Skocz do zawartości

toyotomi

Użytkownik forum
  • Zawartość

    693
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez toyotomi

  1. Czołem. "Schutzpatron der Bergsteiger" Św. Bernhard von Menthon - od 1923 jest patronem mieszkańców Alp i alpinistów. Plakieta / medalik / amulet - z tym patronem. pzdr. stani
  2. Czołem Waszmościom. Ja obstawiał bym, grupę etniczną z Afryki zachodniej - Senufo. Co daje rejon - południowego Mali, zachodniej Burkina Faso i północnego Wybrzeża Kości Słoniowej. Charakterystyczna postać z rogami antylopy i kłami guźca, walącego w bębenek. Wyobrażenie uczestnika organizacji - Poro (tajne stowarzyszenie mężczyzn) biorącego udział w rytuale pogrzebowym. Mianowicie - uczestnik takiego rytuału, ubierał maskę - Kponyugo* - wyobrażenie antylopy i guźca. Chodząc wokół domu zmarłego, naparzał w bębenek (w jakim celu - nie pytajcie - to rytuał) *Kponyugo - były również maskami na-hełmowymi, jak i ceremonialnymi. Każda maska jest wykonywana inaczej, ma inne znaczenie dla osoby, która ją tworzy i służy różnym celom w ramach rytuału pogrzebowego. A wszystko zależy od cech fizycznych i zoomorficznych danej maski. Najważniejszym i najczęstszym atrybutem masek są rogi antylopy i kły guźca. pzdr. stani
  3. Czołem. Ponieważ tej szabli nie da się do niczego "podczepić". W żadnym przypadku. M 1848, była szablą artyleryjską. A to - sprofanowane zwłoki szabli, pruskiego oficera kawalerii ok. 1850-go roku. Do jelca której - ktoś - do-nitował tarczki z symbolem trąbki. ......skąd wziąłeś to "opierzenie" - pierwsze słyszę. pzdr. stani
  4. Czołem. Chrom bądź nikiel, nie wytrzyma z wilgocią dłuższego czasu. Dużo lepiej spisuje się powłoka pasywowana, czy to celowo, czy - przy odpowiednich warunkach i materiale - - sama, z czasem, utworzy taka powłokę. (to tak jak z grynszpanem na brązie, mosiądzu, bądź miedzi) pzdr. stani
  5. Czołem Waszmościom. Ten "kapelusik", to - muszla św. Jakuba. Funkcja tego elementu nie polegała na ochronie nożyka (Beimesser'a) przed wypadnięciem z pochwy. (chociaż mógł się do tego nadawać) Był to ozdobny element jelca - pozostałość po wcześniejszych konstrukcjach spełniający rolę ochronę dłoni. W młodszych konstrukcjach - nieodzowny - charakterystyczny element stanowiący oprawę - hirschfanger'ów. (które nie zawsze Baimesser'y posiadały) Wygląda to na efekt, samoczynnej (w czasie) pasywacji powierzchni stali. Brak widocznych ognisk korozji wgłębnej, świadczy o użyciu uszlachetnionego materiału na te okucia. Przy "narodzinach", elementy te były wypolerowane - czas zrobił swoje, dodając "dekorację". pzdr. stani
  6. Czołem. To Twój kordelas i nic nie musisz wyjaśniać Lecz - 50 lat - w porównaniu do wieku tego hirschfanger'a, to jest - "świeżość". Niekoniecznie musiał być ostrzony (opisuję to co widzę na zdjęciu) Ale - z pewnością - krawędź tnącą zjechał ktoś papierem ściernym. (a biorąc pod uwagę "rysunek" na płazach - była to szlifierka kątowa) Złożony z fragmentu głowni innej broni - użytkowy. pzdr. stani
  7. Czołem Waszmościom. Oprawa hirschfanger'a złożona ze skróconą głownią pałasza - prawdopodobnie wzoru francuskiego. Sztych głowni i pióro, wygląda na dosyć "świeżo" wyostrzone. pzdr. stani
  8. Czołem Waszmościom. Nic zagadkowego - zwyczajna instalacja artystyczna, zawieszona na drzewie. Ku zaciekawieniu - i zainteresowaniu tematem - przygodnych obserwatorów. Wykonana - prawdopodobnie - z materiału biodegradowalnego (np, trociny mieszane z polimerem kukurydzianym) A odrębną kwestią jest to - ....co artysta miał na myśli. pzdr. stani
  9. Czołem. Daniel Kremendahl, Wuppertal-Cronenberg - fabryka narzędzi stolarskich. Logo zarejestrowane 29 stycznia 1895-go roku (Reg-Nr. 2209) funkcjonowało do 1986-go. Fabryka funkcjonowała do 1998 - potem, brak następcy - sprzedano. pzdr. stani
  10. Czołem. Radzieckie bagnety - Składany - 1944 i "śrubokręt" - 1891/30. pzdr. stani
  11. Czołem. Zwłoki pruskiej szabli, prawdopodobnie - artyleryjskiej M 1896 n/A. pzdr. stani
  12. Czołem Waszmościom. Górny kres będzie - również - pod względem "dodatku" do logo. W 1919 r. Wallerfangen/Vaudrevange stał się częścią obszaru Saary - uzgodnionego w traktacie wersalskim. Wtedy dodatkiem do logo na stemplu, było - „Made in Saar Basin”. pzdr. stani
  13. Czołem. Wiem znacznie więcej. Jeżeli wcisnąłeś, ten "sygnet" kupującemu - jako oryginał - to jesteś oszustem. I tyle - reszta jest milczeniem.
  14. Czołem Waszmościom. Niema się co uruchamiać. Zwyczajna - postarzona - lutowana "wytłoczka" - okolice lat 70-tych XX w. Obecnie można takie nabyć za ok. 100 zł. polskich - jeszcze nie postarzone. Dobra przebitka, bo to - praktycznie - wartość złomu metali kolorowych. (a kupującemu wyrosło poroże) pzdr. stani
  15. Czołem Robercie. Rozgryzłeś to koncertowo (zbrojmistrz musiał - jedynie - dobić nowe numery na jelcu) Wirtemberski 6-ty pułk piechoty, wchodząc w skład pruskiej armii, dostał numer taktyczny - 124. Nabicie na jelcu (po 1871-szym) odnosi się do kodowania pruskiego, a starsze do wirtemberskiego. pzdr. stani
  16. Czołem. To zbrojmistrz w pułku nie dopilnował "przeprowadzki". pzdr. stani.
  17. Czołem Robercie. Zgadza się - z tym Bayernem - przestrzeliłem (nie myśląc o kursywie "R-ki") pzdr. stani.
  18. Czołem. 124.R.1.6 - Infanterie-Regiment König Wilhelm I (6. Württembergisches) Nr. 124 Kompanie 1, Waffe nr. 6. 6.R.134 - Kgl. Bayer. 6. Infanterie-Regiment, Kaiser Wilhelm, König von Preußen, Waffe nr. 134 (broń sztabowa) Któreś z tych nabić powinno być "skasowane". Bo broń "podróżowała" pomiędzy regimentami, z pruskim rozkładem jazdy. pzdr. stani
  19. Czołem. Tak praktycznie - do dziś. To nie jest hak który wykonał jakiś zakład. Zwykły kawał pręta, wygięty przez lokalnego ślusarza, przy pomocy palnika gazowego i imadła. pzdr. stani
  20. Czołem Waszmościom. Doprecyzujmy niektóre artefakty. 2 - replika szabli, należącej - według tradycji - do króla Stefana Batorego. (oryginał w MWP w Warszawie) 3 - turystyczny bibelot z podróży do Hiszpanii. (sławiący rządy Alfonsa X "Mądrego" - Alfonso X El Sabio - 1252–1284) 4 - Prusy - Füsilier Offizierssäbel - głownia. (oprawa - prawdopodobnie - dokompletowana) 5 - Prusy - Artilleriesäbel für Mannschaften M49 lub M96 n/A - zależnie od długości głowni. (podejrzewam M 96 n/A - głownia od M48, skrócona) 6 - zwłoki szabli (głowni) - oprawa, Prusy - Kavallerie Offizier Interimssäbel (Löwenkopf-Säbel) Źle założony jelec, z odłamanym kabłąkiem - w oryginale wygląda tak - pzdr. stani
  21. toyotomi

    Herb

    Czołem Waszmościom. Jeżeli to szpada pruskiego oficera - to jestem prawie pewny, że z okolic - Königreich Preußen. (obecnie - mniej więcej - to państwo niemieckie) Nie da rady nic z tego wywnioskować, Marcinie - doczytaj temat do końca. pzdr. stani
  22. toyotomi

    Herb

    Czołem. To nie przeszkadza - heraldyka, to wspaniała lekcja historii, niezależnie od regionu świata. Tak po prawdzie, to szukałem tego godła w - Wappenbuch der Preussischen Monarchie, z 1826-go roku. Wśród 13230-tu herbów - niema tego godła. Tak jak pisałem - młody szlachcic, świeżo upieczony z końcem XIX w. A jako oficer, za wybitne zasługi na polu bitewnym, mógł otrzymać szlachectwo. Nie był to tytuł - Freiherr'a (Barona) - bo herb miał by koronę rangową, ale mógł być - Edler, a najpewniej - Herr von... (pierwsze tytuły uszlachetnienia) pzdr. stani
  23. toyotomi

    Herb

    Czołem. W heraldyce pruskiej - klejnot - nie był częścią integralną godła herbowego. Stanowił niezależną ozdobę. W tym przypadku - szpada oficerska - nic dziwnego, że w klejnocie mamy "ramię zbrojne". Ten sam herb / godło - w heraldyce pruskiej, może mieć kilka różnych klejnotów. (inaczej jest w heraldyce polskiej - klejnot był dawnym godłem, lub stanowił dopełnienie herbu powiązane z zawołaniem) To nie jest korona rangowa - to korona heraldyczna, która jest łącznikiem hełm / klejnot. Korona taka niema rangi, to zwykły ozdobnik, tak jak zawój na hełmie. Korona rangowa, spoczywać powinna na tarczy i wtedy mamy odnośnik co do godności właściciela herbu. Raczej - Gules = czerwony. Ze znalezieniem godła, może być problem. Może to być godło cząstkowe - często stosowane w pruskiej szlachcie ziemiańskiej. (wraz ze zmianami statusu rodowego, dokładano elementów godła - dzieląc lub nie - tarczę herbową) A z rysunku wygląda że jest to - dosyć - młody herb, prawdopodobnie pierwsze uszlachetnienie nazwiska. Zwróć uwagę - tarcza dwudzielna w słup, a godło mamy w polu drugim. Czerwone (pierwsze pole w blazonowaniu) puste. W tym przypadku, będzie - mało znaczącym ozdobnikiem. pzdr. stani
  24. Czołem. Jak nic - bez "dzióbka" - to oficerski, nachttopf. pzdr. stani
  25. Czołem. Chyba nie piszesz poważnie...?...koncerz...? - jak by miał ze 120 cm, to można by gdybać. Poza tym, ten bagnet niema żadnej wartości bojowej. W takiej formie nie został wykonany w żadnej zbrojowni. Wystarczy spojrzeć na przepiłowanie żebra głowni - i pograbione - złom. pzdr. stani.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie