Skocz do zawartości

toyotomi

Użytkownik forum
  • Zawartość

    705
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez toyotomi

  1. Czołem. Klasyczna garażowa samoróbka. Niemożliwa do przypisania żadnemu modelowi / armii / czy kręgowi kulturowemu. pzdr. stani.
  2. Czołem Waszmościom. Czytam i czytam....i oczy otwierają mi sie na oścież. Marcinie - albo zaczniesz poważnie traktować temat, albo - jestem w stanie - usunąć Twój nick z mojego forum. Kilka lat obecności, bez - jakiegokolwiek - przyswojenia wiedzy w temacie. Zagadnienie traktujesz - okrutnie wybiórczo - jednocześnie kompilując własne - niczym nie poparte - teorie. Które zakrawają o totalne dyletanctwo. Na domiar wszystkiego "posyłasz" to w świat - co jest niedopuszczalne. Wiedza na temat japońskiego kowalstwa - tego starego i nowego - funkcjonuje w rzetelnych opracowaniach i dokumentach. Jeżeli nie masz ochoty tego zgłębiać - Twoja wola, ale nie wypisuj bredni, będących - tylko - Twoimi pomysłami, nie mających pokrycia w rzeczywistości. Znasz mnie - i potraktuj ten wpis poważnie. Nie schładzały się wolniej - a nagrzewały mniej - a to jest technologicznie kolosalna różnica Poza tym - głownię pokrywano w całości glinką - nie odsłaniając żadnego fragmentu, żeby cienka krawędź tnąca miecza nie ulegała utlenieniu podczas nagrzewania. Jedynie używano różnego rodzaju / składu glinki, jak i grubości - nakładanej na ostrze. Jedburgh_Ops - rozpatrując technologie produkcji mieczy japońskich, musisz porzucić myślenie współczesnego technologa. Przy - jakimkolwiek - zmechanizowanym procesie produkcji mieczy. Możemy mówić - jedynie - o młotach parowych i szlifierkach mechanicznych. Materiał - czyli ostrze miecza - obrabiany był z użyciem rąk, a mechanizacja pozwalała ten proces przyspieszyć. "Magnesówki" - to połowa XX-go wieku, tak jak wszelkie zmechanizowane / zautomatyzowane, procesy wytwórcze. pzdr. stani
  3. Czołem Waszmościom. Marcinie - bardzo Cię proszę - nie kompiluj nowych "prawd objawionych" bo - znowu - ciężko będzie z nimi walczyć w przestrzeni publicznej. Jesteś osobą inteligentną i oczytaną....ale potrafisz pisać takie bajki jak - co najmniej - bracia Grimm. Trochę mnie to dziwi, bo jesteś na moim forum już kilka ładnych lat - co powinno dać Ci dobry obraz japońskiego miecza. A kompilujesz fakty - jak byś z tym mieczem miał do czynienia od wczoraj. Ale do rzeczy - Odnosząc się do Twojego "poematu" - temat solidnie rozbudowany z kilkoma wątkami i - tutaj - niema szans na konkretne rozbudowanie (zbyt obszerny) Wystarczy jak - ze zrozumieniem - przeczytasz temat - http://www.szabla.org.pl/phpBB3/viewtopic.php?f=23&t=930 - to rozwiąże problem Tematem jest - broń II WŚ - i nijak podpinać pod ten temat kilkuset-letniej historii japońskiego kowalstwa, bo mija się to z celem tematu To nadaje się do tematu - broń sieczna Japonii na przestrzeni wieków - Co w jednym temacie forum niema szans ogarnąć. Bzdury. Jeszcze większe bzdury - gdy używano - tachi, - wakizashi jeszcze nie istniał. Zgodnie z faktami to - szabla kawaleryjska - Typ-25, oraz szabla podoficerska Typ-32 - Kō dla podoficerów kawalerii, Otsu dla podoficerów transportu Jedynie typ 25 i 32 - oprawy wzorowane były na broni pruskiej, a dla oficerskiej - oprawy wzorowane były na broni francuskiej. To nie było przyjęcie wzorów broni obcych - jedynie niektóre elementy opraw posiadaja analogię do broni pruskiej lub francuskiej. Broń brytyjska nie była brana pod uwagę przez Japończyków. Dodatkowo - Musisz zgłębić temat różnic pomiędzy - Kyū-Guntō - starym mieczem wojskowym a - Shin-Guntō - nowym mieczem wojskowym. Bo będziesz wypisywał jeszcze większe banialuki. Typy japońskich mieczy oficerskich - Typ-94 / Typ-Tachi Guntō (nazywany Typ-97) / Typ-98 / Typ-3 / oraz Typ-95 NCO / Nie różniły się - praktycznie - niczym od wcześniejszych mieczy - katana, czy jeszcze starszych mieczy - tachi. Poza stylistyką jednorodnych historycznie opraw - były to te same, odkuwane zgodnie z tradycyjnym kształtem ostrza. A co do odwzorowania sposobu noszenia, to jedynie - Typ-Tachi Guntō (nazywany Typ-97) marynarki wojennej, noszony była jak "stary" - tachi. Marcinie - nie tutaj, zbyt obszerna zawartość materiału, na jeden temat, o broni japońskiej II WŚ. Mogę - jedynie - skupić się na konkretnych egzemplarzach i typach, dotyczących tematu - reszta - u mnie na forum, jest wszystko co dotyczy japońskiej broni. Jak nie zawęzimy tematu do II WŚ - to z tego tematu powstanie typowy gniot z mieszanką bardziej lub mniej wiarygodnych informacji. pzdr. stani
  4. Czołem. Miecze produkcji masowej, to miecze podoficerskie - produkowane maszynowo z kuciem jednowarstwowym i hartowaniem olejowym. Dla oficerów - nie możemy mówić o produkcji masowej - sensu stricto - ale o różnej jakości wykonania. Miecze które mają słabą jakość wykonania, ponieważ ważny był czas i nie można było przeznaczyć odpowiednią ilość godzin na podniesienie jakości. To miecze - quasi masowe - czyli, dużo i szybko bo na linii frontu brakuje, a oficer bez miecza - to dupa nie taternik. Typowa produkcja fabryczna, odkuwki mechaniczne z jednego gatunku stali, szlifowane maszynowo na szlifierkach i hartowane w całości w oleju. Potem składane z oprawą, dokompletowana pochwa - i na front. Była to stal hutnicza, wytapiana w składzie odpowiadającym - mniej więcej - naszej stali sprężynowej. Stal produkowana w wielkich piecach - praktycznie - zachowuje swoje parametry i można z niej odkuwać ostrza o porównywalnej jakości. Inną historią są miecze - oficerskie. Z założenia miały to być miecze odpowiadające jakością i rodzajem wytwórczym - mieczom Nihon-tō. A "normy" mówiły o stali japońskiej tj. tamahagane, o kuciu warstwowym i o hartowaniu selektywnym w wodzie. Z tym to - różnie bywało - poniżej masz spis rodzajów głowni, oraz ich sposobów wytwórczych - dla mieczy oficerskich. Wszystko zaczęło się w 1876-tym - cesarz - Meiji wysmażył edykt o zakazie noszenia mieczy i nakazał wygaszenie piecy - tatara. Produkcję mieczy oficerskich oparto na stali importowanej - namban-tetsu - Rosja / Holandia / Szwecja. No a że to nie była "rodzima" stal - zaczęto kombinować technologie, aby dopasować do - mieczy Nihon-tō. 1890 (Meiji-23) - Murata-tō 村田刀 - miecze Muraty. Głownie mieczy projektu ge.maj. Tsuneyoshi Murata opracowane dla masowej produkcji przez Arsenały. Z minimum zasad dla - Nihon-tō. Konstrukcja głowni oparta na mieszance stali szwedzkiej i japońskiej - w stosunku 6:4 odkuwanej jednowarstwowo - Ichimai-Gitae przy użyciu szablonów kształtu i rozmiaru. Produkcja - Arsenał - Tōkyō Hōhei Kōshō. 1898 (Meiji-31) - Zohei-tō 造兵廠刀 – „miecz z arsenału” Głownie mieczy podoficerskich produkowane w arsenałach, w systemie maszynowym, jednowarstwowe kucie, hartowanie olejowe. Dla mieczy oficerskich głownie wykonywali akredytowani kowale, według ustalonej specyfikacji konstrukcyjnej. Arsenał sprawował funkcję kontrolną i odbiorczą. Miecze kute według zasad dla - Nihon-tō. 1928 (Showa-3) - Mikasa-tō 三笠刀 Głownie mieczy oficerskich produkowanej ze stali – tamahagane odzyskanej z uzbrojenia pancernika "Mikasa" zniszczonego w wojnie Japońsko-Rosyjskiej w 1904 roku. Głownie te produkowano do 1932 roku. Manufaktura - Muroran Industrial Factory’s Zuisen Sword Workshop. 1934 (Showa-9) - Yasukuni-tō 靖国刀 Głownie mieczy oficerskich kute w technice Nihon-tō, przez kowali "zrzeszonych" przy świątyni - Yasukuni. Miecze wysokiej jakości, poszukiwane przez kolekcjonerów. 1938 (Showa-13) - Mantetsu-tō 満鉄刀 Głownie laminowane wykonywane ze stali Mandżurskiej. Praktycznie - najlepszy technicznie miecz oficerski DWŚ. Mimo tego nie uznawany za miecz - Nihon-tō. (sprawka japońskich nacjonalistów) Manufaktura - South Manchuria Railway. Arsenał – Mukden. 1938 (Showa-13) - Sunobe-tō 素延べ刀 Głownie wykonywane ze stali sprężynowej – jednowarstwowe. Technologia kucia zbliżona do Nihon-tō – maru-kitae. Jednocześnie nie zaliczana do głowni tradycyjnych z powodu stosowania technologii walcowania stali. Hartowania mieszane, wodno-olejowe. 1938 (Showa-13) - Shōwa-tō 昭和刀 Głownie wykonywane przez korporacje produkcyjne zrzeszające kowali z prowincji - Shōwa Różnorodna klasa głowni. Od Nihon-tō, do kutych jednowarstwowo. Dla armii podlegały odbiorowi. Dla faktorii handlowych, nie podlegały. Najczęstsze "składaki" w handlu - głownie cywilne, oprawiane w oficerskie oprawy - Shin-guntō. 1940 (Showa-15) - Gunsui-tō 群水刀 Konstrukcja głowni oparta na technologii laminowania stali pochodzącej z różnych wytopów - o różnej twardości. Głownie uznawane za jeden z rodzajów kucia - Nihon-tō. Manufaktura - Denka Kogyo Co., Ltd. 1941 (Showa-16) - Shinbu-tō 振武刀 Głownie odkuwane z jednego gatunku stali, o składzie dającym mieczowi odporność na niskie temperatury. Manufaktura - Tōyō Hamono Co., Ltd Współcześnie - rzadkie artefakty. 1941 (Showa-16) – Seki-tō - 関刀 - „nowoczesny miecz” (kindai-gatana 近代刀) Głownie wykonywane techniką tzw. "Szkoła-Seki" przez korporację w prowincji Seki. Technologia laminowania i hartowania w wodzie. Proces wytwórczy w pełni zmechanizowany - młot parowy, szlifierki, polerki. 1942 (Showa-17) - Emura-tō 江村刀 Głownie manufaktury więziennej w Okayama. Technologia laminowania i hartowania w wodzie. Proces wytwórczy częściowo zmechanizowany. Daty podane przed rodzajem ostrza, to rok wprowadzenia do wytwórczości. pzdr. stani
  5. Czołem Waszmościom. Najgorsza z możliwych opcji wyboru - dla dobrego ostrza. Jeżeli przyjęli takie parametry stali jw. - to fakt - były to miecze japońskie ale - nigdy - prawdziwie starożytne. Całkowicie nowoczesny wynalazek, który może - jedynie - wisieć na ścianie i pachnieć. Strach je do ręki brać - szczególnie do bitki - bo można nimi sobie samemu krzywdę zrobić. pzdr. stani
  6. Czołem. W tym przypadku "rare" to trochę naciągane. Jak na miecz oficerski - kiepski stan, tak na -3, a oprawa to "klekot" - praktycznie - rozsypana i ledwo sie kupy trzyma. Z końcowego okresu produkcji. Oprawa, można przyjąć, że nie od tej głowni - ponieważ brak - mekugi (kołka mocującego rękojeść) Prawdopodobnie otwór w rękojeści nie pasuje do otworu w trzpieniu. W takim przypadku - sprzedający nie dołącza kołka, bo próba blokowania rękojeści na trzpieniu - nie wypali. Poza tym, ząb blokady - chuso - nie pasuje do profilu trzonu. Wykonana w słabej jakości (masówka) - same-gawa - (skóra trzonu rękojeści) łatana przy końcu - nakago (trzpienia) Bez - oya-tsubu (ziarna macierzystego) - co było podstawą wyższej jakości wykonania. Brakuje jednego kompletu (2 sztuki) - seppa - podkładek pod - tsubę. Kiepskie to "very rare" - renowacja może kosztować więcej niż żądana cena za miecz. Pomijając legendy - drugo-wojenny japoński miecz był - bronią osobistą. Głównym założeniem ministerstwa wojny, było wyposażyć oficerów w miecz, który ma mieć cechy - nihon-to - czyli miecza japońskiego. A - nihon-to - wymyślili japońscy nacjonaliści w okresie - Meiji. Podstawowe parametry - stal japońska / odkuwanie warstwowe / hartowanie selektywne. Jak im to wychodziło - można powiedzieć - kiepsko, mieczy dla oficerów zawsze był - deficyt i ministerstwo chwytało się przysłowiowej brzytwy. Rodzajów ostrzy było kilkanaście - mogę Ci przygotować spis tego wszystkiego....ale trochę to potrwa. No pewnie że nie mogły. Nie stosowano takich praktyk. Kolekcje mieczy feudalnych - Daimyō były święte. Jeżeli trafia się miecz z ostrzem ze wcześniejszych epok, to znaczy że oficer sam sobie kazał oprawić własne ostrze, w regulaminową oprawę. To będzie w "spisie". Miecze dla oficerów młodszych, czy starszych - to ta sama półka. Odmienną była produkcja mieczy podoficerskich. 1 - stal na ostrzu miecza - nigdy - nie była jednorodna....ze zdjęć nie da rady ocenić jakości i odkucia stali. 2 - na każdym ostrzu znajdziemy, mniejsze lub większe wżery - wszystko zależy od jakości kucia, oraz obróbki końcowej i jakości przechowywania. 3 - niema ostrzy - nierdzewnych - każdy japoński miecz - rdzewieje. pzdr. stani.
  7. Czołem. Dawaj śmiało - to również japońska broń biała. pzdr. stani
  8. Czołem Waszmościom. Rzeczywiście - ostrze to stan agonalny, ale miecz sam w sobie stanowi ciekawe złożenie z oprawą. Sugata (kształt) oraz wymiarowanie ostrza umiejscowi ten miecz w okresie - Sengoku - są to lata 1467-1590 Ostrze o profilu - hira-tsukuri, i długości ok.37 cm, stanowi o mieczu - wakizashi, jako parę do miecza - katate-uchi. (tego okresu) Później - wakizashi będą miały ostrza, min. 45 cm, oraz zmieni się profil na - shinogi-tsukuri - (hira-tsukuri będą odkuwać dla mieczy "sztyletów" - tanto) Można śmiało przyjąć, że elementy oprawy stanowią komplet z ostrzem z tych samych lat. Ciekawa jest - tsuba, charakterystyczne wykonanie w stylu szkoły - ko-kinko z okresu środkowego - Muromachi (1428-1467) Jednocześnie stan wykonania - dosyć prymitywny dla tej szkoły - może sugerować wykonanie - tsuby w okresie - Sengoku. (epoka kraju w ponad 100-letniej wojnie - dwie bitwy dziennie - stanowiło rzeczywistość) Tsuba w całości wykonana z - yamagane z reliefem - taka-bori, na który nałożone są metale kolorowe. W specyficznej technice - kanabukuro-kise iro'e (dawniej nazywanej - uttori ) Powierzchnia płyty - nanako (rybia ikra) wykonana prawidłowo, ale dosyć prymitywnie (tak jak pisałem - czas wojenny) Nic a nic nie podobna - nie ta szkoła i nie ten okres. Nie jest to sygnatura - jednocześnie linie ryte celowo, możemy wyodrębnić kanji "9" / "10" - reszta nieczytelna. Na podkładkach - seppa, nie stawiano sygnatur, ktoś to musiał wyryć w późniejszym czasie. Usagi - królik - był utożsamiany z wysłannikiem bogów, chroniącym od niebezpieczeństwa Nami - fale - były symbolem nieśmiertelności i silnej woli. Dołożymy do tego roślinność na - tsubie, prawdopodobnie jest to - botan - piwonia, co daje symbol bogactwa, szlachetności i szczęścia. Tak że więcej - samurajowi - nie było potrzebne. Złożona całość, nie stanowi kolekcjonerskiego artefaktu. Jednocześnie - elementy oprawy, są poszukiwane do odrębnych kolekcji. W tym przypadku - tsuba. Do kompletu - fuchi, powinna być - kashira, jako jednorodny artefakt kolekcjonerski. W okresie swojej świetności - miecz mógł wyglądać tak - Jak masz pytania - śmiało. pzdr. stani
  9. Czołem. No pewnie. Feldpost 37160 28.4.1940-19.9.19407 - 7. Luftnachrichten-Flugmelde-Kompanie - Luftgau-Nachrichten-Regiment 17 12.3.1943-7.9.1943 - 22. Kompanie Luftgau-Nachrichten-Regiment Rostow. potem 22. Kompanie Luftgau-Nachrichten-Regiment 25 25.11.1944-zakończenie działań wojennych 8.2.1945 numer wykreślony z listy. pzdr. stani
  10. Czołem. Szpada na zdjęciu - podoficerska szpada korpusu uzbrojenia, model z 1872-go roku. (III-cia Republika) pzdr. stani
  11. Czołem Waszmościom. Referentki były - "bezimienne" - ponieważ uprawnieni do plombowania drzwi zmieniali się w czasie. "AO" - będzie skrótem od konkretnych drzwi. Ja miałem referentkę RW = radiowęzeł. pzdr. stani
  12. Czołem Waszmościom. Nie podejrzewam, aby ten fragment miał coś wspólnego z mieczem. Co najwyżej - jeżeli chodzi o broń białą - to jakiś nóż lub sztylet. Konieczne wymiary średnicy obu elementów - jak w załączniku. pzdr. stani
  13. Czołem. Nie. pzdr. stani
  14. Czołem. Ozdobny kartusz, wewnątrz którego można umieścić (lub był) monogram właściciela, bądź herb rodowy, lub jakiś znak własności. pzdr. stani
  15. Czołem. W kwestii formalnej - Kaffee Gaststätte Klub - klub kawiarniany. Gdzie mógł funkcjonować ten klub...?...nie mam pojęcia. pzdr. stani
  16. Czołem. Stary wagon osobowy PKP. pzdr. stani
  17. Czołem. Przełom XIX-XX w. pzdr. stani
  18. Czołem. To długie, to - szabla sportowa / treningowa. Produkcji francuskiej manufaktury Balb z St.Etienne. pzdr. stani
  19. Czołem. VORSICHT / AUFZUG - tabliczka ostrzegawczo / informująca. Winda o nośności 300 kg, lub 4 osoby. pzdr. stani
  20. Czołem Waszmościom. To w takim razie - szabla należy do atelier. 24-ty PU sformowano z zapasowych szwadronów, 14-go PU Jazłowieckich. A ułani z 14-go robili pruskimi M 1896. pzdr. stani
  21. Czołem. To - w takim razie - Napoleon III miał swoich elitarnych żandarmów. (a ja utknąłem na żandarmach Napoleona I-go) I jak powtórzył symbolikę Bonapartego - to i na takiej nakładce mogła się znaleźć. pzdr. stani
  22. Czołem Robercie. Bo Napoleon III, chciał się podłączyć z symboliką do Napoleona I. (taka "przyszywana" ciągłość cesarstwa) Emblemat ten (jako emblemat cesarstwa) wprowadził Bonaparte w 1804-tym roku, wraz z nastaniem swojego panowania. A że na prezentowanej nakładce mamy "eskadron żandarmerii elitarnej" - który istniał do 1815-go. To ta nakładka nie może pochodzić z II-go cesarstwa. pzdr. stani
  23. Czołem. Pierwszego - również. pzdr. stani
  24. Czołem. Wtedy - już - nie było eskadronów żandarmerii elitarnej. Zostały rozwiązane podczas II-giej Restauracji Burbonów. pzdr. stani
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie