Skocz do zawartości

Ratujmy pancerny zabytek. Podstawa pod Pantherturm


redaktor

Rekomendowane odpowiedzi

Decyzję rzeczoznawcy można podważyć na drodze oficjalnej zgłaszając opinie innych ekspertów , rzeczoznawców , biegłych i przebiegłych . Myślę że w środowisku jest paru speców od fortyfikacji którzy mogą przygotować opinię korzystną dla sposobu ratowania zabytku . Zbyszek Rekuć wysmaży pismo takie jak trzeba w postaci ekspertyzy . Jeśli złoży się 3-4 kontr opinie do opinii rzeczoznawcy może się udać . Można też zaskarżyć decyzję na drodze sądowej . Tylko pytanie czy Redakcja pociągnie sprawę dalej ?

Bartek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Bartek102 i Herring macie absolutną rację.Rzeczoznawca wydał księżycową opinię i należy ją nagłośnić i podważyć.Jeżeli na stół obok opinii anonimowego zeczoznawcy"
położymy kontropinie kilku uznanych autorytetów w dziedzinie fortyfikacji to będzie można ewentualnie nawet na drodze sądowej spuscić pana zeczoznawcę "po brzytwie i przystąpić do ratowania zabytku.Jak się nie da inaczej to na drodze sądowej...
No to kto w RP jest największym autorytetem od fortyfikacji ? koniecznie konkretnie utytułowanym ? Z dorobkiem naukowym ? I co taka osoba (lepiej dwie lub trzy) o tym fakcie sądzi ?
pozdro Erih
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z postem Bartka102. Opinię rzeczoznawcy (jak ja ich kocham) można podważyć. Dla mnie intrygującycm tematem jest to w jaki sposób rzeczoznawca wyobraża sobie złożenie takiego obiektu. Rozumiem, że częśc stalową pospawa, ale żelbet? Tu nasuwa się analogia do wspomnianego Ringstanda 58c do Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie. Rozumiem technicznie możliwą naprawę ściany grubości np. 40 cm z OBUSTRONNĄ możliwością dostania się do konstrucji żelbetowej, ale pomysł tych samych działań (z dojściem od jednej strony) na grubości 1,5 m wydaje mi się trochę kuriozalny. Bo rozumiem, że pomysł pozostawiania oryginalnego żelbetowego płaszcza ma służyć zachowaniu oryginalnych parametrów obiektu. Jeżeli o to chodzi to jestem gotów osobiście przyjechać na miejsce lokalizacji obiektu i dokonać pomiarów sklerometrycznych betonu, wykonać inwentaryzację zbrojenia i przygotować wytyczne dla węzła betoniarskiego. Jakże ciekawym byłoby przygotować przekrój, w którym pokazałoby się fazy przygotowania stanowiska. Czy ktoś się nad tym zastanowił...?
Sprawy poboczne:
1. Dla zaintrygowanych masą obiektu. Jeden metr sześcienny żelbetu waży ok. 2,5 tony. Przy mniejszym stanowisku podano w zestawieniu zapotrzebowanie na 70 m3 mieszanki. Prosty rachunek - 2,5x70=175 ton (prawdopodobnie z oskarpowaniem).

Grzesiek Maliszewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszecie chodzi o obiekty na dawnej bazie Poczty Polskiej .
Pisze obiekty bo były tam dwa z czego jeden był kompletny czyli składał się z dwóch części .
W środowisku krąży fatka jednego kompletnego który ma pochodzić właśnie z tej bazy czyli jeden udało się wydobyć bez pierniczenia się z betonem.
Czyli można było to w czym tkwi problem ,jak jeden się udało a drugi lekko wysadzony trzeba brać z dobrodziejstwem betonu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 4 years later...
W forcie Gerharda, Pantherturm umieszczono na zrekonstruowanej podstawie drewnianej wiec podstawa z tematu raczej się straciła w pomrokach dziejów.

http://www.youtube.com/watch?v=zsl67V-OZvo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jozfig mylisz obiekty, to co pokazałeś na zdjeciach to Pantherturm ze szczecina, wydobyty, oczyszczony i postawiony na forcie w mniej lub bardziej kompletnym stanie, podstawa tego obiektu byłą drewniana i tak została odbudowana. Ten tema dotyczy podstawy stalowo betonowej lokalizacja w poście z dnia 2008-01-11 14:58:00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie