
Erih
Użytkownik forum-
Zawartość
6 208 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Zawartość dodana przez Erih
-
Nie, nie jest. Jest substancją odurzającą, ale nie jest zaliczana do środków psychoaktywnych.
-
Mosiężne coś takiego co wygląda jak... nie wiem co. Haczyk na trzonku?
pytanie odpowiedział Erih → na Lygi_Cybinka → Identyfikacja (bez numizmatów)
Czy ten haczyk ma u podstawy zawias? -
"Wyjściowy" KS 98.
-
Serio Francja wystąpiła z takimi żądaniami? Daj linka! PS To że stopień znajomości rzeczywistości przez obecną wierchuszkę USA rzutuje na sytuację międzynarodową to są twarde fakty.
-
Akurat to miało bezpośrednie przełożenie na konflikt o którym jest ten wątek.
-
Tak, o ile wiążą się one bezpośrednio z konfliktem ukraińsko-rosyjskim. Nawalanki pomiędzy naszymi kandydatami na prezydenta mają się do tego nijak.
-
No ale co to ma wspólnego z wojną na Ukrainie?
-
Taka moda. Ja tam nie wydam groszy na replikę, wolę zwykły zegarek ale z epoki. Kwestia gustu.
-
Czego się czepiasz? Bardzo sensowna umowa. Kupujemy tyle, żeby mieć i używać, producent ma kasę żeby produkować, rozwijać (i zapewne utrzymywać zapas mocy by w razie potrzeby skokowo zwiększyć produkcję) a jednocześnie nie zapychamy magazynów sprzętem który rozwija się w takim tempie, że tegoroczne zakupy za kilka lat (a może i miesięcy) okażą się złomem do utylizacji. Chyba to postęp w stosunku do osobnika, który zasadniczo lekceważył najlepszego polskiego producenta maszyn tej klasy, bo "nie będzie kupował od prywaciarza". Podczas gdy ten "prywaciarz" już sprzedawał gotowy dopracowany produkt a państwowe firmy dopiero sprawdzały w wikipedii o co kaman.
-
A te nasze S-200 to nie były czasem modernizowane na przełomie tysiącleci? To może tłumaczyć ich niespodziewaną skuteczność.
-
Oj muszę cię zmartwić - ten Poljot to raczej taka zwykła ruska (radziecka czy rosyjska, nieistotne) biżuteria męska. Jeszcze lepsze były takie z symboliką wojskową na tarczach, często spotykane na bazarach w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Ale prawdziwy sznyt to zegarki na klasycznych skórzanych paskach najlepiej z podkładką. Sam mam taką Avię (żaden cymes, ale po przodku) do uruchomienia, tylko franca ma jeszcze zwykłe pręciki zamiast nowoczesnych teleskopów... Ale i tak raczej będzie leżeć w szufladzie niż służyć na ręku.
-
Czyli jak zwykle. Europejczycy się dogadują na temat wspólnej strategii, a popłuczyny po Mongołach i Kumanach nadymają się neoimperialnie. Szkoda, lubiłem wina z Tokaja i Egeru.
-
GRH "Żony frontowe"
-
Operacja Sindoor - wojna Indie-Pakistan
temat odpowiedział Erih → na bodziu000000 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Teraz pytanie, poprztykają się jak zwykle, czy pójdą na pełne zwarcie. Może być nieciekawie. -
No to daj choć zdjęcia wewnętrznych stron, taki album mógł być produkowany i w okresie międzywojennym, i jeszcze całkiem niedawno.
-
Nie bardzo rozumiem co chcesz identyfikować...
-
Obstawiam że Ukraińcy wystawili grupę dronów na wabia, wśród których przyczaił się ten z uzbrojeniem opl. Raczej ich nie stać by każdą wyprawę Magur ochraniał model z rakietami opl na pokładzie.
-
Aluminium stosowano już wcześniej, ale faktycznie raczej nie w tanich dewocjonaliach.
-
Znalezione w ogródku. Czy to nieśmiertelnik?
temat odpowiedział Erih → na Pa85 → Medale, guziki, pieczęcie i inne
Jeszcze druga strona by się przydała, ale mnie to bardziej wygląda na markę narzędziową niż nieśmiertelnik. -
Szmalcownictwo to trochę inna para kaloszy, i to moim zdaniem grubsza niż zwyczajne przywojenne złodziejstwo. Aczkolwiek i jedno i drugie powinno być wypalane żelazem.
-
Bardzo możliwe, jak na wskazówkę zegarową wydaje mi się zbyt masywna.
-
Na przykład miłośnikom kolei śmierć ;)
temat odpowiedział Erih → na bjar_1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Nie rozumiem. Stoję sobie np na bulwarach wiślanych i focę most Grunwaldzki - nie ma zakazu. Stoję na moście i focę bulwary - łamię zakaz? -
Toporek, prośba o opinię i rozpoznanie.
pytanie odpowiedział Erih → na Ernest Nemeczek → Identyfikacja (bez numizmatów)
Czekaniki/ciupagi raczej nie miewały wydatnej brody. -
Lampka nocna, żyrandol - tego się nie ustali. Ale wyłącznik do elektryki jak najbardziej. A raczej połowa jego obudowy.
-
Przypadek Sokoła to... trochę inny przypadek, moim zdaniem. Nieopancerzona maszyna, gdzie wytrzymałość łopat jest minimalna, kontra szturmowiec któremu niestraszna przestrzelina w łopacie kalibrem 7,62. W dodatku kość czaszki dorosłego człowieka jest naprawdę bardzo twarda, a ofiara wypadku stała na ziemi. Natomiast drony wbrew temu co piszesz, wcale solidne nie są. Obudowę połamiesz w rękach i nawet się nie spocisz. Tak że zostaje wariant z cegłą. Tyle że skuteczniejszy będzie ładunek wybuchowy z elementami odłamkowymi i zapalnikiem kontaktowym/zbliżeniowym, faktycznie atakujący wirnik od góry. PS Widziałem kiedyś ładny krasz test drona który nieopatrznie zbliżył się do wentylatora na dachu budynku. Dron nie mały i nie tani, miał zrobić inspekcję tego dachu. No nie zrobił.