Trzeba wygotować ze trzy razy i żadnej korozji nie ma - przynajmniej u mnie nie ma po latach.Bardziej to zależy czym "naszedł" klamot przez dziesięciolecia w glebie, niż przez parę godzin w misce z słoną wodą.
Sól robi najlepszy elektrolit, soda przy niej jest mizernie efektywna, a takiego żrącego syfu jak NaOH nawet nie brałem nigdy pod uwagę.