Skocz do zawartości

Są tacy ludzie, niestety.


radek98k

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Podczas wędrówki natknąłem się na nowo wybudowany dom. Nie był on jeszcze skończony. Ale to nie jest ważne. Przejdźmy do ważnej informacji: Ten dom powstał na cmentarzu wojennym, na resztkach amunicjii po walce w czasie IIWŚ. To jest chore, ponieważ bogata osoba (chyba z gdańska) wybudowała sobie dom na miejscu nietypowym. W tym miejscu zakopywano żołnierzy ruskich i niemieckich, potem jeszcze jakieś moździerze pociski i inne. W latach 70 rozkopano częśc tego objektu bo wybudowano tam mleczarnie. Jest to potwierdzone że są tam sazczątki ludzkie. Aż bac się wchodzic do środka domu w nocy. Czy znacie też takie przypadki.
Napisano
Kolego u mnie stoją 2 wielkie bloki na byłym obozie jenieckim, 2 kolejne w budowie, a pewnie jakaś mogiła tam się też znajdzie... więc nie ironizujmy.


ps. jak tam kupno/dzierżawa bunkra?
Napisano
No cóż gorszego miejsca do zamieszkania nie można sobie wyobrazić.
Być może nigdy nie uda się skończyć budowy tego domu ;)))
Znam taki jeden dom zabity deskami a o drugim słyszałem.
Choć chyba jest pewna grupa ludzi odpornych na różne tego typu przesądy i klątwy.
Napisano
No to już drugi post w którym wiadomo (z grubsza oczywiście) o co chodzi :).

Wracając do tematu zaś to we Wrocławiu jest mnóstwo takich miejsc, gdzie stoją teraz domy czy budynki użyteczności publicznej, a wcześniej były cmentarze niemieckie. Już nie wspomnę o masowych mogiłach na skwerach i w parkach. Nikt się tym nie przejmuje, mało kto o tym wogóle ma pojęcie. I to jest tylko jedno miasto w Polsce. Ile zaś takich miejsc jest na terenie kraju to pewnie nikt nie zliczy.

Jeśli ktoś kupił grunt za ciężkie pieniądze, nie zawsze świadomy co się na nim znajduje, to w większości przypadków jeśli odkryje na nim coś dziwnego, jak masowe groby, amunicja itp., to sie tego pozbędzie szybko i nie zawsze legalnie, byle by tylko móc jak najszybciej zacząć budowę i uniknąć przepychanek z władzą. Taka jest rzeczywistość kraju nad Wisłą.
Napisano
Myślę że zdecydowana większość naszych domów stoi na jakiś ludzkich szczątkach .Biorąc pod uwagę kruchość ludzkiego życia, wieki i tysiąclecia ludzkiej bytności ,oraz to że jesteśmy najliczniejszą grupą stąpającą po tym łez padole ,to ludzkie szczątki stanowią znaczny procent naszej gleby .Wiem że największe emocje budzą te najświeższe ,czyli z ostatnich dwóch wojen ,ale ,,z prochu powstałeś i w proch się obrócisz''.Pozdro...
Napisano
Przy waszawskiej ulicy Wolskiej gdy wejdzie się na podwórko pierwszego z brzegu starego domu jest tablica -tu rozstrzelano w sierpniu 44 100 osób- na następnym 200 dwa domy dalej tabliczka informuje o spaleniu 2000 zwłok i tak dalej,wot żyzn.
Napisano
NIE MOGE NACISNĄC alt+c poniewaz wlacza sie karta graficzna.. Znam historie tez inne i niezwykle dotyczace duchow. Pewnie ten gosc z gdanska zaplacil za dzialke ze 5zl/m2.
Napisano
Witam,koledzy nie wierzę,że po trafieniu na ludzkie szczątki ktoś nie powiadomił policji,prokuratora,że taka sytuacja miała miejsce.Wiadomo ogólnie,że w naszym kraju szacunek jest dla zmarłych jednak nie pochowanych w miejscach do tego przeznaczonych.W naszej miejscowości wielokrotnie przy budowie dróg,budowie gazociągu itp.szczątki ludzkie były ekschumowane i przenoszone na cmentarz.Nie słyszałem jednak nawet w dalszej okolicy żeby ktoś nie uszanował kogoś i postawił dom na jego prochach doskonale zdając sobie z tego sprawę.Pzdr.
Napisano
W pewnej miejscowosci, w poludniowo-wschodniej Polsce, w ostatnich miesiacach II Wojny Swiatowej byl niemiecki szpital wojskowy. Zmarlych tam zolnierzy grzebano w okolicy szpitala, ktory obecnie jest budynkiem liceum ogolnoksztalcacego. Calkiem niedawno wybudowano tam hale sportowa i przy okazji kopania fundamentow trafiono na ludzkie szczatki. Zidentyfikowane jako niemieckie trafily na wlasciwy cmentarz. Pytanie zasadnicze jest jednak dlaczego, wiedzac ze wokolo jest mnostwo innych grobow zmarlych w tym szpitalu zolnierzy, nie pokuszono sie o ekshumacje wszystkich? Brak czasu, pieniedzy, checi? Teraz na przyszkolnych terenie, po godzinach zajec lub w ich trakcie mlodziez pali papieroski, popija piwko, depczac po grobach, mniejsza juz o to czy wrogow czy nie, ale ludzkich jakby nie patrzac.
Wracajac zas do szanowania szczatkow ludzkich, sam znam takich co jak znalezli na swoim polu urny z epoki brazu to je wywalili do rzeki, zeby archeolodzy im pola nie zryli, bo przeciez trzeba zasiac zboze i z czegos zyc. A jak taki archeolog wlezie w szkode" to nie dosc ze zniw nie bedzie, to jeszcze moze na drugi rok przyjechac i klops murowany :)
Napisano
W moim rodzinnym Jarosławiu całe osiedle stoi na cmentarzu. Ekshumowano te groby, na które natrafili robotnicy podczas kopania fundamentów, reszty nie ruszano. Kiedy budowano obok restaurację to też trafiono na groby - dwupoziomowe. Ekshumacja była, ale obok już nie. Skąd wiem? Bo kiedy chodziłem do podstawówki, to parę metrów dalej stawiali garaż i leżała spora gromada kości. Myślę, że tak samo by było, gdyby kopać na obecnym placu zabaw albo parkingach przed blokami.
Do dziś zostały fragmenty muru cmentarnego i kapliczka. Dla ciekawych jest to osiedle Kopernika, mieszkałem tam 20 lat. Restauracja nazywa się Słoneczna", aktualnie to salon meblowy. Ostatnio wyszła książka autorstwa p. Zięby, w której podobno ten cmentarz jest opisany. Jeszcze jej nie kupiłem, bo do nabycia chyba tylko w Stowarzyszeniu Miłośników Jarosławia.

