-
Zawartość
9 412 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops
-
Operacja Sindoor - wojna Indie-Pakistan
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na bodziu000000 → Aktualności, newsy, wydarzenia
To taka wojenka pakistańskich skuterów Uber Eats z indyjskimi skuterami Bolt Food, których „kulturę” bycia i życia mamy okazję „podziwiać” codziennie, gdy rozpędzają ludzi na chodnikach, na ścieżkach rowerowych, na pasach i jeszcze drą gęby, że im się przeszkadza jechać. Kolejna wojenka z niezliczonych – nie wiem, czy jakiś fan liczy te pakistańsko-indyjskie starcia graniczne à la ente ostrzeżenia Radia Erewań. Starły się dwa wrzaskliwe ludy, a media wykreowały kompletnie niesprawdzalną baśń o godzinnej bitwie powietrznej 125 samolotów. Czy to prawda, czy nie, to się okaże za czas krótszy lub całkiem dłuższy. Państwo popykali sobie w powietrzu kpr-ami, dokonali odbiorów technicznych swoich najnowszych zabawek przemysłu zbrojeniowego, sprawdzili je, przetestowali swoje CMS-y, AEW&C oraz C3I i jak zawsze rozejdą się do swoich domów. Do następnej potyczki Uber Eats z Bolt Food i całymi dzikimi wrzaskami z tym związanymi. -
No właśnie. To złodziejskie, gangsterskie, nienażarte z koryta pisowskie bydło przez 8 lat ukradło do kieszeni prywatnych 5 mld zł, a łącznie narobiło przewałów na 100 mld zł. Ten zakompleksiony motłoch nie potrafi znaleźć nawet jednego popaprańca nie umoczonego w złodziejskie przekręty. Choćby tylko jednego. Choćby tylko na okoliczność jednych wyborów. Nie da rady - to jest ponad siły i możliwości tej złodziejskiej bandy, żeby znaleźć tylko jednego w miarę uczciwego wśród nich.
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Podobno F-16 zestrzeliwuje jakimś kpr podobno ruskiego drona. Czy ktoś rozpoznaje typ tego drona? -
W obecnej kampanii w ogóle ABW to jest przecież leitmotiv tej PiSowskiej mierzwy, tego motłochu, tej fanatycznej kompletnie ogłupionej hałastry. PiSowski motłoch umyślił sobie przecież, że w tajnym mieszkaniu służb w Warszawie (nawet podają nazwę ulicy) zbierają się codziennie pułkownicy służb specjalnych i knują, co by tu jeszcze wymyślić przeciwko nawrobatyrowi. Taki jest przekaz mediów piss.
-
Przy dwóch zawiadomieniach (na razie, bo będzie więcej) do Prokuratury temu bydlakowi nie uda się przekazać mieszkania na cele „charytatywne”.
-
To bezczelne bydlę jest unikatowe. Zarówno mecenas Rosati, jak i mecenas Cholewińska, jak i wielu innych prawników mówi, że mieszkanie nie jest tego chamskiego małżeństwa nawrockich (bo to był małżeński przekręt), więc ten dziki cham nawrobatyr nie ma prawa nim rozporządzać.
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
-
Operacja Sindoor - wojna Indie-Pakistan
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na bodziu000000 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Wojenka Ubera z Boltem. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Dobre. Ciekawe, na którym bazarze Linda McMahon kupiła maturę IB (USA to mekka robienia matur IB). I ciekawe, z mocy jakiego przekrętu ktoś wydał pozwolenie tej pani na nauczanie francuskiego, skoro ona nie zna nawet swojego ojczystego języka. No ale wiadomo - śmierć wykształciuchom! (wg piss) i również śmierć wykształciuchom! (wg US partii republikańskiej). Linda McMahon kompromituje się zresztą na różne sposoby. https://www.youtube.com/watch?v=yb-a5uX9uVY -
Szukajcie a znajdziecie, albowiem błogosławieni ci, którzy szukają i znajdują - tak odpowiedziałby Ci bogobojny, praktykujący, wysoce etyczny katolik nawrobatyr zapytany przez Ciebie o metodę przekazania mieszkania na cele charytatywne.
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Jak zawsze świetna w ruskich sprawach Arleta Bojke. -
Spox. Zbierze się Areopag w składzie najbardziej zacnych garowników-przyjaciół nawrobatyra – Olo, Śledziu, Wielki Bu, Różal i Lubo. I razem ustalą, co trzeba. Ponieważ mieszkanie wyłudzone przez nawrockich kosztowało ich 12 000 zł, a dziś jest warte pół bańki, więc zacny Areopag zaraz ustali podział tej pół bańki na cele charytatywne: Zakład Karny Barczewo – 100 000 zł na fajki dla garowników; Zakład Karny Goleniów – 100 000 zł na amfę dla recydywy; Zakład Karny Nowogard – 100 000 zł na fentanyl dla młodocianych z aresztu wojskowego; Zakład Karny Oleśnica – 100 000 zł na filmy XXX dla zaburzonych seksualnie; Zakład Karny Wronki – 100 000 zł na lewe nierejestrowane komórki.
-
Ponieważ mecenas Anna Cholewińska drobiazgowo rozpracowała przekręt nawrobatyra i jego żoneczki (udana rodzinka), więc uprzedźmy „fakt”, iż szumowina w PiSowskich mediach zaraz „wynajdzie” pani mecenas babcię w Luftwaffe i zacytujmy, co pani mecenas powiedziała w tym programie: „Jestem osobą wierzącą, praktykującą. Zdarza się, że w wielu kościołach przed wyborami, czy prezydenckimi, czy innymi, księża mówią do wiernych, żeby pamiętali, że chrześcijanie, katolicy, powinni głosować na osoby, które w swoich programach, czy w swojej postawie życiowej reprezentują wartości chcrześcijańskie. Więc ja bym chciała powiedzieć, jako katoliczka, że dla mnie postawa pana Nawrockiego to jest publiczne zgorszenie. I religia mi nie pozwala na zagłosowanie na pana Nawrockiego, a nawet i przed tym skandalem też nie planowałam tego robić”.
-
Nawrobatyr „zapomniał” również wpisać samochodu do oświadczenia majątkowego.
-
Kłamstwo na kłamstwie nawrobatyra i notariuszki oraz artykuły Kodeksu Karnego, pod jakie podpada ten przekręt szczegółowo kataloguje prawnik Krzysztof Kwiatkowski.
-
Mecenas Anna Cholewińska tłumaczy przekręt Nawrockich.
-
Już wiadomo, że notariuszka od umowy nawrockich to notariuszka gangusów, wręcz wciąż poszukiwanych listami gończymi.
-
Kto zdziwiony - ręka w górę lub jakiś okrzyk! Nie widzę, nie słyszę. Czy mogło być inaczej w proPiSowskim Defence 24? Wszak najbardziej chroniona informacja tego groteskowego portalu to wynik trzeciego przetargu na amunicję do działek FA-50. By już nie wspominać całej szopowej propagandy na rzecz zakupu FA-50.
-
Wypowiedział się mecenas Konrad Kaczyński. Nawrocki może mieć kłopoty. Prawnik wskazuje na skarbówkę i prokuraturę
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Oczywiście, że tak jest. Wykresy tras lotów ruskich cruise'ów są znane. Mimo, że te pociski z nazwy są „manewrujące” to jednak w trakcie manewrów wykonują bardzo łagodne zakręty. W takich łagodnych zakrętach nie ma przeciążeń nawet 2g. Byłoby więc kompletnym bezsensem i olbrzymią stratą finansową przeznaczanie do zwalczania takich cruise'ów kpr R-73 ze skomplikowanym systemem naprowadzania się na cele manewrujące z przeciążeniami do 12g, jak w przypadku R-73. I drugi bezsens – po co przeciwko cruise'om i dronom odrzutowym używać R-73 zdolnych do manewrowania z przeciążeniem do 42g, jeśli strzał do cruise'a albo do drona jest zwykłym strzałem na wprost? To przecież nie jest powietrzna walka manewrowa. Tutaj nie potrzeba żadnego „g” poza oczywiście 1g, które nas otacza. Dlatego to jest po prostu niemożliwe, żeby Ukraina wciąż miała R-73 w nieprzebranych ilościach do strzelania nimi do wszystkiego, co odrzutowe. FR do września 2024 roku wystrzeliła na Ukrainę 11,5 tys. śnp. Niechby tylko 50 proc. z nich było cruise'ami to przecież zrzutka Ukrainy i wszystkich byłych demoludów nie dałaby takiej liczby R-73, żeby to wystarczyło na strzelanki do tych latadeł. I dlatego można się zakładać o dowolnie duże pieniądze, że na Ukrainie trwa produkcja bardzo tanich i prostych kpr „przeciwcruise'owych” przypominających z wyglądu R-73, ale kompletnie nie trzymających takich osiągów, jak oryginalny R-73, bo nie ma takiej potrzeby. Jedyna najdroższa rzecz w tych kpr to głowica na podczerwień, a reszta to najprostsze ślusarstwo, tokarstwo i elektromechanika bez żadnych wyrafinowanych systemów manewrowania takiego kpr. Masz rację, tyle tylko, że to się nie wydarzy, ale za długo by tłumaczyć dlaczego. Małe, tanie, antydronowe poddżwiękowe npr opracowuje już polski WITU, tylko że to są npr, więc rewelacja to nie będzie. Npr to nie cud techniki i lata toto trochę jak chce. Z kolei nad małymi, tanimi, antydronowymi kpr pracuje się na Zachodzi, np. Airbus. Ale co z tego wyjdzie to nie wiadomo. Wspomniane przez Ciebie polskie FA-50 są nieskażone wystrzeleniem czegokolwiek z czegokolwiek, więc na razie w ogóle nie ma o czym gadać, żeby te samoloty służyły do czegokolwiek, co operacyjno-bojowe. -
Ale chyba niedoceniony. W postaci nawrobatyra Pinokio przegapił wybitnego partnera do założenia z nim agencji nieruchomości. Ujawniamy: kawalerkę pana Jerzego Nawroccy sprzedali sami sobie Karolowi Nawrockiemu i jego żonie do przejęcia słynnej kawalerki w Gdańsku wcale nie był potrzebny jej właściciel, pan Jerzy. Po prostu zawarli umowę sami ze sobą. Z jednej strony sprzedawali kawalerkę w imieniu pana Jerzego, a z drugiej strony — w swoim imieniu ją kupowali. Bazując na posiadanych przez nas dokumentach, ujawniamy, w jaki sposób Nawroccy przeprowadzili operację przejęcia mieszkania pana Jerzego.
-
To Karol Nawrocki organizował wykup mieszkania seniora. Był z gotówką w banku, choć podawał inną wersję. Karol Nawrocki nie mówił prawdy na temat swojej roli w wykupie mieszkania komunalnego w Gdańsku. Mamy dowód, że sam wpłacił gotówkę w banku. Emilia Wierzbicka albo zwariuje od tych kłamstw jej podopiecznego, albo dorobi doktorat do jej najsłynniejszej obecnie w Polsce magisterki. To jest to żałosne zakompleksione babsko, które przed debatą kandydatów na prezydenta darło buzię „Jestem magistrem dziennikarstwa! Jestem magistrem dziennikarstwa!! Jestem magistrem dziennikarstwa!!!”. Jacy oni są prymitywni i zakompleksieni. Wierzbicka, zakompleksiony, niedoceniony PiSowski wykształciuch (bo tam wykształciuchy to wrogowie) miał nadzieję, że świat ją dostrzeże, a tu bęc - przekręt mieszkaniowy podopiecznego i trzeba się z tym bujać w obliczu mediów.
-
Widziałem konferencję, widziałem wywiad z panem Nawrockim i dla mnie to jest normalne wyłudzenie mieszkania, przekręt, wykorzystanie sytuacji starszego człowieka - mówi syn Jerzego Ż., do którego dotarł reporter "Superwizjera" TVN24.
-
Już wczoraj byłem zawiedziony, że do gry jeszcze nie wkroczył ten PiSowski coach kłamstwa, guru machinacji nieruchomościowych, bóg przekrętów na słupy, plugawy Sai Baba od materializowania nieruchomości za ćwierć free (Sai Baba materializował tylko przedmioty mieszczące się w dłoni). A tu miły cud - i jest cwaniak w cynglach i z nosem jak marchew.
-
Jest to amerykańska tradycja od czasu II wojny w zasadzie do dziś. Podczas II wojny takie bazarowe barachło powstawało w milionach sztuk. Po amerykańsku zwało się to sweetheart pin lub patriotic sweetheart pin. Przy czym to „pin” było umowne, bo to była cała masa różnej odpustowej galanterii metalowej. Wszystko dla podtrzymywania morale społeczeństwa. Z jednej strony publikowano poważne artykuły z prawnymi pogróżkami (mam taki jeden), że nie wolno cywilom nosić państwowej i wojskowej falerystyki, a z drugiej strony różnej maści manufaktury tłukły miliony guzików, kolczyków, bransoletek, klamerek do pasków, znaczków, sygnetów, wisiorków z wariacjami na temat oficerskich orłów z czapek, korpusówek rodzajów sił zbrojnych, godeł dywizji, związków taktycznych itp. Mam nawet jeden taki badziew, co to najtęższe umysły najwybitniejszych amerykańskich kolekcjonerów wymiękły, co to jest za tandeta, chociaż mnie to ciut wygląda na kolczyki. Musiałem to kupić, bo było w jednej aukcji na peerelowską modłę „sprzedaży wiązanej” i żeby okazyjnie bardzo tanio kupić drugowojenną odznakę pilota szybowcowego USAAF to musiałem kupić właśnie to „cuś” plus jakieś papiery, nieśmiertelniki i kupę innego dziadostwa.