Skocz do zawartości

Wojna na Ukrainie vol. 4


Rekomendowane odpowiedzi

Ten Panasiuk - zacząłem czytać post od góry, nie widząc drugiego z zamieszczonych zdjęć. Pomyślałem "trzeba wygooglać, pewnie jakiś konfederasta". Wystarczył scroll myszką kawałek niżej, żeby się przekonać, że natychmiastowe skojarzenie było poprawne.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego Finlandia częściowo ponosi odpowiedzialność za wojnę

Teza jest dość zaskakująca i wymaga uzasadnienia. Na początek należy powiedzieć – co jest dla Rosjan najcenniejsze w ich kraju. Otóż są to dwa miejsca – Moskwa i Petersburg, jak bardzo są cenne można było dowiedzieć się z tajnych materiałów dotyczących strategii, które wyciekły (albo zostały celowo upublicznione) w czasie rządów Jelcyna. Obu tych miast nie da się obronić jeśli NATO zainstaluje swoje rakiety na Ukrainie i Finlandii. Mimo, że system obrony przeciwrakietowej Moskwy jest potężny, to ustawienie rakiet z głowicami atomowymi na granicy Ukrainy, 500 km od Moskwy, czyni go mało skutecznym. Podobnie rzecz się ma z obroną Petersburga, którego mogą dosięgnąć nawet rakiety taktyczne z terenu Finlandii. Przy czym dla paranoicznych właścicieli Rosji, nie sam fakt fizycznej obecności rakiet ale już sama teoretyczna możliwość zainstalowania tam rakiet jest nie do przyjęcia. Istnienie niezależnej Ukrainy i wiązanie jej przyszłości z NATO oznaczało dla Rosji nikłe szanse na skuteczną obronę Moskwy. Co w konsekwencji dawałoby Zachodowi potężny argument i możliwość nacisku na Rosję np. w kwestii jej relacji z Chinami.

Ktoś kto 3-4 lata temu przeczytał, że Szojgu proponuje przeniesienie stolicy za Ural, mógł się zdziwić albo uznać, że generał hobbystycznie zajmuje się planowaniem przestrzennym czy polityką urbanistyczną. Ale to była reakcja na niekorzystny rozwój sytuacji wokół Rosji. Nie można będzie w przyszłości obronić stolicy, więc należy ją przenieść tam, gdzie ta obrona będzie możliwa. Ale Putin znalazł inne rozwiązanie. Zniszczenie Ukrainy, podział albo zmiana władz w Kijowie jest łatwiejsza i mniej kosztowna niż budowa nowej stolicy.

A teraz o Finlandii. Gdyby Finlandia w ciągu 3-4 miesięcy weszła do NATO, to wojny na Ukrainie dałoby się uniknąć, ponieważ nawet zajęcie Kijowa nie likwidowałoby zagrożenia dla Petersburga. Ale Helsinki wahały się, nie mogły się zdecydować. Obecnie okno możliwość zamknęło się, czas minął i jestem przekonany, że Finlandia nie zdecyduje się wejść do NATO. Obrazy z Ukrainy będą dla nich skutecznym argumentem zniechęcającym do szukania wsparcia w Pakcie. Oczywiście planując wojnę z Ukrainą Putin wiedział jaki efekt ona wywrze na Finach.

Rodzi się pytanie – co dalej. Wszystko zależy od Ukraińców, jeżeli obronią się, to przez następne pokolenie, jakieś 20 lat, będzie spokój na granicach. Ale jeżeli Rosja zwycięży, to dalej będzie rozszerzała swoją strefę wpływów. Wystarczy spojrzeć na mapę, żeby z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć, że następnym celem będzie Estonia, która dla Petersburga stanowi takie samo zagrożenie jak Finlandia, a która dzikim fartem trafiła do NATO, choć obronić jej nie sposób. Ale to już inna historia.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jedburgh_Ops napisał:

Kolejny pilot-spaślak ze wschodniej kultury bycia i życia.

To akurat ten sam "misiek" co sprzed 3 dni - mjr Krasnojarcew. Mówi, że jego szturman, mjr Kriwołapow, poległ. Zgadza się, były wówczas zdjęcia obydwu, stanowili jedną załogę.

Elegancko urobił go wywiad do wygłoszenia "przemowy" o tym, żeby wymienieni z nazwiska (czyta je z kartki) lotnicy zaprzestali nalotów na obiekty cywilne. Wczoraj pokazano mu, że Su-34 zrzucił na miasto bombę kasetową, wzgl. "mnogoodłamkową". (wysokokartocznyje orużie) - wymienia chyba OFAB-100-120.

Zieteczki, pieZdeczki.

Edytowane przez beaviso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, beaviso napisał:

Wczoraj pokazano mu, że Su-34 zrzucił na miasto bombę kasetową. (wysokokartocznyje orużie) - wymienia chyba OFAB-100-120.

Zieteczki, pieZdeczki.

Tych bydlaków nic nie ruszy, jeśli chodzi o sumienie. UW pracował nad bombami lotniczymi, które dziś są zakazane, a nikt nie zagwarantuje, że ruskie bydło ich nie ma, skoro pracowano nad nimi w UW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minutes ago, les05 napisał:

Coś chyba o ty pisałem.

Decyzja Hagi może pozbawić Putina prawa weta w ONZ

Jeśli Rosja nie wykona środków tymczasowych, nie zablokuje już decyzji Rady Bezpieczeństwa.

A to jakiś sukces? ONZ to bankrut moralny, organizacja, która z imienia miała być forum dla tych "Zjednoczonych" a jest niezdolna do jakichkolwiek poważnych a zjednoczonych działań. To jedynie szachownica z pionkami dla kilku graczy z prawem veta. Polska powinna też to barachło opuścić.

Aby nie być gołosłownym - z ostatniej chwili acz bez weryfikacji, zatem kategoria podobno

obraz.thumb.png.eed32a307f3480a5081ed32b2c6f8242.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.03.2022 o 20:59, DaSk1 napisał:

Dwa artykuły z altaira. Nie komentuję. Niech każdy je sobie przeczyta i sam później wyciągnie wnioski.

Su-34 spadł pod Chernihowem

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=36345

Zamknięte niebo nad Rosją – straty i zyski

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=36348

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=36348
To dotyczy Su-34, z którego uratował się wielokrotnie pokazywany mjr Krasnojarcew. Są doskonałe zdjęcia wraku. Wg Altair:

Ilustracja sprawia wrażenie dość prymitywnego fotomontażu. To jeden z wielu przykładów takiego działania Ukraińców w wojnie informacyjnej

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=36334
Tu z kolei artykuł z wyraźnym zdjęcem niedopalonego wraku Su-25. Wg Altair:

Prawdopodobnie jest to dość prymitywne fałszerstwo dokonane na bazie wcześniej znanej fotografii

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=36356
To zaś wzmianka nt. zestrzelenia Mi-24. Wg Altair:

Prawdopodobnie został on zestrzelony przez Ukraińców.

Kadr z symulacji komputerowej zestrzelenia rosyjskiego śmigłowca uderzeniowego przez pocisk z przenośnej wyrzutni przeciwlotniczej, przedstawiany od kilku dni w Internecie jako rzeczywiste zniszczenie Mi-24

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=36366
I najnowsze wieści o udanym ataku rakietami niekierowanymi na okręt. Wg Altair:

ukraińska artyleria rakietowa miała skutecznie porazić rosyjski patrolowiec Wasilij Bykow (368) proj. 22160,
O zdarzeniu poinformowali Ukraińcy. Nie potwierdziła tego strona rosyjska.
Nie ma też pewności czy porażona jednostka to okręt rosyjskiej marynarki.


No jasne, strona rosyjska na bieżąco rzetelnie informuje o swoich stratach. Porażona jednostka to najpewniej statek wielorybniczy z Wysp Owczych, panowie Łuczak i Hypki!

M.

Edytowane przez beaviso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, beaviso napisał:

No jasne, strona rosyjska na bieżąco rzetelnie informuje o swoich stratach. Porażona jednostka to najpewniej statek wielorybniczy z Wysp Owczych, panowie Łuczak i Hypki!

M.

Łuczak - pracownik komunistycznego „Sztandaru Młodych” i gość z listy Wildsteina. Jakieś dodatkowe pytania? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolsze waprosów uże niet.

Aaaa, na kogo @Jedburgh_Ops tak nadajesz, że to "lektor PZPR", piewca post-radzieckiego uzbrojenia nieimiejuszcziewo anałoga w mirie? Nie pierwszy zresztą raz widzę u Ciebie zacięcie wobec tej osoby. Kojarzę, że w takich publikacjach (które chętnie łykałem) wiódł prym Piotr B.

M.

Edytowane przez beaviso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS

Specjalnie dla Ciebie napiszę to porównanie tego, co teraz dzieje się w wojnie powietrznej nad Ukrainą w porównaniu do tego. jak takie sprawy załatwia lotnictwo NATO. Tylko muszę mieć na to czas, bo to nie jest takie coś na pięć minut. Potrzebuję szansy, czyli czynnika czasu na napisanie tego... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Sedco Express napisał:

Mocne. Chłopak chyba lekko "podlany", ale urobiony idealnie. Niewiele mu trzeba, by wygłosić należyty przekaz. Wewnętrznie tak myśli, nie kombinuje.
Natomiast jego matuszka to cudny przykład homo sovieticus. Nie podejrzewam wielkiej inteligencji sprawiającej, że przewiduje podsłuch lub prowokację i dlatego tak durnie z synem rozmawia. Kuźwa, pytania o jego czołg zadaje, czy mu silnik zgasł... 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płonie kolumna wojskowa pod Kijowem. "Pozdrowienia dla okupanta"

Po prostu kocham ich rżnących ruskie bydło na maksa.

Kończymy z żoną pokój na przyjęcie kolejnej Ukrainki z dzieckiem uciekającej spod ruskich bomb do jednego z naszych dwóch mieszkań. Ostatnią koszulę sprzedamy, żeby ratować te kobiety z polskiej granicy.

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie