Skocz do zawartości

Remont FT-17 [tylko merytorycznie i na temat]


balans

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 204
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Oponuję. Moim skromnym zdaniem wszystko trzyma się logiki i jest konsekwentne oraz przemyślane. Z całą pewnością MWP prowadzi działania mające na celu pozyskanie oryginalnych elementów, co na pewno nie jest procesem rokującym natychmiastowy efekt. W tym stanie rzeczy racjonalne było zabezpieczenie przed destrukcją ocalałych elementów pojazdu, złożenie w całość i udostępnienie ogółowi, nawet w celach edukacji historyczno - technicznej! Takie postępowanie jest słuszniejsze od trzymania obiektu w zamkniętym warsztacie na czas nieokreślony i zbieranie detali do odbudowy. Z czasem w miarę zdobywania oryginałów na pewno będą one montowane do czołgu, który już cieszy oko swoim widokiem. Podawanie w procentach zaawansowania prac wcale nie jest czymś nietrafionym, a daje obiektywny obraz postępu w poszczególnych dziedzinach. M.B.P w Poznaniu obrało inną metodę prezentacji prac i dobrze tak. Musi być odmiana. Nie ma co krytykować, tylko spokojnie należy poczekać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co właściwie chodzi?

Pojawił się sponsor, który podjął się wykonać wszystkie brakujące elementy za darmo.
Waszym zdaniem MWP miało odmówić czy może ofertę przyjąć, ale elementy włożyć do szafy zamiast je zamontować?

Przepraszam bardzo, ale albo ktoś tu nie wiedział o tej istotnej kwestii albo szuka dziury w całym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od d... strony bo pewnie taki byl nacisk sponsora (ktokolwiek nim jest - MON?), ze czolg ma jezdzic na 11 listopada i basta.
Wazne, ze nic z oryginalu nie zostalo zniszczone i moze kiedy opadnie pierwsze cisnienie, zacznie sie, zgodnie z harmonogramem, pozyskiwanie i dopasowywanie czesci z epoki. Kto wie - moze 45% w poszukiwaniu silnika oznacza, ze sa prowadzone rozmowy na temat jego zakupu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczął się II Etap prac w Projekcje Renault FT-17". Celem obecnych działań jest montaż zastępczego układu napędowego, który umożliwi dynamiczną prezentację czołgu w trakcie obchodów Święta Niepodległości. Jednocześnie przebieg prac musi zagwarantować całkowitą nienaruszalność oryginalnej substancji eksponatu. Podjęli się tego Specjaliści z Gliwic, więc jesteśmy spokojni o wynik. Zegar ruszył po raz drugi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polsmol - w pełni podpisuję się pod kwestią. II etap prac utwierdza mnie w wyrażonym wcześniej zdaniu. Działania MWP są bardzo szybkie i konkretne. Czołg jest rekonstruowany, ma cieszyć oko i uczyć historii oręża polskiego... Pozyskiwanie części oryginalnych oraz ich montaż może jeszcze potrwać, ale przeciętny odbiorca wizerunku czołgu i tak nie będzie miał potrzeby dochodzić do tego, co jest oryginałem, a co kopią (wiedza ta jest istotna dla koneserów np. Pana J.D., a nie ogółu)... Jak pisałem, potrzebny jest spokój i cierpliwość, a nie niczemu nie służąca krytyka oraz zgryźliwość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renault FT-17 znajduje się od kilku dni w warsztatach Zakładów Mechanicznych Bumar w Łabędach. Tam maszyna przejedzie pierwsze metry.

– Wykonujemy teraz przegląd, następnie zainstalujemy zastępczy układ napędowy. Na gąsienice założymy też gumowe nakładki, które pozwolą na udział w defiladzie – tłumaczy Ewa Kubisiewicz-Boba z łabędzkich zakładów. Do Warszawy maszyna wróci 7 listopada.

– Jeżeli nic nieprzewidzianego się nie stanie, 11 listopada pojedzie ona w defiladzie. Będzie się poruszała z taką prędkością, z jaką pierwotnie jeździła, czyli 6 km/h – dodaje Mirosław Zientarzewski, kustosz Muzeum Wojska Polskiego."

...Po zakończeniu remontu czołg będzie eksponowany przed wejściem do Muzeum Wojska Polskiego." ....


http://www.rp.pl/artykul/10,1053377-FT-17-na-defiladzie--6-km-na-godzine.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na starych gąskach nie powinno się już jeździć. Ich stan techniczny w zasadzie umożliwia jedynie ekspozycję statyczną i delikatne przetaczanie pojazdu. A już na pewno nie jazdę 4 kilometrową trasę na pełnym gazie ;)
Zostaną zachowane w obecnym stanie.

FT dostanie całkowicie nowe gąski, tzn. taki jest plan. I będzie to wariant defiladowy" z przykręcanymi nakładkami.

W tym artykule jest trochę nieprawdy - Bumar dostarczał wykonane części zagruntowane. Natomiast materiał z którego powstawały elementy na terenie MPTW przychodził w stanie surowym". Cały czołg został pomalowany w MPTW a nie w Bumarze.
Również Bumar nie wymieniał elementów pancerza tylko dorabiał niezbędne elementy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie