Makabryczna śmierć malarza...

[Opus Dei]

http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Makabryczna-smierc-malarza-jego-glowe-rozerwal-granat,wid,13554091,wiadomosc.html


Krzysztof Andura mieszkał w malutkiej wiosce przy poligonie drawskim. Zamknięty w sobie, troskliwy wobec rodziny. Nikt nigdy nie widział go z kieliszkiem. Za to uwielbiał wypalić papierosa, zwłaszcza kiedy przenosił na płótno lub papier urzekające piękno okolicznych lasów.

Bo pan Krzysztof, poeta i malarz, żył ze sprzedaży słowa i obrazu. A kiedy popyt na sztukę był niewielki, chwytał do ręki kilof i z pobliskiego poligonu wygrzebywał złom i pociski. Żelastwo sprzedawał w skupie, pociski zaś kolekcjonował.

- Kuzyn był bardzo dobrym człowiekiem. Niezwykle troszczył się o bliskich, zwłaszcza o matkę, którą bardzo kochał. Miał wielkie serce, część obrazów przekazał na rzecz domu dziecka. Gdyby nie pochodził z małej wioski, mógł być znanym artystą, że mieszkał jednak w Świerczynie, żył tak jak mu pozwalało to życie... - mówi Renata Frydrych (48 l.) kuzynka malarza.

W przeddzień swojej śmierci Krzysztof (48 l.) otrzymał przekaz na dwa tysiące z Poznania za sprzedane obrazy. Odwiedził pobliski sklep i uregulował długi. Potem wyruszył do lasu. Malować. Wrócił, gdy nad wioską zapadł już zmrok...

- Syn mi powiedział, że rozpoczął malowanie nowego obrazu. Zostawił go jednak w lesie, bo jeszcze nie skończył. No i wyruszył po obraz następnego dnia - opowiada Kazimiera Możdżeń (82l.). mama artysty.

Śmierć Krzysztofa obwieścił huk, który wszyscy w okolicy wzięli za odgłos nadciągającej burzy. Kiedy artysta nie wrócił do domu, następnego dnia zaczął go szukać brat i w końcu znalazł. Ciało artysty leżało w lesie z rozerwaną wybuchem głową.

Bliscy Krzysztofa są przekonani, że jego śmierć to wypadek. - Mógł wypalać w lesie żelastwo na złom. Czasami tak robił - mówią. Ciało artysty były straszliwie zmasakrowane. Możliwe też, że Krzysztof znalazł uzbrojony pocisk i próbował go rozbroić. A ten wybuchł mu w rękach. Jak było rzeczywiście, badają śledczy.

Podinsp. Krzysztof Kraus z Drawska Pomorskiego: ze wstępnych ustaleń wynika, że 48-latek najprawdopodobniej zginął w wyniku eksplozji granatu pochodzącego z okresu II wojny światowej.

Jak ustalili policjanci mężczyzna od wielu lat zbierał militaria z okresu II wojny światowej. W pomieszczeniu gospodarczym koło domu mundurowi znaleźli i zabezpieczyli pokaźną kolekcję militariów, w tym również pociski.

[stg1971]

nie znasz dnia ani godziny,proszę nie pisać zbędnych komentarzy ,zmusiła go bieda jaka zagościła na naszą zieloną wyspę,brak pracy ,drożyzna.a z wody zupy nie będzie,prawdę mówiąc to za oczyszczanie kraju z nie wypałów wybuchów obciążam nasz kraj.jakby nie było są osoby kompetentne dobrze uposażone którym obowiązek nakazuje przysięga i ślubowanie.

[tyfus]

rozumiem być szczerym do bólu, ale takiego języka nie tolerujemy na Forum.

[Weteran-39]

Popieram opinię kol.stg1971.kol.tyfus uszczypnij się w język.


___________________________________

A teraz grzecznie się ukłoń i przeproś Tyfusa... którego wpis dotyczył do niecenzuralnego wtrętu Maku73, za który został za rany" odznaczony.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 20:12 01-07-2011

[woytas]

Panowie!
Proszę pisać na temat - spory polityczne zostawcie politykom.

[Weteran-39]

OK. Przepraszam byłem pewny że dotyczyło wypowiedzi kol.stg1971.Nie widziałem 'wkrętu'Maku73.

[karabin]

Znał ryzyko jakíe idzie z majstrowaniem przy badziewiach. Na własne życzenie,ni mniej ni więcej

[Opus Dei]

No ale to malarz. Większość z nich wyobraża sobie ten świat trochę inaczej, myśląc innymi kategoriami. Podobnie z poetami... Szkoda faceta, mógłby być znany na skalę van Gogha...

[woytas]

Ale miał głośny koniec...
Kolejny przykład tego, że rozrywek się nie dotyka.
A ciągle pytają czy coś jest bezpieczne....

[DOMILUD PL]

Kolejny wątek ku przestrodze.
Nie wiem czy dotyczy ludzi z tego forum. Chyba raczej nie. Tu chyba świadomość jest na poziomie wystarczającym, choć jak czytam słowa
zmusiła go bieda jaka zagościła na naszą zieloną wyspę"
to zaczynam mieć wątpliwości.
Zastanawia jak skrajnie zachowują się ludzie, którzy natrafią na tego typu zabawki". Jedni omijają z daleka, drudzy zaczynają kręcić, obmacywać.
Chyba jeden ze znanych himalaistów powiedział kiedyś o najwyższych górach, że zawsze należy czuć przed nimi respekt, a objawy jego braku świadczą o początkach szaleństwa.
Nic dodać nic ująć.

[traper6]

Zabija nie brak respektu, tylko rutyna.

Tyle się pisze i mówi o niebezpieczeństwie przy gmeraniu w niewypałach. Tyle było ostrzeżeń" dla innych. Mimo wszystko, dalej w tym grzebią. Czy to z chęci zysku, ciekawości, adrenaliny, czy też jak w tym wypadku z biedy.

Śmierć ukryta w zardzewiałym żelastwie zbierała, zbiera i jeszcze długo będzie zbierać swoje żniwo.

Przed tym malarzem były setki, po nim będą jeszcze tysiące.......

[jacho]

Jednego nie zrozumiem. Prób usprawiedliwiania biedą.
Chciał mieć kasę to do roboty a nie łączkę bawić się w farbki. I nie był bym taki cham gdyby nie fakt, że jak większość ludzi jego pokroju magazynował to w pobliżu domostw. Ja bym takiego sąsiada bez mrugnięcia okiem w pierdlu zamknął.
Nawet saperzy nie rozbrajają tylko wysadzają takie znajdki. Ale zawsze znajdzie się jakiś spec", który naznosi dziadostwa do domu mając gdzieś bezpieczeństwo innych.
Żelastwo zostało stworzone do tego żeby pękać na kawałeczki i siać jak najwiecej śmierci. Ale jak widać niektórzy myślą, że można w tym grzebać bo to niegroźny złom. Żal mi rodzin takich ludzi, nie ich samych.

[karabin]

Domorośli saperzy myślą że każdego może rozwalić tylko nie ich,wydaje im się że zawsze się uda. Niestety zawsze udawać się nie może i wcześniej lub później dochodzi do tragedi. Bardzo dobrze przekłada się to na polskie drogi,jeździ po nich cała masa ,,nieśmiertelnych,, pseudo-kierowców którym wydaje się że wypadki dotyczą wszystkich tylko nie ich. W ich przypadku tragedia i niepotrzebna śmierć to kwestia czasu. O zalanych opojach za kółkiem nie wspominając.
Ktoś kto znosi niewypały/niewybuchy do domu lub majstruje przy nich powinien siedzieć w psychiatryku,to samo tyczy się wariatów drogowych.

[ktos451]

Ja nie rozumiem ludzi majstrujących przy takich rzeczach, mi pod dom kolega przyniósł pocisk haubiczny to nogi mi się ugięły, pocisk był bez zapalnika - ale bez zapalnika to było bezpieczne 70 lat temu, teraz ch.. wie co by się z tym stało gdybym zaczął przy tym grzebać. Kazałem mu to wywieźć jak najdalej i zakopać jak najgłębiej.

Jak pisał kol. jacho nawet doświadczeni saperzy nie awią" się amunicją i materiałami wybuchowymi z przed 70-ciu lat, a jakiś debil weźmie granat i będzie chciał go rozbroić nie znając nawet jego dokładnej budowy i sposobu działania, to trzeba być nienormalnym żeby dotykać takie gówno, które może nam urwać łapkę, nóżkę, inną część ciała i zabić. Ludzie którzy znoszą takie coś do domu są wg. mnie porąbani, najgorsze jest to że oni nie zdają sobie sprawy z tego, że szkodzą nie tylko sobie, ale i wszystkim w pobliżu.

Te wszystkie niewybuchy, niewypały, tudzież inne materiały niebezpieczne były stworzone do ranienia, kaleczenia i zabijania ludzi, i niestety swą funkcję spełniają do dzisiaj, co widać na przykładzie takim, że co najmniej raz w miesiącu słyszymy o śmierci spowodowanej przez w/w rzeczy.

[stg1971]

przepraszam ale pół wieku temu zakończyła się ostatnia wojna a na terenie RP. są potężne znane magazyny uzbrojenia wszyscy wiedzą o tym,to po co te patrole saperskie co do 15 pracują,nie mogę pojąć czy to służba krajowi ,czy odwalenie 15 lat i emeryturka.za coś im się płaci.pamiętam jak rozminowywali poligon w łambinowicach po patrolu saperskim można było potknąć się o bombkę albo minkę ,uważam że swoją pracę wykonali na papierze ,nawet nie byli w lesie,a taśmy pozostawili.jak nie potrafią dobrze wykonywać swej roboty to proszę do fabryki na taśmę za 1300 zł.albo biedronka ,przepraszam ale na coś moje podatki idą.panowie saperzy czy wy służycie narodowi czy aby na odczepnego ,może za mało zarabiacie???pozdrawiam. ps.prywatne firmy pięknie rozbrajają tereny pod autostrady i stadiony,są sprawdzane i za to im ktoś płaci.

[żeton]

KOl. stg1971, masz pretensje do żołnierzy z Patroli Saperskich? Nie przyszło Ci do głowy, iż oni jedynie wykonują rozkazy i polecenia? Jeśli jest polecenie pracować po godz. 15-tej to zapewniam Cię, że chłopaki (dziewczyny też) pracują uczciwie i nikt nie mówi, że już minęło 8 h. Jeżeli mają miejsca sytuacje które opisujesz to raczej na pewno nie jest to własna" inicjatywa ani lenistwo tylko działanie na rozkaz, dlatego też sądzę że tu raczej trzebaby wykazać dobrą wolę i chęci na tzw. górze.

[Kamiljan]

w smieciu Fakt'' przeczytałem ze artysta ''wysadził się w powietrze'' ...

[ktos451]

Delikatna dusza artysty potrafi wszystko, dla sztuki...

[kicereb]

Statystycznie co dzień ginie na drogach 11 osób.I nikt o tym wątku nie założył.Moim zdaniem są serwisy płatne gdzie każdy może umieścić nekrolog a nie zaśmiecać Forum kolejnym spaczonym odzyskiwaczem złomu.

[cobrasaper]

tego dziadostwa się nie dotyka rozumie pozbierać odłamki na złom ,ale nie zbierać całe pociski głupota i je rozbierać :( Panie zmiłuj się nad jego duszą ...[*]

[Opus Dei]

Jakbyś Kolego nie zauważył, jest to forum poświęcone w całości tematyce eksplorcji i innych rzeczach z nią związanych. Zapoznałeś się z regulaminem forum? Jest wyraźnie napisane (jeżeli się nie myle), że zabronione jest dodawanie wątków niezgodnych z przeznaczeniem forum (np. wypadki drogowe w dziale aktualności, newsy i wydarzenia"). Co innego w dziale Towarzyskie", tam można sobie off-topować do woli. Nie czyń tego tutaj...

Pozdrawiam!

PS: Im więcej takich tematów tym lepiej. Bezpieczeństwa nigdy za wiele.

[liha]

szkoda człowieka, a w tamtym rejonie jest bieda, taki jacho tego nie pojmie bo z wypowiedzi wychodzi pewne ograniczenie.
No cóż jedni mają pasje a jacho jest od roboty-roboli nam zawsze trzeba.

[kicereb]

Liha a gdzie indziej biedy nie ma? Np w Wawce jest bogato ale już np w Piasecznie mają rozbrajać aby biedy nie klepać?
Zastanów się co piszesz.Nie tłumacz tego biedą ale tłumacz to głupotą lub debilizmem. Można zbierać puszki po piwie (one nie wybuchają nawet w skrajnym przypadku), mozna zbierać butelki ale takie cuś? To naprawdę trzeba w zespole downa grać co najmniej na gitarze.

[jacho]

Pewnym ograniczeniem jest nie zrozumieć oczywistej wypowiedzi.
Powiem tak, żeby nawet najmniej inteligentny zrozumiał.

Chcesz się bawić w bomby to rozbrajaj w lesie, w głębokiej norze. A jak znosisz nierozbrojone dziadostwo do domu, między ludzi toś egoistyczny bydlak i nic cię nie usprawiedliwia.

[karabin]

Znajduje się to i owo ale do domu się nie zabiera bo strach.Gdybym był już tak ubogi to po zasiłek do gminy bym poszedł ale to w ostateczności. Faktem jest że ludziom się nie przelewa ale to nie usprawiedliwia rozbrajania pocisków. Gdyby tak każdy bezrobotny zaczął rozbrajać niewybuchy to co by było? Ja swego czasu też roboty nie miałem a pocisków nie rozkręcałem,za to poszedłem do U.P.i przekwalifikowałem się (pr.jazdy C+E) i niebawem robotę miałem.Tylko jest mały problem-musi się chcieć.