krism Napisano 22 Grudzień 2011 Share Napisano 22 Grudzień 2011 ale myślę że niejedną wieże macie pochowaną po chałupach" - troche mi wstyd ale przyznam sie ze nie mam zadnej czesci do panzera" Tak na powaznie pewien kult sprzetu niemieckiego wynika moim zdaniem z dwoch faktow, sprzet ten niszczono z duza bezwzglednoscia i dzisiaj go jest jak na lekarstwo (wyjatek kanistry), drugi to ten ze armia niemiecka zaczyna byc wspominana troche jak legion rzymski ktory w pelnym ekwipunku wyszedl i gdzies zaginal zniszczony przez arbarzyncow". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 22 Grudzień 2011 Share Napisano 22 Grudzień 2011 Radek ale jaki? mają Isa2 na chodzie? a to najlepszy czołg tej wojny,Tygrys przy nim to badziewie .Radek ja Was rozumiem wy byście chcieli szwaby bo ruskie mamy,tylko inni mają szwaby a ruskich nie mają tych oczywiście najsłynniejszych.My mamy takie czołgi jakich nikt nie ma bo to są pojazdy gotowe do boju/Poznań/ kto takie ma? może ruscy,bo Bovington to import z różnych części świata głównie Rosji.Jeden oficer armii brytyjskiej /Szkot/powiedział że aby zobaczyć jak wygląda brytyjski czołg trzeba jechać do Kubinki.Bo te Brytyjskie czołgi w Bovington to rosyjskie wykopki.A jego armia nie ma tradycji przechowywania staroci,złom albo sprzedaż.Koledzy cudze chwalicie swego nie znacie,my mamy i oto trzeba dbać ale trzeba też dbać o ten szwabski z wykopków-ale w tym to Wy ,,kopacze,,musicie pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krism Napisano 22 Grudzień 2011 Share Napisano 22 Grudzień 2011 Sytuacja byla by inna gdyby ludzie posiadajacy sprzet nie bali by sie tych ktorzy mowiac o prawie sami chca przejac pod swe skrzydla nie jednego prace. Mysle ze wszystkich nas tragfia sz.... jak widzimy niszczony sprzet z pod chmurki. Tak czy inaczej po 70- latach roznicowanie na wartosciowy bo z 1 kraju i bez wartosci bo z innego wydaje mi sie nie byc powazne, chodz wiadomo ze sprzet zadszy bedzie cenniejszy. To wlasnie postawa gdzie sprzet niemiecki uznano kiedys za obcy i bezwartosciowy ogolocila nas z fajnych sprzetow . Dzis zbiory prywatne to znaczna czesc ogolu wiec mysle ze brakuje sensownego pola wspolpracy pomiedzy muzealnikami a ludzmi majacymy chec zrobienia czegos. Co do sprzetu niemieckiego - mysle ze wiekszosc z nas -patrzy na ten sprzet z nie zadko z podziwem bez wzgledu na aspekty sensu produkcji itp.(widze jacek ze chyba akurat ty masz inne zdanie- co szanuje), jest po prostu ciekawy, zadki i roznorodny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 23 Grudzień 2011 Share Napisano 23 Grudzień 2011 Już tak tej Polski nie demonizujcie, albo przynajmniej nie wybielajcie wszystkich innych. W latach '50 i '60 na świecie przerabiano na żyletki okręty z I wojny, resztki Arado 234 walały się na brzegu w Patuxent River do późnych lat siedemdziesiątych, w czasie testów rakietowego niszczyciela czołgów IT-1 Rosjanie strzelali na poligonie do Pz III, a słynne brytyjski muzealnictwo działało tak sprawnie, że ich rodzime konstrukcje lotnicze z lat '40 i '50 (produkowane seryjnie!) można sobie w dużej części pooglądać co najwyżej na zdjęciach...Zaraz pewnie mi ktoś napisze, że to jest wypowiedź na zasadzie a tam to biją murzynów" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 23 Grudzień 2011 Share Napisano 23 Grudzień 2011 krism nie masz racji,w tych czasach nie było możliwości tego sprzętu umieścić w muzeum.Bo zbyt dużo ludzi pamiętało uroki okupacji.Jak myślisz,co powie przewodnik w Muzeum w Warszawie że z tego Tygrysa zabito 50 powstańców?Ja już Wam pisałem mojego dziadka we wrześniu 39 /pisałem o tym ale wątek zaginął/niemcy chcieli rozjechać czołgiem.Przez wiele lat chciałem mu pokazać zdjęcia czołgu bo jako młody chłopak byłem ciekawy jaki to typ.Dziadek zawsze odwracał głowę,aż pewnego razu powiedział mi żebym dał mu spokój bo On czasami to jeszcze widzi we śnie.Dziś o nic bym nie pytał.Panowie jest jeszcze u nas szmelcu niemieckiego pod dostatkiem,tak że tematów wam nie zabraknie.Dla mnie najważniejsze jest to że jest prawie cały sprzęt ze wschodu i coraz więcej tego z zachodu.No i oczywiście ten z międzywojnia.A dla ciekawych jedno muzeum w USA oddało Królewskiego Tygrysa w zamian za irackiego T-72.Więc ,co kto lubi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B Napisano 24 Grudzień 2011 Share Napisano 24 Grudzień 2011 My mamy takie czołgi jakich nikt nie ma bo to są pojazdy gotowe do boju/Poznań/ kto takie ma?"Dużo by wymieniać !Ta nasza kolekcja gotowa do boju: to Stug IV, SU-100, BTR-152 które regularnie są odpalane (odpalili też IS-2).A reszta, stan super ale kiedy ostatnio miały jazdę ? Jeden oficer armii brytyjskiej /Szkot/powiedział że aby zobaczyć jak wygląda brytyjski czołg trzeba jechać do Kubinki.Bo te Brytyjskie czołgi w Bovington to rosyjskie wykopki."???Jedyny wykop to Valentine i on jest w War Museum w Kanadzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krism Napisano 24 Grudzień 2011 Share Napisano 24 Grudzień 2011 Jacek - nie mam zalu ze po wojnie nie kultywowano sprzetu niemieckiego, nie mam tez pretensji ze sa ludzie ktorzy nie zycza sobie go widziec ( sam mam doswiadczenia z jazdy willysem, pierwszy raz facet gonil mnie wybiegajac z pola z jakims narzedziem ryczac cos nie do konca skladnego, za drugim starsza pani na drodze zostawila zakupy i w panice uciekala przez plot- widzac jej przerazenie nie bylo mi wesolo), ale sprzet ten niszczono nawet w latach 80- przez ludzi nie pamietajacych tych wydazen, tak dla zasady bo niemieckie (szwabskie),itp (z reszta amerykanskie tez). Taka postawa wywolala pewna kontr reakcje dzis sprzet niemiecki jest zadki w pewnym sensie unikatem (co nie znaczy ze nalezy go kultywowac). Sam tez chetnie odrestaurowal bym cos niemieckiego, tylko znalezenie czegos jest juz prawie nie mozliwe. Obserwujac od kilku lat rynek widze ze zaczyna sie konczyc wzglednie tania podaz pozostalych sprzetow jak rosyjski i amerykanski i na tym sie skupilem. I jeszcze jedno nasluchalem sie od mego dziatka opowiadan o wermachcie gdzie sluzyl , opowiadal mi nie zadko o strachu i ciaglym braku wyposazenia, ale tez o glupiej bucie, poczatkowym entuzjazmie i slepym rozstrzeliwaniu kogo popadnie (w tym niemcow) pod rosyjskim frontem. To jednak nie ma wplywu na me spostrzeganie pojazdow ich wad i zalet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
losiu2 Napisano 24 Grudzień 2011 Share Napisano 24 Grudzień 2011 Z jednej strony rozumiem, wojna się skończyła, stal była potrzebna, sługusy wschodu kazało stopić wszystko co nie podpisane cyrylicą i wielbić zwycięstwa Armi Czerwone, na ołtarzach stawiać tylko Teciaki. Ale z drugiej strony, jeżeli w takim museum postawi się T-24 obok Pantery czy PzIV z długą lufą... Chyba większe wrażenie robi zwyciestwo na dobrze uzbrojonym przeciwnikiem? Wtedy kult krasnoarmiejca mógłby być większy? Wówczas np taki przewodnik mógł pokazać jaki fajny czołg mieli Niemcy, ale mimo to bohaterski i dzielny sołdat, dzięki wsparciu partii i ludu pracującego pokonał hordy tak uzbrojonych kanciastohełmych barbarzyńców.Zawsze wydawało mi się że zwycięstwo nad dobrym (bo nie lepszym, skoro przegrali) przeciwnikiem jest więcej warte. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HUBERTUS 1656 Napisano 24 Grudzień 2011 Share Napisano 24 Grudzień 2011 jednej strony rozumiem, wojna się skończyła, stal była potrzebna, sługusy wschodu kazało stopić wszystko co nie podpisane cyrylicą i wielbić zwycięstwa Armi Czerwone, na ołtarzach stawiać tylko Teciaki. "A może brakowało setek mostów,wielu dziesiątek tysięcy kilometrów szyn kolejowych,prętów zbrojeniowych do budownictwa,gwoździ? Brakowało przemysłu który byłby w stanie zaspokoić takiego zapotrzebowania jak noże,siekiery? a teciaki ściągano z pobojowisk by uzupełnić części zamienne dla posiadanych póki nie otworzono u nas własnej produkcji lub nawet wyremontować i wcielić do służby. Dopiero na nas ciąży obowiązek ratowania wyposażenia wszystkich walczących stron. Jesteśmy pokoleniem które wojnę zna przeważnie z książek i filmów a i tak nie zawsze posiadamy dystans do niej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DaSk Napisano 24 Grudzień 2011 Share Napisano 24 Grudzień 2011 Tak tak macie rację. Kraj czekał na stal. W związku z tym jeden Tygrys, Pantera, Pz IV czy tez inny pojazd, samolot armata czy tez ileś kopuł pancernych i płyt z obiektów fortyfikacyjnych uratowały nasz kraj i pozwoliło na dokończenie kilku pięciolatek. Teraz również rozbiórka baterii w Helu spowoduje znaczący wzrost dobrobytu społecznego. Tylko co potem będziemy pokazywać? Zapewne za kilka lat powiedzą No tak mieliśmy fajne "bunkry i nie ma co pokazać. Turyści już się najedli rybkami, opalili się i po tygodniu jada dalej bo im się znudziło". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 24 Grudzień 2011 Share Napisano 24 Grudzień 2011 Najpierw Kolega ,,B,,-w czasopiśmie które kiedyś tu wrzuciłem z rekonstrukcji PzIV dla Jordanii ,czasami od czasu do czasu-pojawiają się zdjęcia pokazujące historię danych eksponatów.Ja oglądam te czasopisma,ale broń Boże ich nie kupują bo tu nie chodzi o cenę tylko dla mnie tam nie ma nic ciekawego.Ja kupuję książki/monografie/.I abyś się żdziwił w jakim stanie te eksponaty przychodziły do muzeum.Panowie Komuna zrobiła Wam krzywdę bo zachowała tyle czołgów.Ja mam możliwośc zobaczenia najbliższego w Londynie 50 min lotem w samolocie plus dojazd do centrum IWM..W całej Szkocji nie ma ani jednego/5 mln mieszkańców/tak przynajmniej twierdzą moi koledzy.Panowie na to jest sposób zezłomować i zostawić po jednym wtedy te sztuki będziecie kochali.Armię Czerwoną zostawcie w spokoju bo ACz zachowała dla was orginalnego TKS-a.A niemieckiego złomu u nich dostatek,ale dla równowagi przepieprzyli prawie wszystkie swoje samoloty. Ostatnio ukazał się nowy numer, tego samego miesięcznika co była IV ,z fotoreportażem z renowacji Achillesa IIc,pojazdu który stał na placu zabaw dla dzieci aż władze uznały go za zbyt niebezpieczny dla zabaw dzieci.Mógł trafić na złom ale nie trafił dzięki miłośnikom starych pojazdów.W końcu kupili go entuzjaści, odrestauwali i jeżdzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
losiu2 Napisano 24 Grudzień 2011 Share Napisano 24 Grudzień 2011 No z samolotami to mają problem... Do dzisiaj płaczą za Stirlingami, Barracudami i paroma innymi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek1962 Napisano 25 Grudzień 2011 Share Napisano 25 Grudzień 2011 losiu a ile amerykańce japończyków zniszczyli a mieli wszystkie, ciemnota ma wiele obliczy i niestety jest domeną nie tylko naszej części świata.Ki-84 kupił facet na złomie, inne są w kawałkach lub wrakach a mieli całe i zdolne do lotu,Brytowie też.O ruskich już pisałem tam jest kultura lotniczych zabytków jak w tej smutnej złomowni w stolicy,jedyne egzemplarze w kraju gniją na trawniku.Jak krasnale ogrodowe.A Dyrektor samochód trzyma w garażu bo jego.Koledzy wy się martwicie o Tygrysy a cały Pe-2 gnije w towarzystwie Ił-2 i Tu-2.Jak patrzę na tego Tu-2 w Krakowie i Tu-2 wWarszawie to wiem że Warszawa to zabór Rosyjski.Ot Ruska kultura-czołgi w hangarach a samoloty pod chmurką to nie u nas tylko w Rosji.W Warszawie wszystko jest pod chmurką oprócz samochodu służbowego dyrektora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slaaneshadorrer Napisano 26 Grudzień 2011 Share Napisano 26 Grudzień 2011 może wróćmy do tematu =)ktoś wie coś więcej na temat tej sprzedaży? czy była albo kiedy się odbędzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekA Napisano 26 Grudzień 2011 Share Napisano 26 Grudzień 2011 Po tych ostatnich fotkach widać, że założenie jest takie:podpicować wraki by lepiej wyglądały, chyba nawet ich nie piaskowali tylko od razu nowa farba i uzupełnianie części jezdnych , by tylko ładne wyglądało. A sprzedaż ? Kto da więcej, ale nie wiadomo komu i kiedy. Oficjalnej sprzedaży nie ogłosili. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maus Napisano 27 Grudzień 2011 Share Napisano 27 Grudzień 2011 Widziałem foty jak robili remont jednego panzera i tak naprawdę to pożal się boże. One tylko z zewnątrz mają jako tako wyglądać a środek nie ruszony a nawet gorzej niż było przed, palnik wszędzie użyty w środku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krecik2002 Napisano 27 Grudzień 2011 Share Napisano 27 Grudzień 2011 Apropo sprzetu gnijacego pod chmurka w Warszawie. Nie wiem czy ta budowa juz sie planowo rozpoczela, ale jest szansa, ze za pare lat dorobimy sie takich hermetycznych daszkow:http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/51,34862,9915254.html?i=2:)Zwroccie tez uwage jakie tam stoja eksponaty! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojo44 Napisano 28 Grudzień 2011 Share Napisano 28 Grudzień 2011 Ta... Panzer VI w liczbie dwóch - w ramach wizualizacji wszystko można wstawić. A co do muzeum - zapowiada się jakiś współcześnie wyglądający badziew. Ciekawi mnie w jaki sposób zostanie sfinansowany w obliczu długu jaki zostanie po E 2012? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek.s Napisano 28 Grudzień 2011 Share Napisano 28 Grudzień 2011 Odpowiedz jest bardzo prosta -Albo wcale nie zostanie sfinansowane -albo z kieszeni podatnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek.s Napisano 28 Grudzień 2011 Share Napisano 28 Grudzień 2011 Co do Tygryska - może i postawią na cokole (podobno z tektury można skleić rożne cuda) które wyglądają jak prawdziwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erwin1 Napisano 28 Grudzień 2011 Share Napisano 28 Grudzień 2011 A skąd wiecie czy Pan dyrektor Cisek nie negocjuje z Bułgarami jakiejś wymiany za Pzkpfw IV :)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekA Napisano 28 Grudzień 2011 Share Napisano 28 Grudzień 2011 za T-34 ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lew_1988 Napisano 28 Grudzień 2011 Share Napisano 28 Grudzień 2011 Chyba jedyna wymiana jaka interesuje Bułgarów to wymiana czołgu za grubą górkę euro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 28 Grudzień 2011 Share Napisano 28 Grudzień 2011 Ta, Pan Cisek negocjuje z Bułgarami - zlać się ze śmiechu można czytając takie tekstyPora się obudzić i przestać marzyć o nowych fantach dla MWPZnając realia cała ta budowa nowej siedziby muzeum, koncepcja a zwłaszcza potem organizacja przenosin zakończą się zwykłym skandalem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek.s Napisano 28 Grudzień 2011 Share Napisano 28 Grudzień 2011 Skandalem aferą łapówkarską. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.