-
Zawartość
11 439 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops
-
To, co poniżej, to rzecz jasna nie do Ciebie. Są to najskrajniejsze kłamstwa, brednie i propaganda godnych PSL-owskich spadkobierców pisowskich kretynów i ich serwilistycznych oficerów SP, którzy odpowiadają za zakup FA-50. A już szczególnie w świetle ostatniego (i kolejnego) aktu wrogości Słowacji i Węgier sprzed paru dni wobec NATO, a więc i wobec Polski. Zauważ, gdzie skończyła się kilkuletnia gehenna skombinowania gdzieś kolekcjonerskiej amunicji do działek A-50 samolocików FA-50. Wcześniej nikt na świecie nie chciał nawet spojrzeć na taki kontrakt z SP. Owoż gehenna skończyła się w jakiejś tureckiej manufakturze, która wyklepie minimalną ilość tej kolekcjonerskiej amunicji. Minimalną, bo to nie będzie zapas na „W”. Teraz załóżmy, że jest „W”, ale na sto procent Słowacja i Węgry powiedzą, że to „nie ich wojna” i ich to nie obchodzi i oni nie będą się w to mieszać i będzie to do tego stopnia, jak już bywało, że ograniczą albo zamkną swoje przestrzenie powietrzne. Gdzie jest turecka manufaktura, która jako jedyna chce klepać kolekcjonerskie naboje do działekA-50 to tego nie wie nikt. Ale załóżmy, że po wyprodukowaniu tej amunicji jest ona dla wygody odbiorcy, czyli pewnie polskiego C-130 dowożona do najdalej na północ wysuniętej bazy tureckiego lotnictwa wojskowego, czyli do bazy Bandırma - baza zaznaczona na poniższej mapie pinezką. Jest „W”; lata nad Polską 500 ruskich dronów dziennie (jak obecnie na Ukrainie; potrzebujemy amunicję do A-50 na szybkersa. Turecka manufaktura dowozi amunicję do bazy Bandırma. Polski C-130 jak najszybciej musi ją dowieźć do zachodniej Polski, żeby choć trochę była względnie bezpieczna. Radosne PSL-owskie założenie nr 1 → gdy będzie „W” z Polską to nad Morzem Czarnym nie będą operowały ruskie myśliwce. Dlaczego? Nie wiadomo • Radosne założenie nr 2 → gdy będzie „W” z Polską to jeszcze będzie istniało państwo Ukraina, nad którym będzie można przelecieć. Dlaczego? Nie wiadomo • Radosne założenie nr 3 → gdy będzie „W” z Polską to Węgry i Słowacja nie zamkną swojej przestrzeni powietrznej dla państw walczących w „W” dotykającej Polskę. Dlaczego? Nie wiadomo • I najprostsze fakty mogą być takie, że kolekcjonerska amunicja do działek FA-50 będzie - jak zaznaczyłem na mapie - 1600 km od Polski i żeby ją dowieźć trzeba będzie ominąć Węgry i Słowację, a dolot tego towaru do celu będzie bardzo, bardzo problematyczny. A realnie to będzie tak, jak poniżej. Żeby w stu procentach bezpiecznie dowieźć do FA-50 kolekcjonerską amunicję do ich działek to trzeba będzie lecieć z bazy Bandırma na zachód z ominięciem neutralnych Austrii i Szwajcarii i dopiero wtedy będzie można obrać kurs na Polskę i wylądować po pokonaniu 3300 km. Obecny czas dostawy kolekcjonerskiej amunicji dla FA-50 to 12 miesięcy. I zajmujący się aborcją oraz rozwodami PSL-owscy debile z MON myślą, że turecka manufaktura akurat przejmie się, że w Polsce jest „W” i zacznie klepać tę amunicję i rytmicznie ją dostarczać do bazy Bandırma, żeby polski C-130 ją regularnie dowoził. Już to widzę...
-
Obiecuję wpaść w prawdziwy zachwyt, jeśli/gdy z polskich FA-50 wyjdzie cuś à la takie ździebko lepsze Su-25, bo w razie „W” taki będzie finał tych samolocików nie mogących przenosić żadnego natowskiego zasobnika WRE. A funkcja WRE w samym tylko radarze do walki z ruskimi nie wystarcza, bo gdyby było inaczej to ukraińskie F-16 nie latałyby obłożone sprzętem WRE (sztuk 1÷2) przewożonym pod skrzydłami. A już gdyby FA-50GF dostały kiedyś AIM-9M to wyciągnę wizytówki menedżerów KAI, z którymi rozmawiałem, i pocałuję logotyp KAI. Obiecuję. 9M to pierwszy Sidewinder, jaki nadaje się do polskich par dyżurnych w takich realiach, jakie tutaj panują.
-
Ciekawe, kiedy zakończy się mordobicie między różnej maści specami, z których jedni twierdzą, że sześć dziurek w Fordo oznacza trafienie sześcioma bombami, a drudzy twierdzą, że dwunastoma, ponieważ pierwsze sześć rzekomo posłużyło tylko do wybicia wstępnych kanałów dostępu, a dokładnie w te sześć pierwszych uderzeń wleciało kolejnych sześć bomb i to one ponoć dokończyły robotę. Jak najbardziej jest to możliwe, bo takie numery odstawiały amerykańskie cruise'y podczas 1st Gulf War, tylko że tam było to udowodnione, a tu w Iranie takie twierdzenia, że to niby było 2×6 i w te same dziury to tymczasem cuś z księgi „Baśnie Bliskiego Wschodu”.
-
AIM-9L → kpr, który zakończył karierę 14 czerwca 1982 roku, a już w lipcu tego samego roku producent AIM-9 kajał się i (także publicznie) przepraszał za to, czym okazał się AIM-9L. A trolle FA-50/trolle PiS cieszą się.
-
Ten „Taurus Light” powinien nazywać się „Taurus Extremely Light”, czyli nie będzie toto miało wiele wspólnego z efektywnością Taurusa właściwego. Największa nośność pylonów FA-50 wynosi 1020 kg i są trzy takie pylony. Taurus ma masę 1400 kg. Czyli to coś, co ma powstać to będzie ⅔ normalnego Taurusa.
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Sejm wypowiedział konwencję ottawską. „Polska nie może być objęta żadnym gorsetem” -
Tej pticy nie rozpoznaję, ale jeśli ona jest od Viet Congów to portki CSU-3/P are matched z epoką.
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Bardzo dziękuję! -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Erfurt (NRD) - i wszystko jasne. Erfurt to stan umysłu, co widać po każdych wyborach w obecnej RFN, gdzie byłe NRD to właśnie stan umysłu. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Już dawno miałem zapytać, bo mnie to ciekawi: Czy ktoś wie, skąd u dzikich jest taki wysyp tych motocykli quasi-motocrossowych/quasi-wojskowych? Czy dzicz sama klepie sobie te motocykle? W jakimś podkaście przeleciało mi podejrzenie, że to zalew chińskich wynalazków, ale jeśli ktoś wie coś więcej to mile widziana informacja też od Was. -
-
Sukces, w którym spod kontroli czy to zespołu / czy kontroli międzynarodowej wyparowało 400 kg uranu wzbogaconego do prawie 90% i nikt poza Irańczykami nie ma pojęcia, gdzie ten towar jest.
-
Ale popatrz na właśnie zakończony szczyt NATO i jak pomógł wrzask tego małego knypka w lewym dolnym rogu „Gdzie garnitur?!”
-
A będą polować, jak najbardziej - na promocje w Biedronce. Orły MON/SP pozyskały AIM-9P. Efektywność 9P w walce z samolotem z napędem turboodrzutowym wynosi 30-33% • Efektywność 9P w walce z samolotem z napędem turbośmigłowym (najczęściej latające nad Bałtykiem Tu-95, Ił-y-20 i Ił-y-22) wynosi 0% • Efektywność 9P w walce ze śmigłowcem wynosi 0%.
-
To teraz wyobraź sobie, jak będą ze śmiechu wciągać kreskę liotcziki na pokładach ruskich Ił-ów-20 przechwytywanych przez FA-50GF uzbrojonych w AIM-9P, bo takie pozyskano. Ponieważ wiadomo, jakimi farbami Federal Standard malowane są poszczególne wersje Sidewinderów to Grupie Rekonstrukcji Historycznych „Janów-Wietnam” należy doradzić, żeby chociaż przemalowali te AIM-9P na AIM-9M - może wtedy chociaż trochę liotcziki się przestraszą. Epoka „późny Wietnam” zapanuje nam teraz nad Bałtykiem, bo z tej epoki są AIM-9P. Żeby w GRH „Janów-Wietnam” wszystko było profesjonalne to jeszcze należy jej dokupić amerykańskie spodnie przeciwprzeciążeniowe CSU-3/P z tej samej epoki.
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Mina Orbána to akurat mówi, jak on będzie wydawał 5% PKB na wojsko... -
Nie tyle nie jestem na czasie, co przede wszystkim siupy sobie robię z czerwonoczapkowego. Dlatego czekam, kiedy inwigilacja będzie dwukierunkowa - dla wjeżdżających do USA (i czy są prawomyślni wobec MAGA) oraz dla wyjeżdżających, czy aby nie mają powiązań z nieprawomyślnymi wobec MAGA.
-
Że lewactwo na Harvardzie jest unikatowej miary to wiadomo, ale mimo wszystko - zagłodzić ich metodami jak z KL-u...?
-
Zbadano już, że na dwa dni przed ostatnim szczytem NATO był pomysł, aby go odwołać, bo jeśli przyjedzie czerwonoczapkowy prymityw w złym humorze to ogłosi wyjście USA z NATO. Szczytu nie odwołano, za to hektolitry podgrzanej, czyli płynnej, wazeliny popłynęły ku prymitywowi i ku jego jelitu grubemu. I nie proktolodzy to doradzili.
-
Tymczasem czerwonoczapkowy prymityw zmienił (w ciągu doby, jak zawsze) zdanie o Artykule 5.
-
Też się nie wybieram, ale całość tego zjawiska autorstwa czerwonoczapkowego prymitywa bardzo mnie fascynuje. Gdy patrzę, jak ten prymityw walczy teraz z Harvardem to bardzo mnie ciekawi, czy te działania US pograniczników funkcjonują w dwie strony? Tłumaczę, o co chodzi. 14 lipca przylatuje do mnie amerykański odłam naszej rodziny; taki prawdziwie amerykański - nie jakiś tam polonijny, emigracyjny, czy cuś - taki amerykański od ojców-założycieli Stanów; taki amerykański od czasów posługiwania się Coltem Navy. Żeby tu do nas dolecieć to - wg wymagań czerwonoczapkowego prymitywa - coś będą musieli powiedzieć swoim narodowym US pogranicznikom. I tu interesujące mnie pytanie: Czy będą musieli powiedzieć do kogo lecą, podać ich personalia, podać ich nicki w mediach społecznościowych, a następnie, co osoby z tych nicków piszą o czerwonoczapkowym prymitywie?
-
W tym przypadku US pogranicznicy mają rację. Na ich miejscu też bym tego Norwega nie wpuścił do USA. Glaca, to glaca, może się zdarzyć każdemu. Ale nieumalowane oczy?! Już wszyscy kosmetolodzy i kosmetyczki świata wypowiedziały się o pięknych umalowanych oczętach tego chama. Ktoś, kto tego nie dostrzega i nie docenia absolutnie nie zasługuje na postawienie nogi na amerykańskiej ziemi.
-
Zauważmy: Turystyka do Korei Północnej istnieje; jest nieco trudniejsza i osobliwsza niż gdzie indziej, ale istnieje; na paszport, ale jak najbardziej jest możliwa. Ale nawet władze Korei Północnej nie weryfikują potencjalnych turystów pod kątem tego, co i czy dany kandydat na turystę pisał w mediach społecznosciowych o towarzyszu Kim Dzong Unie. Tymczasem czerwonoczapkowy prymityw uczynił z amerykańskich pograniczników bezpiekę na miarę sowiecką i orwellowską.
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Kolejny amerykański geniusz się objawił. Nowy dowódca sił NATO w Europie zabrał głos. „Myślę, że Ukraina może wygrać” -
Kto się wybiera do USA ten - żeby być tam wpuszczonym - musi robić łubu dubu łubu dubu i nabijać swoje konta społecznościowe odpowiednim contentem. I to nie jest dowcip, jak już wiadomo od wczoraj, mimo że nawet przy wjeździe do Korei Północnej tak nie ma.