Na niemieckim cmentarzu wojennym zrobiono stadion (JKS, nie mylić ze starszym stadionem Znicza Jarosław). W latach 90. przyjechali Niemcy i ekshumowali wszystkie groby.
Napisano
Pracuję jako operator koparki przy kanalizacji . Ja osobiście nic ciekawego nie wykopałem , ale kolega opowiadał mi , że we Wrocławiu podczas pracy natrafili na szczątki niemieckiego żołnierza . Wezwano kierownika żeby zadecydował co dalej . Przyjechał , popatrzył , podrapał się w głowę i wymyślił. Zakopać głębiej , robić dalej . Wszystko , żeby tylko robota szła . A ile takich przypadków mogło być przy wszelkiego typu budowach ?
Napisano
Jakiś czas temu w małym miasteczku na opolszczyźnie budowano posterunek Milicji - na terenie gdzie wcześniej był kościół i cmentarz. Obok była i jest do dziś szkoła podstawowa - no cóż dzieciaki miały się czym bawić.
Napisano
W Wołominie gdzie w czasie okupacji było żydowskie getto i jest pochowanych ponad 400 ludzi jest usytuowny stadion sportowego klubu Huragan.Tak więc jak biegasz po murawie boiska lub grasz w tenisa na kortach to robisz to na cmentarzu.
Napisano
Podczas budowy parkingu przy jednym z banków trafiono niemca, ale robotnicy nic nie zgaszali bo jak stwierdzili muszą wyrobić się w terminie i teraz gościu leży przy studzience odpływowej pod parkingiem. Udało sie odkupic od robotników dwa bagnety od mausera i grochy w białej farbie znalezione przy szkielecie. Twierdzili, że nie miał przy sobie nieśmiertelnika ani nic innego prócz tych bagnetów. Inny przypadek, podczas kładzenia nowego chodnika na ul.Piastowskiej trafili ruska z kilkoma granatami,a że do rzeki zaledwie 10m to kości właśnie tam wylądowały a granaty dalej leżą pod chodnikiem.
Napisano
co 3 miasto które ma korzenie średniowiecza i w środku jego stał kosciół to dookoła też kościoła był cmentarz na 100% wiec wieksza część miast stoii na cmentarzach przykład np moje kochane Lubsko :)
Napisano
tak jak mowisz szajka, 99% miast lokowanych na prawie niemieckim w XIII-XVw (czyli jakies 80% miast posiadajacych zabudowę - rynek + wąskie uliczki).

co do masówek to w kazdym miescie ktore goscilo wojska obu armii w `45r zapewne jest jakaś nieoznakowana.
pozdro!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie