MarekA Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu (edytowane) 27 minut temu, beaviso napisał: Może właśnie te co pojawiły się ok. godz. 4 wleciały i wyleciały? Wleciało 30 dronów. 10 z nich wyleciało po pewnym czasie do Ukrainy. 20 przekroczyło granicę jeden raz a 10 dronów 2 razy. Razem mamy 40 przekroczeń granicy PS Teraz, w ramach działań odwetowych, do Obwodu Królewieckiego od strony Bałtyku powinno wlecieć 19 niezidentyfikowanych dronów do których nikt się nie przyzna. Edytowane 2 godziny temu przez MarekA Cytuj
Cronos Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Dziwi mnie że Jurasz wziął się za szerzenie dezinformacji, ale w sumie chyba dalej, mam do niego szacunek. Bo co to znaczy "jego źródeł" ? Ostatnie dni pokazały ze największymi szkodnikami jesteśmy sami, a dokładnie szukający sensacji politycy i dziennikarze. Trzeba brutalnie, im wojsko będzie mniej podawało do publicznej wiadomości, tym (wbrew płaczu opozycji) lepiej dla wszystkich. Bo to się robi show... Cytuj
Jedburgh_Ops Napisano 15 minut temu Napisano 15 minut temu 2 godziny temu, Cronos napisał: Dziwi mnie że Jurasz wziął się za szerzenie dezinformacji, ale w sumie chyba dalej, mam do niego szacunek. Bo co to znaczy "jego źródeł" ? Ostatnie dni pokazały ze największymi szkodnikami jesteśmy sami, a dokładnie szukający sensacji politycy i dziennikarze. Trzeba brutalnie, im wojsko będzie mniej podawało do publicznej wiadomości, tym (wbrew płaczu opozycji) lepiej dla wszystkich. Bo to się robi show... Mamy niestety „batalię źródeł”, co do wlotu: - rząd, że 19 dronów - kancelaria prezydenta, że 21 dronów - wojskowi sygnaliści dziennika Rzeczpospolita, że 23 drony - wojskowi sygnaliści Witolda Jurasza, że prawie 40 dronów Co sądzić o Juraszu w tym przypadku? O ile mam ugruntowane poglądy na wiele spraw to tym razem nie wiem, wstrzymałbym się od wypowiedzi. Radosław Sikorski stwierdził kiedyś, że Jurasz jest ze służb. Sam Jurasz uśmiecha się do tej informacji lekko z niej żartując. Ale że ma swoje kontakty w wojsku to nie mam wątpliwości, bo przecież był dyplomatą zanim został dziennikarzem i kierował placówką zagraniczną, więc miał pod sobą choćby polskiego attaché wojskowego. A jak się człowiek zna z ataszatem wojskowym to już dalej to leci... Nie w stu procentach zgadzam się z jego analizami, ale też go szanuję, jak Ty. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.