Kiler Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 Fajnie zly wujek napisal ....zylion ojro:) Ale zobacz zlywujek, gdyby te graty pancerne wpadly w takie rece jak Lameryta moze cos by z tego wyszlo. Nie miales szczescia i teraz masz zle wspomnienia.
Trooper85 Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 A 7TP to niby z czego składają? Przecież w Praktikerze tych blach nie kupili. A to jednak chyba roszkę" żadszy pojazd niż RSO.Pozdrawiam!
PATRON Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 no normalnie desperacja.....po pierwsze chwała chłopakom za to że coś zaczęli... 7tp zaczęlo się od SŁOWNIE czterech blach.ale niestety zływujek ma troszkę racji w jednej rzeczy ....bez kasy nic sie nie zrobi. gratów do rso jest na szczęście fura więc i cenowo nie ma z tym tragedii. a i skomplikowanie pojazdu jest raczej do opanowania więc Panowie ...powolutku pomalutku a może i kasa się znajdzie .trzymam kciuki . jednorazowo wydać mniejszą kwotę można , ale z doświadczenia powiem wam że jak po roku zaczniecie dodawać wszystko co wpiekliście w tą pracę to naprawdę można dostać deprechy .....Jeszcze raz trzymam kciuki a do złegowujka : nie zniechęcaj chłopaków, dobrze że coś prubują zrobić a nuż widelec im sie uda ...pzdr PATRON - FWP
PATRON Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 ps.... ostatnio podsumowaliśmy 7TP za ostatnie kilka lat ....oj nie wesołe koszty to są ....ALE WARTO BYŁO .i tyle PATRON
Lemeryt Napisano 21 Styczeń 2008 Autor Napisano 21 Styczeń 2008 WitamDyskusja nad realizmem tego pomysłu jest jak najbardziej uzasadniona, kwestia jak się ją prowadzi. Ja wierzę w to że uda się złożyć wydmuszkę RSO w czasie do 5 lat. Liczę przy tym bardzo na Waszą pomoc, pomoc dzięki której udało się tak wiele zrobić. Złożenia 7 TP bym się nie podjął, pisałem o tym wcześniej na razie to nie ta liga. Nie piszę też o jeżdżącym RSO to cztery razy większe koszty, jednak nie wykluczam tego, kto wie może kiedyś ? Bardzo cenię sobie przy tym opinię fachowców, zwłaszcza tych którzy poczuli na własnej skórze czym pachnie prowadzenie takiej odbudowy. Pamiętajcie że nie wiecie o wszystkim co się dzieje przy Projekcie RSO, obiecałem Wam niespodziankę i choć trochę nie wyszło z terminem to w lutym dotrzymam słowa. Z tą młodzieżą bym się nie zapędzał Wujku moje dzieci spokojnie mogłyby klepać Cię po łysinie.PozdrawiamPaweł
henryk00001 Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 Witam. Dziękuję wszystkim ,którzy pomagają Lemerytowi.Ja pomagam niestety tylko finansowo, gdyż nie trafiły mi się żadne części.Wydaje mi się , iż krytykowanie i obrażanie ludzi , którzy robią coś dla idei nie jest w porządku. I oczywiście nie wymaga to wysiłku intelektualnego. A wspieranie osób takich jak Lemeryt jest na pewno i mądre i jak najbardziej sensowne.Być może to tylko po prostu czwarty z siedmiu grzechów głównych.:)
pająk Napisano 21 Styczeń 2008 Napisano 21 Styczeń 2008 Dorzucę coś w temacie rzeczy możliwych i niemożliwych. Jakiś czas temu poznałem człowieka, który w roku 1978 znalazł dwa silniki od samochodu PZInż. 403 Lux-Sport (silniki takie miały też napędzać czołg 4TP). Przyjechała wtedy do niego telewizja, wleźli do pokoiku, który wynajmował na poddaszu i pytają co będzie z tym robił. Odpowiedział, że zamierza wyremontować i stworzyć prywatne muzeum motoryzacji, na co goście pokręcili głowami ze stanowczym twierdzeniem, że przy tak skromnych środkach finansowych nie ma szans. Dzisiaj ten sam człowiek jest właścicielem dużego pałacu (obiekt w trakcie remontu) z 14-hektarową posiadłością i ma kilkadziesiąt zabytkowych samochodów.Taka opowiastka na dobranoc. Powodzenia w realizacji marzeń. P.S. Ja też mam nadzieję, że swojego Ursusa A kiedyś poskładam :)
Woodhaven Napisano 22 Styczeń 2008 Napisano 22 Styczeń 2008 Jak widać są wśród nas zarówno pesymiści jak optymiści. ..... ;-)Ale jak to mówią marzenia są do spełnienia a jak spędzisz kolejny dzień to już zależy TYLKO od Ciebie.Po latach spędzonych z piszczałką nie mam zamiaru bić piany przed PC na temat kolejnego czołgu w trawie czy gnijących pod gołym niebem gratów. I zaczym zapalicie mi tu świeczkę chciałbym cos zrobić może szalonego ale cos.......Więc odkładam kolejną $20 na blaszkę z dziurką do RSO i wiem może rok może dwa ale do przodu. A dla tych co lubą oglądać zdjęcia ...... kotek z pługiem.
Lemeryt Napisano 22 Styczeń 2008 Autor Napisano 22 Styczeń 2008 WitamWróćmy jeszcze na chwilę do części które w ostatnią sobotę udało się zdobyć dzięki koledze Dziejowi. Część z nich to elementy mostu napinającego gąsienice, nr 21 płytka z napisem Steyr...
Lemeryt Napisano 22 Styczeń 2008 Autor Napisano 22 Styczeń 2008 Kolejny zardzewiałek, nr 17, wiem, wiem, ale ja i tak się cieszę, w końcu robię to dla zabawy.
Woodhaven Napisano 22 Styczeń 2008 Napisano 22 Styczeń 2008 Również cieszę się z kolejnych blaszek z dziurką.A dla tych co już napatrzyli się na kotka z pługiem czy znaleźliście myszkę ? ?Ja tak się zapatrzyłem na kotka ze dopiero drugiego dnia zauważyłem myszkę
f35jsf Napisano 22 Styczeń 2008 Napisano 22 Styczeń 2008 Co to on tam z tyłu ma jakiś agregat??Wood mówisz, że drugiego dnia zauważyłeś. Ja dziś znowu trońki grzebałem na tubie, znalazłem filmik na którym wydawało mi się, że widzę RSa. Cofałem, pauzowałem, powiększałem, w końcu po jakiś 10 minutach wypatrzyłem: obiekt okazał się być przyczepą:)))A wracając do fotki to jak dla mnie bomba. Pierwszy raz widzę kota z pługiem do śniegu.I ja coś zamieszczę.Pozdrawiam.
Woodhaven Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 Co do przyczepki to niestety trudno jest jednoznacznie stwierdzić który to jest typ przyczepki. Sam bym obstawiał ze jest to Sd.Ah.23 no ale na pewno się mylę. No nie, nie widzieliście kotków w zimie !!!A może chcecie zobaczyć panterkę z pługiem ... nie ma spawy zaraz Wam namaluję i wleję w temat tanki w zimie. Pozdrawiam Woodhaven
Woodhaven Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 Jednak wkleję tu tej zdjęcia panterek gdyż nie są to zdjęcia z zimy.Powracając na chwile do przyczepki, jeśli się nie mylę jest ona ciągnięta na sankach
Dziej Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 Lemeryt mam dla Ciebie propozycję zostań rolnikiem jak ja. dobry gospodarz powinien mieć młocarnie, a ja znalezłem taką jedną dla początkującego gospodarza, rok budowy około 1935 dechy zdrowe nie zbutwiałe trochę kornika, ale jak sie uruchomi to się wyprowadzi, ma koła bardzo przydatne dla początkujacego godpodarza odrazu wszystkich sprzętów miał nie będziesz, jak sąsiad pożyczy ci kosiarkę to pożyczysz mu młocarnię ma koła nie bedzie problemu z przepchaniem na drugi podwórek.Dziej
Czarek Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 nic tylko 4 kółka gospodarzowi i 4 kółka dla rso już są:)
Woodhaven Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 He he. Koparka mi opadła tylko nie mów że to cudo jest napędzane silnikiem .......... ??
Dziej Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 oczywiści że silnikiem napęd ręczny miały tylko cepy.
Woodhaven Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 Zawsze podziwiałem naszych rolników za gospodarność. Pamiętam jak oglądałem kiedyś park maszynowy u pewnego rolnika i nagle eureka kierat zrobiony z niemieckiego śmigła. ... i od słowa do słowa zlokalizowałem samolocik.
Dziej Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 Spokojnie młocarnia miała już wielu właścicieli podejżewam że niektóży już nie żyją nie będzie to takie proste. :/
Lemeryt Napisano 23 Styczeń 2008 Autor Napisano 23 Styczeń 2008 Dziej potęgą jest i basta !Widzę że nie marnujesz czasu, nie pytam co jest pod plandeką :). Na zdjęciu 10 ogniw zdobytych dzięki Dziejowi, jest jeszcze jedenaste - prezent od Dzieja. Załatw mi kabinę do tej młockarni w wersji 01 a wstąpię do samoobrony. Pozdrawiamps. Przesyłkę wyślę jutro, wielkie dzięki, pozdrowienia dla Mariusza.
Kiler Napisano 23 Styczeń 2008 Napisano 23 Styczeń 2008 Woodhaven, powiedz czy sie nie myle sadzac, ze ta pantera z plugiem wlasnie jest (na zdjeciu) uzywana po wojnie do odgruzowania miasta (Berlina???)?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.