Skocz do zawartości

VIS-ów ci u nas dostatek


les05

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/997803,Podczas-remontu-kamienicy-w-Slupsku-znaleziono-zabytkowy-pistolet

Między krokwiami dachu budynku odkryto zawinięty w szmatę pistolet VIS z czasów drugiej wojny światowej.

Pistolet prawdopodobnie przeleżał tam kilkadziesiąt lat. Ma dobrze zachowany numer seryjny i wybite na rękojeści godło narodowe. To znak, że broń powstała przed przejęciem Radomskiej Fabryki Broni przez Niemców po wybuchu wojny.
Słupska policja sprawdziła broń. Okazało się, że jest sprawna. Na pewno nie była wykorzystywana do popełnienia przestępstwa, nie figuruje bowiem w żadnym rejestrze. Pistolet został przekazany Muzeum Wojska Polskiego.
Można tylko spekulować, w jaki sposób broń trafiła pod dach kamienicy w Słupsku. Po wojnie do miasta przyjechała spora grupa powstańców warszawskich, pistolet VIS był bardzo popularny wśród żołnierzy AK. Wielu z nich ukrywało się przed służbą bezpieczeństwa w Słupsku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycaniac mozna i na 1 milion - taka sama bzdura. Wycenia sie rzeczy na ktore jest rynek i cena jaka ktos chce zaplacic.
W Polsce rynek praktycznie nie istnieje.

Ceny w USA, za przedwojennego to 3-5 tys USD.

Wycena np katalogu, z przed 2 lat:
http://www.justanswer.com/firearms/5lntt-f-b-radom-vis-mod35-patnr-15567-imprinted.html

Sprzedany za 3,5tys USD (nie wiem czy Polski, czy wczesny niemiecki skladak): http://www.lsbauctions.com/1288/early-1939-vis-35-1935-polish-f-b-radom-9mm-pistol/

Troche daleko do 80 tys PLN.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się ,że fotka ilustrująca ten artykulik nie przedstawia tego znalezionego VIS-a,bo w podpisie stoi co innego.Dziennikarzyna chyba pociągnął fotkę z neta,a i opis
niefachowy,bo nie widziałem aby orzełek był na rękojeści lecz na zamku.Co do ceny to te 80 tyś to bardzo gruba perzesada.Jakiś czas temu widziałem na polskim portalu firmy handlującej bronią kolekcjonerską, polskiego VIS-a z kaburą w stanie niemal idealnym.
Dokładnej ceny juz nie pamiętam,ale chyba to było ok 20 tyś.Dodam,że wersje niemieckie są tam niemal w ciągłej sprzedaży,a ceny w zależności od wersji i stanu wachają się w granicach kilku tysięcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się czepiać autora tekstu. I tak się postarał w porównaniu do innych kolegów. Prawdopodobnie nie miał fotki tego egzemplarza. To normalne, także w telewizji, że korzysta się ze zdjęć z innych źródeł i archiwów (rzadko oglądając zdjęcia jadącej karetki w tv możemy mieć pewność, że to właśnie ta, o której jest mowa).
Cena jak zwykle z palca. Może muzea lubią się chwalić swoimi zasobami, ale bardziej prawdopodobne, że jest to argument przy dokonywaniu różnego rodzaju operacji typu sprzedaż lub wymiana eksponatów (ale i tak zwykle jest to weryfikowane).
Podobnie na znanych portalach pojawiają się różnego rodzaju fanty z zawyżonymi cenami. Sam obserwuję jedną aukcję, która chyba już po raz 10-ty się pojawia, cena nie spada, ale transakcji nie ma, swoją droga, to chyba wystawiający więcej zapłaci za wystawianie fantów niż dostanie, ale warto mieć marzenia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaraz, pod zdjęciem jest podpis że to produkcja wojenna- niemiecka, w artykule piszą o polskiej przedwojennej, tak więc to na pewno nie ta sama sztuka- mógł dziennikarz znaleźć ładniejsze zdjęcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tego co w muzeach sporo VISów jest w rękach prywatnych kolekcjonerów w Polsce i w USA. Z pewnoscią w posiadaniu Niemców i Rosjan też jest sporo sztuk tej broni. Co jakiś czas ujawniane są egzemplarze posiadane w Polsce nielegalnie. Myslę, że do naszych czasów przetrwało conajmniej kilka tysięcy VISów wyprodukowanych przed wrześniem '39, a jeszcze wiecej egzemplarzy wyprodukowanych przez FB w Radomiu pod zarządem niemieckim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to juz nie pierwsza sztuka z naszego słupskiego stryszku. Tylko dziennikarze o niektórych nie piszą. W Sumie dobrze- bo po co pisac o kilku rurkach pochowanych za belkami.
Stan szałowy to to raczej nie byl. może i częsci ruchome wszystkie, ale rdza już weszła...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie