Skocz do zawartości

alianci wyzwolili niemcy


Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

Niemiecka kanclerz Angela Merkel możliwość uczestnictwa w obchodach operacji D-Day nazwała „darem historii”. Merkel powiedziała dziennikarzom, że „ta wyjątkowa operacja wojskowa ostatecznie przyniosła Niemcom wyzwolenie od nazistów”. 

https://www.tvp.info/42964523/angela-merkel-o-dday-ta-operacja-przyniosla-nam-wyzwolenie-od-nazistow

 

Taa, a ludzie się sami siebie gazowali w obozach koncentracyjnych 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Niemce się wydaje, iż kraj nad Renem w międzywojniu najechali kosmici-naziści, którzy potem najechali Europę to jeszcze od biedy można zrozumieć.

 

Ale że byłym aliantom palma poprawności politycznej odpiernicza to już niekoniecznie można zrozumieć. Mjr Dick Winters (ten od „Kompanii Braci”) u schyłku życia też stwierdzał, że on walczył z nazistami. Zapierniczył do torby pół zastawy w Berchtesgaden i okazuje się, że to był produkt nazistowski, nie niemiecki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia skali i okoliczności przyrody- zawsze są ONI.

Przecież to nie Niemcy, a naziści/hitlerowcy.
Przecież to nie Rosjanie, a komuniści.
Przecież to nie Polacy, a członkowie PZPR.
Itp

Itd

A, że Niemcy skutecznie od -dziesięciu lat pracują nad wybieleniem, a w ostateczności nad udowodnieniem, że one wszystkie w kuchni i orkiestrze, to już inna para kaloszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jedburgh_Ops napisał:

Jak by się ktoś pytał, bo to forum ludzi ciekawskich, to są to naziści, nie Niemcy.

539w.thumb.jpg.a6585df6ab0247514234d58107084b3d.jpg

Jak tak patrzę na to zdjęcie to przypominają mi się słowa pewnego szczerbatego kretyna z pe, który nazywał polaków idących w pochodzie 11 listopada, faszystami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, predi888 napisał:

 

Jeśli sprawy nadal będą szły w tym kierunku, a będą, to – zważywszy, ile dziesiątków razy administracja amerykańska ostro protestowała w rządzie Japonii za fałszowanie podręczników historii w ich rozdziałach drugowojennych – zanim asteroida Bennu planowo gwizdnie w tę planetę 25 września 2135 r. i zgasi na Ziemi światło Amerykanie na święto 4 lipca 2135 r. dostaną od Japonii kolejny podręcznik historii, w którym będzie napisane, że Pearl Harbor najechały fejki japońskich sił zbrojnych wyprodukowane przez chińskie podziemie gospodarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, predi888 napisał:

 

Nie bądźmy dziś rozgoryczeni, by nie powiedzieć wściekli, na Niemców, tylko na całość państw-uczestników II wojny światowej. Niemcy robią tylko to, na co im się pozwala, a co jest w pełni akceptowalne przez światową poprawność polityczną, w tym także tę, która żyje w państwach alianckich II wojny, głównie w USA. Pretensje miejmy głównie do aliantów, nie do Niemców, bo w każdym państwie wojującym leje się strumieniami historyczny wybielacz Ace, a jedynie jest kwestia, czy inne państwa na to pozwalają. W przypadku II wojny – jak najbardziej pozwalają.

 

Mamy to, na co wszyscy byli alianci pozwolili, pozwalają i co tolerują – wg dzisiejszej RFN historia Europy od zakończenia I w.ś. wygląda tak:

 

● Zdjęcie 1 – tuż po I w.ś. w Niemczech nie wiadomo skąd lądują jacyś magiczni kosmici-naziści, ale to nic, albowiem…

 

● Zdjęcie 2 – zacny decydent Niemiec kończy notatki do projektu Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali;

 

● Zdjęcie 3 – zacni obywatele Niemiec kończą zbieranie podpisów pod petycją o powołanie do życia Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej;

 

● Zdjęcie 4 – zacni niemieccy decydenci zliczają podpisy pod apelem o powołanie do życia miłującej pokój Unii Europejskiej;

 

● Zdjęcie 5 – jest rozmyte z powodu pędu pociągu; zacni obywatele Niemiec miłujący Polskę, wiwatują na cześć polskiej spółki Pesa i przyjaźnie witają pierwszy polski pociąg DMU Link wyeksportowany do Niemiec.

 

Jedyną społecznością, jaka (niestety 74 lata temu) to rozumiała to US Army, która – zanim weszły na to oficjalne paragrafy – zrobiła poza wszelką kontrolą prawną najdzikszą denazyfikację.

 

Mamy to, na co zasłużyliśmy, jako alianci. Japońska dzicz, z jej nierozliczonymi drugowojennymi zbrodniami gdy tylko coś podrasowuje ze swojej plugawej przeszłości to zaraz ma takie „bliskie spotkanie III stopnia” z władzami amerykańskimi, że musi wszystko odszczekać. A Niemcy robią, co chcą ze swoją historią XX wieku, a byli alianci albo milczą, albo coś tam popiskują jedynie.

 

1.thumb.jpg.e3066c3a46b6ca1b34b6e2ce178faf2c.jpg2.thumb.jpg.36c1f0c75410e7c8e1584410fe27a70c.jpg3.thumb.jpg.2e8ed688af49df333c2d67745618e414.jpg4.thumb.jpg.7eb0bbedae79a07d0a8be5abd206bc44.jpg5.thumb.jpg.76f0a47d350be4da847002f25a52dd40.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawność polityczna jest złem niszczącym nie tylko prawdę historyczną i politykę międzynarodową ale również niszczy społeczeństwa i narody narzucając im fałszywie rozumianą tolerancję dla różnego rodzaju patologii seksualnych, promując islam, zwalczając chrześcijaństwo, niszcząc tradycje, rodziny i systemy wartości ukształtowane przez pokolenia. A celem jest ukształtowanie nowego typu  człowieka i nowych stosunków społecznych, do tego dążył również komunizm i faszyzm. 

Poprawność polityczna ma wiele wymiarów i nie można mówić, że w jednym jest zła w innym aspekcie dobra. Ma zdecydowanie negatywny wpływ na człowieka na relacje między ludźmi i między narodami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście wkurza strasznie, że jak już się mówi (i dobrze, bo się powinno) o zbrodniach Rzeszy, to się milczy o zbrodniach aliantów i bynajmniej nie mam na myśli jedynie ZSRR. Choćby takie dywanowe naloty na miasta niemieckie i japońskie, gdzie przecież cywile mieszkali, także małe dzieci, które nikomu nic nie były winne, albo atomice, które amerykańcy również zrucili na miasta pełne cywili. Jeszcze się tłumaczyć próbują, że to żeby zmusić Japonię do kapitulacji, a już nie wspomną, że Japonia chciała się układać i kapitulować i jedyne czego chcieli to zostawienia cesarza na tronie, ale nie, musieli to dziadostwo zrzucić. A cesarza jak wiadomo i tak im zostawili

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, les05 napisał:

Poprawność polityczna jest złem niszczącym nie tylko prawdę historyczną i politykę międzynarodową ale również niszczy społeczeństwa i narody narzucając im fałszywie rozumianą tolerancję dla różnego rodzaju patologii seksualnych, promując islam, zwalczając chrześcijaństwo, niszcząc tradycje, rodziny i systemy wartości ukształtowane przez pokolenia. A celem jest ukształtowanie nowego typu  człowieka i nowych stosunków społecznych, do tego dążył również komunizm i faszyzm. 

Poprawność polityczna ma wiele wymiarów i nie można mówić, że w jednym jest zła w innym aspekcie dobra. Ma zdecydowanie negatywny wpływ na człowieka na relacje między ludźmi i między narodami. 

Les05 bo mi wątroba padnie ze śmiechu ? . "Prawda historyczna"? Chyba histeryczna , manipulowana z każdej strony i traktowana wyjątkowo instrumentalnie ? Kogo obchodzi ile procent dostał malarz w wyborach , które dały mu władzę ? Kim byli pierwsi ''pensjonariusze'' obozów koncentracyjnych ? A uj z nimi ! Wszak wystarczy ,że należeli do tego narodu, więc się im należało ? . 

Może Panowie pora odświeżyć sobie  Remarque'a , Brechta , braci Mann? Poczytać o Białej Róży , Rote Kapelle, Kręgu z Krzyżowej i tych ponad 40'tu zamachach , które ktoś zorganizował .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szutnik

"Kim byli pierwsi ''pensjonariusze'' obozów koncentracyjnych ? A uj z nimi ! Wszak wystarczy ,że należeli do tego narodu, więc się im należało "

Burami....

"Może Panowie pora odświeżyć sobie  Remarque'a , Brechta , braci Mann? Poczytać o Białej Róży , Rote Kapelle, Kręgu z Krzyżowej i tych ponad 40'tu zamachach , które ktoś zorganizował "

Znaj skalę- ilu Niemców głosowało, gdy głosowanie miało jeszcze znaczenie, na AH a ilu, dla przykładu,  było członkami Weiße Rose i kiedy ona działała.

Rote Kapelle to jednak dokumentnie inna bajka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, bjar_1 napisał:

- Hitler? Ja na niego nie głosowałam!

capture2.jpg

To jest właśnie to, za co kocham Amerykanów.

Miałem w najbliższej rodzinie tłumaczkę z języka niemieckiego pracującą na szczeblach rządowych, więc dobrze wiem, jak to na szkopstwo podziałało i jak sobie szkopstwo to zapamiętało na 50-60 lat. I nigdy o nic aliantów szkopstwo się nie czepiało, bo wiedziało, że dostali to, co im się należało.

Amerykanie zrobili to między wiosną a latem 1945 r., gdy żadne prawo, de facto, nie działało. I dobrze - kocham USmenów za to. Jak tylko wkraczali do jakiegoś niemieckiego miasteczka to z mety spędzali na rynek całe szkopstwo, jakie tam było. Ponieważ 30 proc. USarmistów, jacy wyzwolili front ETO było naturalizowanymi eks-Niemcami to kupa US luda płynnie mówiła po niemiecku. Do takiego spędzonego na rynek szkopstwa zawsze wychodził taki niemieckojęzyczny USarmista i grzecznie tę gawiedź pytał: „Kto z was głosował na Hitlera - ręka w górę”. Na to szkopstwo zawsze oczęta w górę i zero podniesionych rąk i w ogóle „Ale o co chodzi, na jakiego Hitlera, a co to w ogóle za Hitler, my w ogóle nie wiemy, o co chodzi i kto to jest...”.

Na takie coś (a było to sto procent przypadków) US man prowadzący spęd szkopskiej gawiedzi mówił (przetłumaczę na polski): „Taaak, k..., nikt z was nie głosował na Hitlera? No to k... zap....ć do sprzątania obozu koncentracyjnego”. I te szkopskie męty pod bagnetami albo szły pieszo (w tym paniusie w fiuterkach i na śpiluniach) do sprzątania ludzkich szczątków w pobliskim KL-u, albo ładowano tę hołotę na ciężarówki i zawożono do jakiegoś KL-u.

Idealna denazyfikacja. Szkopy zapamiętały to na zawsze. Mdlały, rzygały przy sprzątaniu dołów z trupami w KL-ach, ale nigdy nie poskarżyły się żadnym władzom ani mediom. Całe dekady rozmawiałem o takich sprawach z ww. członkinią mojej rodziny, która miała setki kumpli w NRF/RFN z pokolenia II wojny. Zawsze mi mówiła: „Oni nic nie chcą od aliantów, dobrze wiedzą, że im się należało takie traktowanie przez Amerykanów”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

szutnik

"Kim byli pierwsi ''pensjonariusze'' obozów koncentracyjnych ? A uj z nimi ! Wszak wystarczy ,że należeli do tego narodu, więc się im należało "

Burami....

"Może Panowie pora odświeżyć sobie  Remarque'a , Brechta , braci Mann? Poczytać o Białej Róży , Rote Kapelle, Kręgu z Krzyżowej i tych ponad 40'tu zamachach , które ktoś zorganizował "

Znaj skalę- ilu Niemców głosowało, gdy głosowanie miało jeszcze znaczenie, na AH a ilu, dla przykładu,  było członkami Weiße Rose i kiedy ona działała.

Rote Kapelle to jednak dokumentnie inna bajka...

Yeti, chyba za dużo czasu przebywasz polemizując z tymi dwoma osobnikami, skoro zaraziłeś się demagogią ? . Znam skalę ale to nie powód bym stosował urawniłowkę . Nie oceniam ludzi wg. przynależności narodowej, czy też po tym, kim byli ich dziadowie . Inaczej, jak niektórzy Arabowie musiałbym wspominać rzeź podczas pierwszej krucjaty ? czy inne barbarzyństwo.Można też stosować zasadę  Caedite eos! Novit enim Dominus qui sunt eius ale to nie moja bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, czestar napisał:

Tak,i jeszcze chcą Reparacji wojennych i odszkodowań.? No ale przecież nikt z nich łapy do góry nie podnosił?.

Bo wymarły niemieckie pokolenia, które w '45 wzięte przez Jankesów za łeb - zanim weszły w życie przepisy denazyfikacyjne - wylizywały do czysta doły śmierci w KL-ach.

A współczesne gówniarstwo nic o tym nie wie i go to guzik obchodzi, bo przecież nic nie czyta. Dla nich tylko aby wi-fi nie straciło zasięgu i żeby broń boże caffè latte nie zabrakło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wyglądało w praktyce (choć tutaj w wersji soft), zanim weszły w życie bardziej cywilizowane przepisy denazyfikacyjne. Najskuteczniejszą dziką denazyfikację przeprowadzili amerykańscy dowódcy szczebla kompanii i batalionu bez żadnego pytania się dowódcy dywizji, czy wolno i jak bardzo wolno.

Po prostu - za łeb i do KL-i, a MP pilnowała, żeby każdy obejrzał dokonania „kierownika”, szczególnie ci, którzy godzinę wcześniej zebrani na rynku oświadczali, że óne w ogóle nigdy nie machały chorągiewką ze swastyką i w ogóle nie wiedzą, kto to kierownik.

Fräulein ze zdjęcia osiągnięcia kierownika jak widać się nie spodobały. Za to tak, jak napisałem powyżej ta idealna, choć najdziksza denazyfikacja wystarczyła Niemcom na 50-60 lat. To, że w ostatnim okresie zachowują się inaczej i już o autorskich drugowojennych dołach śmierci nic nie wiedzą to zjawisko bardzo złożone i na pewno nie tylko obecna RFN za to odpowiada.

149.thumb.jpg.57fef784fdc004c8bbc062682ec0fbe9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szutnik

Pomijając jednostki, znakomita większość do końca miała mokre sny na myśl o AH.

Opozycja, konspiracja? Zwróć uwagę, że nawet po likwidacji/neutralizacji AH wg planów wojna miała trwać nadal, z tym że po podpisaniu układu pokojowego z aliantami zachodnimi. Nie do pomyślenia było, że po zmianie władz, podejmą próby całkowitej kapitulacji.

Krzyżowa? Jedyny problem, że członkowie snuli plany na przyszłość, wychodząc z założenia, że prędzej czy później III Rzesza upadnie. Helmuth James Graf von Moltke, czyli czołowa postać KzK nie dopuszczała możliwości zamachu na AH czy innych wysoko postawionych funkcjonariuszy Rzeszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

szutnik

Pomijając jednostki, znakomita większość do końca miała mokre sny na myśl o AH.

Opozycja, konspiracja? Zwróć uwagę, że nawet po likwidacji/neutralizacji AH wg planów wojna miała trwać nadal, z tym że po podpisaniu układu pokojowego z aliantami zachodnimi. Nie do pomyślenia było, że po zmianie władz, podejmą próby całkowitej kapitulacji.

Krzyżowa? Jedyny problem, że członkowie snuli plany na przyszłość, wychodząc z założenia, że prędzej czy później III Rzesza upadnie. Helmuth James Graf von Moltke, czyli czołowa postać KzK nie dopuszczała możliwości zamachu na AH czy innych wysoko postawionych funkcjonariuszy Rzeszy.

Raczej nie jednostki. Znakomita większość była zastraszona lub zafascynowana sukcesami ( sukcesy zawsze przekonują ) kaprala. Przypominam , że po rzezi Galii nie brakowało głosów w senacie ,żeby przekazać za mordy Julka Galom ale większość i tak wolała dorwać się do jego łupów ? .W 1933 do KL skierowano ok . 140 k ludzi i nie byli to innostrańcy , Nota bene chyba pierwszy obóz powstał pod Wrockiem. 

Co do trwania wojny po eliminacji Adiego , To co Cię dziwi ? Mówimy o etyce czy polityce? Zapomniałeś ,że rzeźnik z Gallipoli też miał na to ochotę ?

Wiem dlaczego pomijasz Rote Kapelle  ale pamiętaj ,że była to gigantyczna organizacja , składająca się w większości z Niemców walczących z nazizmem nie dlatego, że Ziutek Słoneczko im tak kazał.Miałem okazję kiedyś dosyć dobrze poznać Kurdów- trockistów i mimo że obca jest mi ta ideologia , to dalej ich podziwiam za walkę o własne państwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie