Rogowo II

[les05]

Panowie bez urazy. Cieszę się, że coś się dzieje i że jest co oglądać. Życzę powodzenia przy Do-24.
les05

[Arado]

Coś nadlatuje !

[Arado]

I wylądował !

[Arado]

A tu podchodzą do lądowania parą !

[woytas]

no ladnie!
Iryda i Iskry! :)

[samgnus]

Nie sądzicie Panowie,że TS-11(tak bliskie memu sercu) i I-22 nijak się mają historycznie do miejsca ekspozycji ?!

[Arado]

Masz rację samgnus" jak byśmy wystawili Do-24 i Bf-109 to dopiero byłaby jatka ! Muzeum Lotnictwa nie starczy?! Musi być jeszcze ideologia dopisana i poprawność polityczna ?!

[jozfig]

Początek całkiem niezły. Mi to się marzy aby któreś muzeum sięgnęło szerzej po sprzęt armii obcych coś na wzór powstającej kolekcji w Muzeum Lotnictwa w Krakowie a w szczególności sprzęt pochodzący zza wschodniej granicy ( np. Su-15, MiG-25, MiG-23ML i inne) Myślę że sporo tego jest jeszcze w Rosji i na Ukrainie.

[samgnus]

Kol.Arado...Do-24 i Bf-109 przypuszczalnie nigdy tam nie wylądują" z oczywistych względów(finansowych) i z pewnośącią nie byłoby żadnej jatki,jak to Kol.określił gdyby tam zawitały.Nie ulega najmniejszej wątpliwości,że obecne zdobycze w postaci naszych szkolnych samolotów bojowych to całkowicie przypadkowe eksponaty...zupełnie nie związane historycznie z tym miejscem.Z tego,co widzę tworzona jest ekspozycja przypadkowych eksponatów bez kontekstu historycznego na potrzeby ....chyba turystów,by jakaś kasa wpadła i tyle.Pozdrawiam!

[samgnus]

P.S.
Przyznaję,że nie za bardzo rozumiem,o co chodzi Kol.Arado z tą dopisywaną ideologią i poprawnością polityczną ?!

Wg.mnie Kolega na całkiem celne uwagi nt.zupełnej przypadkowości i niskiej wartości historycznej i materialnej nowych nabytków odpowiedział jakimś mało zrozumiałym zlepkiem słów.Pozdrawiam!

[losiu2]

Przesadzacie... Wg mnie w muzeum o profilu lotniczym KAŻDY samolot jest ważny. Można co najwyżej pogrupować je w tematyczne wystawy, działy itp. Ale szczególnie dla nowopowstającego muzeum KAŻDY samolot jest na wage złota. Z czasem mogą stworzyć swój profil np przez wymiane tego co okaże się zbędne. Ale ja osobiście chciałbym żeby muzeum było duże, rosło w siłe i nie ograniczało się do konkretnych maszyn.

Równie dobrze możecie napisac co robią w Muzeum Lotnictwa Polskiego samoloty na krórych żaden Polak nigdynie latał...

[Arado]

Dzięki Kolego łosiu ! Chyba złapałeś sedno i wiesz o co chodzi. Najpierw należy mieć coś co można wymienić. I napewno iskry są dobrym materiałem. A Tornado albo Phanthom bądź inny już czeka. Jeżeli chodzi o eksponaty drugo-wojenne to na dzień dzisiejszy są obiekty, które czekają.Pozwólcie sie miło zaskoczyć !

[11021979]

No gratuluje! Ts-11 i I-22 w takim stanie to bardzo dobre eksponaty. Kto zna się choć trochę na lotnictwie to wie o czym mówię. Ts-11 pierwszy polski odrzutowy samolot szkolno-bojowy po II wojnie światowej. Bardzo dobra i wytrzymała konstrukcja. Obecnie już przestarzała. No i I-22 następca wzorowany na samolocie Alfa Jet. Samolot z którym wiązano duze nadzieje. Niestety kilka wypadków spowodowanych zbyt słabą konstrukcją płatowca wersji uzbrojonej spowodowało wycofanie sie WP z zamówienia i zwrot już zakupionych samolotów producentowi PZL Świdnik. Jako zołnierz zawodowy mam troche pojęcia na temat tych maszyn i napewno nie skalęczą one ideii muzeum w Rogowie a wręcz przeciwnie wzbogacą ofertę. Pamiętajmny, że już tak bywało, że sprzęt który za PRL był w dużych ilościach na uzbrojeniu szedł na złom zamiast do muzeów a teraz muzea budzą się z przysłowiową ręką w nocniku bo już nie ma żadnych egzemplarzy albo są w rękach prywatnych lub zachodnich muzeów. Przykład czołgi T-34, samoloty Mig 23 które skończyły na poligonach jako cele i niewielka ilość poszła do muzeów a latające i jeżdżące można obejrzeć za granicą i to w naszych barwach. Pozdrawiam i napewno wpadnę odwiedzić eksponaty.

[samgnus]

Cyt.Jako zołnierz zawodowy mam troche pojęcia na temat tych maszyn..." Bardzo śmieszne ! Przeciętny żołnierz zawodowy nie ma zielonego pojęcia o lotnictwie.Czyżby fakt bycia żołnierzem zawodowym świadczył o wiedzy z zakresu lotnictwa,a tym bardziej z z zakresu wiedzy muzealniczej ?!Dodam tylko,że walory TS-11,czy I-22 lub ich wady nie maja najmniejszego znaczenia dla decyzji o przyjęciu na stan jakiegokolwiek muzeum. Myślę,że to,co napisałem wcześniej ma sens.Żeby chociaż te maszyny bazowały tam kiedyś...Wcześniejsze porównanie do innego muzeum też jest wg.mnie mało fortunne.Pozdrawiam!

[samgnus]

P.S.Nie wiem,czy Tornado,Phantom,czy coś innego czeka...wiem jedno...te maszyny też nie mają nic wspólnego z tym miejscem.Jeżeli faktycznie tam zawitają(w co bardzo wątpię),to i tak nic nie zmienia i potwierdzi się teza,że chodzi o niemieckich turystów.Pozdrawiam!

[samgnus]

Kol.11021979...TS-11 to najbardziej pospolity polski samolot szkolno-bojowy o napędzie odrzutowym (najlepszym dowodem na to twierdzenie jestem ja,bo też na nim latałem :) ) Cyt.Kto zna się choć trochę na lotnictwie to wie o czym mówię"...Bze komentarza dla Kol.populistycznych twierdzeń.Pozdrawiam!

[Arado]

Kolego Samgnus ! Mam nadzieję, że twoja polemika ma charakter pobudzający innych uczestników forum do dyskusji!? Czy masz jakieś inne powody nas krytykować? Ja również latałem Iskrą i dla samego sentmentu będę ją trzymał. Co oznacza według Ciebie ,,niepasują do miejsca,,. Znaczy to ,że jak nie mamy Dorniera lub Heinkla to nie powinniśmy innych eksponatów a naszym muzeum stawiać? A może tylko rakiety przeciwlotnicze, które i tak będą tu stały. Co masz do powiedzenia w sprawie naszej kolekcji? Jeżeli masz jakieś inne pomysły to je nam sprzedaj albo jeszcze więcej -zapraszam do współpracy ! Fundacja jest cały czas otwarta dla chętnych do działania ! Tylko chętnych brakuje ! Naszym celem jest mieć sprzęt , który będzie w miarę sprawny i w komplecie a Iskry takie są. Następne eksponaty będą w malowaniu morskim czy o to Ci chodzi? Pozdrawiam Arado

[les05]

Iskra jest być może ostatnim szkolno-bojowym samolotem polskiej konstrukcji i myślę, że choćby z tego powodu powinna być w każdym naszym muzeum militarnym. A poza tym zwróćcie panowie uwagę, co można otrzymać za Iskrę w drodze wymiany z muzeami na zachodzie (przykładem może być MLP w Krakowie). Życzę powodzenia Arado.
les05

[płetwal]

Panowie o co ta kłótnia przecież muzeum jest dla eksponatów i nawet jeżeli na dzień dzisiejszy w mniemaniu nie których nimi nie są to kiedyś na pewno będą tylko gdzieś trzeba je teraz przetrzymać przez kolejne lata. Myśle że w Rgowie będzie im dobrze

[woytas]

Bo niestety niektorym przeszkadza, ze cokolwiek sie dzieje i komus cos sie chce robic.

[11021979]

Cyt."Jako zołnierz zawodowy mam troche pojęcia na temat tych maszyn... Bardzo śmieszne ! Przeciętny żołnierz zawodowy nie ma zielonego pojęcia o lotnictwie.Czyżby fakt bycia żołnierzem zawodowym świadczył o wiedzy z zakresu lotnictwa,a tym bardziej z z zakresu wiedzy muzealniczej."

kolego Samgnus widzę, że twoje nastawienie do żołnierzy zawodowych jest delikatnie mówiąc negatywne. Może to co napiszę nie będzie świadczyło zbyt dobrze o mojej skromności. Wiem dobrze jakie są opinie na temat kadry WP, ale są wsród niej ludzie, którzy pracują z powołania i z pasją. Ja zaliczam się do tej niezbyt popularnej w tych czasach grupy ludzi, którzy oprócz tego, że służą(nie pracują) w wojsku to oprócz tego jest to moją pasja i wszystko co z tym związane. Moja wiedza na temat lotnictwa i historii tego terenu jest dość duża (większa niż przecietnego żołnierza zawodowego), bo wyssana z przysłowiowym mlekiem matki. Mieszkam na tym terenie od narodzin przeszło 30 lat, ale to co kryje ta ziemia i historia z nią związana została mi przekazana przez ojca, który na tym terenie mieszka od 1957 r. Wiele widział, wiele przeżył, wiele tez i hipotez na temat tego terenu mógłby w 100% obalić lub potwierdzić. Także kolego sympatyczny nie równaj wszystkich do jednego szeregu. Są wsród ludzi na tym forum znawcy tematu i nic tego nie zmieni. Pozdrawiam

[samgnus]

Witam!Skoro Kol.dużo cyfr" pozwala sobie na ocenę mojego nastawienia do żołnierzy zawodowych na podstawie mojego stwierdzenia nt.wg.mnie niskiej ogólnie wiedzy lotniczej przeciętnego żołnierza nie będącego lotnikiem,to Kolegi problem.Z całym szacunkiem,ale Kolegi służba mnie zupełnie nie interesuje i nie ma tu nic do rzeczy.Nie przypominam sobie również,abym równał wszystkich do jednego szeregu,jak Kol.stwierdził,co nie zmienia w niczym faktu,że jedna jaskółka wiosny nie czyni :)).Na zakończenie proponuję Koledze czytać ze zrozumieniem,nie uderzać w patetyczne nuty bez potrzeby :)) i nie wyciągać zbyt pochopnych wniosków,a tym bardziej ferować opinii,bo może się przez przypadek okazać,że Kolegi staż służby jest mniejszy chocby od mojego :)).Pozdrawiam!

[samgnus]

P.S.Na potwierdzenie mojej tezy o niskiej wiedzy z zakresu lotnictwa przeciętnego żołnierza zawodowego.... Do dziś pamiętam pytania tzw.kadry" ze szkoły generałów" we Wrocławiu goszczących w Dęblinie na temat sposobu napędu kół kołującego właśnie samolotu...:)) Nie mogli początkowo uwierzyć,że koła nie miały własnego napędu.Nic dodać nic ując.Pozdrawiam!

[płetwal]

Witam.Panowie jaka jest możliwość obejrzenia zbiorów waszego muzeum na dzien dzisiejszy np.w niedziele będe w Dzwirzynie i chętnie bym zajrzał do was a i jeszcze jedno co z mostem jeszcze stoi czy zdemontowany ?

[Trooper85]

Tak czytam te głębokie wywody kolegi samgnus-a i sie zastanawiam na czym polega jego problem? Bo bzdurniejszego argumentu niż to, że jakiś samolot w muzeum nie powinien się znajdować bo nigdy tam nie stacjonował, w życiu nie słyszałem

Z tego co wiem to ma być muzeum, a nie rekonstrukcja historyczna pt. aza Luftwaffe". Noże kolega zna jakieś muzeum lotnicze budujące swoje zbiory wyłącznie w sposób zgodny z jego rozumowaniem, bo ja takiego przypadku nie znam.

Może kolega napisze do MLP, że natychmiast powinni się pozbyć wszystkiego co nigdy na Czyżynach nie stacjonowało, bo inaczej będzie niekoszernie i zamiast muzeum będzie jarmark dla gawiedzi. Proponuję też uderzyć ze swoimi przemyśleniami do Hendon, Monino i paru innych placówek, z pewnością będą zainteresowani