Skocz do zawartości

Przyszli rabować wykopaliska


piokal29

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 65
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Czyn karygodny ale można założyć że nie wiedzieli o stanowisku. Wystarczyło się opanować i powiedzieć ze właśnie się rozglądają za miejscem do kopania, że jeszcze kopać nie zaczeli a skoro tam jest archeo no to do widzenia:) i nikt przecież by im nie udowodnił ze cokolwiek zdewqastowali, nie ma świadków kopania, nagrań kamer ect. Chyba , ze mieli przy sobie artefakty ze stanowiska- to juz inna kwestia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale chyba trzeba wine udowodnić, złapac na gorącym uczynku podczas kopania a nie 200 m od stanowiska z wyłączonymi wykrywaczami w reku podczas spaceru.Przecież mogli szukać miejsca do kopania, robic rozeznanie czy nie zniszczą stanowiska archeo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek Dąbrowski (277 / 8) 2014-04-16 11:05:59

Dobry tekst, ciekawe, czy by to ktoś przyjął :)

A tak z innej beczki, to zachowanie kopaczy dziwne trochę, bo jeśli nic nie robili, tylko sobie spacerowali bez kopania, to czemu miała służyć ucieczka?
Wielki plus przede wszystkim za rozgarnięcie właściciela samochodu. W zasadzie mógł zagrać va banque i wrócić do chaty a później zgłosić kradzież pojazdu :)
Problemem były pewnie te fotki na miejscu samego zdarzenia.
Zawsze warto pamiętać o tym, że w Polsce posiadanie wykrywacza nie jest karalne, a niszczenie stanowisk archeo musi być udowodnione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

viator1 Dobry tekst, ciekawe, czy by to ktoś przyjął :)"

No a przypomnij sobie viator1 niedawny zakup porcji bodaj marychy przez psa czy sukę (już nie pamiętam) pewnej znanej piosenkarki. I zdaje się sąd czy prokurator dał temu wiarę.

Przykładów znalazł by więcej; kwestia rozgarnięcia i odpowiedniej motywacji adwokata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DOMILUD PL (2921 / 142) 2014-04-16 12:24:14
Sprawa Ramony Sipowicz (czyli pieska Kory) o ile pamiętam była umorzona, bo nie udało się ustalić nadawcy paczki, a zgodnie z prawem nie może odpowiadać adresat za to, co do niego jest kierowane z niewiadomego źródła.
Idąc tym tropem, to rozgarnięci poszukiwacze by mogli kurierów udawać szukających adresata, wystarczyło tylko wykrywki w papier poowijać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Skoro archeolodzy szukaja tam od kilku sezonow to mozna zalozyc , ze panowie doskonale wiedzieli gdzie sa I swiadomie wlazili na stanowiska arch. Dla mnie prosta sprawa na stanowiska nie wchodze bo zabrania tego prawo I nir bede ryzykowal odsiadki lub nawet wyroku w zawieszeniu bo jestem juz za stary na takie zabawy . Jedyny problem to tzw. Odledlosc od stanowiska w wielu krajach jest to jasno okreslone tyle I tyle a u nas .......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
  • 1 year later...
Sąd rejonowy w Tomaszowie Lubelskim skazał 50-letniego Andrzeja R. za niszczenie zabytków. Mężczyzna za pomocą wykrywacza metalu szukał skarbów na starożytnym cmentarzysku. - Wreszcie nasz kraj doskoczył do tych, którzy uważają, że kultura ma wartość, którą należy chronić ze wszystkich sił - mówi prof. Andrzej Kokowski, dyrektor Instytutu Archeologii UMCS.
O trzech mężczyznach, którzy z wykrywaczami metali szukali skarbów na starożytnym cmentarzysku napisaliśmy w Wyborczej" w kwietniu 2014 roku.

Cały tekst: http://lublin.wyborcza.pl/lublin/1,48724,19623679,szukal-skarbow-na-starozytnym-cmentarzysku-sad-wydal-wyrok.html#ixzz407xM63vu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo ile mu (im) wlepili?
Bo tak w sumie, gdy drzewiej odkryto w jednej z kamienic skarb złożony ze sporej liczby groszy praskich, to jakoś tak się stało, że w przestrzeni bycia archeologów i muzealników spora liczba tych monet stopniała do kilu(nastu?). I jakoś nikt nie beknął, choć w sumie wiadomo było kto tymi monetami obracał". Czyli co? Dobra zmiana?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundacje, to często ośrodki niezłych wałków. Znam prezesa jednej takiej historycznej", która miała w swoim (prawdziwym) zamiarze pozyskanie (za darmo) pewnego dworku - który to dworek, szanowny prezes opchnął za iezłą" kasę.
To już lepiej gdyby wlepili temu gościowi rok prac społecznych - np. sprzątania lasów lub zbierania śmieci na trawnikach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywody z gimnazjum? Widać siła argumentów nie leży jeszcze po Twojej stronie.Nawet nie miał bym ochoty dowiadywać się jak wg Ciebie było naprawdę.Faktem jest że Twoi znajomi wdepnęli nieźle po kolana a Ty nie masz żadnych argumentów żeby tego bronić.Słusznie stwierdził bellial (117 / 2)Skoro archeolodzy szukaja tam od kilku sezonow to mozna zalozyc , ze panowie doskonale wiedzieli gdzie sa I swiadomie wlazili na stanowiska arch. Dla mnie prosta sprawa na stanowiska nie wchodze bo zabrania tego prawo I nir bede ryzykowal odsiadki lub nawet wyroku w zawieszeniu bo jestem juz za stary na takie zabawy .W moim gimnazjalnym wywodzie proponuję Tobie i Twoim znajomym wziąć do serca ..Kodeks Poszukiwacza.. gdzie w pkt 1 mądrze stwierdzono:cyt.Twoje postępowanie kształtuje opinię o wszystkich poszukiwaczach.To miałem na myśli pisząc wcześniejszego posta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie