Skocz do zawartości

Figury Level V


fala

Rekomendowane odpowiedzi

Tyr

"Pewnie średnia emerytura spadła bo zmniejszyły się sb-ckie. Pewnie też  leniwi obywatele RP nie pracują do usranej jak by chciała PO z Donkiem na czele. Pewnie wcięło po drodze okrągłą sumkę odłożoną w OFE. Pewnie też dla tego, że onet nie liczy 13 i 14 emerytury  "

 

"Pewnie średnia emerytura spadła bo zmniejszyły się sb-ckie."

Akurat średnia emerytura prawdopodobnie wzrośnie- kłania się prosta matematyka i fakt, że spada średnia długość życia w Polsce.

 

"Pewnie też  leniwi obywatele RP nie pracują do usranej jak by chciała PO z Donkiem na czele."

Yhmmmm... i dlatego Mistrz power-pointa staje na głowie, aby dodatkowymi zachętami finansowymi zatrzymać w pracy osoby, które mogłyby iść na emeryturę, osiągnąwszy odpowiedni wiek.

Krajowy Plan Odbudowy:

Jednym z istotnych wyzwań polskiego rynku pracy jest niski wiek emerytalny (K-60, M-65), co, przy niekorzystnych zmianach demograficznych oznaczać będzie w dłuższej perspektywie pogłębianie się niekorzystnej sytuacji w zakresie dostępności pracowników.


"Pewnie wcięło po drodze okrągłą sumkę odłożoną w OFE"

Pomijając fakt, że OFE od początku było draństwem, to akurat rząd PiS wprowadza 15 % podatek od pieniędzy odłożonych na emeryturę i już raz opodatkowanych na zasadach ogólnych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając ten wątek i niektóre posty można sie utwierdzić w przekonaniu że to PiS wymydlił wszystkie trapiące nas plagi z nepotyzmem na czele.

Jest to faktycznie coraz większy problem, tylko systemowe rozwiązania mają sens - może powinna powstać na wzór CEPIK-u  Centralna Ewidencja Zatrudnienia Rodzin Ważnych Polityków i Urzędników ?

 Nie jest to w najmniejszym stopniu usprawiedliwianie - przypomniało mi się zwyczajnie nawoływanie do "depisyzacji" włącznie ze sprzątaczkami, Rychu, Zdzichu i Zbychu, "Elwar" , deale załatwiane "U sowy i przyjaciół"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

E5jiX0OWQAEmmj3.jpg

E5jiX0PX0AAOX9Q.jpg

E5jiX0OWUAEYtec.jpg

Dość istotne że zarobili a nie ukradli. Tylko nie wiem czy w tym zapale ktoś to weźmie pod uwagę.

Ps. A jakieś sugestie ile powinni zarabiać ? Górny limit na poziomie średniej krajowej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takafura...

Problemy są trzy...

Po pierwsze primo, chyba jeszcze nigdy po '89 nie było aż takiego parcia na stanowiska, apanaże, itp itd.

Po drugie primo, chyba nigdy jeszcze po'89 nie zatrudniano takich miernot merytorycznych i osób o nienachalnym doświadczeniu, przygotowaniu, wiedzy i inteligencji.

Po trzecie primo- odkąd pamiętam, prezes opowiadał o układach, sitwie, sieci, itp itd, a PiS szedł trzykrotnie do wyborów ze sloganami, że np nepotyzm to zło i one będą z tym walczyć... Co więcej, w kampanii 2014 PiS chciał wypuścić bilbordy z parafrazą hasła wyborczego PO. Do "By żyło się lepiej..." próbowano dodać "sitwie"...

 

Jeśli dobrze kojarzę, PSL policzył, że działacze PiS w sutych wypłatach i dodatkach przytulili... 210 mln złotych... A o jakich kwotach, jeszcze, nie wiemy?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takafura

"Dość istotne że zarobili a nie ukradli. Tylko nie wiem czy w tym zapale ktoś to weźmie pod uwagę.

Ps. A jakieś sugestie ile powinni zarabiać ? Górny limit na poziomie średniej krajowej ?"

 

Przecież wiesz doskonale, że problem nie tylko w kwotach. Przede wszystkim w przygotowaniu do danego stanowiska.

Na serio uważasz, że osoba, która N lat była księgową w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej, nagle spełnia wymagania, aby zostać prezesem zarządu Grupy Lotos?
Tudzież Antoni Duda, który sam przyznał, że na transporcie kolejowy, to ni cholery, ale stanowiskiem prezesa PKP Cargo nie pogardzi...
Przykładów są setki, jeśli nie tysiące...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Czlowieksniegu napisał:

Po pierwsze primo, chyba jeszcze nigdy po '89 nie było aż takiego parcia na stanowiska, apanaże, itp itd.

Po drugie primo, chyba nigdy jeszcze po'89 nie zatrudniano takich miernot merytorycznych i osób o nienachalnym doświadczeniu, przygotowaniu, wiedzy i inteligencji.

 Tak to można sobie pisać i pisać że chyba nigdy nie było tylu:

- brzydkich,

- grubych,

- alkoholików,

- konfliktowych,

- wegan,

- cyklistów,

- leworęcznych

itp. itd.

1 minutę temu, Czlowieksniegu napisał:

teśli dobrze kojarzę, PSL policzył, że działacze PiS w sutych wypłatach i dodatkach przytulili... 210 mln złotych... A o jakich kwotach, jeszcze, nie wiemy?

Dalej piszesz o wypłatach a nie łapówkach. Może to ma związek z tym że PiS jest u władzy i obsadza większość stanowisk swoimi a nie tymi z total oposition ?

Jakie wnioski można wyciągnać z tej informacji o 210 mln ? Może jednak do czegoś porównać - np. polityków innych partii z okresu z przed rządów PIS ? Czyt tylko skupimy się na głodujących dzieciach w Afryce ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takafura

"Tak to można sobie pisać i pisać że chyba nigdy nie było tylu:

- brzydkich,

- grubych,

- alkoholików,

- konfliktowych,

- wegan,

- cyklistów,

- leworęcznych

itp. itd."

Znaczy się nie widzisz problemu i się zgadzasz?
A to ja przepraszam...


Ale jak widzisz PR'owo czy na serio, nawet prezesowi zaczęło przeszkadzać skoro pokazało się oficjalne stanowisko PiS.

 

PS


W listopadzie 2012 r., gdy „Puls Biznesu" publikował „listy wstydu" partii rządzących (po ok. 400 nazwisk działaczy PSL i PO, ich rodzin i znajomych, którzy zajmowali państwowe posady), Klub PiS chciał wprowadzić rejestr dla polityków, by ujawniali, gdzie i za ile w administracji rządowej, agencjach, państwowych spółkach pracują ich rodziny. – Pora wyplenić tę patologię – mówił Mariusz Błaszczak, ówczesny szef Klubu PiS. Centralny rejestr oświadczeń miał być ogólnie dostępny na takiej samej zasadzie jak oświadczenia majątkowe. Znaleźć się w nim miały także zarobki: uposażenie, umowy-zlecenia, premie, nagrody. Twarzą projektu „Uczciwe zasady" był Dawid Jackiewicz, ówczesny poseł PiS.

Co stało się z tym głośnym projektem? W archiwum Sejmu kadencji 2011–2015 na próżno szukać zapowiadanego przez PiS pakietu ustaw, które miały „zwalczyć patologię".

Dziś nie sposób namówić polityków PiS, by wytłumaczyli, dlaczego już nie chcą ujawnić tych informacji. Po roku od przejęcia władzy okazało się też, że partia Jarosława Kaczyńskiego przebiła PO–PSL dwukrotnie. „Puls Biznesu" odnalazł tysiąc działaczy PiS, Zjednoczonej Prawicy i osób z nimi powiązanych, którzy umościli się na państwowym.

https://www.rp.pl/Prawo-i-Sprawiedliwosc/181129559-Nepotyzm-PiS-ginie-od-wlasnej-broni.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Na serio uważasz, że osoba, która N lat była księgową w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej, nagle spełnia wymagania, aby zostać prezesem zarządu Grupy Lotos?
Tudzież Antoni Duda, który sam przyznał, że na transporcie kolejowy, to ni cholery, ale stanowiskiem prezesa PKP Cargo nie pogardzi...
Przykładów są setki, jeśli nie tysiące...

