Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol.10


Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

No niby tak, ale wiesz, gdy całe to dekadenckie NATO teraz nosem się podpiera, żeby na trzy zmiany produkować amunicję 155 mm dla Ukrainy, to kurde szkoda dawać takich np. Excaliburów na kompletnie rozkalibrowaną lufę. Świrnięte, odrealnione, nie słuchające demoludów pięknoduchy z NATO rozbrajały się na maksa przez ostatnie ćwierć wieku, a putler się zbroił przez 20 lat i przez 20 lat zbierał kasę na tę wojnę. Ukraina łamie teraz wszystkie wyobrażalne w NATO normy dobowego zyżycia amunicji artyleryjskiej i czołgowej - kubeł lodowatej wody na natowskie głowy. Łamie, bo musi, bo Rosja też łamie. Ciekawe, ile tysięcy strzałów miała na koncie ta lufa Kraba, która odmaszerowała od niego i została uwieczniona na fotografii? Pewnie przekroczyła 8000, skoro Krab tyle wytrzymuje przy gwarantowanej przez Polskę wytrzymałości 1500 strzałów. Kraby poszły na Ukrainę jako pierwsze (jakieś trzy kwartały temu) to chyba można mieć nadzieję, że jednocześnie ruszyła produkcja zapasowych luf, skoro produkcja jednej trwa rok. Gdyby tak było to za 2-3 miesiące Ukraina miałaby full service lufowy do Krabów.

Może warto kiedyś policzyć - tak z niezdrowej ciekawości prymitywnej gawiedzi na podzamczu - ile kosztuje 8000 strzałów z Kraba i ile przedszkoli, szkół, goownianych pisowskich domów w ramach Mieszkania Plus można by za to zbudować, a może i szpital albo dwa?

Dzięki za fajne uwagi.

Tak, fakt, filmików z walki czołg vs czołg jest raczej mało. Licho wie, czym te polskie Leopardy strzelały głównie, bo to tajne przez poufne - czy kapiszonami szkolnymi, czy na ostro? Ja nie spec w panzerce, ale gdy czytam te wszystkie informacje o wojnie i słucham tych wszystkich podcastów ludzi w stopniach od kapitana do generała (w tym zmechowców i pancerniaków) to tak jednak trochę przebija ton, że celność tych Leo czy Challengerów, czy innych takich by się przydała, bo po coś one mają te niezłe SKO na pokładach wraz z całą inna wektroniką.

Excalibur ma w poważaniu czy lufa będzie lekko rozkalibrowana. Cuda dzieją się dopiero po wystrzale. Widziałeś jak się strzela 777 excaliburem? Lufa prawie do pionu i 300 30 3😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do luf... ja nie spec od panzerki, ale dziennie czytam i wysłuchuję chyba stu procent rzeczy o tej wojnie, które uznaję za względnie wiarygodne.

Polska ma wizerunek elity NATO pod względem produkcji luf armatnich. Chwali się Polskę za to, że potężnie zainwestowała w ten sektor produkcyjny, który prosty i szybki nie jest. Podkreśla się, że niewiele państw ma zdolności produkcyjne luf w tej kategorii uzbrojenia. Tylko oczywiście polska wydajność produkcyjna jest tajna. Licho wie, ile my tych luf produkujemy np. do Krabów. Można tylko sądzić, że nie za wiele, skoro ukraińskie Kraby dochodzą do 8000 strzałów przy dopuszczalnych 1500. Więc chyba gdyby Ukraińcy mieli na co wymieniać lufy to by wymieniali, a nie czekali, aż odpadną od Kraba, jak ta słynna z fotografii.

No nie wiem, komentarze mile widziane, bo ja od latania, nie od panzerki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, karpik napisał:

Excalibur ma w poważaniu czy lufa będzie lekko rozkalibrowana. Cuda dzieją się dopiero po wystrzale. Widziałeś jak się strzela 777 excaliburem? Lufa prawie do pionu i 300 30 3😅

Widziałem, ale nie znam się na tym :classic_huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiły się kolejne informacje o Ukraińskim "motorowerze"

"Publicznie znane są również TTX, których gospodarzem jest centrum technologiczne „Charkowskie Regionalne Centrum Przemysłu 4.0”. Według nich RZ60, który ma rozpiętość skrzydeł 2,78 m, rozwija prędkość do 290 km/h, ma wysokość lotu do 6 km, może przebywać w powietrzu do 60 minut, ma taktyczny zasięg 40 km, a praktyczny zasięg 300 km.

Istnieją wersje z silnikiem odrzutowym, a nawet z dwoma silnikami odrzutowymi. Najmocniejsza wersja rozwija prędkość do 700 km/h, ale zasięg i ładowność pozostają niezmienione na poziomie 3 kg.

Jednocześnie RZ60 można teoretycznie przekształcić w drona kamikadze. Na korzyść przemawia niska cena, która jest ważnym warunkiem dla każdego docelowego drona. A także obecność systemu nawigacji, który jest również niezbędny do sterowania tym dronem. Jednak możliwości bojowe UAV pozostają pod znakiem zapytania, ponieważ wymagają one znacznego dopracowania ze względu na niską masę użytkową, której możliwość zwiększenia może zależeć również od środka masy samolotu.

Ale istnieje pewność, że te problemy można rozwiązać, a także, jeśli to konieczne, zwiększyć zasięg lotu UAV."

https://defence-ua.com/weapon_and_tech/novitnij_bezpilotnik_z_raketnim_startom_scho_tse_za_dron_i_chi_dijsno_vin_kamikadze-10631.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
2 minuty temu, Jedburgh_Ops napisał:

Widziałem, ale nie znam się na tym :classic_huh:

Ja też się nie znam. Po prostu wydaje mi się, że przy tej ammo zużycie może mieć najwyżej wpływ na donośność.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał:

No normalnie nie wierzę. Podcast dziecka Pokolenia Y, internetu i youtube’a bez wiecznych dla tego dziecka informacji, że F-16 już, już, już, już za chwilę (i tak od pół roku) będą na Ukrainie, a i NATOwski Aerolegion „Flying Tigers”, czyli pilotów-naturalizowanych na Zachodzie Ukraińców (którym da się drugie, ukraińskie, obywatelstwo) będzie walczył przeciwko ruskim właśnie jest szykowany? Zaiste rozczarowujące i smutne. Podcast tego dziecka bez tych informacji podcastem straconym.

Gdzie on takie pierdolety opowiada i stawia jako pewnik? Raczej jeśli już się takie coś pojawia, to jest zaznaczone ze to luźne domysły i plotki.Sam nie traktuje tego co się na takich kanałach opowiada jako pewnik, ale jakiś ogólny wgląd w sytuacje frontową jest i tyle.Bez spiny i bólu dupy.Wiem, że boli gdy ktoś dużo młodszy ma znacznie większe możliwości, środki i jesteś przy nim zwyczajny pikuś.Tylko po co to zabawne plucie jadem? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umysłowy pikuś to ty jesteś, jeśli masz tylko tyle do powiedzenia. Jad to byłby wówczas, gdyby on był moją konkurencją, bo bylibyśmy z tej samej branży – powiedzmy publicystyki poświęconej współczesnej wojskowości i bieżących konfliktów zbrojnych. Ale nie byliśmy, nie jesteśmy i nigdy nie będziemy. I to z przyczyn fundamentalnych.

Natomiast skala kompletnych bzdur, jakie ten człowiek wygaduje o lotnictwie jest niewyobrażalna. Po roku wojny na Ukrainie nawet się nie nauczył, że nie ma „areodynamiki”, „powierzchni areodynamicznych” w pociskach i „wojsk areomobilnych”. Facet jest nieodpowiedzialny. Deklaruje się jako pasjonat czołgów, więc niech tego się trzyma. Tymczasem wykreował się w durnych mediach na eksperta od wszystkiego – od całej techniki wojskowej począwszy na polityce skończywszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za Onet:

Rosyjska państwowa, proputinowska agencja informacyjna TASS poinformowała o śmierci gen. Władimira Makarowa. 

"Ciało 72-letniego byłego zastępcy szefa Głównego Zarządu ds. Zwalczania Ekstremizmu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, gen. Makarowa odkryto we wsi Golikowo pod Moskwą. Wcześniej ustalono, że popełnił samobójstwo"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jedburgh_Ops napisał:

Można tylko sądzić, że nie za wiele, skoro ukraińskie Kraby dochodzą do 8000 strzałów przy dopuszczalnych 1500. Więc chyba gdyby Ukraińcy mieli na co wymieniać lufy to by wymieniali, a nie czekali, aż odpadną od Kraba, jak ta słynna z fotografii.

Przeciwnik ma te same problemy z żywotnością luf. Rosjanie podają że żywotność lufy ich MSTA kal. 152mm wynosi 2000 strzałów. Pytanie ile wytrzymują w praktyce.

Trochę na temat rosyjskiego działa:

http://opisybroni.pl/2s19-msta-s/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Co jest w Mordorze?

 

💰 Rubel znów zaczął spadać

 Dolar i euro na moskiewskiej giełdzie zaktualizowały swoje maksima od kwietnia ubiegłego roku.

 

⚡️Zaczęliśmy przesłuchiwać mężczyzn wracających do Rosji na moskiewskich lotniskach.

 I sprawdź telefony, korespondencję, historię wyszukiwania w przeglądarce.

Rzeczywiście, może są szaleni - wracają do Rosji przed nową falą mobilizacji?

 

 🤡 Już po raz dziewiąty Kreml ogłosił, że nie zamierza przeprowadzać drugiej fali mobilizacji.

 Już sto razy mówili, że pierwszej fali też nie będzie - więc to się nie liczy !

 

✈️ Stracić największego nabywcę broni: Indie zamroziły negocjacje w sprawie helikopterów i samolotów.

 Utknęły podpisane kilka lat temu umowy na dostawę myśliwców Su-30 (o wartości 1,4 mld dol.) i 200 śmigłowców (o wartości 1 mld dol.).

Może Rosja przypadkiem wysłała te helikoptery i samoloty na wojnę - i tam zostały zestrzelone?

 

 💲 Największy system płatności Qiwi został zobowiązany do przekazywania danych klientów do FSB.

 Na razie tylko dane, potem pewnie sami przekażą klientów do FSB.

 

 ☠️ 3 rosyjskich szefów mafii z lat 90-tych, zmobilizowanych przez Wagnera PMC, już nie żyje

 Takie „autorytety” wierzyły w bajki Prigogine'a!

 

 ❌ „Jedna Rosja” nie będzie sprawdzać „przekonanych” kandydatów z ORDLO, którzy chcą wziąć udział w wyborach.

 Czy Wiktor Janukowycz został nominowany?

 

 🤮 Współpracownicy Kadyrowa otrzymali „w nagrodę” to, co zostało ze zniszczonego zakładu metalurgicznego w Mariupolu.

 Największy dar złomu na świecie.

 

 🚂 Przez cały rok Putin bardzo aktywnie jeździ specjalnym pociągiem pancernym.

 Pociąg pancerny powstał jeszcze w latach 2014-2015, ale zainteresowanie Putina wzbudził dopiero w połowie 2021 roku, kiedy to rozpoczęły się przygotowania do inwazji na Ukrainę.

Zwrotnicy, spóźnijcie się na pociąg Putina na właściwym torze - w kierunku Hagi!"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, MarekA napisał:

Przeciwnik ma te same problemy z żywotnością luf.

Jak się słucha byłych wojskowych np. Marka Meissnera (były artylerzysta) i Macieja Lisowskiego (były zmechowiec) to ruscy faktycznie mają ten problem. Walą z dział aż do rozerwania luf, bo nikt im nich nie wymienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał:

Wszystko miło i fajnie, tylko ile strzałów mają za sobą lufy polskich Leopardów i ile im brakuje do zakończenia żywotności i celności? Czyli jak długo Ukraińcy nacieszą się tymi czołgami jako strzelającymi celnie? Czyli jakie są zapasy luf do Leo w PL, RFN i ogólnie w NATO? Odpowiedź chyba znana.

Żywotność lufy Kraba to 1500 strzałów, jeśli ma być gwarantowana przez producenta celność.  Były wielkie ukraińskie ochy i achy, gdy był Krab-rekordzista, który osiągnął 3500 strzałów na lufę i się nie rozleciał. Potem były większe ochy i achy, bo był Krab-rekordzista, który miał 7000 strzałów i też się nie rozleciał. Jego rekord pobił inny Krab z 8000 strzałów. Tylko nikt już nie mówi o rozkalibrowaniu tych luf i o celności w związku z tym.

A wyprodukowanie lufy czołgowej, czy armato-haubicznej trwa rok wraz z sezonowaniem - nie znam się, ale wypowiem się cytatem ze zmechowca kpt. Macieja Lisowskiego.

Leżą sobie w NATO stosy dziewiczych, zapasowych luf do Leopardów? Odpowiedź znana.

To są niejako dwa różne światy jeżeli chodzi o zużycie lufy. Artyleria strzela dużo więcej niż czołgi, więc żywotność luf czołgowych (w czasie) jest dużo wyższa. Nowoczesne działa czołgowe są gładkolufowe, więc po pierwsze wolniej się zużywają, po drugie (ale nie jestem na 100%pewien) powinny być nieco mniej wrażliwe na rozkalibrowanie. Dodatkowo, raczej nie sądzę aby na Ukrainę pojechały sztuki mocno zużyte, raczej zostaną wysłane te w dobrym stanie (kwestia bądź co bądź prestiżu naszego wojska, więc nie będzie pozbywania się najstarszego złomu ze stanu, zwłaszcza że Leo jest z różnych względów nieperspektywiczny).

Ponadto, nowoczesne działa mają zespoły czujników, pozwalające uwzględnić poprawkę na rozkalibrowanie lufy przynajmniej w pewnym zakresie.

W warunkach idealnych po określonej ilości strzałów lufa powinna być, oczywiście wymieniona, ale w warunkach wojennych, jeżeli kontrola techniczna nie dyskwalifikuje lufy całkowicie, to nadal będzie używana, a wymieniana tylko wtedy, kiedy jest to absolutnie konieczne. Stąd i te rekordy - producenci zazwyczaj mocno zaniżają wytrzymałość np luf, licząc na zyski przy serwisowaniu/dostawie części zamiennych.

Inaczej pisząc, lufa wytrzyma dużo więcej niż producent podaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie