8total4 Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 przypomniał mi się motyw z filmu 'I nie ma mocnych' ze świnką pomalowaną na czarno :)podrzucic troche luseczek takiej, przetrzymac z pol roku przy nich i będzie wiedziała czego szukac ;)Z tego co mi wiadomo to w.w dzik ,powinien zostac ukarany, ponieważ nie posiadał zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków, oraz z nadleśnictwa na kopanie w lesie :)kolejny przykład że to zwierzęta są traktowane lepiej od ludzi..pozdro!
acer Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 Wszystkie Dziki mają stałe i dożywotnie upoważnienie Lasów Państwowych na poszukiwania w lesie :))))
MrSmith Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 Skarpeta musiała być śmierdząca i dlatego znalazł :)PS. A tak a propos starych pistoletów to jeszcze 2 lata temu ochroniarze w odziale pewnego dużego banku stali z Tetetkami z 1947 roku. (i modlili się żeby nie musieli ich nigdy użyć).
mowglyn Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 MrSmith!Tak, to prawda! W niejednym banku, poza tym we wszystkich innych firmach strzeżonych przez tzw. wewnętrzne służby ochrony. Te TT-ki były dość ciekawe (rok 1947 był pierwszym rokiem ich produkcji w Polsce!). Tylko dlaczego modlili się żeby nie musieli ich nigdy użyć"? Czyżby bali się konsekwencji zabicia lub zranienia kogoś?Pozdro!
Erih Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 Kol.mowglyn tokariew ma jedna paskudną cechę - wystrzelony z niego pocisk , zwłaszcza na bezpośrednim dystansie ma stosunkowo bardzo małą moc obalająca za to wielką penetrujacą. Móqwiąc obrazowo - strzelisz do bandyty , lekko go ranisz a trzy osoby za nim ucierpią dużo poważniej.Pozdro Erih
mowglyn Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 Erih!420 m/s prędkości początkowej (nie pamiętam tylko z jakiej lufy, tzn. jakiej długości) robi swoje... . Faktycznie, taki pocisk będzie dopiero koziołkował" w celu przy znacznie mniejszej prędkości (tzn. na dalszym dystansie). A w takim przypadku może zdarzyć się, że to już będzie zupełnie INNY cel! Miałem na myśli opinie fachowców", według których aka stara" broń to już tylko do piachu!Pozdro!
leśnik23 Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 duuży ten dzik..200kg-trafiają sie takie sztuki,ale bardzo rzadko...
acer Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 E tam rzadko, w tamtym tygodniu strzelono na terenie mojego Nadleśnictwa odyńca 250 kg....
MrSmith Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 Do TT-ki: Osobiście nie strzelałem z tego ale mój stary źle się czuł z pistoletem starszym o 6 lat od niego :)Teraz mają ciężkie colty, że aż opadają im spodnie :).Ale są zadowoleni bo gdyby już musieli ich użyć to strzelą szybciej niż TT.
elcolonello Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 Ale ten dzik jest frajerem- mógł zabrac pukawkę i opchnąć na targu staroci. A z drugiej strony- może znalazł znacznie więcej, a pukawka mu wypadła. Ja bym przesłuchał wszystkie dziki na tę okoliczność...No i wiewiórki bo siedzą wysoko i może coś widziały, a może pamiętaja kto pistolet zakopywał i kiedy...
pokemon Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 Wiewiórki nic nie powiedzą, bo pewnie każda coś ukrywa w swojej dziupli :)))
von Neumarkt Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 A jednak to dzik okazał się terrorystą leśnym i już dzisiaj polują na niego myśliwi,w związku z bigosem...,który będzie się ważył na święta.
elcolonello Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 Ciekawe, czy jak go złapią to czy przed egzekucją kogoś sypnie, czy weźmie wszystko na siebie :)
Kurt Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 dziki jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły, kto spotyka w lesie dzika ten na drzewo zaraz zmyka choć nie wiem czy to teraz będzie takie bezpieczne skoro nawet dziki się zbroją.
Peter Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 Jak już pisałem nie raz, głupota dziennikarska" nie zna granic. Chociaż nie !!! Mógł przecież napisać: - Stado dzików przegnało w Puszczy Białowieskiej grożnego terrorystę a Al Kaidy, który wykopywał broń i amunicję. Broń ta została ukryta w 1944r. przez jego dziadka z Arabskiego Legionu SS w czasie odwrotu, na z góry upatrzone pozycje.
vonadamski Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 No jak do tej pory jedna osoba już zauważyła ze bron była w torebce foliowej. Nie jestem pewien ale podczas IIWŚ czegoś takiego nie było. Plastik jako taki był używany na większą skale - o ile sie nie mylę - dopiero w latach pięćdziesiątych albo sześćdziesiątych (chodzi mi o robienie torebek foliowych)z powazaniem vAd
elcolonello Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 Broń dziadek dzika zakopał w 1944 a potem ojciec dzika przyszedł i zapakował go w foliową torebkę w 1974, a potem w 63 rocznicę zakopania pistoletu przez dziadka-dzika i w 33 roznicę zapakowania pistoletu przez tatę-dzika przyszedł dzik synek i odkopał arsenał ale zgubił pukawkę bo zobaczył dziennikarza jak chce mu zrobić zdjęcie i zaczął szybko się oddalać.Teraz w lesie krążą słuchy, że dzik się tak zamelinował, że go nawet CIA i FBI nei odnajdą i przypomina sobie co i gdzie zakopał jego pra pra pra dziadek-dzik zaraz po bitwie pod Grunwaldem w 1410 r i czy opłaca się to jeszcze odkopywać...
swojak Napisano 16 Grudzień 2007 Napisano 16 Grudzień 2007 Świetnie się bawiłem, czytając powyższy post. Co więcej, moja nażeczona była bardziej rozentuzjowana, a co ciekawe manager w firmie szalał ze śmiechu:)
karamba:-D Napisano 16 Grudzień 2007 Napisano 16 Grudzień 2007 Post został zmieniony ostatnio przez moderatora woytas 11:12 16-12-2007
karamba:-D Napisano 16 Grudzień 2007 Napisano 16 Grudzień 2007 Post został zmieniony ostatnio przez moderatora woytas 11:12 16-12-2007
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.