Czlowieksniegu Napisano 4 Kwiecień 2018 Napisano 4 Kwiecień 2018 Nadleśnictwa Borki i Krynki zaprzestają odsprzedawania myśliwym prawa do zabijania żubrów - poinformował dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny. Powód: proceder ten budzi społeczne kontrowersje".– Zakończyła się jedna z patologii systemu ochrony żubra w Polsce, komercyjne odstrzały tych majestatycznych zwierząt – nie kryją zadowolenia aktywiści Greenpeace Polska.Ale to nie koniecDyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny poinformował w środę (4.4), że nadleśnictwa Borki i Krynki zaprzestają odsprzedawania myśliwym prawa do zabijania żubrów. Konieczny powiedział, że proceder ten budzi „społeczne kontrowersje”.– To wielki sukces, który zawdzięczamy m.in. ponad 80 tysiącom Polek i Polaków popierających apel Greenpeace o zaprzestanie komercyjnych polowań na żubry – komentują tę decyzję aktywiści Greenpeace Polska.Działaczka tej organizacji Małgorzata Górska zaznacza:– Ogłoszona dzisiaj decyzja Lasów Państwowych pokazuje, że nacisk społeczny ma sens. Lasy Państwowe przyznały wreszcie, że nie ma społecznej akceptacji dla komercyjnych polowań na symbol polskiej przyrody.Podpisz petycję w obronie żubrów i powstrzymaj ich komercyjny odstrzałDodaje:– Ale to nie koniec. Będziemy dalej przyglądać się działaniom Lasów Państwowych i monitorować sposób, w jaki sprawują pieczę nad powierzonymi im stadami żubrów. Chcemy również doprowadzić do zmiany obowiązującej strategii ochrony żubra, której częścią było przyzwolenie na komercyjne odstrzały i hodowlane podejście do stad. Wierzymy, że to się uda dzięki zaangażowaniu dziesiątek tysięcy osób, którym zależy na losie żubra.Tylko pod nadzoremW oświadczeniu Greenpeace Polska po decyzji dyrektora Koniecznego (wiceministra środowiska, w czasach kiedy szefował temu resortowi Jan Szyszko) zwraca uwagę: „System ochrony żubra w Polsce nie działa prawidłowo. Jedną z największych patologii tego systemu było odsprzedawanie prawa do zabijania tych zwierząt myśliwym. Proceder ten sprawiał, że ofiarami odstrzałów padały nie tylko zwierzęta poważnie chore i cierpiące, ale również inne, których zabijanie nie było konieczne. Pieniądze z polowań przeznaczane były na zwiększanie poziomu dokarmiania żubrów, co tylko pogłębiało problem – ograniczało naturalną śmiertelność, opóźniało cielenie się i ułatwiało przenoszenie chorób”.Ochrona żubra po polsku - polowanie. Wstrząsający raport Greenpeace PolskaProceder ten został opisany w raporcie Greenpeace „Polowanie, czyli ochrona żubra po polsku”. W związku ze źle funkcjonującym systemem ochrony żubra, Greenpeace wystosował apel do premiera i ministra środowiska o zaprzestanie komercyjnych polowań i hodowlanego podejścia do ochrony tego gatunku. Apel poparło ponad 80 tysięcy Polek i Polaków. Ich podpisy Greenpeace przekazał do adresatów 22 marca. W środę dyrektor Konieczny zapowiedział, że w przyszłości, ewentualne konieczne odstrzały chorych i cierpiących osobników będą wykonywane pod nadzorem weterynarzy przez posiadających odpowiednie uprawnienia pracowników Lasów Państwowych.Żubry zabijane dla trofeów. Komercyjny odstrzał w Puszczy KnyszyńskiejJest to zgodne z jednym z postulatów Greenpeace.– Oczekujemy, że minister środowiska podejmie dalsze decyzje o zakończeniu odstrzałów komercyjnych także poza stadami żubrów zarządzanymi przez Lasy Państwowe. Aktualnie wyrok śmierci wydany jest na 20 żubrów ze stada białowieskiego, o odstrzał których zawnioskowała Podlaska Izba Rolnicza. Będziemy też pilnować, by generalny dyrektor Ochrony Środowiska nie wydał już więcej zgód na posiadanie lub wywóz za granicę trofeów z polskich żubrów – mówi Małgorzata Górska.http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,23226297,mysliwi-nie-zabija-zubrow-w-puszczach-boreckiej-i-knyszynskiej.html#Z_BoxGWImg Cytuj
Czlowieksniegu Napisano 5 Kwiecień 2018 Napisano 5 Kwiecień 2018 - Foka to ewidentny szkodnik, a Bałtyk nie jest jej naturalnym środowiskiem – mówi Dorota Arciszewska-Mielewczyk. - Przed wojną płacono rybakom za zabicie foki. Jej pojawienie się u nas to wymysł WWF-u i ekologów, głównie niemieckich, którzy chcieliby nam tutaj przeflancować rezerwaty. Musimy zacząć coś robić. Nie ma innego wyjścia. Zdaniem posłanki z Gdyni resort środowiska dysponuje olbrzymimi pieniędzmi, aby „z fokami, kormoranem i innymi szkodnikami zrobić porządek”. - To jest być albo nie być dla wielu tysięcy rodzin na całym wybrzeżu – mówi Dorota Arciszewska-Mielewczyk.Czytaj więcej: http://www.dziennikbaltycki.pl/strefa-agro/zwierzeta/a/foka-to-szkodnik-mocne-slowa-parlamentarzystow-i-politykow-duze-pieniadze-za-straty-spowodowane-przez-chronione-gatunki-zdjecia,13037719/Generalnie zrobić tak, żeby nic nie było... Cytuj
Sobiepan Napisano 5 Kwiecień 2018 Napisano 5 Kwiecień 2018 Z tym przed wojną" ma rację, foki i morświny były uznawane za szkodniki niszczące gospodarkę rybacką. Prusacy zresztą też płacili. Na dowód zabicia foki trzeba było przynieść żuchwę zwierza. Cytuj
Czlowieksniegu Napisano 5 Kwiecień 2018 Napisano 5 Kwiecień 2018 Sobiepan (1289 / 138) 2018-04-05 17:35:36Co nie zmienia faktu, że raczej nie foki są odpowiedzialne za ilość i stan ryb w Bałtyku. Cytuj
Sobiepan Napisano 5 Kwiecień 2018 Napisano 5 Kwiecień 2018 Taki wyedukowany w temacie to nie jestem :) Cytuj
Erih Napisano 5 Kwiecień 2018 Napisano 5 Kwiecień 2018 Za ilość i stan ryb w Bałtyku w głównej mierze odpowiadają pozostałości po DWS, zatapiane w bałtyckich głębiach.W drugiej kolejności, przełowienie. W trzeciej - stan rzek doń wpadających, u ujścia przypominających szambo. Cytuj
vis1939 Napisano 5 Kwiecień 2018 Napisano 5 Kwiecień 2018 Najłatwiej znaleźć kozła ofiarnego który się nie broni, a lud i tak łyknie każdą brednie jak kormoran śledzia. Cytuj
bjar_1 Napisano 5 Kwiecień 2018 Napisano 5 Kwiecień 2018 Z fokami to jak z bobrami na rejonie - nie dość, że dzięki nim są podtopienia, to jeszcze ryby ze stawów wyżerają. Cytuj
Erih Napisano 6 Kwiecień 2018 Napisano 6 Kwiecień 2018 Bobry wyżerają ryby? Bóbr to gryzoń, czyli jakby nie patrzeć roślinożerca. Bóbr co prawda powoduje podtopienia, ale jednocześnie wspomaga małą retencję, dzięki czemu susza nie jest aż tak groźna.Jak komuś bobry (gatunek chroniony, wciąż) przeszkadzają, to niech się do miasta przeprowadzi. Cytuj
Czlowieksniegu Napisano 8 Maj 2018 Napisano 8 Maj 2018 I Marsz Świętego HubertaKtoś się wybiera? Cytuj
popcorn65 Napisano 8 Maj 2018 Napisano 8 Maj 2018 No, ostatecznie mógłbym jako patron ale że zszargano moje imię to w życiu... Cytuj
woytas Napisano 8 Maj 2018 Napisano 8 Maj 2018 Jako dzik oczywiście - albo rogacz jak ktoś wie... Cytuj
bjar_1 Napisano 17 Maj 2018 Napisano 17 Maj 2018 Vis, u nas to już niedługo bezdzicze:http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/strefa-agro/wiadomosci/a/niebawem-w-swietokrzyskiem-nie-bedzie-dzikow-dlaczego,13180630/ Cytuj
vis1939 Napisano 20 Maj 2018 Napisano 20 Maj 2018 Cytując klasyka „Kocham zwierzęta i dlatego lubię je zabijać” Cytuj
Czlowieksniegu Napisano 4 Czerwiec 2018 Napisano 4 Czerwiec 2018 http://wiadomosci.wp.pl/wkurzony-rybak-zapowiada-bedzie-wiecej-martwych-fok-6259154492139649a Cytuj
vis1939 Napisano 4 Czerwiec 2018 Napisano 4 Czerwiec 2018 Jedna posłanka-debil wystarczy aby nienapasione mordy poczuły się bezkarne i usprawiedliwione. Cytuj
vis1939 Napisano 5 Czerwiec 2018 Napisano 5 Czerwiec 2018 Można, a nawet trzeba bez względu na degradacje łowiska.W wypadku gdy coś przeszkadza w zarobku kasy na mordowaniu - też podlega wymordowaniu. Cytuj
Czlowieksniegu Napisano 9 Czerwiec 2018 Napisano 9 Czerwiec 2018 TY, TY, TYFUS... Ty morderco jeden...Ty nawet* od Hebdy gorszy jesteś...* nie sądziłem, że to-to możliwe jest Cytuj
woytas Napisano 9 Czerwiec 2018 Napisano 9 Czerwiec 2018 Pojechał dzisiaj na karpie - nie wziął granatów więc pewnie wrócił z pustymi rękami. Cytuj
Czlowieksniegu Napisano 12 Czerwiec 2018 Napisano 12 Czerwiec 2018 Krzysztof Jurgiel domaga się zlikwidowania Polskiego Związku Łowieckiego. Jego zdaniem myśliwi nie zastrzelili dość dzików, przez co rozszerza się w Polsce ASF.Myśliwi strzelają do dzików, a minister rolnictwa chce odstrzelić" myśliwych i domaga się likwidacji Polskiego Związku Łowieckiego. Zdaniem przedstawicielka rządu ten relikt PRL nie sprawdził się w walce z afrykańskim pomorem świń (ASF)Kto odpowiada za afrykański pomów świń w Polsce? Specjaliści wskazują na Ministerstwo Rolnictwa, które nie ma żadnego planu walki z zarazą, jeśli nie liczyć planów budowy płoty na wschodniej granicy, przez który przechodzą do Polski zarażone dziki. W kraju wykrywane są owe skupiska choroby, z powodu ASF wybito już wiele zwierząt, mimo tego wciąż nie widać sukcesów w walce z zarazą. 💬 SKOMENTUJ [7]Krzysztof Jurgiel domaga się zlikwidowania Polskiego Związku Łowieckiego. Jego zdaniem myśliwi nie zastrzelili dość dzików, przez co rozszerza się w Polsce ASF.Krzysztof Jurgiel domaga się zlikwidowania Polskiego Związku Łowieckiego. Jego zdaniem myśliwi nie zastrzelili dość dzików, przez co rozszerza się w Polsce ASF. • Fot. Agencja Gazeta/ Dawid Chalimoniuk Myśliwi strzelają do dzików, a minister rolnictwa chce odstrzelić" myśliwych i domaga się likwidacji POlskiego Związku Łowieckiego. Zdaniem przedstawicielka rządu ten relikt PRL nie sprawdził się w walce z afrykańskim pomorem świń (ASF)Kto odpowiada za afrykański pomów świń w Polsce? Specjaliści wskazują na Ministerstwo Rolnictwa, które nie ma żadnego planu walki z zarazą, jeśli nie liczyć planów budowy płoty na wschodniej granicy, przez który przechodzą do Polski zarażone dziki. W kraju wykrywane są owe skupiska choroby, z powodu ASF wybito już wiele zwierząt, mimo tego wciąż nie widać sukcesów w walce z zarazą.Jeśli minister Krzysztof Jurgiel czuje się winny tej sytuacji to nie daje tego po sobie poznać i przerzuca odpowiedzialność na myśliwych. Jego zdaniem nie przyczynili się do znaczącego pogłowia dzików w Polsce, a to właśnie te zwierzęta są głównymi podejrzanymi o zarażanie świń hodowlanych w Polsce. Jurgiel domaga się likwidacji PZŁ, które nazywa reliktem komunizmu. Minister zdaje się zapominać, że PZŁ powstał w 1936 roku, a pod innymi nazwami działał już od 1923 roku. http://natemat.pl/240645,mysliwi-zabili-za-malo-dzikow-szaleje-asf-minister-chce-zlikwidowac-pzl Cytuj
vis1939 Napisano 12 Czerwiec 2018 Napisano 12 Czerwiec 2018 Czyli redukcja pogłowia PZŁ przez odstrzał? Cytuj
Erih Napisano 12 Czerwiec 2018 Napisano 12 Czerwiec 2018 Przejęcie przez likwidację. W nowej rządowej strukturze władze będą nadawane ministerialnie. I władzy ministra całkowicie posłuszne.Norma. Cytuj
Czlowieksniegu Napisano 14 Czerwiec 2018 Napisano 14 Czerwiec 2018 Z trochę innej bajki:Szykuje się powtórka z Lex Szyszko. PiS chce zliberalizować przepisy dotyczące usuwania drzew rosnących przy jezdniach. Mają one, jego zdaniem, zagrażać bezpieczeństwu kierowców.Jak ustali Dziennik Gazeta Prawna", pracę nad zmianami w prawie już podjęto w Ministerstwie Środowiska. - Wiele istnień ludzkich można by było uratować, gdyby tych drzew tam nie było - przekonuje dziennik poseł PiS Adam Ołdakowski, który już wystąpił z interpelacją w tej sprawie do resortu infrastruktury.- Zwyczaj obsadzania poboczy dróg drzewami przy obecnym natężeniu ruchu wydaje się przeżytkiem - pisze poseł PiS Marcin Horała. Jak w 2015 r. podał NIK, każdego roku w wyniku zderzeń z przydrożnymi drzewami ginie prawie pół tysiąca osób, a ok. 2,5 tys. zostaje rannych.http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pis-bierze-sie-za-drzewa-przy-drogach-pojda,229,0,2408677.htmlCholerne drzewa, tak atakować samochody.... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.