Skocz do zawartości

Pociąg z diamentami znaleziony pod Wałbrzychem? Niewykluczone! vol. 4


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 261
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Kaspian chyba przeceniasz możliwości WP. Wezwij sobie tam gdzie mieszkasz patrol saperski w nocy. Gratuluję jeżeli się dodzwonisz. To jest armia zawodowa i w nocy nie pracuje. A tym bardziej nic nie wierci w miejscu gdzie może być bum. To nie warunki wojenne i dlatego news jest naciągany. A ich komunikat to czysty przekaz będą kopać. Nie po to chcą wycinać drzewa by latać z elektroniką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaja

Jedna z osób, które zdjęcia owe widziała mówi, że są takiej jakości, że można na nich rozpoznać jakie typy dział samobieżnych doczepiono do pancernego pociągu".

działa samobieżne ktoś do pancernego pociągu poprzyczepiał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marecki oraz kilku jeszcze sceptykow:

jezeli pociag rzeczywiscie zostanie znaleziony, to jedynym honorowyn wyjsciem dla Was bedzie seppuku...
Miecze samurajskie na Allegro juz od 149.99 zl...
Chocaz w naszych realiach bardziej adekwatny bedzie powroz.
Na lufie dziala samobieznego moze braknac miejsca :)

Pozdrawiam niedowiarkow, Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie ważne, czy ten pociąg jest, czy też go nie ma. Grunt,że rzekome zdjęcie z georadaru" stało się bardzo popularne. Przy tak wielkiej popularności tej grafiki, można by stworzyć nowy prąd w grafice - georadaryzm" lub echoskanyzm". :>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obraz z georadaru nie jest obrazem szybu wentylacyjnego. Jeżeli zachowamy proporcje w osi pionowej i poziomej to korzystając z podziałki po lewej stronie, można sobie zmierzyć szerokość szybu. Na oko, ten szyb ma jakieś 7-8m szerokości. Sądzę, że jest to obraz pociągu stojącego w tunelu (wykonany z góry wzdłuż tunelu), który dwaj panowie odkrywcy wykonali nielegalnie. Gdyby się upierali, że jest to zdjęcie złotego pociągu,oznaczałoby to, że tracą prawo do 10% znaleźnego i groziłoby im nawet 3 miesiące aresztu. Dlatego teraz twierdzą, że na obrazie jest inny obiekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morello, nie chodzi o wyniki. Generalnie jest tak, że najprościej rzecz ujmując takie urządzenie georadarowe wysyła fale elektromagnetyczną (w określonych interwałach czasu, najczęściej w impulsach o czasie trwania jednego lub półtora okresu), fala ta rozmaicie propaguje się (rozchodzi) w podłożu (skały , ziemia, diabli wiedzą co jeszcze). Impulsy te są w jakiejś części odbijane i wracają do anteny odbiorczej urządzenia, z jakąś tam amplitudą i przesunięciem czasowym. To jest mierzone i zapisywane w bazie danych. Ośrodek badany (podłoże) zazwyczaj złożony jest z rozmaitych warstw o określonym poziomie odbijania i pochłaniania fali elektromagnetycznej (echogenność - jak w USG). Program który wyrysowuje te śmieszne obrazki korzysta z danych zgromadzonych w bazie. Oczywiście te dane to nic innego, jak tylko wykonane próbki pomiarów. Pomiary w danej warstwie są podobne; w kolejnej też, choć inne; w następnej znów inne i tak dalej. I te grupy próbek z poszczególnych warstw w ośrodku pomiarowym (skała, grunt, inne) są wykorzystywane do odmalowania w określonych barwach warstewek przez odpowiednio napisane oprogramowanie, które pozwala w jakimś tam stopniu na określenie wielkości anomalii w podłożu - coś jakbyśmy w ekselu zrobili sobie wykres na podstawie tabelki z grupami liczb. W większości przypadków kształty to już mocno naciągane SF, albo tez wprowadzenie do oprogramowania jakichś algorytmów, które ajeryzują" odczyty - coś jak uśrednianie wyników analizy niepewnych sygnałów w niektórych detektorach metali, mające na celu interpretację niepewnych sygnałów jako kolorowe".
I teraz przyjrzyj się temu obrazkowi z tym ibyszybem" czy jak inni chcą widzieć pociągiem".
Nawet jeśli obrazek jest kontrowersyjny, to jadąc georadarem po powierzchni ziemi i dokonując pomiarów kolory czerwony, żółty, zielony, gaciowy-niebieski, itd odmalowują nam (o ile obrazek byłby rzeczywisty) poszczególne warstwy w podłożu i o różnej echogenności". I teraz ten szary, długi obiekt rozpoczyna się na poziomie czerwieni; potem żółtej warstwy; następnie zielonej, itd. Czyli co? Wiedząc, że fala elektromagnetyczna z urządzenia penetruje w dół przez poszczególne warstwy, wiemy też, że to szare coś musi być pionowe.
A jeśli byłby to pociąg, jak zasugerował ktoś powyżej, a inni uznali rzecz za prawdopodobną, jedyna możliwą opcją jest to, że ów pociąg musiałby zalegać pionowo.
No chyba, że ktoś jeździł georadarem po pionowej ścianie jakiejś góry (Pudzianowski musiałby to trzymać).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć, nie znając konkretnego produktu jakim kolorem jest oznaczana jaka warstwa. Z tego co wiem, to nie ma konkretnych norm dla kolorów" w tej dziedzinie. Trzeba by dokładnie instrukcję przeczytać, choć upieram się, że ten ysuneczek" z tego KS700 to lipa.
Jest zbyt prymitywny i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy z grafiki dołączonej do postu morello (77 / 2) 2015-09-08 08:40:49 można wnioskować o głębokości położenia tunelu ? Ze skosu krawędzi obiektu zwanego tunelem sądzę, że odległość od urządzenia badawczego do obiektu była niewielka.
Są to dywagacje czysto teoretyczne, georadarami nie zajmuję się, wnioski zrozumie każdy kto zna geometrię wykreślną. Abstrah*ję od orientacji obiektu -czy w pionie czy w poziomie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie