Skocz do zawartości

Jak żyło się w czasie okupacji (tej Niemieckiej)


wolf171

Rekomendowane odpowiedzi

Jak zylo sie w czasie okupacji (tej Niemieckiej).
Normalne ,codzienne zycie,( wykluczmy: bron,zydow,radio,ruchoporu,partyzantke itd.)
Byla policja ta sama,byla kolej ,byla poczta,bylo PCK,
byly szpitale ,byly sierocince,soltysi,podatki ,itd
Czy byly renty, emerytury ?,sondownistwo cywilne?itd.
Kto i jak bylo to finansowane?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Najlepiej się żyło Bauerom, potem zwykłym niemcom, następnie kraje okupowane, na końcu getto warszawskie. Życie w obozie wielokrotnie opisane. Tak naprawdę zastanawiam sie nad tym pytaniem.... o co w nim chodzi. W skrócie jakbym miał odpowiedzieć-od łapanki do łapanki".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że jesteś zwykłym mieszkańcem miasta tego a tego, nie ,masz problemów z władzą anie wierzeniem. Nie polują na ciebie, nie chcą cię zabić i ogółem jesteś wzorowym obywatelem. Mnie też często zastanawiało to jak żył Polak za czasów okupacji. Chyba poza niemiecką władzą nie było wielkich różnic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież większość instytucji funkcjonowała jak przed wojną - Poczty, szpitale, gminy, inne urzędy cywilne, banki, kopalnie, przedsiębiorstwa państwowe....oczywiście pod niemieckim zarządem, ale jednak.

Gdyby zupełnie nic nie funkcjonowało i wszystko ustało zupełnie, nie dałoby się nawet sprawnie wykonywać zadań okupacyjnych. U Niemców wszystko musiało funkcjonować jak w zegarku. Aż do chwili ewakuacji i ostatnich godzin przed wejściem Rosjan....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet tow. Gomułka wiedział jak odrażający jest niemiecki rewizjonizm. Mamy tutaj potwierdzenie, że nie mylił się. Bo tutaj ktoś zaczyna pisać na nowo historię, ktoś, kto nawet nie zna dobrze ani polskiego języka ani polskiej historii. Jeśli ktoś chce poznać i opisać historię czasu okupacji niemieckiej, to powinien zacząć od zapoznania się z aktami Procesu Norymberskiego i uzasadnieniem wyroków.
Obrazy mówią więcej niż słowa. Ale nawet obrazy nie oddają ogromu nędzy i nieszczęść, jakie Niemcy sprowadzili na Polskę i Polaków.
Dla przypomnienia czasu okupacji dam kilka scen z życia okupowanej Polski.
Jednocześnie zwracam się do adminów o zablokowanie tego wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kol elpasys - moze i wolf zadal pytanie niezgrabnie, ale prosze nie zadaj od admina cenzury i blokowania tematu. Poniewaz takie wypowiedzi to czysta zenka. Moze chlopak chce sie czegos dowiedziec - wiec, z laski swojej, zejdz z piedestalu,napisz cos sensownego, daj - jesli mozesz w - wiecej fotek. A jak nie chcesz - to zamilknij.
Pozdrawiam. I przepraszam, ale nie mam polskich czcionek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jakie nieszczęście i nędze pokazują twoje zdjęcia?? zaprzeczyłeś sam sobie nimi a potwierdziłeś zdanie kolegów wyżej...To normalne fotki - czy ziomal który kieruje ruchem robi na tych fotkach nam krzywde,czy to nadzwyczajne, że babcie gromadzą się tłumnie przy kapliczce by się pomodlić - robią to do dziś...A np żebrzący rumun czy cygan był, jest i będzie stałym elementem naszego krajobrazu a zniszczone budynki? Chyba nie przeszkadzały prowadzić życia podczas okupacji...Co wcale nie oznacza, że niemcy nie wyrządzili nam wielkich krzywd...pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak-pochodzę z Wrocławia(dawny Festung Breslau),więcej krzywd mielismy jako naród od wschodnich raci".I raczej nie warto czepiać się niemieckiego okupanta.Jak żyło się w Polsce przed 39 r.?Z relacji prababci-srajna bieda,zacofanie,choroby,ubóstwo i prostactwo...(co do tej pory na wiochach widac).W niektórych miejscowościach w 1985 roku dopiero prąd załorzyli,więc ludzie oczym my mówimy,badzmy realistami.Ja sam doświadczyłem oświecenia i w 1987 mielismy pierwszy telewizor we wsi.Więc ludzie czyńmy kroki ku temu aby poszerzać naszą wiedzę,doświadczenie a nie szukac jakiś demagogi w poczynaniach Wehrmachtu.To jest Historia,którą trzeba zachować,pielęgnować i szanować dla potomnych.BOLO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ciekawy, dla osób nie oczytanych nie tak oczywisty jak dla tych, które interesują się wojną i okupacją.
Jak to się mówi: Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi".

O życiu Polaków w czasie okupacji można pisać be końca to temat - morze. Tak więc postaram się pokrótce.
Trzeba podzielić los okupacyjny społeczności polskiej na dwie części. Pierwsza grupa to ci, którzy znaleźli się na terenach przyłączonych do III Rzeszy poczytać można tu:http://pl.wikipedia.org/wiki/Tereny_Rzeczypospolitej_Polskiej_anektowane_przez_III_Rzeszę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na koniec: Normalną okupacją" można nazwać okupację ziem polskich przez Niemców w latach I wojny światowej. Okupacja z lat II wojny nastawiona była na eksterminację polskiej narodowości i w żaden sposób życie Polaków pod panowaniem Niemców nie można nazwać ormalnym".
Mieliśmy być usunięci zaraz po Żydach aby Niemcy mieli przestrzeń życiową" dla swojego rozwoju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej jednak strony wielu historyków (np. Prof. Wieczorkiewicz, Norman Davies) jednak co by nie mówić podkreśla, że mimo wszystko okupacja niemiecka przynajmniej do 41 roku była w porównaniu do sowieckiej o wiele łagodniejsza" dla przecietnego Polaka tzn takiego który powiedzmy w miare ormalnie" żył. Pamietajmy, że pod okupacją sowiecka trwała typowa czystka etniczna i eksterminacja ludnosci polskiej i obozy koncentracyjne (Łagry) pracowały pełną parą od dawna. Oczywiście jest to wartościowanie typu dżuma czy cholera ale mozna sie z tym zgodzić. Faktem pozostaje to że wieleu Polaków z ziem wschodnich z ulgą powitało wybuch wojny sowiecko-niemieckiej w 41 roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polak, który ormalnie żył" musiał też mieć szczęście aby nie dotknęły go represyjne działania Niemców. A spotkać one mogły każdego i w dowolnej chwili.
To fakt, że wielu Polaków żyjących na terenach okupowanych przez ZSRR z ulgą przywitało wybuch wojny sowiecko-niemieckiej ale też nie znali oni realiów okupacji hitlerowskiej na polskich ziemiach podbitych przez Niemców w 1939 r.
Zresztą podobne zjawisko nastąpiło w 1944 r., kiedy to Polacy z ulgą a i często olbrzymią radością witali wojska radzieckie nie mając świadomości co te wojska ze sobą przyniosą".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrym przykładem na poparcie słów pomsee'go jest historia pewnego żandarma, z okręgu częstochowskiego.
Przypominając iż te tereny należały do Generalnej Guberni, nie mozna zapomniec o tej kreaturze jaką był pół-Polak Pół-Niemiec, naczelny żandarm z miejscowosci Żarki..
Nie licząc faktu samych represji na terenie Żarek (w wiekszosci zamieszkiwała je ludność żydowska), ów żandarm robiąc 'objazd' okolicznych wsi i miasteczek, nie kładł się spać, jak nie zastrzelił sobie młodego obywatela GG, nie ważne czy to był Polak czy Żyd, czy Rom..
Na oczach mojej krewnej, zatrzymał jej sąsiada (przypadkowy czlowiek - szedł akurat ulicą), kazał podejść - po czym wyjął parabelke i strzelił mu w głowę..
Innym razem chciał sobie 'zapolować' na handlarza tytoniem, ale tamtemu udało się uciec do lasu, przez zabudowania..

Pewnego dnia jednak kilku partyzantów z AK, uszykowało akcję odwetową, przebrani w niemieckie mundury podjechali na koniach po owego żandarma-sadystę, z rzekomym zaproszeniem 'na odznaczenie', wsiadł na trzeciego konia przyprowadzonego przez AK-owców, po ujechaniu kilku kilometrów już spoczywał pod drzewem..

o dziwo akcja odwetowa nie wzbudziła wtedy represji w regionie.
pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie