Skocz do zawartości

Rząd Jana Olszewskiego


Rekomendowane odpowiedzi

W kuluarach mówiło się że tamten dzień był wynikiem szantażu byłych służb generała Dankowskiego


Ad. Balans

Marzyłeś o innej Polsce, ale musisz zrozumieć że inni marzyli o innej Polsce tyle że dla siebie samych.

Do tego jakieś plotki że sporo działaczy utyło walutowo" od połowy lat 80'(forsa z Zachodu dla opozycji", które podtrzymywał co ciekawe generał Kiszczak. Gdyby nie 4 czerwca sprawa by się rypła, bo okazałoby się że parę świętych krów na świcznikach to nie tylko agenci ale po prostu złodzieje a cała ta opozycja to zwykła lipa dla naiwnych była, w dodatku kontrolowana przez SB

Tak więc Balans otarł się o kraty a inni jak podejrzewam o Pewex. Dla nich z pewnością nie chodziło otake" Polskę jak dla Balansa....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Acer masz sporo racji, ale zbytnio uogólniasz - to nie było wtedy takie proste jak to opisujesz, że wszystko było w rękach Kiszczaka. Ale najpierw o Rządzie Olszewskiego.

Rząd Olszewskiego uchodził za bardzo słaby rząd [brak fachowców i zdolności koalicyjnych]. To co ich wyróżniało, to jakiś taki ideologiczny bunt przeciwko Lechowi Wałęsie - czyli bunt przeciwko wyraźnemu dążeniu Wałęsy [który uznał się wtedy za światowego geniusza], do Jego dyktatorskiej władzy w Polsce. Bo tak to już jest z rewolucjami, że ci co obalali stary porządek, to zawsze po udanej rewolucji wprowadzali jeszcze bardziej drakoński reżym. Wyraźnie bano się też teczek, bo prawie każdy miał tam coś na sumieniu, np. chwilę słabości będąc zdołowanym w więzieniu - SB miało wypróbowane metody i nie takich łamało. Tu muszę przyznać, że ten rząd nie był z mojej bajki, ale sposób w jaki go obalono ociera się" chyba o Trybunał Stanu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze wracając do opozycji i Solidarności". W latach 1980/1981 miałem okazję poznać trochę ludzi, którzy po 1989 roku poszli w posły, a dwóch nawet poszło w ministry. Swego czasu to były nawet dość głośne nazwiska...

To byli ludzie, którzy trafili do Ruchu Społecznego jakim była Solidarność", bo byli przekonani, że PRL wymaga głębokich reform. Byli wśród nich też młodzi, ambitni członkowie PZPR, którzy nie mogąc znaleźć zrozumienia dla swoich poglądów [i ambicji] w ramach tzw. partii, trafili do Solidarności". To oni stworzyli wówczas tzw. Sieć", czyli Ruch Wiodących Zakładów Pracy, który miał wprowadzić tzw. Społeczną Gospodarkę Rynkową", czyli przejecie zakładów pracy przez samorządy pracownicze - coś na wzór Jugosławii.

Gdy nastał stan wojenny większość z nich za swoje poglądy, a raczej za działalność opozycyjną, trafiła do więzień. I wszystko było dobrze do 1989 roku. Ten rok był bowiem przełomowy, bo ci ludzie nagle zmienili wtedy swoje poglądy o 180 stopni. Nie było już mowy o samorządach i społecznej gospodarce rynkowej, ale o tym, że wszystko należy sprywatyzować. A ponieważ w kraju nie było prywatnego kapitału, to najlepiej było prywatyzować przez upadłość. No i zlikwidowano wtedy prawie cały przemysł w Polsce - nieliczni zarobili na tym miliony, a miliony kuroniówkę" + wyścig do śmietników ze szczurami.

A jak perfidnie robiono wtedy w walce o władzę prostych robotników, to mogę opisać [jak ktoś jest ciekawy], bo byłem do 1992 roku przedstawicielem jednego z wydziałów do tzw. KRH w największym wówczas zakładzie pracy w Polsce.

balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, ktoś kiedyś powiedział że nie ma grabek które grabią od siebie. Nie po to ktoś podbierał marki, dolce i chował w nodze od łóżka żeby potem się przyznawać a co więcej oddawać

Podobnie było z agentami - temat ślimaczy się od 20 lat a polityka nie może się z tym uporać

Kiszczak kazał sobie przynieść niszczarkę do pokoju a potem pozwolił się odwiedzać ludziom ze świecznika" jak ich nazwał
Ci z pocałowaniem ręki i na kolanach osobiście niszczyli przy Kiszczaku swoje teczki. Ktoś kiedyś powiedział że w szczeblu krajowym S" żadnych świętych nie było

Gdzie mieliby być fachowcy, skoro fachowcy byli też fachowcami od kontaktów ze służbą

Jak piszesz o Wałęsie to widzę jego nagrania VHS po prowokacji bydgoskiej jak mówił na zebraniu komisji krajowej (czy tam czego innego) do Modzelewskiego i innych żeby się uspokoili bo on im wyciągnie różnie mało przyjemne rzeczy i się skończy zabawa - a w ogóle to był na telefonie z Ministrem Cioskiem i żadnych strajków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat lustracji można było załatwić raz a dobrze metodą faktów dokonanych

Przeczytać na głos w DTV po wyborze Sejmu w 1989 kto jest agentem a potem drukować przez miesiąc książki z listqmi agentów i ich teczkami (księża też) włącznie ze zdjęciami łóżkowymi w powiększeniach - byłoby pół roku szoku ale już dawno byśmy zapomnieli o jakiś lustracjach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Acer, tu tak naprawdę nie chodzi o lustrację, acz zawsze byłem za lustracją. Tu chodzi o coś znacznie poważniejszego. Chodzi o to, że Amerykanie podsunęli nam w 1989 roku niejakiego Sachsa z jego wizją" prywatyzacji majątku narodowego w kraju, w którym nie było prywatnego kapitału! Wtórowali mu zresztą Brytyjczycy ze swoimi niesławnej pamięci Brygadami Marriotta". A tam gdzie się pojawił Sachs [u nas zwany Planem Balcerowicza"] to zostawała tylko pustynia. Swoją drogą, to mały figiel a Sachs by całkowicie unicestwił Rosję Jelcyna tymi swoimi prywatyzacjami". W ostatniej chwili pojawił się Putin, który uratował to mocarstwo od totalnej katastrofy.

Bo tak naprawdę w tym wszystkim chodzi o gospodarkę, a wszystko inne to mniejsze czy większe duperele dla nawiedzonych.

A jeżeli chodzi o gospodarkę, to nim się pojawił Sachs/Balcerowicz, to nieco wcześniej pojawił się plan reform Rakowski/Wilczek. To był plan, który obecnie jest dość często określany jako pierwowzór chińskiej drogi do kapitalizmu". Tyle, że na przeszkodzie stała wtedy bardzo wysoka inflacja. Aby temu przeciwdziałać należało [między innymi] drastycznie podnieść ceny. Bez protestów by się nie obeszło. Stan wojenny bis odpadał, bo to już były czasy pierestrojki. Pozostało więc się dogadać z opozycją, która za część tej władzy by firmowała niepopularną stronę reform...

Tyle, że każda władza demoralizuje, tym bardziej gdy ktoś przez kilkadziesiąt lat był wcześniej pod wozem". Wszystkie idee poszły na bok, liczyło się tylko nachapanie się milionów - to wtedy [prawie] oficjalnie głoszono, że pierwszy milion należy ukraść. To wtedy oficjalnie głoszono, że liczą się tylko ludzie sukcesu", a ci którzy nie dorobili się milionów to życiowi nieudacznicy...

W sumie najgorzej wyszli na tym robotnicy, bo myśleli, że walczą o socjalizm z ludzką twarzą", a wywalczyli sobie latynoamerykański model kapitalizmu. No i teraz muszą tyrać do śmierci na śmieciowych umowach o pracę w latyfundiach oligarchów i jeszcze słyszą, że jak się nie podoba to sprowadzimy na wasze miejsce Chińczyków albo innych Wietnamczyków.

I tyle w tym temacie

balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Acer, rozczarowanie to jedno, ale najbardziej boli to, że mogliśmy wtedy zdecydowanie lepiej to rozegrać. I dziś Polska byłaby innym krajem - krajem gdzie młodzi ludzie nie musieli by emigrować, a starych ludzi nie skazywano by eutanazję [ostatnio chyba w Gazecie Prawnej wyliczono, że tzw. emerytura cząstkowa" to będzie średnio 400 złotych, a to w praktyce oznacza właśnie eutanazję].

A że można było inaczej, to świadczy przykład Czechów. Gdy im Amerykanie zaproponowali Sachsa to Czesi stanowczo odpowiedzieli: Nas nie stać na likwidację własnego przemysłu - frajerów szukajcie sobie gdzie indziej". Ale Czesi zawsze potrafili zadbać o własne interesy, a my uwielbiamy jak nas wielcy tego świata poklepują po plecach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O historii można zawsze napisać, że potoczyłaby się inaczej (lepiej). Np. wtedy, gdyby nie odwołano rządu Olszewskiego.

Jednak sugerowanie, że Czesi mają lepsze samopoczucie po transformacji ustrojowej, jest nieuprawanione. Tak się składa, że często bywam w Republice Czeskiej i mam tam od dawna przyjaciół. Często mówią mi, że panuje u nich duże niezadowolenie społeczne, że za wzór sukcesu w przemianach na codzień stawia się Polskę.

Nie wiem czmu ma służyć nieustanne balansowe dołowanie Polski i Polaków, bo nie sądzę, że tylko leczeniu własnego kaca po własnych niepowodzeniach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, jesteś zawiedziony samym faktem przyjęcia opcji amerykańskiej czy tym że opcję tą przyjęli twoi szefowie związkowi, ludzie z Komisji Krajowej ?

Czy byłoby inaczej gdyby to sama nomenklatura z dnia na dzień wprowadziła kapitalizm, prywatyzację, niewidzialną rękę wolnego rynku ???

Tu chyba coś dla ciebie
http://www.youtube.com/watch?v=J5uY7Xsqx3M
http://www.youtube.com/watch?v=zt08sdYe-CA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to u elpasysa" - zero argumentów i sporo złośliwości, [cyt.]:

O historii można zawsze napisać, że potoczyłaby się inaczej (lepiej). Np. wtedy, gdyby nie odwołano rządu Olszewskiego.

Jednak sugerowanie, że Czesi mają lepsze samopoczucie po transformacji ustrojowej, jest nieuprawanione. Tak się składa, że często bywam w Republice Czeskiej i mam tam od dawna przyjaciół. Często mówią mi, że panuje u nich duże niezadowolenie społeczne, że za wzór sukcesu w przemianach na codzień stawia się Polskę.

Nie wiem czemu ma służyć nieustanne balansowe dołowanie Polski i Polaków, bo nie sądzę, że tylko leczeniu własnego kaca po własnych niepowodzeniach."

------------------------------------------------------------

Jak zawsze zero argumentów, ale po prawdzie przywołał Czechy, tyle, że zupełnie bez konkretów. No to podyskutujmy sobie o tych Czechach na podstawie danych gospodarczych z ostatnich 2-3 lat [a złośliwości w stylu elpasysa" zostawię sobie na później:-}}].

Czechy: PKB na jednego mieszkańca 25525 USD.
Polska: PKB na jednego mieszkańca 11288 USD.

Bezrobocie - Czechy: w 2008 roku 4,7%, a po światowym kryzysie wzrosło w 2011 roku 6,7% [spory udział w nim mają czescy Romowie].

Bezrobocie - Polska: cały czas oscyluje w okolicach 13%, a są obszary tzw. strukturalnego bezrobocia", gdzie przekracza 30%. A gdyby do tego dodać polską emigrację zarobkową, to tak naprawdę polskie bezrobocie sięga co najmniej 25% i należy do najwyższych w Europie.

Emerytury - Czechy: obecnie mężczyźni 62 lata, a kobiety 60lat. Ale z uwagi na kryzys planowane jest podniesienie wieku emerytalnego - mężczyźni 65 lat, kobiety 62-64 lata w zależności od liczby urodzonych dzieci. A ta cała reforma ma objąć dopiero roczniki urodzone od 1965 roku.

Emerytury - Polska: do tego roku mężczyźni 65 lat, a kobiety 60 lat, z tym, że jak to w Polsce bywa, są równi i równiejsi.Bo taki agent" Tomek za to, że się całował z pewną posłanką z opozycji, dostał na ten przykład 4 tyś. emerytury w wieku 34 lat...
Od przyszłego roku wiek emerytalny został u nas podniesiony do 67 lat dla wszystkich i to w kraju gdzie nie ma pracy zarówno dla młodych, jak i tym bardziej dla starych. Dla mnie jest to po prostu bandytyzm. Mam tak osobiście nadzieję, że ci ....., którzy to wymyślili zapłacą za to kiedyś bardzo wysoką cenę.

Ale wracając do tematu, można tak jeszcze wiele innych wskaźników porównywać i jak by nie patrzeć, to dupa z każdej strony"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, jesteś zawiedziony samym faktem przyjęcia opcji amerykańskiej czy tym że opcję tą przyjęli twoi szefowie związkowi, ludzie z Komisji Krajowej ?

Czy byłoby inaczej gdyby to sama nomenklatura z dnia na dzień wprowadziła kapitalizm, prywatyzację, niewidzialną rękę wolnego rynku ???"

Chyba źle postawiłeś pytanie Acer; bo czy znasz jakiś cywilizowany kapitalistyczny kraj, w którym tamtejszy rząd by ogłosił: Prywatyzujemy wszystko i to przez upadłość, a przy tym nie interesuje nas zupełnie gospodarka, bo od tego jest >niewidzialna ręka rynku<". Przecież gdyby coś takiego ogłoszono w np. Niemczech, Francji czy też innej Holandii - to już po kilku godzinach ludzie by ich wywieźli na taczkach...

W naszym przypadku doszła jeszcze do tego ideologia, czyli ślepe zapatrzenie w Zachód i brak doświadczenia w zarządzaniu gospodarką u ludzi, których jedynym doświadczeniem było drukowanie ulotek w piwnicach.

Takim sztandarowym przykładem prymatu ideologi nad rozumem jest los naszego przemysłu stoczniowego i lotniczego, no i los PGR-ów. Te ostatnie zlikwidowano z dnia na dzień tylko i wyłącznie z przyczyn ideologicznych i to pomimo tego, że większość z nich była jednak dochodowa [a tacy przywołani tu Czesi, tego nie zrobili]. Dziś na miejscu byłych PGR-ów mamy tysiące hektarów nieużytków i kilka gigantycznych latyfundiów na prawach niemalże udzielnych księstw. No i mamy kilka milionów ludzi żyjących ze zbieractwa złomu, runa leśnego i zapomóg, bo bezrobocie grubo przekracza na tamtych terenach 30%.

A pamiętasz te niesławne Brygady Marriotta"? To dopiero był skandal. Mieli, za gigantyczne pieniądze zresztą, pomagać nam w restrukturyzacji przemysłu, a tak naprawdę to była wywiadownia gospodarcza jakiej świat wcześniej nie widział! Mieli dostęp do największych naszych tajemnic gospodarczych, no i z tego skorzystali. Ich typowy raport mieścił na kartce wyrwanej z zeszytu i zawierał jedną podstawową radę: Musicie zlikwidować przemysł - kupicie sobie lepsze i tańsze u nas".
Przejechali się chyba dopiero na zbrojeniówce, bo tam były silne związki zawodowe. No i jak związkowcy usłyszeli, że cały przemysł zbrojeniowy w Polsce należy zlikwidować [za wyjątkiem fabryki czołgów, która ma produkować garnki - autentyczne!], to się mocno wkurzyli...

Można by tak jeszcze długo wymieniać, ale szkoda się denerwować, bo i tak już się tego nie da odwrócić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj, aj nie za ostro Balansie ??

Toż Michnik, Bujak, Lis, Frasyniuk ukrywali się, siedzieli, a tym im że umieli tylko ulotki w piwnicy drukować

Michnik - biznes

Frasyniuk - biznes

Lis - biznes

Bujak - biznes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo widzisz Acer ta Solidarność" po 89 roku, to już była zupełnie inna Solidarność" niż ta z 1980 roku.

A to za przyczyną tego, że zupełnie niespodziewanie dla nich samych zresztą, władza im wpadała w ręce. Kadr nie mieli żadnych, doświadczenia w budowaniu czegokolwiek również, ale bardzo szybko dotarło do nich, że władza = przywileje + duże pieniądze. No cóż, jak już napisałem wcześniej - każda władza demoralizuje, jednych bardziej innych mniej, ale nie ma wyjątków. Bardzo szybko zapomina się wtedy o ideałach, a społeczeństwo traktuje się jako motłoch, którym należy manipulować przed wyborami, aby zagłosowali a kogo trzeba".

I tyle w tym temacie od balansa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
1992 Lechu Wałęsa wykombinował aby powstały spółki joint venture polsko-rosyjskie na terenie jednostek które Ruskie pozostawili w Polsce,
Olszewski nie zgodził się na to .
To sprawa znana ale ciekawi mnie co Wałęsa chciał aby w tych jednostkach powstało?
Oficjalnie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rząd Olszewskiego obalono bo był fanatyczny i nieprzewidywalny. Szczególnie obawiano się, że za pomocą TECZEK wywróci cały, dopiero co z wielkim trudem sklecony system polityczny.

Inna sprawa, że na to obalenie musiała być zgoda [przyzwolenie] USA i naszego Episkopatu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balansie, a w czym wyrażał się ów fanatyzm" tego rządu? Bo jak mniemam, definicję użytego epitetu znasz.
Idąc tym tropem, wyjątkowo fanatyczny był rząd SLD - choćby kwestia Eurowstąpienia".

Ten z wielkim trudem" sklecony system polityczny, jak zapewne wiesz, to był zgniły kompromis zawarty pomiędzy wąskimi grupami interesu (Oraz pomiędzy TW i ich oficerami prowadzącymi).

Olszewski chciał raz a dobrze oczyścić to bagno. A że wybrał (w mojej ocenie) złą metodę - jego błąd. natomiast panika i wściekłość elyt" nie wzięła się znikąd.

A za ocną zmianę" Wałęsa i inni jej uczestnicy powinni być postawieni przed Trybunał Stanu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie