Skocz do zawartości

Poszukiwacz zaginionych skarbów ujęty


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 52
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Oczywiście dużo tu ????? bo nikt nie widział tych aukcji, ale dam sobie rękę uciąć, że napisał wykopek", jak jest w 90% aukcji tego typu. To, że w łodzi są chorzy na poszukiwaczy to wiemy, ale powtórzę, po co podawać się na tacy? Ileż to mógł zarobić na tych monetkach? 50 złotych w sumie? Ja jak znajdę coś ciekawego to z czystej ciekawości patrzę na allegro i widzę po ile chodzi. Na prawdę nie warto dla takich pieniędzy się narażać.
Jak na mandatach mają ściągnąć 1.5 miliarda to wiadomo, że żadną grzywną nie pogardzą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/wykopki-i2908304631.html
kto nie jest bez winy nich pierwszy ... i tak dalej
Każdy może być podciągnięty do tego samego paragrafu co ten handlarzyna ".
Zamast wytknąć władzy i wszelkiej maści oszołomom bzdurne przepisy robicie we własne gniazdo. Znam jednego takiego co kozaczył jak niektórzy tutaj teraz broni sie w sadzie za kilka monetek i wcale nie handlarzyna"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZUBIKED czemu tylko jedna aukcja ? odrzuc kilka ktore nie spełniają samopodpieprzenia, a reszta ?

wykopki 9 stron do przejrzenia
http://allegro.pl/listing.php/search?category=6&description=1&sg=1&string=wykopki
wykop 1 strona
http://allegro.pl/listing.php/search?string=wykop&category=6&description=1&sg=1
wykopek 3 strony
http://allegro.pl/listing.php/search?string=wykopek&category=6&description=1&sg=1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że bolszewizm ciągle żywy. Zlikwidujmy w ogóle prywatny handel, co by żadne handlarzyny" nie mogły robić we własne gniazdo.

Co poniektórym zima musiała mocno wpłynąć na zdrowie psychiczne, skoro na podstawie jednego artykułu w pseudoprasie już osądzili i skazali tego człowieka.

Koledzy chyba zapomnieli, że od zarania dziejów kolekcjonerstwo opiera się na handlu i wymianie. Ktoś sprzedaje coś czego nie potrzebuje, aby za te pieniądze móc kupić coś niepotrzebnego od kogoś innego :)
A że niektórzy kopią tylko dla zysku? Ja też do pracy chodzę głównie dla zysku i nie dorabiam do tego ideologii :) A poważnie mówiąc - patologia niestety zawsze będzie, szczególnie że nasze hobby niestety stało się zbyt popularne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ze ktoś sprzedaje to niech sobie sprzedaje. nie kazdy wszystko zbiera i co zbedne zmienia wlasciciela.
tylko nie rozumiem po co teksty w tytułach : wykop, wykopek, wykopki ? a bywaja jeszcze lepsze kwiatki : swiezo wykopane z pola itp.
nie trzeba byc rozgarnietym archeologiem czy policjantem zeby takie samodonosy wylapac a o efektach czasem mozna potem poczytac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arbeiter, chyba fora ci sie pokićkały.

Jarząbek - 100% racji w tym co piszesz. Też nie rozumiem, po co niektórzy sami się pakują w kłopoty. Przecież dopisek wykop" ceny nie podniesie, a czasem wręcz przeciwnie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... bo chyba nie zrozumieliśmy się

Zdjecie z artykułu w którym oskarża sie człowieka i aukcja na all posiadaja tą samą tabliczkę. I właśnie na podstawie tej aukcjii gość został zdemaskowany " jako złodziej przez pismaków i jako handlarzyna" wśród naszego grona.

Boże miej w opiece licytujących ( ciekawe jak Ci sa odbierani przez eksploracyjną inkwizycję )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu jakiś stróż prawa" zobaczył na aukcji coś co mu jest potrzebne i pojechali:)

PS: To że w aukcji jest napisane że wykopek, czy świeżo z pola to jeszcze nic nie znaczy, każdy może powiedzieć że dopisał tak po to że uważa iż lepiej się sprzeda, przecież to nie przestępstwo!! jeśli sam się przyznał to niestety lipa, ale nawet gdyby po prostu nic a nic nie powiedział to trudno było by mu cokolwiek udowodnić... wykrywacz mógł mieć blaszki też monet wszędzie pełno na każdej giełdzie staroci... W razie takiego nalotu już samo NIC NIE MÓWIENIE bardzo pomaga... bo zazwyczaj pod wpływem emocji łatwiej się pogrążyć niż sobie pomóc... Takie moje zdanie

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przywłaszczenie polega na rozporządzeniu cudzą rzeczą lub prawem majątkowym jak własnym, a zatem na uzurpowaniu sobie prawa własności do rzeczy bez żadnego tytułu prawnego. Przedmiotem przywłaszczenia może być rzecz ruchoma lub prawo majątkowe, przy czym ustawodawca przewidział kwalifikowany typ przestępstwa zagrożony karą wyższą (od 3 miesięcy do 5 lat) w przypadku, gdy przywłaszczono rzecz powierzoną, oraz uprzywilejowany (art. 284 § 3 K.k.) w wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, zagrożony karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Przywłaszczenie zostaje dokonane w momencie, gdy sprawca postąpi z rzeczą jak ze swoją własnością, to znaczy sprzeda ją, podaruje, odmówi wydania itd.

W zwyczajnym przypadku przywłaszczenia sprawca podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat (art. 284 § 1 K.k.).

http://www.eporady24.pl/przywlaszczenie_mienia_odpowiedzialnosc_karna,pytania,6,64,4669.html

Wnioski są takie moim zdaniem:
1. (art. 284 § 3 K.k.) - zatem do roku za śmieszną wartość, a nie 3 lata.
2. Przywłaszczenie zostaje stwierdzone dopiero wtedy gdy sprawca postępuje jak ze swoją własnością tzn. np. sprzedaje. Wnioskuję, że spokojnie można zbierać, gromadzić i ...... ewentualnie na wezwanie konserwatora oddać państwu" bez żadnych konsekwencji :D
3. Jeden wielki śmiech (co prawda nie dla klienta).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, kto tu kala własne gniazdo, broniąc handlarzyny - potem nasze środowisko jest postrzegane jako banda pazernych na kasę kłusowników.I nie rozśmieszajcie mnie stwierdzeniami typu:a może kolega dublecik sprzedawał,a lbo nie zbiera tego czy owego..." - kupił wykrywkę parę miesięcy temu i zaczyna hobby od handlu na allegro, wielki pasjonat i kolekcjoner?Jak chce złomem handlować, to niech puszki zbiera, prędzej się dorobi.Jeżeli ktoś rzeczywiście sprzeda to, czego nie zbiera to ok, ale gonienie każdej kopiejki i guzika na allegro to żenada.A prawo jest jakie jest, i podniecanie się w kółko tym faktem nie ma specjalnego sensu.Znam lepiej lub gorzej prawie kilkudziesięciu detektorystów i nie przypominam sobie, aby któryś z kolegów miał jakieś specjalne przeboje ze stróżami prawa - ale oni są hobbystami a kasę zarabiają w pracy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale gonienie KAŻDEJ kopiejki i guzika na allegro to żenada."

Wystarczyłoby zadać sobie trochę trudu (mi to zajęło niecałą minutę), żeby przejrzeć komentarze handlarzyny" - sprzedawał jedne monety, kupował inne (np. Hindenburgi i Piłsudskiego). Ale zaraz zapewne usłyszę ciekawą teoryjkę, że to na pewno z chęci zysku. ;)

PS. Mojej kolekcji (nie, nie chodzi o monety), w 95% nie wykopałem, ale kupiłem. Ktoś to jednak musiał wcześniej wykopać i udostępnić do sprzedaży. Prawda jest taka, że jak się chce mieć poważną kolekcję, a nie stos śmietków z pola, to trzeba podpierać się handlem, szczególnie w obecnych czasach, kiedy o wartościowe znaleziska coraz trudniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej emocji w tej dyskusji...

Rozchodzi się o to (cytując klasykę), że w naszym środowisku funkcjonują trzy podstawowe kategorie jednostek:
1) Detektoryści - hobbyści (ortodoksyjni) - kopią tylko z pasji, wartość ma dla nich tylko to, co sami znaleźli, jako klimatyczne, posiadające duszę", coś, z czym są związani emocjonalinie

2) Kolekcjonerzy - zbierają to, czym się interesują i co ma ładny stan. To co znajdą i nie pasuje im do kolekcji - sprzedają lub wymieniają

3) Handlarzyny" - postrzegają wykrywacz jako źródło dochodu i łatwy sposób na wzbogacenie się. Nie ważne dla nich co wykopią - ważne, żeby miało wartość i można to było pogonić" na alledrogo tudzież innym portalu. I takim osobnikom mówimy stanowcze: ie". Przynajmniej ja...

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się pytam kto napisze artykuł o tym, że ten człowiek został uniewinniony? Sensacyjne informacje o zatrzymaniach poszukiwacza skarbów", rozpalające wyobraźnię czytelników, pojawia się w mediach ze sporą częstotliwością (nawet na stronach policji!). Tylko później jakoś nie ma komu przyznać, że cała sprawa to był pic na wodę, a człowiek okazał się niewinny... I tak nam właśnie gębę dorabiają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol. i o co tyle krzyku? prawo" w Polsce jest dla maluczkich",a grube ryby maja się dobrze, nie wiem czego się spodziewacie,sprawiedliwości?,normalności? to nie tu.zawsze powtarzam:karać!karać! i jeszcze raz karać! nie ważne za co,ważne aby obywatel czół respekt przed władzą".a takie fanty, to kolega chciał mi przywieźć pół wiadra z Ukrainy. na każdym targu staroci można kupić takich monet na kg.,sapki,kop.itp.
zanim coś wrzucisz na np. alezlo,pamiętaj:ormo czuwa!"
ech...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dobra i jedyna rada w takich przypadkach jest następująca, jak w przypadku bezdusznych kobieciarzy zdradzających na okrągło żony - ZAPRZECZAJ, ZAPRZECZAJ, ZAPRZECZAJ!!!! Nic nie wiem nie widziałem i teraz to wy się poćcie i mi coś udowodnijcie. Gwarantuje, że udowodnienie, że dany fant jest z ziemi jest niemal niemożliwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie