Skocz do zawartości

Catadero

Użytkownik forum
  • Zawartość

    4 093
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Catadero

  1. A proszę. Korzystam z dwóch źródeł, które nie zawsze podają takie same dane. Warto porównać i wybrać te dane, które bardziej nam pasują. http://www.singerco.com/support/serial_numbers.html i drugi http://www.sewalot.com/dating_singer_sewing_machine_by_serial_number.htm Powodzenia w poszukiwaniach. C.
  2. Numery 497661 do 913999 to produkcja z 1871 roku. Litera V to Clydebank-Anglia. C.
  3. Numeracja 149400 do 180360 to rok 1866. C.
  4. Wszystkie wyprodukowane przed rokiem 1900 maszyny Singer miały przed numerem literę. P 255861-rok 1868, Clydebank Anglia, lub Podolsk Rosja. F 249911-rok 1868, Clydebank Anglia. Numery od 223415 do 283044 to rocznik 1868. I kto z Was się spodziewał, że ma aż tak starą maszynę do szycia? C.
  5. Twoja maszyna została wyprodukowana w 1906 roku (dla 1906 litera S i numeracja od S1 do S1257049). Problem tylko-gdzie. Dla litery S są dwa zakłady produkcyjne: ---Clydebank,hrabstwo Dunbarton (Dunbartonshire) w Anglii ---Podolsk w obwodzie moskiewskim, w Rosji. C.
  6. Zlikwidowano program Nie do wiary" na TVN to fascynacje duchami przeniosły się na forum. Ale. Na kanale z serii Discovery czasem są całe serie opowieści o duchach. Oczywiście z terenu Wielkiej Brytanii. I w przeciwieństwie do NDW z TVN-u te opowieści spełniają wszelkie normy wiarygodności, co nie znaczy że są prawdziwe. Ale są wiarygodne! I coś w tym jest, że ludzie którzy chcą w to wierzyć mają spotkania trzeciego stopnia" ze zjawami. Angole mają cały arsenał technicznych urządzeń do pomiaru parametrów w rodzaju-temperatura powietrza(notowane są znaczne spadki w momencie pojawienia się" zjaw), poruszających się w przedziwny sposób plamek świetlnych zapisanych na filmach czy nawet samych zjaw. Ale skoro profesjonalnie zajmujący się tym ludzie nie są w stanie wyjaśnić genezy powstawania takich zjawisk, to my na forum z pewnością tego nie zrobimy. I nie można twierdzić, że jeśli czegoś nie widzieliśmy to tego nie ma. Sam jestem ogólnie sceptycznie nastawiony do zjawisk nadprzyrodzonych co nie znaczy, że nie jestem w stanie uwierzyć w ich istnienie. C.
  7. A pod garem:złamana łopata,kubek metalowy,para półbutów,skórzane rękawice i zwinięta szmata a w niej...nic.
  8. Garnek wreszcie udało się wydobyć.
  9. Dwie godziny kopania w bardzo ciężkiej,gliniastej glebie.
  10. Kilka lat temu.Znad morza wyjazd na głębokie południe. Trzy, cztery dni fanty wychodzą tak sobie.Dostajemy namiar od lokalsa".Mały problem,bo trzeba drałować piechotą kilka kilometrów-środek lata,30parę w cieniu,sprzęt na plecach. Idziemy.Zgodnie ze wszystkimi wskazówkami docieramy na miejsce,gdzie odnajdujemy dość przeryty teren.KICHA.Po krótkim odpoczynku wracamy, robiąc od głównej trasy wycieczki na boki.A nuż coś wyjdzie.Nie wychodzi. Po lewej mamy dość strome, piaszczyste osuwisko.et" się wspina jak wysoko może a potem jeszcze maca" teren wyżej na całą długość ręki i wykrywacza. Jest sygnał.Mordercze próby podejścia wyżej spełzły na niczym. Zaczyna się szaleńcze podkopywanie skarpy.Wreszcie w zsypujących się jęzorach piachu błysnął fant". Była to owalna puszka po flądrze w pomidorach,z bardzo wyraźnym na otoku napisem-Pozdrowienia znad morza". Takiego ataku śmiechu nigdy wcześniej i jak na razie do tej pory,nie przeżyłem.
  11. Ale uruchamia się tylko wtedy, gdy rzeczy szuka ten co zgubił.
  12. Von Sturben napisał...-jak na wykopkach albo gdzieś indziej poczujecie, że coś jest nie tak to tylko modlitwa, postarać się opanować strach który jest pożywką złego, oddać sie w opiekę Trójcy Przenajświętszej. Pokemon miał rację, nie ingerujcie w ten temat, w ten naprawdę mroczny temat....Pamiętajcie--ZłO CAłY CZAS CIERPLIWIE CZEKA AŻ CHOć NA CWILKę UCHYLICIE MU FURTKę DO SWEGO ŻYCIA. Żyjcie spokojnie nie wadząc nikomu..." Lain,masz odpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie