-
Zawartość
29 705 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Czlowieksniegu
-
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Yhmmmm.... Wczoraj pojawiła się ta informacja a tu nagle Mistrz power-pointa: "Negocjacje trwają. To nie jest tak, że pan dzisiaj może ogłosić, że te dziewięć i pół tysiąca przyjedzie do Polski? Rozmowy trwają. Takie rozmowy odbywają się w ciszy. Rezultat zostanie podany do publicznej wiadomości za jakiś czas. A kiedy? Bo oni we wrześniu wyjeżdżają. Jestem przekonany, że w stosownym czasie przekażemy te informacje, ale będzie to wzmocnienie dla całego NATO. A koszty? Kto zapłaci za pobyt tych żołnierzy w Polsce? W przypadku obecności wojsk amerykańskich częściowo wypłacone są środki z budżetu amerykańskiego, częściowo oczywiście - utrzymanie baz - z budżetu polskiego. Jaka część, jaki procent? To w przypadku różnych typów wojsk jest to bardzo różnie i podlega to oczywiście negocjacjom, dyskusjom, rozmowom. Jest to zupełnie niewspółmierne do tego, w jaki sposób możemy wzmacniać nasze bezpieczeństwo https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/rozmowa/news-premier-w-rmf-fm-o-wycofaniu-amerykanskich-wojsk-z-niemiec-m,nId,4537865 -
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ale Trump wie, że aspirujemy do roli sojusznika? Czy znów sobie przypomni, tak jak w styczniu, gdy przekonywał, że NATO zbyt słabo się w konflikt(y) na Bliskim Wschodzie angażuje militarnie? -
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ależ oczywista oczywistość, że osłabienie NATO jest jak najbardziej korzystne dla Polski... -
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Donald Trump nakazuje Pentagonowi wycofanie amerykańskich żołnierzy z niemieckich baz Operacja wycofania żołnierzy ma być przeprowadzona do września. W Niemczech stacjonuje 34 500 żołnierzy amerykańskich, Donald Trump wydał rozkaz, by wycofać 9,5 tys. z nich - informuje Wall Street Journal. Wkrótce więcej informacji. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-donald-trump-nakazuje-pentagonowi-wycofanie-amerykanskich-zolnierzy-z-niemiec/qm461mg -
Jak poinformował wydział prasowy Najwyższej Izby Kontroli, badanie kontrolne decyzji o zakupie samolotów F-35 dla sił zbrojnych zostało już przeprowadzone. Izba zapowiada, że informacja o tej kontroli zostanie opublikowana w drugiej połowie czerwca. NIK informację przekazała, odpowiadając na pytania PAP. "Badanie kontrolne dotyczące podjęcia decyzji o zakupie samolotów F-35 dla sił zbrojnych zostały przeprowadzone w ramach kontroli wykonania budżetu państwa w 2019 r. w zakresie części 29 – Obrona narodowa, przez Szefa Inspektoratu Uzbrojenia, w I kwartale br." – napisano w odpowiedzi dla PAP. Izba poinformowała również, że informacja w tym zakresie zostanie ujęta w "Informacji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 2019 r. w części 29 – Obrona narodowa oraz wykonania planów finansowych Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych i Agencji Mienia Wojskowego", która zostanie opublikowana wraz z pozostałymi częściami kontroli budżetowej najprawdopodobniej w drugiej połowie czerwca 2020 r. NIK poinformowała PAP na początku marca, że kwestie dotyczące decyzji o wyborze i zakupie 32 samolotów piątej generacji F-35 od USA zostaną podjęte podczas trwającej kontroli w Inspektoracie Uzbrojenia, prowadzonej w ramach kontroli wykonania budżetu państwa w 2019 r. O taką kontrolę wnioskowali posłowie KO. 30 stycznia wpłynął do Izby wniosek o przeprowadzenie kontroli doraźnej i "sprawdzenie pod względem legalności, gospodarności i rzetelności działań ministra obrony narodowej, dotyczących zakupu samolotów F-35", podpisany przez posłów zasiadających w sejmowej Komisji Obrony Narodowej z klubu KO: Cezarego Tomczyka, Czesława Mroczka, Macieja Laska i Tomasza Siemoniaka. Urząd kontrolny zdecydował, że uzupełni trwającą kontrolę w Inspektoracie Uzbrojenia, aby wyjaśnić nurtujące posłów kwestie. Jak wyjaśnił wtedy PAP Czesław Mroczek, we wniosku posłowie KO z komisji obrony postulowali kontrolę tego zakupu w trybie pilnym. Mroczek uzasadnił też, że opozycja zabiegała o uzyskanie informacji o planowanym przez resort obrony zakupie na niejawnych posiedzeniach komisji, ale takich informacji nie otrzymała. "Jest to największy kontrakt zbrojeniowy, a my mamy zero informacji na temat tego zakupu. Dlatego taka kontrola jest niezbędna, żebyśmy mogli pozyskać na ten temat jakieś informacje. Chcemy poznać, jakie były przesłanki tej decyzji i czy z formalnego punktu widzenia przeprowadzono wszystkie niezbędne procedury poprzedzające zakup. Mam wątpliwości, czy przeprowadzona została faza analityczno-koncepcyjna, analiza rynku, sprawdzenie, jaka jest dostępność potrzebnych nam samolotów i jak doszło do wyboru samolotu, który Polska zakupi" – mówił wówczas PAP Mroczek. Zakup samolotów F-35 krytykowali też przedstawiciele innych formacji opozycyjnych, zwracając jednocześnie uwagę na brak z MON informacji o tym zakupie. Szef komisji obrony Michał Jach (PiS), pytany o tę kwestię, ocenił wtedy, że "można oczekiwać, żeby posłowie mogli w sprawie zakupu F-35 więcej wiedzieć". Przyznał, że opozycja występowała o taką informację. Jak wyjaśnił, nie otrzymała jej, bo podczas niejawnych obrad komisji część posłów opuściła salę, przez co nie było kworum i skończyła posiedzenie. Jach podkreślił też, że uważa decyzję resortu obrony w sprawie wyboru amerykańskiego samolotu za uzasadnioną. MON pytane przez PAP o kontrolę podjętą przez NIK zapewniło, że postępowanie dotyczące zakupu myśliwców F-35 przeprowadzono zgodnie z obowiązującym prawem. Pod koniec stycznia w Dęblinie przez szefa MON Mariusza Błaszczaka, w obecności prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego, została podpisana umowa wartości 4,6 mld dolarów na dostawę 32 samolotów wielozadaniowych F-35 wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym. Samoloty mają być dostarczane w latach 2024-2030. Zgodnie z umową jednostkowa cena maszyny wraz z silnikiem wyniesie 87,3 mln zł netto. Koszty przystosowania baz lotniczych mają wynieść 0,7-1,8 mld zł. Samoloty zostaną dostarczone w konfiguracji standardowej dla wszystkich użytkowników odbierających F-35 w latach 2024-2030 i z najnowszym oprogramowaniem. https://www.defence24.pl/nik-skontrolowala-zakup-f-35
-
Zamek w Roztoce zabiera głos ws. rzekomego skarbu. Chodzi o 28 ton złota ukrytego przez nazistów "Deklarujemy pełną gotowość do współpracy z odpowiednimi organami administracji publicznej" - poinformował w oświadczeniu Zarząd Fundacji Zamek Roztoka - Ocalić od zapomnienia. To reakcja na medialne doniesienia o tym, że na terenie posiadłości może znajdować się 28 ton złota ukrytych przez Niemców w trakcie II wojny światowej. Sprawa ma związek z tzw. "Dziennikami Wojennymi", których autorem w czasie II wojny światowej miał być współpracownik Günthera Grundmanna. Grundmann był niemieckim historykiem sztuki, który stworzył tzw. listę Grundmanna - zaszyfrowany spis dóbr kultury na Dolnym Śląsku. Treść dzienników analizuje od kilku lat Fundacja Polsko-Niemiecka "Śląski Pomost". - Rękopis mówi o ostatnich miesiącach wojny, o efektach pracy SS związanych z chowaniem skarbów, depozytów, kosztowności przed nacierającym frontem rosyjskim - mówił w rozmowie z NTV prezes fundacji Roman Furmaniak. Jak dodał, rękopis mówi m.in. o zrabowanym złocie, wrocławskich depozytach, a także o rzeczach, które przywieziono z innych miejsc w Europie (np. z Czech, Belgii i Francji). Prezes "Śląskiego Pomostu" ujawnił w NTV jedną z lokalizacji - miałby nią być Pałac w Roztoce w woj. dolnośląskim. - Pałac Roztoka w wyniku wydarzeń wojennych znalazł się w rękach SS. (...) Posiadłość została zagospodarowana na schowanie 28 ton złota - przekonywał Roman Furmaniak. Tym skarbem miałyby być "biżuteria, monety i sztaby". - Nie mówię, że definitywnie, że to na pewno tam spoczywa, mówię, że na pewno było to tam schowane, tak wynika z materiałów - podkreślił. Prezes fundacji dodał, że o sprawie informował już polski rząd, jest też w kontakcie z właścicielami pałacu. - Nie zamierzamy robić nic niezgodnego z prawem - zaznaczył. W tzw. "Dziennikach Wojennych" napisano, że skarb miał zostać ukryty w "głębokiej studni", która następnie została "wysadzona, zasypana i wyrównana". "Deklarujemy pełną gotowość do współpracy" Do wypowiedzi Romana Furmaniaka odniósł się Zarząd Fundacji Zamek Roztoka - Ocalić od zapomnienia. Właściciele pałacu potwierdzili, że działacze "Śląskiego Pomostu" kontaktował się już z nimi kilkukrotnie. Nie przekazali jednak żadnych możliwych do zweryfikowania informacji na temat miejsca ukrycia skarbu ani szczegółów ewentualnej akcji wydobywczej. Z całą stanowczością podkreślamy, że nie będziemy podejmować żadnych kroków prawnych i faktycznych, które mogłyby stać w sprzeczności z obowiązującymi w tym zakresie regulacjami prawnymi. Jednocześnie deklarujemy pełną gotowość do współpracy z odpowiednimi organami administracji publicznej - czytamy w oświadczeniu. https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25990594,zamek-w-roztoce-zabiera-glos-ws-rzekomego-skarbu-chodzi-o.html#s=BoxOpLink
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Tego nie wiem- ale można sprawdzić, ile odszkodowań zostało, w wyniku Raportu, wypłaconych. Ciekawa jest także, zapewne, treść Aneksu, który nie został upubliczniony, choć sam AM do tego PAD namawiał. Że o politycznych efektach Raportu nie wspomnę. -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
takafura- proponuję, abyś sprawdził, jakie są/były koleje sprawy, którą Człowiek z obłędem w oczach założył Piątkowi. Ale, abyś się nie trudził podpowiem, że prokurator umorzył ją umorzył, a AM się nie odwołał. Dość dziwne, że wnioskodawcy nie zależało na kontynuowaniu sprawy. Z Raportu o likwidacji się AM wyślizgał, gdy okazało się, że nie bardzo wiadomo, czy był funkcjonariuszem publicznym. -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Katastrofa Mi-8 na Czukotce. "Na wysokości 30 metrów wykryto usterkę techniczną" [...] https://tvn24.pl/swiat/rosja-katastrofa-mi-8-na-czukotce-zginela-czteroosobowa-zaloga-4594118 -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Pakistan: samolot ze 107 osobami na pokładzie rozbił się w pobliżu Karaczi [...] https://wiadomosci.onet.pl/swiat/pakistan-samolot-ze-107-osobami-na-pokladzie-rozbil-sie-w-poblizu-karaczi/441c3tg -
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
„Jeśli Niemcy chcą zmniejszyć potencjał nuklearny i osłabić NATO, to być może Polska - która rzetelnie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, rozumie ryzyka i leży na wschodniej flance NATO - mogłaby przyjąć ten potencjał i u siebie” - napisała na Twitterze Mosbacher. -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
W USA odnaleziono wrak samolotu CIA, który zaginął w 1952 r. Podczas trekkingu w Dolinie Śmierci (USA), grupa botaników poszukujących rzadkich, endemicznych roślin, natrafiła na coś zupełnie innego - wrak samolotu CIA, który rozbił się w styczniu 1952 r. Matt Berger, amerykański botanik i podróżnik, wraz z grupą przyjaciół poszukiwał w rejonie Doliny Śmierci - jednego z najmniej przyjaznych miejsc na świecie - rzadkich okazów roślin. W czasie poszukiwań odnaleźli coś, czego się nie spodziewali - wrak samolotu, który rozbił się w tym rejonie ponad 68 lat temu. 24. stycznia 1952 samolot SA-16 Albatross należący do 580. dywizjonu zaopatrzenia powietrznego (opisanego jako jednostka lotnicza Centralnej Agencji Wywiadowczej) leciał z Mountain Home w Idaho do San Diego w Kalifornii, wykonując tajną misję związaną z działaniami podczas zimnej wojny. Z nieznanych powodów jego lewy silnik zapalił się, a samolot zaczął gwałtownie tracić wysokość i prędkość. Pilot wydał rozkaz ewakuacji samolotu i wszystkie sześć osób na pokładzie opuściło maszynę. Wyskoczyli na spadochronach i bezpiecznie wylądowali ok. 20 km na północ od Furnace Creek. Samolot bez pilota uderzył w strome wapienne wzgórze w Panamint Mountians, gdzie następnie przeleżał ponad 68 lat, czekając na odkrycie przez grupę botaników. Grumman HU-16 Albatross (SA-16 Albatross) to dwusilnikowy samolot używana przez Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF), Marynarkę Wojenną Stanów Zjednoczonych (USN) i US Coast Guard (USCG), przede wszystkim w celach poszukiwawczo-ratowniczych. https://podroze.onet.pl/w-usa-odnaleziono-wrak-samolotu-cia-ktory-zaginal-w-1952-r/g46ff11 -
Wkrótce nawet 200 pracowników Polskich Zakładów Lotniczych Świdnik może stracić pracę. Nad zakładem wisi widmo masowych zwolnień, co w konsekwencji może doprowadzić do jego całkowitego upadku. Przedstawiciele związków zawodowych szukają pomocy u parlamentarzystów z opozycji. Nie wierzą już w obietnice składane przez polityków PiS. Ponad 200 osób zatrudnionych w PZL-Świdnik może z powodu koronawirusa stracić pracę. Problemy zakładu dotkną też 900 współpracujących ze Świdnikiem firm Ratunkiem dla zakładów mogą być zamówienia rządowe, a tych brakuje. Wiceminister Soboń przedstawił pomysł produkcji "nowego" śmigłowca - Jeżeli w najbliższym czasie nie otrzymamy istotnego wsparcia rządowego, to niestety na 70-lecie firmy, które przypada w przyszłym roku, grozi nam upadek - mówi jeden ze związkowców W poniedziałek w lubelskim Ratuszu odbyło się posiedzenie Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego z przedstawicielami związków zawodowych PZL-Świdnik. Rozmowy dotyczyły pogarszającej się sytuacji finansowej i organizacyjnej w zakładach. - Od kilku dobrych lat składane są kolejne obietnice wobec pracowników i działalności PZL-Świdnik, które następnie nie są realizowane. Szczególnie ma to miejsce w trakcie kampanii wyborczych, kiedy budowany jest kapitał polityczny na obietnicach, które nie wchodzą w życie. Zostawiając politykę na boku chcemy rozwiązać ten problem - deklaruje poseł Michał Krawczyk, szef Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego. PZL Świdnik grozi upadek? Zarząd PZ- Świdnik już wskazał do zwolnienia 90 osób. Są to osoby, które posiadały umowy tymczasowe lub osiągnęli uprawnienia emerytalne. Ale to nie koniec. Związkowcy podnoszą, że nadchodzi kolejna fala zwolnień. A to dotknie również 900 firm z całej Polski, które współpracują z zakładami w Świdniku. W efekcie pracę może stracić nawet kilkanaście tysięcy osób. - W czwartek zostaliśmy poinformowani o zwolnieniu kolejnych 120 osób. Mamy już znacząco obniżone pobory i skrócony czas pracy. Jeżeli w najbliższym czasie nie otrzymamy istotnego wsparcia rządowego, to niestety na 70-lecie firmy, które przypada w przyszłym roku, grozi nam upadek. Trzeba to jasno powiedzieć - mówi Piotr Sadowski, przewodniczący Związku Zawodowego Inżynierów i Techników w PZL-Świdnik. - Przez pięć lat byliśmy karmieni obietnicami. Przed każdymi wyborami pojawiali się politycy, którzy obiecywali kolejne zamówienia. A tak były tak realizowane, że straciliśmy jeden z pionów, który dawał nam utrzymanie w firmie. Produkcja własna nie istnieje, ponieważ nie otrzymujemy żadnych zamówień. Przed ubiegłorocznymi wyborami pojawiło się pierwsze zamówienie w postaci modernizacji czterech śmigłowców do wersji FADEC. Jest to jedna z najprostszych modernizacji - dodaje Sadowski. Dziś parlamentarzyści opozycji będą rozmawiać z prezes zarządu PZL-Świdnik Beatą Stelmach. Z kolei w piątek, podczas posiedzenia Sejmu, będą chcieli spotkać się z przedstawicielami rządu. Jeszcze nie wiadomo, kto się stawi na spotkaniu. Szansą na przetrwanie "nowy" śmigłowiec? Podczas spotkania ze związkowcami jedynym przedstawicielem strony rządowej był pochodzący ze Świdnika wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Poseł przyznaje, że obecna sytuacja w branży lotniczej nie jest łatwa. - Dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której PZL-Świdnik realizuje kontrakt za 1,65 mld zł na śmigłowce morskie AW101. Jest podpisany i realizowany kontrakt modernizacji czterech śmigłowców W3 Sokół. Dziś rozmawialiśmy o propozycji modernizacji pozostałych Sokołów, która ze względu na decyzję Amerykanów dotyczącą produkcji silników w Rzeszowie musi być na nowo przemyślana - zaznacza Artur Soboń. Przedstawiciel PiS tłumaczy, że jest pomysł produkcji nowego śmigłowca. - To jest bardzo dobra propozycja i dla wojska, i dla PZL-Świdnik. Cieszę się, że będę miał wsparcie od koleżanek i kolegów z opozycji. Jeśli będziemy mówić wspólnym głosem, to jest oczywiście lepiej. Przy czym trzeba pamiętać, że gdyby dzisiaj rządziła koalicja PO-PSL, w ogóle nie mówilibyśmy o PZL-Świdnik, bo decyzja o zakupie Caracali oznaczałaby likwidację zakładów w Świdniku. Rozumiem, że przyszła refleksja - dodał Soboń. Co na to związkowcy? - Minister Soboń bardzo dużo mówi od pięciu lat. Gorzej jest z realizacją tego, co mówi. Są zamysły, by na bazie jednego z wyrobów włoskich stworzyć tzw. Sokoła Bis. Ale obawiam się, że to może być bicie piany do następnych wyborów i nic z tego nie wyjdzie. Tu potrzebne są konkretne działania - odpowiada Piotr Sadowski. https://wiadomosci.onet.pl/lublin/koronawirus-zwolnienia-w-pzl-swidnik/r406k50
-
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Wg mnie warto... Zwłaszcza, że czyta się dużo lepiej niż, np, obie książki Piątka. Ciekawe, na marginesie, jak tam doniesienie złożone przez Człowieka z obłędem w oczach- minęły już dwa lata a cisza, jak na pogrzebie organisty. Chyba, że coś mi umknęło... -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Przeczytaj... Zwłaszcza, że festiwal, jakby nie patrzeć, nadal trwa. -
Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na G1ml1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
-
Tyr "by mogli zwalczać moskiewskich agentów wpływu i pożytecznych idiotów w necie" Proponuję, abyś poczytał jak się po prawej stronie gryzą i właśnie czy to od "ruskich onuc" czy choćby delikatnie od idiotów i agentów wpływu obrzucają...
-
-
-
-
Lotnicze ciekawostki
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na bodziu000000 → Marynarka, Lotnictwo i okolice
https://www.defence24.pl/transportowce-nato-w-walce-z-koronawirusem -
Katastrofy i wypadki lotnicze
temat odpowiedział Czlowieksniegu → na macvsog → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Katastrofa helikoptera sił NATO. Miał "powstrzymywać rosyjską agresję" i inne zagrożenia Należąca do kanadyjskiej fregaty maszyna rozbiła się w środę na Morzu Jońskim między Grecją i Włochami. Jednostka brała udział w ćwiczeniach wojskowych. Jak podaje "The Guardian", helikopter wojskowy służący w grupie zadaniowej marynarki wojennej NATO rozbił się na Morzu Śródziemnym podczas międzynarodowych ćwiczeń odbywających się u wybrzeży Grecji. Około 20:15 utracona została łączność z członkami załogi. Wtedy natychmiast zorganizowana została akcja poszukiwawcza. Katastrofa helikoptera sił NATO na Morzu Śródziemnym Ostatni sygnał z helikoptera CH-148 Cyclone wysłano około 80 kilometrów od greckiej wyspy Kefalonia. Fregaty włoskie i tureckie rozpoczęły poszukiwania załogi helikoptera. "Sytuacja cały czas się zmienia, nie mamy obecnie żadnych dodatkowych informacji na temat rezultatu misji ratunkowej" - napisano na Twitterze Kanadyjskich Sił Powietrznych. [...] https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25909699,katastrofa-helikoptera-sil-nato-mial-powstrzymywac-rosyjska.html#a=351&c=163&t=14&g=b&s=BoxNewsImg1 -
takafura "Dobra - tego co wyrabiają od lat z górnictwem nie ogarniam zupełnie. " To nie jest wiedza tajemna, czy ciężka do ogarnięcia. Pomijając to, że do naszej socjalistycznej Ojczyzny przywożony jest węgiel o wysokich parametrach ( np z Kolumbii ), to cena, którą oferują nasz państwowe kopalnie jest "na dzień" dobry wyższa niż importowany z doliczonymi kosztami logistyki. Pomyśl, że proporcja może być prawie 1:2 na korzyść importowanego. Jakość węgla importowanego, aby było ciekawiej poza ceną zakupy, patrząc np na zawartość siarki, czy kaloryczność, jest lepsza niż rodzimego. A to znów na koszta się przekłada- wyższa kaloryczność, to mniej wyemitowanego CO2, a to znów mniejsze opłaty. Podobnie się ma sytuacja z węglem dla koksowni- w PRL się go niemal nie produkuje. I coś, co mnie kiedyś mocno zaskoczyło- nasze kopalnie najchętniej i najłatwiej produkują węgiel, gdzie wielkość "grudki" nijak ma się do oczekiwań i potrzeb indywidualnego odbiorcy. One są.. za duże ? PS A przykład Falenty i Sowy pokazuje, że białe nie jest białe, a węgiel czarny...
-