Wojną w Izraelu

[MarekA]

 

[karpik]

[bodziu000000]

 

 

[Cronos]

9 godzin temu, MonikaNJ napisał:

Gdyby babka miała wąsy to by była dziadem. Z całym szacunkiem, ale szczególnie dwóch z trzech naszych zaborców też miało takie poglądy: trzymanie bata, ponieważ "polaczki" są niewdzięcznymi bandytami. Na ziemiach "niesłusznie" zwanych polskimi odzyskano jakże "słusznie" ziemie dla rozwoju narodów uprawnionych do posiadania. 

 

Mnie nie chodziło o trzymanie bata na narodzie, czy państwie, tylko trzymanie ze względu na odchyły fanatyczno-religijne tych prostych ludów. Bardzo złe porównanie, bo Izrael nie jest zaborcą. (Moje zdanie) A dziwnym trafem Ci co tak uważają, jutro na sumie będą klęczeć w pierwszym rzędzie, już nie wchodząc przed jakiej "narodowości" Bogiem.

[MarekA]

 

[karpik]

2 godziny temu, Cronos napisał:

Mnie nie chodziło o trzymanie bata na narodzie, czy państwie, tylko trzymanie ze względu na odchyły fanatyczno-religijne tych prostych ludów. Bardzo złe porównanie, bo Izrael nie jest zaborcą. (Moje zdanie) A dziwnym trafem Ci co tak uważają, jutro na sumie będą klęczeć w pierwszym rzędzie, już nie wchodząc przed jakiej "narodowości" Bogiem.

Twierdzisz, że ich "odchyły" religijne bardzo się różnią od tych katolickich? Policzymy która religia zabiła więcej ludzi w imieniu boga?

Oni przynajmniej nazywają to państwami wyznaniowymi, a u nas mimo konstytucyjnego rozdziału, mogę podać xx przykładów na systemowy katoliban.

[MarekA]

39 minut temu, karpik napisał:

Oni przynajmniej nazywają to państwami wyznaniowymi, a u nas mimo konstytucyjnego rozdziału, mogę podać xx przykładów na systemowy katoliban.

To się nazywa polityką odwołującą się do tradycyjnych wartości danego narodu.

[karpik]

5 minut temu, MarekA napisał:

To się nazywa polityką odwołującą się do tradycyjnych wartości danego narodu.

Zgadzam się. Systemowe wyprowadzanie pieniędzy państwowych z kasy państwa staje się tradycją naszego kraju.

BTW. Marzy mi się wzór niemiecki i deklaratywna-obiwiazkowa wpłata na swój kościół. Szybko by się zlaicyzował nam kraj na papierze

Edytowane 9 godzin temu przez karpik

[MarekA]

 

[MarekA]

 

[pawel_breslau]

 

[sebek1974]

1 minutę temu, MarekA napisał:

 

Nawet Warszawa po 44 tak nie wyglądała.:(

[bodziu000000]

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

[bodziu000000]

 

 

 

 

[MonikaNJ]

11 godzin temu, Cronos napisał:

Mnie nie chodziło o trzymanie bata na narodzie, czy państwie, tylko trzymanie ze względu na odchyły fanatyczno-religijne tych prostych ludów. Bardzo złe porównanie, bo Izrael nie jest zaborcą. (Moje zdanie) A dziwnym trafem Ci co tak uważają, jutro na sumie będą klęczeć w pierwszym rzędzie, już nie wchodząc przed jakiej "narodowości" Bogiem.

No cóż, możemy się różnić w opiniach. Trzymanie buta lub jeszcze bardziej radykalne posunięcia (Karpik ma rację, krucjaty to nie jest dobra rzecz) zazwyczaj odnoszą efekt odwrotny od zamierzonego. Każdy nacisk konsoliduje ludzi np. religijnie. Porównanie było do kolonistów w tym przypadku brytyjskich, którzy podjęli decyzję o przyznaniu praw do nie swojej ziemi. Izrael nie jest zaborcą? I tak i nie. Złamano wszelkie postanowienia i umowy- wyrywając ziemię po kawałku, zamknięto ludzi w... 

Nie ma dla mnie znaczenia kto jest jakiego pochodzenia i religii, gdy ktoś morduje dzieci za winy dorosłych to jest bandytą i tyle. Nie klęczałam na sumie, jakiego pochodzenia był Jezus i Maryja też mam świadomość- co to zmienia w ocenie wojny.