Jedburgh_Ops Napisano 11 Maj 2019 Share Napisano 11 Maj 2019 Jeszcze niedawno dwóm amerykańskim historykom szybownictwa nie pokazywał i zbyt miły dla nich nie był. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woodhaven Napisano 11 Maj 2019 Share Napisano 11 Maj 2019 W dniu 8.05.2019 o 14:29, Jedburgh_Ops napisał: Cena – 18 USD. Dziś identyczny przedmiot też w stanie magazynowym kosztuje 220-240 USD. Hmm .... 220 - 240 to wysokość przeciętnej dniówki. Na temat głowicy jak na razie mam zakaz wypowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 11 Maj 2019 Share Napisano 11 Maj 2019 37 minut temu, Woodhaven napisał: Hmm .... 220 - 240 to wysokość przeciętnej dniówki. Ale o czym to ma świadczyć? Ja pokazuję deltę, a nie omawiam rynku pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woodhaven Napisano 23 Maj 2019 Share Napisano 23 Maj 2019 Orzeł z głowicy sztandaru 1 Pułku Strzelców Podhalańskich zidentyfikowany jako polska strata wojenna i wystawiony dzisiaj na aukcji przez dom aukcyjny Hermann Historica w Monachium, został sprzedany za kwotę 32 000 euro. Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie udało się zablokować licytacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 23 Maj 2019 Share Napisano 23 Maj 2019 Z ciekawości- ile przerwany rejs PFN kosztował? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 23 Maj 2019 Share Napisano 23 Maj 2019 32 000 € = 137 600 zł = mniej niż MON-owski zakup krówek i śliwek w czekoladzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woodhaven Napisano 23 Maj 2019 Share Napisano 23 Maj 2019 Sprostowanie Głowica sztandaru Podhalańczyków jest w rękach niemieckiej policji 23-05-2019 Głowica z orłem ze sztandaru 1 Pułku Strzelców Podhalańskich, wystawiona w ofercie monachijskiego domu aukcyjnego Hermann Historica, została zabezpieczona 22 maja dzięki działaniom Prokuratury Okręgowej w Warszawie podjętym na wniosek Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zabytek fizycznie znajduje się obecnie w depozycie bawarskiej policji. Mimo zabezpieczenia obiektu, dom aukcyjny Hermann Historica zdecydował o jego wystawieniu na aukcji, nie będąc już we władaniu zabytku. Głowica z orłem została dziś zlicytowana za kwotę 25 tys. euro. O fakcie tym resort kultury poinformował niemieckie organy ścigania. Po raz pierwszy w sprawie została zastosowania procedura europejskiego nakazu dochodzeniowego (END) w celu zabezpieczenia obiektu wystawionego na zagranicznej aukcji. Głowica z orłem, pochodząca ze sztandaru 1 Pułku Strzelców Podhalańskich – jednostki wojskowej okresu II Rzeczypospolitej, pojawiła się w ofercie monachijskiego domu aukcyjnego Hermann Historica w ostatnich dniach. Z uwagi na fakt, że sztandary, jako insygnia jednostek Wojska Polskiego stanowią własność Skarbu Państwa, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego skierowało do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oraz wniosek o wszczęcie procedury europejskiego nakazu dochodzeniowego (END). Działania podjęte na wniosek resortu kultury przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w drodze międzynarodowej pomocy prawnej doprowadziły do zabezpieczenia przez Bawarską Krajową Policję Śledczą w dniu 22 maja 2019 r. głowicy z orłem w domu aukcyjnym Hermann Historica. Ze względu na dobro prowadzonego postępowania, szczegóły dotyczące charakteru przyszłych działań nie mogą być ujawniane. http://www.mkidn.gov.pl/pages/posts/glowica-sztandaru-podhalanczykow-jest-w-rekach-niemieckiej-policji-9536.php?fbclid=IwAR0ctGwZW7Zl20bb8Ai-qS2PWSDHes3iSwf-nNvvZqplc5X6t1URp7Jv62g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 23 Maj 2019 Share Napisano 23 Maj 2019 25 000 € = 107 750 zł = https://www.wprost.pl/kraj/10068701/MON-wyplacil-Fundacji-Lux-Veritatis-ojca-Tadeusza-Rydzyka-ponad-100-tysiecy-zlotych.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarasek Napisano 23 Maj 2019 Share Napisano 23 Maj 2019 Dokładnie to samo chciałem napisać. WSTYD panie ministrze !!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
les05 Napisano 23 Maj 2019 Autor Share Napisano 23 Maj 2019 Nie wszystko stracone. Sprawa będzie miała cd. http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-orzel-ze-sztandaru-podhalanczykow-zlicytowany-zabezpieczyla-,nId,3006168 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czestar Napisano 23 Maj 2019 Share Napisano 23 Maj 2019 O,w mordę nie dawno pytałem co z naszym orłem,mam nadzieję że wróci do Polski.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 24 Maj 2019 Share Napisano 24 Maj 2019 Żenada, teoretyczne polskie państwo nie mogło go kupić po cenie rynkowej... Śmiech na sali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 4 Wrzesień 2019 Share Napisano 4 Wrzesień 2019 https://www.rp.pl/Historia/309039932-Niemcy-Orzel-ze-sztandaru-w-depozycie-Kiedy-wroci-do-Polski.html?preview=1&remainingPreview=4&grantedBy=preview& "Niemcy: Orzeł ze sztandaru w depozycie. Kiedy wróci do Polski? Niemiecka policja na wniosek polskiej prokuratury zabezpieczyła przedwojenną głowicę srebrnego orła ze sztandaru 1. Pułku Strzelców Podhalańskich. Nie wiadomo, kiedy zabytek wróci do kraju. Orła wystawił na aukcji dom aukcyjny Hermann Historica z Monachium. Cena wywoławcza została ustalona na 10 tys. euro. Osoba, która chciała go sprzedać, informowała, że wykonany jest ze srebra, ale nie ma korony. W opisie można było przeczytać też, że na pudełku poniżej wygrawerowanych pod orłem gałęzi znajduje się swastyka – symbol wykorzystywany przed wojną przez niektóre polskie jednostki wojskowe (nie można go kojarzyć z nazizmem – red.). Można było też odczytać numer pułkowy „1". Wybity był też znak mistrzowski „GW" i próba srebra. Z opisu wynikało, że ma wysokość 33 cm i waży 1380 g. Autor notki informacyjnej przypominał, że sztandar został przekazany pułkowi 21 października 1928 r. przez prezydenta RP Ignacego Mościckiego w Nowym Sączu. Tradycje 1. Pułku Strzelców Podhalańskich z Nowego Sącza sięgają 1918 r. W czasie I wojny światowej należał on do 12. Dywizji Piechoty armii austro-węgierskiej. Jego żołnierze walczyli m.in. na froncie włoskim. W latach 1918–1920 pułk uczestniczył w walkach o granice Rzeczypospolitej: na Spiszu, Orawie i Śląsku Cieszyńskim, a także przeciwko Ukraińcom oraz w wojnie polsko-bolszewickiej. Dlatego na pamiątkę tych wydarzeń na sztandarze pułku widniały nazwy miast: Kijów, Brześć, Grodno, Białystok. W czasie wojny obronnej 1939 r. żołnierze z tej jednostki walczyli na południu kraju, m.in. pod Lwowem. We wrześniu 1939 r. sztandar, a wraz z nim także głowica, zaginął. O próbie sprzedaży głowicy sztandaru od miłośników historii, którzy monitorują aukcje dzieł sztuki, szybko dowiedziało się Ministerstwo Kultury oraz Muzeum Wojska Polskiego. Poseł Arkadiusz Mularczyk zapowiedział, że o aukcji powiadomi wicepremiera Piotra Glińskiego oraz ambasadę Niemiec w Warszawie. Z naszych informacji wynika, że zabytek ten nie widniał w ministerialnej bazie dzieł utraconych w czasie wojny, ale zgodnie z prawem nie może być traktowany jako łup wojenny, czyli ciągle jego właścicielem jest państwo polskie. Dlatego w sprawie tej aukcji interwencję podjął resort kultury. Działania były niestandardowe, bowiem Ministerstwo Kultury skierowało do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oraz wniosek o wszczęcie procedury europejskiego nakazu dochodzeniowego (END). – To pozwoliło na wszczęcie międzynarodowej procedury prawnej zmierzającej do zabezpieczenia wszelkich możliwych materiałów dowodowych mających związek z daną sprawą. Po raz pierwszy procedura europejskiego nakazu dochodzeniowego została wykorzystana w celu zabezpieczenia wystawionego na zagranicznej aukcji obiektu – poinformowała „Rzeczpospolitą" Magdalena Tomaszewska z Ministerstwa Kultury. To spowodowało, że bawarska Krajowa Policja Śledcza oraz prokuratura w Monachium zabezpieczyły zabytek na terenie domu aukcyjnego. Znajduje się on w ich depozycie. „Działania MKiDN skupione były również na weryfikowaniu tożsamości i proweniencji przedmiotowej głowicy z orłem. W oparciu o poczynione ustalenia, a także opinie przygotowane przez historyków, jednoznacznie potwierdzono tożsamość przedmiotowego obiektu" – informuje nas resort kultury. Tradycje 1. Pułku Strzelców Podhalańskich kultywuje obecnie 1. Batalion Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcd Napisano 4 Wrzesień 2019 Share Napisano 4 Wrzesień 2019 Póki uczciwie nie zapłacą niech przedmiot ni wuja nie wraca do Polski ot tak dla zasady ,niechaj nasze chamy nauczą się zasad gospodarki rynkowej rządzącej światowym rynkiem zabytków-militariów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.