vis1939 Napisano 12 Maj 2013 Share Napisano 12 Maj 2013 Vipera berus świeżo po śniadaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gutek Napisano 13 Maj 2013 Share Napisano 13 Maj 2013 kto wie co to takiego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gutek Napisano 13 Maj 2013 Share Napisano 13 Maj 2013 foto zrobione podczas przedłużającej się wiosny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gutek Napisano 13 Maj 2013 Share Napisano 13 Maj 2013 jakość kiepska ponieważ robione na dużym zoomie, wolałem nie ryzykować podchodzenia bliżej. Mamusia mogła być w pobliżu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carabus Napisano 13 Maj 2013 Share Napisano 13 Maj 2013 Witaj, Gutek czy to zdjecie pochodzi gdzieś z pólnocno wschodniej Polski????Bo jedyne co pasuje to mlody rosomak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gutek Napisano 13 Maj 2013 Share Napisano 13 Maj 2013 Teren to południowo wschodnia Polska, nie słyszałem żeby u nas były rosomaki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carabus Napisano 13 Maj 2013 Share Napisano 13 Maj 2013 proponuję pokaż tę fotę jakiemuś lesnikowi lub mysliwemu - mi nic innego nie przychodzi na myśl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziki pies Napisano 14 Maj 2013 Share Napisano 14 Maj 2013 Kuna byz ogóna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carabus Napisano 15 Maj 2013 Share Napisano 15 Maj 2013 tez tak myślałem ale ... trochę za masywne i za wysokie jak na mój gust na kunę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grz_w Napisano 21 Maj 2013 Share Napisano 21 Maj 2013 Witam. Takie pisklęta znalazły dzieci dziś w ogrodzie. Gniazda nie widzę nigdzie w pobliżu. Co to są za ptaki?, jakoś się nie znam. Da się im jakoś pomóc? Siedzą w trawie od południa z otwartymi dziobami a matka nie nadlatuje. Po zmierzchu na pewno zginą bo sporo tutaj kun, tchórzy, łasic, lisów i zwyczajne koty też są. Proszę o pomoc w imieniu dzieci.Grześ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grz_w Napisano 21 Maj 2013 Share Napisano 21 Maj 2013 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
małrer Napisano 21 Maj 2013 Share Napisano 21 Maj 2013 na 100% nie jestem pewny ale chyba pisklę kukułki wypchnęło te pisklaki z gniazda niestety kukułka to pasożyt podkładający jaja swoje innym ptakom po wykluciu się pisklę kukułki wypycha resztę pisklaków po za gniazdo i same jest karmione przez danego ptaka do uzyskania dorosłości pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek1234321 Napisano 21 Maj 2013 Share Napisano 21 Maj 2013 Nie jestem pewny, ale te pisklaki to chyba pisklęta kwiczoła, w każdym bądź razie bardzo, bardzo podobne.http://zebonka.flog.pl/wpis/4285340/piskle-kwiczola Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek1234321 Napisano 21 Maj 2013 Share Napisano 21 Maj 2013 To że pisklę znalazło się poza gniazdem to niekoniecznie zasługa kukułki, akurat w mojej okolicy gniazd kwiczołów trochę jest i nieraz takie przypadki widziałem jeżeli chodzi o kwiczoły, nieraz rat brata" też potrafi wypchnąć z gniazda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grz_w Napisano 21 Maj 2013 Share Napisano 21 Maj 2013 Już wiem, to sikorka jest. Na ziemi znalazłem ich siedem, ale trzy nie przeżyły. Przed zmrokiem cztery wyziębione wziąłem do domu i nakarmiłem larwami ochotki, bo się darły z otwartymi dziobami a innych robali nie miałem pod ręką. Rano jak się ociepli trochę to wyniosę na pole i zobaczę co będzie.PS. Dzięki za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipek Napisano 22 Maj 2013 Share Napisano 22 Maj 2013 Z własnego doświadczenia wiem, że te ptaszki niestety mają bardzo małe szanse na przeżycie w warunkach domowych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 22 Maj 2013 Share Napisano 22 Maj 2013 Moja kotka tydzień temu poszła w tango i dalej jest na niepowrocie - żałoba w domu :(Za to osiedliły mi się wróbelki w domku na tarasie :) Nie zdążyłem kamery zamontować bo chciałem transmisje onlinę w net zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romek_66 Napisano 22 Maj 2013 Share Napisano 22 Maj 2013 ja od kilku tygodni mam nowych ,,domowników,,.pod dachem od ganku zadomowiły się pszczoły. są spokojne ,noszą pyłek i jak na razie nie atakują.zobaczę co będzie dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AoT_Hunter_PL Napisano 22 Maj 2013 Share Napisano 22 Maj 2013 Dokładnie to pisklę sikorki, zapewnij im ciepło od żarówki jak cierpliwie podejdziesz do tego odchowasz je szczęśliwie ale potrzeba czasu.http://www.youtube.com/watch?v=fNKguhOfCxc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AoT_Hunter_PL Napisano 22 Maj 2013 Share Napisano 22 Maj 2013 Tutaj coś na poprawę humoru ;]http://www.youtube.com/watch?v=VJw0nMInH4I&NR=1&feature=endscreen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viator01 Napisano 23 Maj 2013 Share Napisano 23 Maj 2013 Ja zdjęcia nie zrobiłem - za to coś innego o mało co :)Kiedyś przy schronie linii Mołotowa spotkałem wilka i...wycofałem się na z góry upatrzone pozycje :)Wyszedł z zarośli, stanął jakieś 30 metrów ode mnie i bardzo ciekawie mi się przyglądał. Wolałem nie zawierać bliższej przyjaźni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzieci3 Napisano 24 Maj 2013 Share Napisano 24 Maj 2013 Z doświadczenia wiem,że trafienie na wilka ma się tak jak trafienie 5 w lotto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
esterendensen Napisano 25 Maj 2013 Share Napisano 25 Maj 2013 Co nie znaczy,że jest to niemożliwe.Ja też dawno temu miałem ta nieprzyjemność,z tym,że mój wilk był akurat zajęty pogonią za sarną,przeleciał ze dwadziescia metrów ode mnie i jakoś mnie nie zauważył.Miałem wtedy lat kilka,a działo się to w puszczy Kampinoskiej.To były czasy-głuszcze podglądało się na żywo,widziałem nawet stado dropiów lub dropii,czy jak to się pisze...Mama wspomina,że przybiegłem w panice twierdząc,że strusie widziałem.Ojciec jak szedł na ryby to przynosił takie szczupaki,że po wrzuceniu do wanny to ogon jeszcze za krawędż wystawał.Teraz to dzieciom na dobranoc można opowiadać,pomyślą,że bajka.Stare czasy,to se ne wrati... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
traper6 Napisano 26 Maj 2013 Share Napisano 26 Maj 2013 Wilk zaatakuje człowieka gdy jest niemożliwie głodny, normalnie się boi i ucieka.Mój dziadek przed wojną był leśniczym na Litwie w okolicach Wilna. Wystrzelał całą amunicję i spędził zimową noc na drzewie jak go wataha chciała skonsumować. Dopiero nad ranem odstąpiły.Jestem synem leśniczego i potrafię odróżnić wilka od kundla wilczurowatego.Ze 20 lat temu kopałem w okolicach lotniska w Szymanach koło Szczytna. Trafiłem na śmietniki stanowiska sowieckich wkm-ów 12.7 mm. W sumie z kilku dołów wyjąłem 7,5 worka łusek. Leżę na brzuchu, łeb w dole i wyciągam te łuski na wierzch. Zacząłem się dziwnie czuć, jakoś nieswojo, tak jakby mnie ktoś obserwował. Podniosłem głowę, rozejrzałem się i natychmiast skoczyłem na równe nogi z saperką w górze.Stał jeden, z 5 metrów za mną i pewnie mnie taksował jakie ma szanse. Co to jest niziutkie, długie i się rusza.Gdy się poderwałem to uciekł.W miejscowości Kadzidłowo na Mazurach facet posiada prywatne zoo. Jelenie, daniele, łosie itp. Można kupić karmę i karmić je z ręki. Niesamowita frajda dla dzieci.Ogrodzony ma kawałek lasu gdzie trzyma wilki które podchodzą do siatki. Patrzyłem wilkowi w oczy z kilkunastu centymetrów. W życiu nie widziałem u żadnego zwierzęcia takich oczu, przeszywał mnie swoim wzrokiem na wylot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Weteran-39 Napisano 26 Maj 2013 Share Napisano 26 Maj 2013 Dzisiaj w ogródku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.