym zarządzać w walce. Wystarczy obserwować jak walczy współczesne lotnictwo i gdzie stacjonuje i jakie ma doloty do stref operacyjnych. Więc pytanie dla kogo te fligry ?? Bo w razie jakiegokolwiek konfliktu nie dla nas . Trzeba rozróżniać że takie kraje jak Dania , Holandia , Szwajcaria nie są i nigdy nie będą krajami przyfrontowymi w swym położeniu , obecnie maja do jakiegokolwiek kraju konfliktowego odległości liczące się w tysiącach jak nie kilku tysiącach kilometrów , a nie na styku krajów wrogich. Dlatego takie kraje jak Łotwa, Litwa, Estonia praktycznie zarzuciły zakupy jakiegokolwiek lotnictwa odstraszającego bo nawet nie są w stanie odstraszać , Zajęcie tych krajów w razie konfliktu to niecałe 24 h i kraj zajęty w całości . Dlatego lotnictwo u nas może być traktowane jako samoloty szkolne gdzie się szkoli pilotów którzy jak zwykle będą MUSIELI być ewakuowani daleko od linii frontu i bronić obcych terytoriów, tyle że pytanie czy nas stać szkolić na takich fligrach i po co ?? jak ten typ wojska i tak nie będzie w stanie bronić swojego terytorium. Nas bardziej jako kraju frontowego powinno interesować rozwój wojska i lotnictwa które błyskawicznie można ukryć wszędzie , czyli nowoczesnego lotnictwa śmigłowcowego i to różnych rodzajów które kompletnie rozłożyliśmy na łopatki, nowoczesnych wojsk rakietowych które rozebraliśmy do imentu. Łożymy gigantyczną kasę na wojska które w razie konfliktu nic kompletnie nic nie zrobią a efekty będą bardziej niż nikłe Obawiam się że taniej wyjdzie zakup i nowocześniej zainwestować w Starlinki Elona i była by cała flotylla za tę kasę.

Cos nie bardzo kumam czyli za rok budżetowy 2020 wydano już na zakup F 35 praktycznie 2 mld zł i jest to zaledwie 11 procent kontraktu , czyli cały kontrakt to około 19,5 MLD zł - czyli cały kontrakt to około 4 mld US $ . to taanio jak barszcz . Ile tego zamówiono ?? szt ?? to po ile za szt ?? i jest to golec ?? czy z uzbrojeniem ??

Muchos coś tak zgasił temat ??

coś chyba biskupiego lub zakonnego

Czestar popchnij dalej

Ciekawym ile na te brednie poszło kasy ???, kilka lat pracy i jak bym czytał znowu historię w stylu "Zbrodnię w Katyniu w 1940 Niemcy popełnili !!". Ile Maciar kasy przytulił aby coś takiego wyczarować . Jego bliźniak Feluś Dzierżyński to małe miki przy nim.

ops czestar mnie wyprzedził

20 mongo mongolia okres lata 20-30

i znalazłem już wczoraj ale nie pasiło mi zdjęcie do twojego zdjęcia

i to jest dreier

czy chodzi o żonę Adolfa Wilhelma księcia Saksoni-Eisenach ( 1632-1668) jego żoną była Maria Elżbieta księżniczka Brunszwiku

dawaj czestar jeszcze raz ale może coś starego

kapuchy3 trafiłeś do dziurki Greszelek Brzeski 1674 Lududwiki Anhalckiej żony Krystiana Wołowskiego bite po jego śmierci kiedy była regentką No i zadajesz a ja paułzuję

jesteście obaj prawie prawie w domku Nie 3 Pfennigi i nie Krystian Wołowski a...

o.. O.. OO... ciepło ciepło !

są tam dwie literki dla ułatwienia w poszukiwaniach

nie !

a ja od 2 godzin latam w książkach za dwugłowym orłem i... siok ! ja mam zdawać ! .Dobra Panowie kogo ta "kurica"