Skocz do zawartości

Jedburgh_Ops

Użytkownik forum.
  • Zawartość

    11 364
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops

  1. Fakt, tekst o młotku pancerniaka jest dobry i znamienny. Ale właśnie dlatego, że syndrom młotka dobiega końca w ukraińskich siłach zbrojnych to na potęgę powinni uczyć się angielskiego - raczej nie zostaną z nim jak Himilsbach. Ale się nie uczą. Nie ma im już co ofiarowywać spośród ruskich bewupów i czołgów. W ramach obecnej wojenki polsko-ukraińskiej nawet nie wiadomo, czy dostaną resztkę polskich PT-91? Więc tym bardziej trzeba się wziąć za angielski, a kulturę młotka i przecinaka już odstawiać do historii.
  2. To jest taki temat, że obaj mamy rację. Mnie też otaczają Ukraińcy, którzy gorzej lub lepiej są komunikatywni w języku lengłydż. Tylko że oni są tu - już nie pytam dlaczego; czy się dekują, czy mają zwolnienie z wojska, czy mają kartę powołania, ale mają prawo czekać za granicą na przydział i datę zgłoszenia się do jednostki na Ukrainie (bo tacy Ukraińcy też są). Ale coś niedobrego stało się z ukraińskimi mężczyznami objętymi poborem, a będącymi na Ukrainie. Nie ma jeszcze na ten temat badań socjologicznych - na razie są tylko niezliczone doniesienia w podcastach (wysłuchuję dziennie wszystkich o tej wojnie). Zrobił się mianowicie potworny problem z ludźmi zdolnymi do wykrztuszenia czegoś po angielsku. I widzą to wszyscy, i Ukraińcy, i Polacy, i korespondenci wojenni. Ukraina po prostu fatalnie to zaniedbała i zaniedbuje. Teraz na Ukrainie bierze się do wojska ludzi 40+ i 50+ i jest to świadoma polityka państwa, żeby chronić młodziaków dla przyszłej powojennej Ukrainy. Ludzie 20+ i 30+ obecnie nie są powoływani (w 2022 byli, ale za dużo ich zginęło i teraz są pod ochroną). A pokolenia 40+/50+ na Ukrainie to pokolenia nie nauczane angielskiego. No i jest problem i to gigantyczny. Bo jeśli według oficjalnych informacji tylko ośmiu ukraińskich pilotów mówi po angielsku tak, że mogą być certyfikowani do statusu combat ready, a cała reszta ledwo coś duka w lengłydżu to znaczy, że Ukraina popełnia fatalne błędy systemowe, a jest to dosłownie jak sabotaż, Bo jeśli napływ sprzętu wojskowego z Zachodu jest taki, że bez znajomości angielskiego ani rusz, no to coś tu jest nie halo.
  3. Niemce mają problem ze wszystkim, a głównie z samymi sobą, więc trzymajmy się na razie tego info o żałosnej liczbie 31 Abramsów dla Ukrainy. Dziś jest kolejny podcast ze specami osintu i WP, jak bardzo homo sovieticus wraca do ukraińskich sił zbrojnych. Obawiam się, że na Ukrainie wszystko idzie do dna na skutek niemal stuprocentowego wybicia kadrowych (wyszkolonych przez NATO) dowódców z przedwojennych 120-tysięcznych wojsk lądowych Ukrainy oraz olbrzymiego procentowo wybicia żołnierzy/podoficerów/oficerów wyszkolonych przez NATO w ciągu ostatnich 8-10 miesięcy. Nie sądzę, żeby kowboje nadludzkim wysiłkiem wyskrobali ze swoich magazynów 31 Abramsów dla Ukrainy, gdy mają ich zakonserwowanych coś około 2 tysięcy. Problem jest raczej taki sam, jak z Ukraińcami i F-16 - nie ma komu dać tych Abramsów, bo zsowietyzowane ukraińskie trepy są kompletnie wyzute z wyobraźni sytuacyjnej. W ramach mobilizacji powinni na długie miesiące przed unitarką wysyłać co bardziej ogólnie kumatych na kursy języka angielskiego. Ale tak się nie dzieje. A na takie sprzęty, jak Abrams. Patriot, F-16, NASAMS i inne pochodzenia kowbojskiego szkolenia są wyłącznie po angielsku.
  4. Abramsy dla Ukrainy gotowe. Ich liczba? Laboratoryjna; robienie sobie jaj z tej wojny i z Ukraińców. Chyba, że... Sytuacja jest taka, jak z F-16 dla Ukrainy i jaja sobie robią nie ci, których można o to podejrzewać. Bo jeśli do tych czołgów udało się nadludzkim wysiłkiem zebrać ok. 30 ukraińskich czołgistów, którzy cokolwiek kumają po angielsku (tak, jak Ukraina zebrała 20 neptków do szkolenia na F-16, którzy ledwo dukają po angielsku), to sytuacja byłaby innego rodzaju. Jaka jest prawda może kiedyś się dowiemy, albo i nie.
  5. Materiał dziennikarki Tatiany Kolesnyczenko (po polsku) o czołgistach ukraińskich. Nie dla osób WWO. Pancerni chłopcy. Kiedy giną, idą do raju, bo w piekle już byli
  6. Belgia odmawia przyjęcia F-35, bo są niedopracowane, a PiSowskie świry chcą na defiladę 15 sierpnia wypożyczyć F-35 i namalować polskie szachownice. Partia piss ma już zmiany mózgowe od propagandy. Goebbels przy nich to uboga sierota.
  7. A czy dziś, męty partii piss po 4 klasach podstawówki „złapały temat”? Cudowne zjawisko z roku 2018.
  8. Od wczoraj zapanowała w PL moda na urealnienie spraw ukraińskich. W dużym podkaście wspaniała, rewelacyjna Anna Maria Dyner opowiedziała o korupcji w putinowskim ZSRR i na obecnej Ukrainie. My tu się podniecamy, że „Chlebuś” po cichu na stacji paliw rozmawiał z jakimś gostkiem od biznesu, a na Ukrainie do dziś trzeba dać łapówkę, żeby dziecko miało lepszy stopień z kartkówki, a następną, żeby przeszło z klasy do klasy. Dziś równie rewelacyjny mjr wywiadu Robert Cheda - jak to on zawsze - równie świetnie opowiedział o systemie korupcyjnym wspólnym dla putinowskiego ZSRR i obecnej Ukrainy. A zacnej pani Tymoszenko nie pominął, która teraz też jeszcze podskakuje. A nie zapomnę tej pani w fotoreportażach i reportażach sprzed 30+ lat, jak w kurewskim czarnym lateksowym wdzianku handlowała na łóżku taśmami VHS.
  9. Brawo Dawid Kamizela. Ten PiSowskich debili czuje na milę i kasuje lepiej niż konduktor w pekaesie.
  10. Jako szanujący się patriota uważam, że należy pokazać tych bohaterskich obrońców Monte Cassino i oddać im hołd.
  11. To jeszcze poszukaj, jakie są komentarze do PiSowskich debili, że robią sobie kompletne jaja zamawiając śmigłowce tej samej klasy, MTOW i przeznaczenia, ale różnych typów.
  12. Jestem patriotą, więc wzoruję się na guru „Suwerennej Polski” - noszę tak, żeby wszyscy widzieli.
  13. Jaki cierpliwy kolega. Anioł jakiś. Pozdrów go ode mnie, bo naprawdę go szczerze podziwiam. W mojej czterdziestce piątce kurek już dawno sam się odciągnął i nawet nie wiem, jak i kiedy? Niedobra, niegrzeczna .45, nie taka cierpliwa... No!
  14. O winnicy z Vinami Tusca wypowiedzieli się w ostatnich dniach generałowie Koziej, Skrzypczak i Gocul obnażając manipulacje, propagandę, brednie i kłamstwa płaszczaka.
  15. Też racja. Aczkolwiek był niedawno fajny podcast socjologiczno-demograficzny związany z wojną na Ukrainie o tym, jak bardzo w FR wyparowali ludzie mający jaki-taki kumatox. Inteligenci dawno prysnęli stamtąd, albo są w trakcie wywiewania stamtąd, albo są w trakcie dawania łapówek za zwolnienie z wojska. Armii czerwonej brakuje teraz choćby ludzi po technikach, żeby mogli nadzorować naprawy sprzętu, być brygadzistami w fabrykach kompleksu zbrojeniowego itp.
  16. Przed chwilą przez przypadek znalazłem moje notatki ze spotkania z wicedyrektorem CIA gen. Shefferem, gdy był w Polsce 24 maja 1991 roku. Sporo mówił wtedy o wojnie powietrznej nad Irakiem. Aż się teraz uśmiechnąłem do tych moich notatek, gdy się widzi wojnę powietrzną nad Ukrainą. Na podstawie słów Sheffera można sobie uzmysłowić skalę intensywności tej wojny, czy ona jest mała, średnia, duża? Otóż gen. Sheffer powiedział wtedy, że USAF spodziewał się, że w konfrontacji z ruskim systemem OPL i samolotami ruskimi używanymi przez Irak Amerykanie będą tracili ok. 10 samolotów dziennie. Widać więc, że przeszacowywanie ruskich możliwości jakościowych sprzętu OPL i lotniczego było zawsze niemal wpisane w geny NATO. Magia ruskiej propagandy o „drugiej armii świata” tak wtedy, jak i dziś bardzo silnie oddziaływała na Zachód, aż się zweryfikowała dopiero na Ukrainie. Kapitalne rzeczy mówił wtedy gen. Sheffer.
  17. Jak zawsze wypisujesz brednie. Redaktorzy „Służb Specjalnych” dotarli do faktów związanych z tą mapą. Mapa powstała bardzo dokładnie - na podstawie zdjęć i relacji cywilów, czy jak kto woli „sygnalistów”, mieszkających na trasie lotu tych śmigłowców. Wielu mieszkańców Białowieży złożyło się na tę mapę. Dlatego partia piss nie może tego ścierpieć i teraz tropi autora tej mapy.
  18. Za dziewięć dni będzie miesięcznica odpalenia 16 grudnia 2022 r. na Polskę trzech ruskich pocisków manewrujących. Dlatego partia piss – zgodnie z jej zwyczajem – pragnie uczcić tę miesięcznicę. WOT przeczesuje lasy pod Bydgoszczą. Ekspert: chodzą jak w błędnym kole
  19. I wszystko to spokojnie stoi na lotnisku, niczym prowokacja – wbrew ruskim przechwałkom, że atakują cruise'ami ukraińskie bazy stacjonowania Su-24M.
  20. W Rosji właśnie wszedł zakaz wynajmowania prawnika przez osoby objęte mobilizacją. Powód? Żeby ten prawnik nie mógł reprezentować zmobilizowanego w żadnej procedurze odwoławczej od decyzji o zmobilizowaniu danego człowieka – вот демократия.
  21. Metody państwa piss Za pilnowanie choćby kilometra sześciennego polskiej przestrzeni powietrznej przy wschodniej granicy piss wziąć się nie potrafi. Za to bezpieka piss wzięła się za internautę i twitterowicza o nicku „służby i obywatel.pl”, który jest autorem tej mapy. Rozpoczęło się ustalanie miejsca zamieszkania tego człowieka.
  22. Pisowski prymityw od władania widelcem (historycy debila wyśmiali) zadarł z najbardziej niewłaściwym misiem.
  23. Francuscy, ukraińscy i polscy inżynierowie dobrze się spisali
  24. Media raczej piszą o działalności tych engelsów, że znad Morza Czarnego, ale kto wie, może znad Kaspijskiego też. Nad Morze Kaspijskie to ukraińskim F/A-18 byłoby dużo trudniej się przedrzeć. Trzeba by to zrobić w stylu F-15E, a i tak nie wiem, czy to by się udało, szczerze mówiąc to trochę wątpię. Co innego nad Morzem Czarnym. Krótka i czysta trasa, a jak by się dostało info od NATO, gdzie ewentualnie może stać ruski okręt z dużymi zdolnościami p-lot (żeby go ominąć) to żaden z ruskich bombowców nie miałby szans.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie