Skocz do zawartości

Ulubiony film wojenny


Farago

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...
  • Odpowiedzi 59
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 3 months later...
Obejrzałem pare superprodukcji z seri szeregowiec rayan", enemy at the gate" i takich różnych. Mi się podobały. Ale moim zdaniem to wszystko lipa jeśli to porównać z elegią". Ten film faktycznie pokazuje wojne. Drobna potyczka i nic nie liczące się ofiary. Świetnie zrobione. Tylko końcowa scena z płonącą szopą jest przydługa jak dla mnie. Technicznie też fajnie zrobiony. Niemcy w fajnych parkach SS latają, pukaja z Mp40 i Stg i wogóle fajnie i pożądnie wyglądają. Nie to co Ruscy Polacy. To co jest pokazane w tym filmie naprawde wyglada jak wojna. Ten film utyka w pamięci... Wszystko jest wygląda naturalnie. Nie widać propagandy ani niczego, a Niemcy nie są głupi i potrafią się wycofać. Fajnie jest pokazany montaż bagnetów na mosinkach i wogole takie różne inne pierdołki. Ogólnie polecam tym którzy nie widzieli. Sam bym jeszcze raz obejrzał. Aha i jeszcze jedno! Cóż jest to za panzerkampfwagen zaparkowany u niemców?? Nie zwróciłem uwagi. Wydaje mi się ze to IVka była.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze mną jest chyba, coś nie tak obejżałem parę razy kilka odcinków owej kompanii braci" porównywanej w mediach do czterech pancernych i w ogóle od cholery superlatyw- przecież to nudne jak flaki w oleju i ciągnie się jak niedogotowany makaron wątpliwiej jakości- kilku facetów maszeruje przez las, czasem coś wybuchnie, czasem jakiś spreng coś komuś urwie, czasem komuś parabelka w gaciach strzeli nuuuuuudy na puuuudy-,chyba że ja jestem starym osłem który czegoś nie łapie... za to polskie, czarnobiałe i z lat 70 a nawet 80 niektóre to jest coś, zresztą w ogóle stare produkcje poza nielicznymi wyjątkami są o niebo lepsze od współczesnych :)
pozdrawiam
J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten czołg w Elegii" nie tylko był zaparkowany, ale i jeździł. Fakt, że film robi wrażenie i zapada w pamięć. Widziałem go tylko raz i chciałbym go jeszcze zobaczyć.
Ponawiam pytanie: czy ktoś ma ten film na CD lub DVD?
Będę niezmiernie wdzięczny.
Pozdrawiam
Feeder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy film to :
polskie - Hubal , Jarzębina czerwona , Kanał, Westerplatte
zagraniczne : Szeregowiec Rayan , Wróg u bram .
Widział ktoś Za linią wroga ?

A codziennie mógłbym odlądać Allo , Allo !!
Czy ktoś pobije ten rodzaj humoru ?
Dives

PS. Ja z gipsem na nodze wyglądam jak Herr Flick z Gestapo !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Allo, allo się oglądało i się śmiało, niezły serial.

Co do filmu a linią wroga".
Od strony technicznej wymiata (np. świetne zdjęcia), ale co do fabuły typowo amerykański" (kolejny jankeski super żołnierz). Z filmów z akcją osadzoną w osadzoną na Bałkanach, tudzież w Bośni polecałbym film 'No man's land'(Ziemia niczyja), który jeśli chodzi o przesłanie tudzież chociażby scenariusz bije go na łeb.

Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz z innej beczki.
Poleciłbym film, który nie jest filmem wojennym, ale po trosze gdyby nie Hitler i jego nazizm ten film by prawdopodobnie nigdy nie powstał.
Mam na myśli 'American History X' (w Polsce znany bardziej jako Więzień nienawiści"), kapitalny film z Edwardem Nortonem jako nazistą.
Antynazistowski zresztą.

Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Nie chciałem tworzyć nowego wątku, bo ten jest w sam raz.

Od dzisiaj TV Polonia po raz kolejny przypomina serial Polskie drogi". Warto przypomnieć,że serial zrealizowano 30 lat temu i emitowano... niepoliczalną ilośc razy ;) Ale i tak obejrzę go sobie po raz 101 :)
No i ta cudowna muzyka Andrzeja Kurylewicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich
No to zaczynamy...
Polski edrogi" owszem, ale tylko I odcinek. Według mnie jest to najlepszy film wojenny o wrześniu, wspaniali aktorzy, akcja, piękne krajobrazy, no i ta muzyka... Pisząc to, dreszczyk emocji mnie przeszywa, zresztą za każdym razem, kiedy o tym myślę czy mówię. Bardzo, bardzo szkoda, że scenariusz poszedł w kierunku opisania losów bohaterów w czasie okupacji, bo gdyby można byłoby zrobić inne odcinki z kampanii wrześniowej, to byłoby bardzo ciekawe. No tak, ale to tylko marzenia... Na razie się niestety nie zanosi, żeby można byłoby zrobić porządny film o wrześniu, chociaż gdyby napisać scenariusz w stylu łotrzykowskim", to może by coś z tego wyszło... Niestety, traktujemy kampanię wrześniową z pewną traumą - nie potrafimy podejść do niej bez emocji, z dystansem. Oglądając Lotnę" zawsze mam wrażenie, to horror, w którym wszyscy zginą na końcu - straszny film! Przecież tak nie było...
Kończąc I odcinek Polskich dróg" reżyser daje nam nadzieję - w końcu przecież atakowany most nasi zdobyli, kosztem ogromnym strat przebili się...
Świetnym filmem też jest Hubal"( reż. B.Poręba niestety), ale to trochę inna para kaloszy.
Był też taki film o wrześniu, raz go tylko obejrzałem, Vituti Militari" zdaje się, ale poziom już nie ten.
Z filmów zagranicznych bezprzecznie Tylko dla orłów". Mogę oglądać wiele razy i zawsze się będę zachwycać...
Tylko jeszcze jedno, Panowie
Film to film i ma swoje prawa, na pewne rzeczy trzeba przymknąć oczy (ale nie zawsze - był taki film zachodni o powstaniu w Warszawie - tragedia...), a rzeczywistość historyczna to co innego. Rzadko się zdarza, że tak jak w Szeregowcu Ryanie" scena lądowania na plaży była tak prawdziwie przekazana. No cóż i reżyserzy i scenarzyści i aktorzy to tylko (aż) artyści...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda.W polskich drogach" najlepszy jest pierwszy i drugi odcinek. Jesli oczywiście przymkniemu oko na prawdy historyczne to cały serial jest dobrze zrobiony. Najbardziej odjazdowy jest wątek kiedy strasburger nie moze sie odnależć i wstepuje do GL ( czy PPR), jako jedynej walczącej z niemcami i konspirującej organizacji w 1940 roku (sic!).
Tylko dla orłow" akurat pachnie juz myszką choć da sie obejrzeć od biedy. Ale nie przesadzajmy ze to najlepszy film wojenny wszechczasów. Co by nie mówić to szeregowiec ryan" dokonał przełomu w tym gatunku jesli chodzi o batalistykę. Dalej była cienka czerwona linia" kompania braci" i kilka innych.
A jaki film amerykański o powstaniu warszawskim masz na mysli? chyba o powstaniu w gettcie?To był kicz rzeczywiście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wulfgar, nie pamiętam tytułu tego filmu, ale jedno mi się wryło w pamięć. Znany aktor amerykański, chyba Peter O'Toole, siedzi w czołgu upozowanym na Tygrysa i niszczy miasto. Było to dla mnie tak obrzydliwie kłamliwe, że starałem się szybko to zapomnieć.
Oczywiście Tylko dla orłów" trąci myszką, trup ściele się gęsto od schmeissera Eastwood'a, ale nadal to jest klasyka - tu wszystko jest w odpowiednich proporcjach - walka wręcz, strzelaniny, wybuchy, zagadka do wyjaśnienia, kolejne kulminacje akcji aż po, kiedy się już uratowali i wsiedli do samolotu, zaskoczenie widza. Poza tym piękne krajobrazy, piękne kobiety, fantastyczna gra Eastwood'a i Burton'a, no itp. itp. itp. Człowieku to były lata 60-te ubiegłego wieku, czas filmów typu łoto dla Zuchwałych", Tylko dla orłów" i Parszywej dwunastki". Te trzy filmy to kanon, który każdy z tego forum powinien mieć.
Pozdrowienia
Badylarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie