Wojna w Ukrainie c.d.

[Jedburgh_Ops]

27 minut temu, karpik napisał:

Siła, jedność, bezkompromisowość...

"Trump oświadczył, że jego wsparcie zależy od okoliczności, jeśli sojusznicy NATO zastrzelą rosyjski samolot."

Ruskiego myśliwca ani Su-34 nie dam rady „zastrzelić”, bo jak będzie „W” to pokażę papierek, że umiem latać i będę ochotnikiem do zestrzeliwania dronów z samolotów ździebko osobliwych, ale jeśli pod moją ukochaną chałupą, pod moim ukochanym rezerwatem przyrody, pod moim ukochanym lasem, gdzie od x-dziestu lat chodzę z moimi psami wyląduje zestrzelony ruski pilot na spadochronie to gada zastrzelę. Jeńcy cywilizacji turańskiej to nie ze mną.

[Czlowieksniegu]

2 minuty temu, Jedburgh_Ops napisał:

Trump oświadczył, że jego wsparcie zależy od okoliczności

Czy w całej wypowiedzi jasno pada, że to nie będzie wsparcie dla Rosji?

[Cronos]

3 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Czy w całej wypowiedzi jasno pada, że to nie będzie wsparcie dla Rosji?

Nie dochodź. Oby tylko PAP nie zacytował....

[karpik]

59 minut temu, bodziu000000 napisał:

 

 

Łgow i Walujki, obwód biełgorodzki.

 

Rosjanie dziś długo nie będą spać.

[bodziu000000]

Trump:

„Po zapoznaniu się z sytuacją w sferze wojskowej i gospodarczej Ukrainy i Rosji oraz pełnym jej zrozumieniu, a także zauważeniu trudności gospodarczych, jakie powoduje ona dla Rosji, uważam, że Ukraina przy wsparciu Unii Europejskiej jest w stanie walczyć i odzyskać cały swój teren w dawnych granicach. Z czasem, cierpliwością i wsparciem finansowym Europy, a w szczególności NATO, przywrócenie pierwotnych granic, od których rozpoczęła się ta wojna, jest całkiem możliwe. Dlaczego nie?

Rosja prowadzi już od trzech i pół roku bezsensowną wojnę, którą prawdziwa potęga militarna mogłaby wygrać w mniej niż tydzień. To nie przynosi Rosji chwały. W rzeczywistości raczej ukazuje ją jako „papierowego tygrysa”.

Kiedy mieszkańcy Moskwy i wszystkich dużych miast, miasteczek i regionów w całej Rosji dowiedzą się, co naprawdę dzieje się w tej wojnie, zrozumieją, że prawie niemożliwe jest zdobycie benzyny z powodu długich kolejek, i zetkną się ze wszystkimi innymi problemami gospodarki wojennej, gdzie większość środków jest przeznaczana na walkę z Ukrainą, która ma wielkiego ducha i tylko się umacnia — Ukraina będzie mogła odzyskać swój kraj w dawnym kształcie, a kto wie, może nawet pójść dalej!

Putin i Rosja znajdują się w poważnych trudnościach gospodarczych i nadszedł czas na działania Ukrainy. W każdym razie życzę obu krajom wszystkiego najlepszego. Będziemy nadal dostarczać broń do NATO, aby NATO robiło z nią to, co uzna za stosowne. Powodzenia wszystkim.”

[Jedburgh_Ops]

3 godziny temu, Cypis napisał:

Tymczasem w Polsce jest 132 852 myśliwych,

Tylko ilu z nich trzeźwych?

Trzeźwych, żeby odróżnili drona od pterodaktyla?

Nie będę tutaj robił off-topicu i opisywał półwiecznych doświadczeń mojej najbliższej rodziny urzędowo oddelegowanej do polowań polskich myśliwych polujących w Polsce razem z myśliwymi z RFN, Szwajcarii i Austrii, ale jeśli chodzi o zwalczanie dronów to na myśliwych bym nie liczył. Raczej niech oni na względnie trzeźwo zajmą się kierowaniem ruchem WOT na leśnych duktach.

[bodziu000000]

 

 

[Jedburgh_Ops]

3 minuty temu, bodziu000000 napisał:

Trump:

„Kiedy mieszkańcy Moskwy i wszystkich dużych miast, miasteczek i regionów w całej Rosji dowiedzą się, co naprawdę dzieje się w tej wojnie, zrozumieją, że...”

Tylko że nie „dowiedzą się” panie Trump, bo tak, jak pan nakłada kaganiec amerykańskim uniwersytetom i mediom, to tak samo pana przyjaciel putler nakłada kaganiec nawet na gazetki osiedlowe.

[bjar_1]

Teraz, Jedburgh_Ops napisał:

na myśliwych bym nie liczył

Spokojnie, są tacy myśliwi w tym kraju, co by drony spokojnie uziemiali