A gdzieś był choć cień takiej sugestii ? Więc proszę nie wpychaj mi dziecka w brzuch. Będę wdzięczny.

Po prostu śmieszy mnie taka histeria że w spółkach SP zarabia się ogromne kwoty miesięcznie i dziecinne insynuowanie że to wyłącznie problem powstały po 2015 roku.

Nakręcacie się jak nastolatki co im hormony właśnie ruszyły, emocje ( u niektórych) jak na imprezie u osoby z macicą o nazwisku Lempart ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego nepotyzmu jak obecnie to w dziejach III/IV RP jeszcze nigdy nie było*. Do tego dochodzi jeszcze totalny brak kompetencji u zdecydowanej większości mianowanych na bardzo wysokie stanowiska. A odnośnie zarobków, to już jest przewał na maksa - 5 razy średnia krajowa to max jaki powinni dostawać, a jak się nie podoba, to niech idą pracować do prywatnego. Tylko kto takiego przyjmie? No chyba że taki ma gruby notes z telefonami...

* Za AWS było jeszcze gorzej, ale wtedy było gigantyczne bezrobocie i bieda [od sprzątaczki wymagano znajomości kilku języków, w tym biegle po francusku] i tylko przynależność do AWS umożliwiała dostanie jakiejkolwiek pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Znaczy się nie widzisz problemu i się zgadzasz?
A to ja przepraszam...

Nie, kochanieńki. Gdybym nie widział problemu to SAM bym o tym napisał, nie musisz wypowiadać w moim imieniu.

W jednym poście cos insynuujesz asekurując się  "chyba jeszcze" i "chyba nigdy", w drugim już to uznajesz za niepodważalny fakt :)

A ja tylko kwestionuję Twoją emocjonalną i mocno subiektywną metodykę,  bo aby ocenić SKALĘ groźnego i paskudnego zjawiska trzeba się odnieść do innych grup. przedziałów czasowych, ilości etatów, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takafura

"W jednym poście cos insynuujesz asekurując się  "chyba jeszcze" i "chyba nigdy", w drugim już to uznajesz za niepodważalny fakt :)

A ja tylko kwestionuję Twoją emocjonalną i mocno subiektywną metodykę,  bo aby ocenić SKALĘ groźnego i paskudnego zjawiska trzeba się odnieść do innych grup. przedziałów czasowych, ilości etatów, itp."

 

Przecież dałem cytatę i z funkcjonariuszem PiS i danymi...

Nie zapominając, że z całkowicie innymi, pomijając TKM, hasłami na szturmówkach PiS szedł do wyborów...

 

 

PS Chciałeś porównań...


Martyna Wojciechowska + dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji 49 563 zł brutto

Poprzednik... 17 tys, nie wiem czy brutto czy netto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

Nie zapominając, że z całkowicie innymi, pomijając TKM, hasłami na szturmówkach PiS szedł do wyborów...

Minie jakiś czas i poznamy inna prawdę - jakie nagrody w ramach Chlewu+ dawał Pierwszy Windziarz RP. Tylko kwestia czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, balans napisał:

Takiego nepotyzmu jak obecnie to w dziejach III/IV RP jeszcze nigdy nie było*. Do tego dochodzi jeszcze totalny brak kompetencji u zdecydowanej większości mianowanych na bardzo wysokie stanowiska. A odnośnie zarobków, to już jest przewał na maksa - 5 razy średnia krajowa to max jaki powinni dostawać, a jak się nie podoba, to niech idą pracować do prywatnego. Tylko kto takiego przyjmie? No chyba że taki ma gruby notes z telefonami...

Zacytowałem fragment jeszcze raz bo szybko znikło.

PS. Od chyba już 30 lat słyszę, że koniecznie musimy płacić zarządzającym miliony, bo inaczej to pójdą pracować do prywatnego. A ja się pytam - a kto takich "fachowców" przyjmie? Jak toto w większości przypadków samodzielnie nawet budki z warzywami by nie potrafiło poprowadzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie