Skocz do zawartości

Edmundo

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 302
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez Edmundo

  1. Formoza czy ostatnia fota "Błyskawicy" to już nie kilka lat po wojnie. Coś te lufy za "cinkie" jak na pierwotne 120 mm
  2. Kolego balans czy jesteś pewny tego iż było to pod koniec lat 60-tych ? Według oficjalnych danych pierwsze "wozy bojowe" MO (pomijam enerdowskie "polewaczki" IFA G-5) to były wycofane z WP wozy typu BRDM przejęte przez MO bodajże w 1973 r. (albo nieco później). Owszem MO otrzymała w ramach "bratniej pomocy" od NRD kilka BTR-152 ale to dopiero w 1982 r. Potem doszły jeszcze SKOT-y (chyba wypożyczone od WP, bo później MO ich już nie miała) oraz BTR-60PB (te były w służbie jeszcze całkiem niedawno). Ale nie neguję Twojej wypowiedzi, może i MO miała coś "bojowego" już w latach 60-tych, bo dlaczego i nie miała mieć. Istniały już wtedy oddziały ZOMO które miały swoje "doświadczenie bojowe" a transportery opancerzone były jak najbardziej przydatne w "walkach ulicznych".
  3. Gdzieś mi się "obiło o uszy" że od 1977 r., prototypy to chyba właśnie 1973 r. Równolegle produkowano jeszcze Stary 660, do 1983 r. ale gdzieś była także data zakończenia produkcji w 1981 r. A i przez pierwsze lata produkcji Starów 266 większość to były ciężarówki dla zastąpienia ciężarowych "skrzyniowych" Starów 66/600, Lublinów-51/GaZów-63 oraz ZiSów 151/ZiŁów-157. Kurde, jak bardzo przydałby się artykuł z Nowej Techniki Wojskowej sprzed mniej więcej 20 lat o samochodach ciężarowych w WP. Teoretycznie mam wszystkie roczniki NTW począwszy do 1991 r. (początkowo jeszcze jako Technika Wojskowa) do 2006 r. ale nie mam do nich praktycznego dostępu?
  4. Zasadniczo to ten numer nic Nam nie mówi. Tak do końca to nie wiadomo czy to tylko 277 czy była też czwarta cyfra, niewidoczna, za "załamaniem" wieży, a tak właśnie były malowane czterocyfrowe numery taktyczne na wieżach T-34-85 począwszy od lat 50-tych. W "necie" i nie tylko są fotki tak malowanych numerów. Natomiast dużo a nawet wszystko mówi Nam godło czyli orzeł malowany na wieży "zniesiony" około 1965 r. i zastąpiony szachownicą. A tego przestrzegano na "bank". Ponadto widoczny na tejże fotce T-34-85 to "goły" T-34-85 bez widocznych późniejszych modernizacji. I tyle. Ta fotografia na 99 % nie została wykonana w 1980 r. a dużo wcześniej, moim zdaniem to lata 50-te, może pierwsza połowa 60-tych. I tyle z mojej strony co do tejże fotografii. Pozdro
  5. Ok, tylko to w sumie nie świadczy o dacie wykonania tejże fotografii, takowe fotki przedstawiające "trud i znój żołnierskiego dnia powszedniego"? nie wiadomo kiedy, gdzie i przez kogo "zrobione" często wisiały na tablicach porozwieszanych na korytarzach poszczególnych pododdziałów lub w świetlicach. Pozdrawiam
  6. Hipolit nie za bardzo ta fotka pasuje na 1980 r., zwróć uwagę na orła na wieży czołgu, orły zaprzestano malować około 1965 r. kiedy to wprowadzono "romboidalną" szachownicę jako godło wozów bojowych i było to skrupulatnie przestrzegane. Może to fotka z 1960 r. co byłoby bardziej prawdopodobne. Po drugie nie jest to T-34/85M (bez względu czy M1 czy też M2 bo od końca lat 60-tych nie stosowano tegoż wyróżnika w nazwie) a zwykły T-34/85 a tychże nie było już w WP w 1980 r. a na pewno nie w okolicach Żagania bo tam królowały T-55 i wchodziły na stan "nowej generacji" T-72.
  7. W wielkim skrócie. Czołgi T-34/85M były na stanie 1, 2 i 15 Dywizji Zmechanizowanej (dywizje szkolne) do początku lat 80-tych, równolegle z czołgami T-54A a następnie T-55U (polska modyfikacja T-54 do mniej więcej standardu T-55). W 3 i 9 Dywizji Zmechanizowanej (dywizje skadrowane) do 1987 r., natomiast w Zapasie Nienaruszalnym przeznaczonym dla trzech mobilizowanych na czas "W" rezerwowych dywizji zmechanizowanych do 1989 r. kiedy to ostatecznie spisano czołgi T-34/85 ze stanu WP. Co do 3 Pułku WOW to w jego składzie był batalion czołgów mający według etatu 31 czołgów (trzy kompanie po 10 wozów plus wóz dowódcy batalionu ale pewnie część pododdziałów była skadrowana), dodatkowo do połowy lat 70-tych 3 Pułk WOW na czas "W" przekształcał się w 3 Brygadę WOW a więc troszkę tego sprzętu powiedzmy że drugowojennego musiało stać w zapasie mobilizacyjnym. Co do farb to zasadniczo od lat 60-tych był stosowany jeden podstawowy odcień ale to różnie bywało. Ale, ale, w 1965 r. a następnie w 1967 r. wprowadzono instrukcję czterokolorowego malowania kamuflażowego wozów bojowych i pojazdów samochodowych tylko że z przyczyn mi nie znanych nie była ona ogólnie stosowana. Pierwsza instrukcja przewidywała czterokolorowy schemat malowania na okres wiosna-lato i na okres zimy śnieżnej, druga Instrukcja przewidywała trzy zasadnicze schematy malowania czyli zestaw czterech farb na okres wiosna-lato, zestaw trzech farb na okres zimy bezśnieżnej i dwóch farb na okres zimy śnieżnej. Na pewno w takowy kamuflaż malowano czołgi T-34/85M któregoś z pułków 2 Dywizji Zmechanizowanej i to jeszcze zdaje się na początku lat 80-tych. Gdzieś widziałem także fotografie SKOT-ów w takowym malowaniu.
  8. Chyba warsztatowe N-212 na Lublina czyli Gaza 51 a może i Gaza 63.
  9. Jeszcze nie doszła i już chyba nie dojdzie, mus zamówić u innego dostawcy. Ale doszła inna pozycja, mianowicie "Wojska Samochodowe w Warszawie w latach 1918-1933". I tą książkę polecam, dużo ciekawostek i chyba pierwszy tak obszerny opis początków oddziałów samochodowych w WP począwszy od 1918 r. i wojny polsko-bolszewickiej. Jak to nie N-117AUM (inaczej Typu 117AUM), będę się upierał, będę? Poniżej troszkę oznaczeń polskich nadwozi montowanych na ciężarówkach i użytkowanych między innymi przez WP i MO. N-103 nadwozie bazowe na Star 20/21/25 N-113 nadwozie na Star 28/29/200 WT (Wypadowo-Taktyczny) dla pododdziałów ZOMO N-116 nadwozie bazowe na Star 25/27 N-117 nadwozie bazowe na Star 66/660 N-117A, AU, AUM odmiany nadwozia N-117 z ogrzewaniem na Star 660 i Star 266 N-212 nadwozie warsztatowe na Lublin 51 N-220, N-222, N-227 odmiany nadwozia N-103 tym BWN- Budowlany Warsztat Naprawczy na Star 20/21/25 N-243 nadwozie sanitarka wielonoszowa na Lublin 51 N-260 nadwozie rozkładane na Star 660 w tym autobus sztabowy AS-250, warsztaty ruchome, sala operacyjna ze składu RZO- Ruchomego Zespołu Operacyjnego N-424 odmiana nadwozia N-103 do przewozu osób, typ „Stonka” na Star 21/25 N-444 nadwozie sanitarka wielonoszowa na Lublin 51 i GAZ 63 N-541 nadwozie bazowe, typ „Sarna I” na Star 266 N-550 nadwozie sanitarka wielonoszowa na Star 266 N-560 nadwozie, pracownia RTG na Star 25 N-751 nadwozie dla wozów pożarniczych na Star 25 P.S. Co do "webasta" czy też inaczej sirokka" to montowane na polskich nadwoziach między innymi na N-541 (inaczej "Sarna I") nazywały się oficjalnie Nagrzewnica Spalinowa Typu 251.
  10. Cień zapewne, mi to tak początkowo "zapachniało" Finami. Ok, czyli WP.
  11. Formoza, skąd jest ostatnia fotografia. Coś jakieś to dziwne jak na WP, dziwne buty, ten kamuflaż (wiem, wiem na działach 1 PAM-u był) aczkolwiek w tle widać kontur żołnierza niby w rogatywce.
  12. Nie wiem, jeszcze nie zakupiłem tejże książki (zapewne zakupię) ale raczej będzie to coś w rodzaju albumu z doskonałej jakości fotografiami. Na stronie wydawnictwa jest już dostępna. A o wozach produkcji CWS to będzie chyba dopiero w części drugiej.
  13. Uzupełnienie do wpisu z dnia 18 kwietnia dotyczącego szkolnictwa wojskowego z tym że poniżej to stan na 1952 r. czyli dodaję: - Kurs Przeszkolenia Oficerów Rezerwy Wojsk Kolejowych przy 5 Batalionie Wojsk Kolejowych w Darłowie, w 1953 r. przeniesiony do Wrześni gdzie stacjonował 7 Batalion Wojsk Kolejowych.
  14. Uzupełniam wpis z dnia 17 maja dotyczący szkolnictwa wojskowego z tym że poniżej to stan najprawdopodobniej na 1950 r. czyli dodaję: - Szkolna Kompania Oficerów Rezerwy Wojsk Kolejowych Nr 30 - Szkolna Kompania Oficerów Rezerwy Wojsk Kolejowych Nr 37 - Szkolna Kompania Oficerów Rezerwy Służby Samochodowej Nr 25 lub 26 (bardziej prawdopodobne albowiem z Nr 25 istniała już SKOR Broni Pancernej)
  15. Proszę zwrócić uwagę na nazwy własne czołgów "Lew", "Dyana" i... P.S. Od 7 lipca dostępna będzie nowa publikacja Adama Jońcy o czołgu Renault FT, część 1. Format taki jak "Polskie pociągi pancerne 1921-1939". Zapowiada się wyśmienicie.
  16. No i przysłowiowa lipa Panowie. Ostatni Dziennik Personalny dostępny w WBC nosi datę 11 listopad 1937 r. a wtedy kpt. Żurkowski był dowódcą 46 Eskadry Towarzyszącej.
  17. Upsss, malutki błąd i poprawka. Dzienniki Personalne to Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa natomiast Dzienniki Rozkazów to Śląska Biblioteka Cyfrowa.
  18. Dzienniki Personalne są ogólnie dostępne w Śląskiej Bibliotece Cyfrowej, dodatki tajne chyba nigdzie.
  19. Albo Dzienniki Personalne MSWojsk. po grudniu 1937 r. Tam na końcu zdaje się był dział "skreśleni z listy oficerów". Ale to trzeba sprawdzić bo zdaje się że tak mniej więcej od 1936-1937 r. utajniono sprawy personalne w WP i publikowano je w Dodatku Tajnym.
  20. W Polsce, bardzo rzadki.
  21. Tak na chłopski rozum to w trakcie wojny polsko-bolszewickiej z racji wieku mógł być podoficerem a co najwyżej podchorążym (a to ówcześnie był także stopień). Szkołę oficerską ukończył zapewne po wojnie, dlatego nie figuruje w RO 1923. A skoro nie można na niego nigdzie natrafić po 1937 r. (kurcze, jakże przydatny byłby RO 1939) to może przeszedł do rezerwy. Zapewne jakieś ślady są w Dziennikach Personalnych MSWojsk. ale to przysłowiowe szukanie igły w stogu siana.
  22. Kazio, zwróć uwagę na to ile miał lat w 1918 r. i 1920 r. skoro był z rocznika 1902. A kapitanem mógł być jak najbardziej w 1933 r. skoro jeszcze w 1931/1932 r. był porucznikiem. Być możliwe iż przeżył wojnę, szkoda że nie mam dostępu do RO 1939, ciekawe jaki miał przydział w marcu 1939 r. (RO 1939).
  23. Przejrzałem dostępne Roczniki Oficerskie (poza współczesnym wydaniem RO 1939, albowiem tegoż nie posiadam) i troszkę informacji "wygrzebałem". Czyli Jan Żurkowski ur. 24 czerwca 1902 r., w 1924 r. w stopniu ppor. piech. w 84 Pułku Piechoty (RO 1924), w 1928 r. w stopniu por. obs. (starszeństwo z dnia 31 czerwca 1926 r. ) w 4 Pułku Lotniczym (RO 1928), w 1932 r. nadal w stopniu porucznika i nadal w 4 PL (RO 1932), od października 1937 r. do 1 grudnia 1937 r. w stopniu kpt. obs. dowódca 46 Eskadry Towarzyszącej z 4 PL (Wikipedia). Dodam iż nie figuruje w RO 1923 (może w tymże czasie był w szkole oficerskiej) oraz w opracowaniach "Pamięci poległych lotników 1933-1939" i "Księga lotników polskich poległych, zmarłych i zaginionych 1939-1945". To tyle ile udało mi się ustalić. Pozdrawiam
  24. Panowie, polecam opracowanie Jerzego Pawlaka "Polskie eskadry w latach 1918-1939", str. 312, fotografia kpt. obs. Jana Żurkowskiego z 46 Eskadry Towarzyszącej (4 PL z Torunia). Moim skromnym zdaniem to on, podobieństwo uderzające, a do tego mam "oko"?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie