Nie jest tajemnicą, że strony takie jak to forum oraz inne o tej tematyce są stale monitorowane, jakiś czas temu Odyn (poszukiwacz z YT) wspominał o podobnym incydencie mającym miejsce na jego fanpage na fejsbuku.
Zadziwiająca jest prędkość z jaką działają(ustalenie danych) jak by chodziło o sprawę najwyższej wagi, później jest już tylko gorzej, bo znalazcę przedstawia się jako przestępcę i pociąga do odpowiedzialności.
Dochodzi do sytuacji że znaleziska są porzucane bo ludzie zwyczajnie się boją je zgłosić nawet anonimowo
Ale tak to jest gdy prawo jest bzdurne być może