Landszaft

Darkoff należy Ci się złota łopata za wykopanie tak starego tematu

Darkoff

Trzonowy to może być ząb a granat jest trzonkowy . A to co pokazałeś to na pewno nie jest korona na ząb trzonowy ;-))

raczej ktoś wypisał date produkcji 12 III 1942.

raczej prawdopodobnie nie ale potraktuj chemicznie tak jak w punkcie 9 wtedy będziesz miał pewne potwierdzenie

Prawdopodobnie jedna z wielu odmian BMW DIXI

a tu prawidłowo ustawione zdjęcie

widac kolega wazee nie dość że zdjęcia d góry nogami to jeszcze lustrzane odbicia . uważaj jak robisz bo potem będziesz musiał robić jak uważasz ;-)

Janko muzykant trafiłeś na 100 % . U mojej śW pam. Babci w latach 80 tez był piec kuchenny kaflowy na fajerki i istotnie naokoło niego była poręcz z takimi gałkami na której wieszało sie ściereczki kuchenne do wyschnięcia

ale jesliu ma otwory po obu stronach to istotnie nie jest to gałka od szuflady ale może być gałka poręczowa , kilka takich gałek przykręcano np do ściany a między nimi rurki jako poręcze lub jak napisał szutnik

kirbmw to właśnie jest mała gałka . dwie takie gałeczki i między nimi rurka . a same gałki na śrubki się przykręcało do szuflady obok siebie . zresztą widać że to malutka gałeczka , brak drugiej i rurki

nie z brązu a mosiądzu " co wszyscy mają tak z tym brązem??? " , to po prawej kawałek gałki od szuflady

Hipolit widziałeś z bliska jak zbudowane jest wahadło od zegara ???. Masz tam regulatory lub regulator środka ciężkości a przez to amplitudę wychylenia się wahadła ?? czyli czas wahania a tym się reguluje w zegarze czas czy się spieszy czy późni zegar.

pierwsze i czwarte zdjęcie resztka klepki do Pzkpfw III i IV . ta sama klepka była stosowana w obu pojazdach

A jak się wam zdaje czy to nie jest jakieś wyjście z sytuacji. Obecnie Ukraina praktycznie w tym systemie wyczerpała swoje zasoby wojskowe " żołnierzy wyszkolonych" i operuje na wojsku zielonym przez co szybko demoralizującym się w dodatku bez zmian urlopowych więc wykończonych przez stres , o kroplówce nie wspomnę w sprzęcie wojskowym i braku praktycznie zaplecza w postaci fabryk militarnych . Nie przeczuwam aby tu przedmówcy ubrali moro i poszli ten kraj bronić lub wysłali na front swoje dzieci w imię obrony Ukrainy , , bo i dlaczego ?. Niestety każdy tydzień wojny powoduje straty terytorialne i ludnościowe Ukrainy . Ich nie przybywa tylko ubywa . Za to jak kiedyś wspomniał Yeti - zimny człowiek " Rosja już wygrała wojnę " a Ukraina nie ma żadnych możliwości odbicia utraconych i traconych terenów. Wygrana Rosji to zdobyte już tereny to raz , dwa zyskanie sporej liczby ludności która w trakcie konfliktu wolała jednak uciec do Rosji a nie do Ukrainy i to nie jest kila tysięcy ludzi czy kilkaset tysięcy a parę milionów . Więc jeśli nawet w skutek wojny zginęło kilkaset tysięcy żołnierzy w większości z krain zabiedzonych jak Baszkiria i w większości nisko wykształconych to Rosja zyskała kilka milionów obywateli zdecydowanie na wyższym poziomie . Czyli reasumując jakie Rosja ma straty ???, Ludnościowe to --- zyski , Terytorialne to --- zyski . Gospodarcze - już jej fabryki i inżynierowie ostro pracują nad nowymi technologiami wojskowymi które dość szybko wdrożą do produkcji co widzimy np drony przewodowe . Rosja ma promilowe straty gospodarcze w kraju w wyniku nalotów Ukraińców a jak zauważycie naloty odwetowe Ukrainy praktycznie zaczynają zdychać. Putin zdaje sobie doskonale sprawę że z każdym dniem tylko zyskuje . Będę zdziwiony jak zasiądzie do rozmów pokojowych z jego strony . Jeśli np USA zakręci za Trampa kurek z kasą i uzbrojeniem to w Ukrainie może dojść do takiego samego przewrotu jak w Syrii ale z korzyścią dla Rosjan . Ludność wyczerpana wojną zachodniej Ukrainy może stwierdzić że lepiej być pod butem Rosji " niestety" . Raczej dla Ukrainy rysują się mniej kolorowe scenariusze jak dla Rosji i w Interesie Ukrainy jest teraz zamrozić tę wojnę bo sami nie są w stanie jej powstrzymać a będą tylko ponosić straty tak terytorialne jak i ludnościowe aż do kolapsu .

trochę długo składają tego RWDziaka . może dożyję całkowitej rekonstrukcji tej repliki

A tu masz mundury Rosjan i czaka z lat 1840 i drugie to polski sierżant artylerii z 1830 następny polski oficer formacji powstańczej 1830 i ostatni to Polski oficer lancier 1830

Mam w książce ale z okresu 1812-13 , nie powinny się przez te 18 lat do 1830 zmienić

stosowana w Pzkpfw II oraz wszystkich samochodach pancernych wyposażonych w 2 cm działko

https://wydarzenia.interia.pl/raport-ukraina-rosja/news-uciekaja-cale-jednostki-rosnacy-problem-ukrainskiej-armii,nId,7866028 Jeśli w armii Rosyjskiej " przyjmijmy" też jest taki stopień dezercji jak w Ukraińskiej , to wcale się nie dziwie że Rosjanie swoich trzymają za mordę i karają bardzo brutalnie ale mają efekty. Jakiś rygor w armii musi być ten artykuł pokazuje ogrom a raczej hekatombę dezercji w Ukrainie . U nas jest podobno 100 tys armia zawodowa = to tak jakby u nas dwa razy uciekła cała armia z pola bitwy. Ta wojna w takim przypadku w tym kraju nie ma szansy na wygranie.

Karpik spoko ułuda ułudą ale nasi nadal handlują z Rosją jak i cała Europa jak nie świat . Jak Wokulski na wojnie krymskiej . Widziałeś w biznesie sentymentalizm i narodowość ??? - jak widziałeś to nie był biznes . Dlatego Turcy jak i Hindusi machają flagą pokojową a kasę trzepią na ruskim handlu jak i wiele wiele innych nacji.

Karpik dałem tylko przykład że nie ma kraju o stabilnej walucie a inflacja jest i tak ustawiana przez gospodarkę i światowe inne gospodarki do tego szybko dostosowują . Jedyna waluta jaka była stabilna to właśnie waluta na parytecie złota , ale masz rację wtedy państwo miało by niewiele do gadania a ludzie mieli by stabilną walutę i miało by sens oszczędzanie. Ale to se ne wrati . Wtedy w USA do lat 30 1 cent miał dobrą wartość i można było za 1 centa kupić normalne produkty a obecnie ma g..nianą i nic za niego nie kupisz tak jak u nas za 1 grosza . Obecnie świat , bankowcy i politycy przy takim podejściu do waluty to prawdą jest że kasę trzeba szybko wydawać i bez przerwy obracać bo inaczej zawsze się traci - Oszczędzanie i ciułanie obecnie odeszło do lamusa i jest anachronizmem . Owszem gdyby inflacja wynosiła miesięcznie 500 -1000 % to żaden kraj by nie handlował z Rosją bo za szybka strata kasy nie do odrobienia nawet w szybkich interesach . ale 20 - 100 % inflacji w skali roku - bez problemu do opanowania w biznesach . Dlatego nie ma co się brandzlować inflacją Rosyjską bo tą handlowcy i bankowcy bez problemu opanowują.

Soldierprzemo 2 razy nam dałeś info o kursie rubla do złotówki i... co to ma zmienić ?? . Przeżyłem załamanie złotówki i ... jak sobie przypominam mimo że inflacja szalała Balcerowiczowa to wtedy cały import szedł w dolarach . W trakcie tego załamania powstawały upadały jedne przedsiębiorstwa " Państwowe molochy" a powstawały jak grzyby po deszczu prywatne firmy i jakoś wszyscy to przeżyliśmy . Wydaje Ci się że inflacja dla jakiegoś Wani ma katastrofalne znaczenie ?? . Nie !! , bogaci i tak już dawno zabezpieczyli swoje kapitały w Rosji konwertując swoje kapitały do innych krajów tak aby inflacja ich nie dosięgła a biedacy co nie mieli oszczędności lub mieli jej niewiele , nadal kasy nie mają i żyją z wypłaty do wypłaty . Tak jak my w tamtym okresie . I co zbuntowaliśmy się przeciw Balcerowiczowi !!! jakoś nie pamiętam aby do wojny i przewrotu polityczny u nas nastąpił . Owszem pod parlamentem od czasu do czasu grupy zawodowe strajkowały i rząd im coś sypnął grosza aż zarobki się w kraju unormowały. Nie liczcie że z powodu krachu coś w społeczeństwie pęknie , Nic w ruskim społeczeństwie nie pęknie . Myśmy raz wymieniali pieniądze a Rosjanie w tym czasie 3 razy wymieniali kasę - raz z wróbli ZSRR na Rosyjskiego wróbla i była inflacja i krach " płacono wtedy 415 rubli za dolara w 1992" . Potem wymieniono banknoty na Rosyjskie i inflacja dalej szalała " 1 VI 1995 płacono 4580 rubli rosyjskich za dolara a w 2 XII 1997 5921 rubli za dolara" . W 1998 wzorując sie na polskiej denominacji " obcięto " 3 zera i znowu wymieniono rubla na nowego rubla i w ciągu ostatnich 26 lat rubel z ceny 2 .VI.1998 6,16 rubla za 1 dolara doszedł do 10 XII 2012 do 30,86 rubla za dolara a obecnie niech ma nawet kurs 120 rubli za dolara to i tak niewiele jak szalała u nich bez wojny hiperinflacja . Z taką inflacją normalnie kraje handlują bez problemów i wymiana towarowa normalnie idzie - więc co nam dadzą takie wykresy - Nie pierwsza inflacja na świecie i banki spokojnie dadzą radę. W 1933 w USA wycofano z obiegu złote monety po wielkim krachu - do tego czasu bito 20 dolarówkę w złocie i wartość złota była wartością 20 dolarów - 20 dolarów to była 1 uncja trojańska złota czyli ponad 30 gram złota . Kupcie obecnie za 20 dolarów 30gram złota !!!. policzcie sobie matematycy ile wyniosła inflacja dolara w okresie 80 lat ?? . Będziecie srogo zdziwieni - liczmy że z 20 dolarów jak cena wzrasta do 40 to 100% inflacji a z 40 do 80 następne 100% to obecnie za uncję złota płacimy 2646 dolarów USA a kiedyś to było tylko 20 dolarów !!!

Naokoło herbu będzie napis 90 EINE THALER a z drugiej strony widać jeszcze literki NG w tym miejscu jest napis PFENNING powyżej cyfra 4 a poniżej napisu data . w górnej części monety napis otokowy SCHEIDE MUNZE a pod datą powinna być literka mennicy w której ją wybito . Totalny wycieruch o zerowej wartości - no chyba że sentymentalnej

I jeszcze jedno w trakcie wykopalisk jest mnóstwo drewnianych elementów znajdowanych - naprawdę bardzo dużo w zależności jaki jest teren . Wybierz się do Biskupina - zdziwisz się ile przedmiotów domowych użytkowych czy narzędzi drewnianych znaleziono - ale na terenie naszego kraju do czasu średniowiecza na żadnym stanowisku " nawet podmokłym" nie znaleziono NIC co przypominało by abakus niezależnie od kultury jaka panowała . Niestety są przedmioty które nie przyjmują się w prymitywnych cywilizacjach jak nie mają zastosowania codziennego . Arabowie którzy na nasze tereny przybywali pisali kroniki zaznaczając ludy które napotykali - czyli byli piśmienni i co ile znaleziono w kraju napisów Arabskich ?? co ludy stwierdziły że chcą być głupi czy stwierdzili że obecnie dla nich to nie ma praktycznego zastosowania . Owszem abakusy ,liczydła różne wagowe liczmany miały dopiero zastosowanie kiedy powstały grupy ludzi żyjące tylko z handlu a nie pracy rąk.