Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
22 godziny temu, Grzesio napisał:

O ile uderzenie łopatą w głowę ratownika było w ogóle faktyczną przyczyną katastrofy, co nie jest takie oczywiste.

Było przyczyną.

Jestem strasznym „technicznym ateistą” kompletnie nie wierzącym w cuda w lotnictwie. W łopatę wirnika śmigłowca nic twardego nie ma prawa uderzyć, bo się to kończy zjawiskami, jakie wspomniałem wcześniej; nawet nie z każdym ptakiem wirnik sobie poradzi. Śmigłowiec i wiatrakowiec to najdelikatniejsze, najbardziej wrażliwe na uszkodzenia, statki powietrzne spośród statków powietrznych z napędem.

Dlatego nie ma takich cudów, czyli zbiegów okoliczności, że następuje uderzenie łopaty wirnika głównego w coś twardego, w tym przypadku w czaszkę, a za kilka minut – już w powietrzu – uderzona łopata nie podlega już torowaniu, nie podlega wyważeniu, dostaje flatteru i rozmontowuje wirnik, cały układ napędowy i w końcu śmigłowiec. Flatter do pewnego stopnia przetrwa szybowiec i zdąży wylądować, tak samo flatter do pewnego stopnia wytrzyma samolot. Śmigłowiec flatteru łopat, czy choćby jednej łopaty nie wytrzymuje.

I nie ma takich cudów, że to nie uderzenie w ludzką czaszkę spowodowało ten wypadek tym bardziej, że PZL-Świdnik miał do Sokołów bardzo nowoczesną technologię produkcji bardzo mocnych łopat kompozytowych. Były do tego zachodnie autoklawy aż dziw, że przepuszczone przez COCOM. Były różne wypadki Sokołów, ale nigdy taki (z wyjątkiem tego TOPRowskiego), że łopata zniszczyła śmigłowiec w locie. Dlatego nie ma takich cudów, że następuje mechaniczna ingerencja w łopatę, czyli następuje drastyczne złamanie procedury bezpieczeństwa lotów, a potem nic się nie dzieje. I chwilę później Sokół rozsypał się w powietrzu.

I dlatego z punktu widzenia droniarza walka ze śmigłowcem (szczególnie z tym stojącym w zawisie) jest luksusowa, bo w ogóle nie trzeba przykładać się do szczególnego celowania. Droniarze walczący z lądówką celują bardzo precyzyjnie albo w otwarte włazy pojazdów pancernych, albo w ataku na czołgi celują w najbardziej newralgiczne miejsce czołgu, czyli między kadłub a wieżę, a ze śmiglakiem jest istny luksus – aby tylko trafić w dowolne miejsce kręgu wirnika głównego, a w przypadku np. Apacza ten krąg ma średnicę 14,63 m. I żaden śmigłowiec tego nie wytrzyma już z samej natury tego bardzo delikatnego, wrażliwego statku powietrznego.

Napisano
1 minutę temu, bodziu000000 napisał:

 

To nie może być przypadek. Jest za dużo filmów z "niepełnosprawnymi" onucami. Tych z frontu i tych ze szpitali, na których płaczą, że idą bez leczenia, z otwartymi ranami na front. Kiedyś na pewno wypłynie rozkaz - "u nas już weteranów mnogo", który miał tych liczb nie pompować.

Dla atencji- kacapożółw.

Napisano
Godzinę temu, bodziu000000 napisał:

Kolejny sukces pomarańczowego 😂 

Pomarańczowy wybraniec-posłaniec boga (© Rafał Ziemkiewicz) przeminie, jak wszystko w polityce, ale wepchnie dziesiątki państw w łapy chińskiej politycznej bandyterki i agentury.

Napisano (edytowane)
2 godziny temu, karpik napisał:

To nie może być przypadek. Jest za dużo filmów z "niepełnosprawnymi" onucami. Tych z frontu i tych ze szpitali, na których płaczą, że idą bez leczenia, z otwartymi ranami na front. Kiedyś na pewno wypłynie rozkaz - "u nas już weteranów mnogo", który miał tych liczb nie pompować.

Dla atencji- kacapożółw.

Tak się nieraz zastanawiam, czy my, tutejsi forumowicze, a także nie forumowicze, a osoby tylko czytające te wojenne wątki ukraińskie, zdajemy sobie sprawę, jakie jest morale żołnierzy NATO oraz ich najbliższych rodzin po naoglądaniu się grubych setek filmików na temat żołnierzy rozszarpywanych na strzępy przez drony FPV?

Szczególnie dotyczy to morale żołnierzy polskich oraz z Państw Bałtyckich. Ucieczki przed dronami nie ma i nigdy nie będzie w przypadku dronów polujących na żołnierzy. Żeby nawet wydawać 20 proc. PKB na wojsko to nigdy nikogo nie będzie stać na to, żeby obstawić Polskę dziesiątkami tysięcy antydronowych systemów Tarnowa, Hertza i SKYctrl plus do tego kupionymi w Wielkiej Brytanii tysiącami antydronowych dział laserowych DragonFire. „Takie cuda tylko w Erze”.

Słabo widzę morale obecnego polskiego żołnierza, ale nie żebym go za to potępiał. Też bym miał nie najciekawsze morale wiedząc, że prawie nic ode mnie nie zależy i nawet nie zdążę zobaczyć dzikiego gdzieś na horyzoncie, bo mnie rozerwie na kawałki dron FPV.

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Napisano
1 minutę temu, bodziu000000 napisał:

A tymczasem ruskie gówno w Polsce jest w formie 

No to Dawid Kamizela za rzadko słucha Radia Wnet.

Gdyby słuchał regularnie to wnet zorientowałby się, że zabrakłoby mu czasu na komentowanie rzeczywistości równoległej tego radia. Sam tylko prawicowy fanatyk gen. bryg. pil. w st. spocz. Dariusz Wroński to szef Areopagu tego radia.

Napisano
24 minuty temu, weteran napisał:

Sprzedawczyk w akcji:

 

image.thumb.png.6866d26e564d65ec22584b14cfac0896.png

Wykres portalu Statista, którego nigdzie u nich nie znajdziesz :) Tworzenie fejków to sztuka, ale łykanie fejków to już stadium selekcji naturalnej

Napisano (edytowane)
12 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

 

Jeśli nie fejk , to aż dziwne ,że taka słaba reakcja . A smrodek wali aż miło😁

"No i gówno wpadło w wentylator"

Edytowane przez szutnik

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie