pomsee Napisano 17 Lipiec 2009 Autor Napisano 17 Lipiec 2009 AKMS Nie pod mój adres, kieruj swoje złośliwości.W swoim czasie i nie w tym kraju legalnie miałem ViS-a rok produkcji 1939, Parabellum, i radomskiego mausera wz. 29 wersję eksportową.Nie mówiąc o tym, że praktycznie wychowałem się obcując z bronią palną.Nikogo nie zabiłem, nie postrzeliłem awet".Broń nie jest dla mnie fetyszem.Jest hobby, którego kontynuowanie w Polsce mi się odmawia na zasadzie ie bo nie"
AKMS Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 Pomsee, w którymś poście napisałem wyraźnie: eż uważam, że obecne kryteria wydawania pozwoleń w stosunku do osób chcących kolekcjonować broń historyczna lub należących do klubów strzeleckich i starających się o broń sportowa, są zbyt ostre". Nie jestem kolekcjonerem, ale rozumiem hobbystów. Stawianie zarzutów osobom posiadającym przerdzewiałe destrukty, jest totalnym nieporozumieniem. W tej kwestii bez dwóch zdań, powinny nastąpić zmiany.Zapytam tak: starałeś się o pozwolenie na broń kolekcjonerską?
pomsee Napisano 17 Lipiec 2009 Autor Napisano 17 Lipiec 2009 OK, w takim razie ja nie doczytałem, tego co napisałeś.Okazuje się, że obaj nie jesteśmy takimi strasznymi fundamentalistami ;)Wyobraź sobie, że z broni, którą posiadałem nawet sobie nie postrzelałem bo mi było szkoda zabytków :)pozdroPost został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 18:43 17-07-2009
AKMS Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 Dyskusja jest jedną z podstaw cywilizacji :)Pzdr.
liha Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 Ponieważ z tego tematu wyszła bardzo ciekawa dyskusja, czasami wręcz mały sejmik przypominająca i wiele wniosków można wyciągnąć, przyznam, że z największym zainteresowaniem czytam argumenty AKMS'a, z którymi się zgadzam w pełni. Ja mam pytanie: ilu tutaj na tym forum z zagorzałych zwolenników posiadania broni tak naprawdę miało do czynienia z bronią...tylko nie tak , że się czytało i raz na rekonstrukcji dotknęło, tyko przez długi czas i mieli okazje postrzelać i mieli do niej dostęp na codzień, musieli wyczyścić, przestrzelić i tak dalej?Wielu z forumowiczów było bądź jest w wojsku, wielu trenowało bądź trenuje....ale moje pytanie jest skierowane go gorących głów" , które chcą ządzić z klamką":))Żeby nie być gołosłownym: jestem przeciwny liberalizacji przepisów dotyczących posiadania broni. Przez całe moje dzieciństwo w domu była broń - sportowa , KBKS i krótka.Ojciec był trenerem więc od małego strzelałem na strzelnicy pod czujnym okiem padre. Potem już trenowałem biatlon i strzelanie (niejako nie miałem wyjścia).Trwało to ładnych parę lat.W swoim domu absolutnie nie chciałbym mieć broni, nie widzę powodu...po co?liha
pomsee Napisano 17 Lipiec 2009 Autor Napisano 17 Lipiec 2009 liha: W swoim domu absolutnie nie chciałbym mieć broni, nie widzę powodu...po co?"A kto cię zmusza abyś ją w domu miał?Takiego przymusu z tego co się orientuję żadna zmiana ustawy nie przewiduje.
kapuchy Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 ja tam się wycofuję z dyskusji, które idą w kierunku jaki zaproponował" 41pp...............
liha Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 :) Zgadzam się:) Wiem, że mnie nikt nie zmusza, nia zamierzam ja czegoś narzucać, po prostu zastanawiam się po co komu tak na codzień broń?? liha
elpicador Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 Panowie, każda ewentualna zmiana w ustawie o broni i amunicji ma to do siebie, że jeśli politycy postanowią ją wprowadzić to i tak to zrobią nie patrząc na tak zwaną opinię publiczną.
zibol Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 a do tego jeszcze wytną wypowiedzi oponentów. Jak na forum
elpicador Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 Te, Wernyhora nie wysilaj się tak. Lepiej napisz jakąś kolejną analizę polityczną to będzie się z czego pośmiać.
Marcin887 Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 AKMS mam broń czarnoprochową. Kupioną legalnie w sklepie. Po to mi ona że czasami mam ochotę wybrać się na strzelnicę i postrzelać z niej. Mówisz że można się udać na strzelnicę i postrzelać z broni klubowej- pewnie tak ale nie w mojej miejscowości. Gdybym miał inną to też bym z niej strzelał to logiczne. W zasadzie nie potrzebna mi broń do obrony bo w tej chwili czuję się młody i mogę odeprzeć atak własnymi siłami. A co do broni czarnoprochowej to od 2004 roku od kiedy można ją legalnie nabyć nie słyszałem o napadach na banki, zabójstwach dokonywanych z tej broni itp. Po prostu użytkownik musi być świadom że nie jest to zabawka że można tym zrobić krzywdę. Polacy jednak nie są takim głupim narodem, zdecydowana większość użytkowników CP to rozsądni ludzie. Więc dlaczego Polacy nie mogą mieć broni? Dlaczego jest to zależne od Komendanta Wojewódzkiego Policji? Przestępca i tak zdobędzie broń jeżeli będzie mu na tym bardzo zależało. W przestępczym świecie jeden zna drugiego, jeden ma kontakt z dilerami, paserami,złodziejami itp. Wśród nich są tacy którzy posiadają broń. Dla nich to tylko kwestia pieniędzy. Polak jest zdolniejszy niż się wydaje. Jeżeli nie kupi to pokombinuje na warsztacie i sam coś zrobi jednostrzałowego. Albo kupi deko z czech i przywróci cechy użytkowe. Polak potrafi. Więc ten kto bardzo chce on sobie poradzi. A co z pozostałymi? 60 letni emeryt mieszkający w niebezpiecznej dzielnicy którą nawet patrole z prewencji unikają, jak on sobie poradzi z zaczepką młodych? Z bronią miałby większe szanse. Ale jej nie dostanie bo nie ma wystarczającego powodu- czyli nie jest właścicielem kantoru, nie pobito go do nieprzytomności( na razie) . Jakoś taka uznaniowość do mnie nie przemawia. I należałoby coś zmienić.
pik78 Napisano 17 Lipiec 2009 Napisano 17 Lipiec 2009 AKMS zadales pytanie charakterysttczne dla polaka ! Po co ci ta bron ?" A odpowiedz Bo tak mi sie podoba " jest wystarczajaca ?Spójrz na foto obok. To fragment kolekcji mego kolegi z Niemiec. Wszystko legalne. Nikt nie pyta po co mu tyle broni i po co kolejne kupuje. To jest tylko fragment ,jak bede mial czas to skopiuje z plytki jedno foto z kolekcja broni długiej...Zbiera mausery na roczniki i kody fabryk...I nikt nie pyta go Po co ci ta bron"...
AKMS Napisano 18 Lipiec 2009 Napisano 18 Lipiec 2009 Kol. Pik i Erih - przeczytajcie temat od początku. Nie chce mi się w jednym temacie co kilka postów powtarzać tego samego: eż uważam, że obecne kryteria wydawania pozwoleń w stosunku do osób chcących kolekcjonować broń historyczna lub należących do klubów strzeleckich i starających się o broń sportowa, są zbyt ostre"Sam także strzelam sportowo i rozumiem problemy zawodników. Rozumiem także kolekcjonerów. Sport czy kolekcjonerstwo to są KONKRETNE powody, aby dostać pozwolenie. Ale zawsze będę przeciwnikiem wydawania pozwoleń na zasadzie mam potrzebę kupić sobie broń chociażby dlatego że tak mi się podoba to powinno mi się to umożliwić".I jeszcze jedno:60 letni emeryt mieszkający w niebezpiecznej dzielnicy którą nawet patrole z prewencji unikają, jak on sobie poradzi z zaczepką młodych? Z bronią miałby większe szanse."Sztandarowy argument większości ludzi, chcących dostać broń. Niestety, nie mający żadnego poparcia w realiach. Broń w rekach osób przypadkowych i niewyszkolonych, to większe zagrożenie dla nich, niż dla potencjalnego napastnika. Użycie broni a bojowo", w sytuacji stresowej to nie jest to samo co pokazują na filmach. Znam ludzi, którzy musieli to zrobić, i każdy z nich potwierdza, że było to cholernie stresujące przeżycie. Nawet zawodowcy często popełniają błędy w takich sytuacjach a co dopiero ludzie, którzy będą mieli broń w zasadzie z przypadku" jak rzeczony 60-letni emeryt. Najprawdopodobniejszy scenariusz jest taki, że emerytowi odebrano by broń a niewykluczone, że zostałaby użyta przeciwko niemu. Poza tym, weź pod uwagę, że napastnicy także prawdopodobnie posiadaliby broń, i oni zapewne nie wachaliby się jej użyć.
AKMS Napisano 18 Lipiec 2009 Napisano 18 Lipiec 2009 I jeszcze jedno.Pik, w Niemczech idąc ulica nie muszę się bać, że jakiś pijany debil dla zabawy, postrzeli mnie lub moje dziecko z wiatrówki. W Polsce to niestety dość częste zjawisko. Min. to nas różni od Niemców.Zreszta ostatnia strzelanina w niemieckiej szkole, pokazała, że i tam nie jest tak kolorowo. Nastoletni psychol strzelał z broni należącej do jego ojca. Po tym zdarzeniu rozpętała się tam dyskusja właśnie na temat dostępności broni palnej.
Erih Napisano 18 Lipiec 2009 Napisano 18 Lipiec 2009 No toż zmiany w ustawie akurat w tym kierunku mają iść - nie w kierunku powszechnego dostępu , tylko uściślenia kryteriów i likwidacji uznaniowości w wydawaniu pozwoleń ! Tylko tyle i aż tyle !PS W USA gdzie dostęp do broni jest znacznie łatwiejszy niż u nas w awanturach domowych też używa się głównie noży kuchennych. Pisanie że użycie w takiej sytuacji broni palnej jest łatwiejsze jest nieporozumieniem.
mowglyn Napisano 18 Lipiec 2009 Napisano 18 Lipiec 2009 AKMS! Tak od 1956 r. do końca lat osiemdziesiątych XX w. krótką broń palną w Polsce posiadali legalnie jedynie funkcjonariusze MO i żołnierze WP. Powiedz mi teraz, kto WÓWCZAS był sprawcą wyczynów w stylu pijany debil" na polskich ulicach?Pozdro!PS. Tylko nie wertuj roczników ówczesnej prasy! GUKPPIW czuwał!
balans Napisano 18 Lipiec 2009 Napisano 18 Lipiec 2009 Pomysł już sam w sobie jest idiotyczny. Że niby co, kolejne Powstanie Warszawskie czyli z bronią krótką na czołgi? I kolejna hekatomba ludzi! A poza tym to typowy temat zastępczy, bo tak naprawdę władza boi się swoich obywateli i nigdy nie zgodzi się na powszechną dostępność do broni palnej. Inna sprawa, że ilość debili u nas w kraju jest grubo powyżej średniej europejskiej czego jasnym przykładem jest sprawa powszechnego dostępu do broni pneumatycznej. Ma rację AKMS, że nie dorośliśmy do nawet do wiatrówek, bo ilość przypadków strzelania, ot tak dla zabawy, do zwierząt a coraz częściej do ludzi jest zatrważająca.
elpicador Napisano 18 Lipiec 2009 Napisano 18 Lipiec 2009 Panowie a czy nie zastanawia Was fakt, że nawet w zaborze rosyjskim były łagodniejsze przepisy odnoszące się do posiadania broni palnej przez Polaków.Wygląda na to, że zaborcy bardziej nam ufali niż własna polska władza"
pomsee Napisano 18 Lipiec 2009 Autor Napisano 18 Lipiec 2009 I to pomimo dwóch powstań i niezliczonej ilości antyrosyjskich spisków.
mowglyn Napisano 18 Lipiec 2009 Napisano 18 Lipiec 2009 Nie wiem, kto to powiedział (CHWAŁA mu za to!) ale we wspomnianej materii mamy prawo odziedziczone po REŻIMIE obawiającym się zbrojnego obalenia!Ot, i cała prawda!Pozdro!
pomsee Napisano 18 Lipiec 2009 Autor Napisano 18 Lipiec 2009 mowglyn w tym wątku ja to powiedziałem ;)
mowglyn Napisano 18 Lipiec 2009 Napisano 18 Lipiec 2009 W tym wątku taaak, ale bardziej coś jakoś kojarzę red. Erenfeichta ze Strzału"...
AKMS Napisano 19 Lipiec 2009 Napisano 19 Lipiec 2009 Wczoraj ten temat był poruszany Panoramie". Z sondaży wynika, że ponad 80% Polaków, jest przeciwnych powszechnemu dostępowi do broni. Hitem była wypowiedz jakiegoś typka z Fundacji Rozwoju Strzelectwa, który stwierdził, że nikt nigdy nie zaatakuje Szwajcarii, bo przecież tam każdy ma broń. I nie mam więcej pytań. Za to gen.Polko, w tej samej Panoramie", że broń w rękach osób słabo wyszkolonych, to większe zagrożenie dla nich, niż dla potencjalnych napastników.
pomsee Napisano 19 Lipiec 2009 Autor Napisano 19 Lipiec 2009 Demokracja to nie rządy większości z poszanowaniem praw mniejszości.Niech te hipotetyczne 80% Polaków uszanuje poglądy pozostałych 20. Przecież nikt im nie każe kupować sobie pistoletu.Broń w rękach osób słabo wyszkolonych"Też mi argument.Niech ustawodawca wprowadzi wymóg szkolenia na wysokim poziomie zakończonego egzaminem.Argument faceta z Fundacji Rozwoju Strzelectwa faktycznie głupi.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.