Na Mazowszu eksplodował niewybuch wojenny. Nie żyje 26-letni mężczyzna.

[bjar_1]

https://wiadomosci.onet.pl/warszawa/na-mazowszu-eksplodowal-niewybuch-wojenny-nie-zyje-26-letni-mezczyzna/es6stt2?fbclid=IwAR1dak4vcyDJAIFdyNa26ocsRCOU_f8x3bhWgE1fndlrjfBnwDUSSlqB_k8

[bialawy]

Wielka tragedia dla rodzin, ale jak czytam o ognisku w artykule, to mam mieszane uczucia... A sądziłem że ktoś chciał szklankę odzyskać... A tu jednak ognisko... Jakoś nie chce mi się wierzyć, że niebywałym pechem rozpalili ognisko nad ukrytym pod ziemią niewybuchem czy niewypałem...

Edytowane 12 Listopad 2023 przez bialawy

[hipolit-O4]

35 minut temu, bialawy napisał:

Wielka tragedia dla rodzin, ale jak czytam o ognisku w artykule, to mam mieszane uczucia... A sądziłem że ktoś chciał szklankę odzyskać... A tu jednak ognisko... Jakoś nie chce mi się wierzyć, że niebywałym pechem rozpalili ognisko nad ukrytym pod ziemią niewybuchem czy niewypałem...

Pamiętam jak wiele lat temu palono zgrabione liście. Razem z liśćmi zgrabiono coś z wojny co wybuchło. Na szczęście bez ofiar śmiertelnych.

[bialawy]

9 minut temu, hipolit-O4 napisał:

Pamiętam jak wiele lat temu palono zgrabione liście. Razem z liśćmi zgrabiono coś z wojny co wybuchło. Na szczęście bez ofiar śmiertelnych.

Z drzewa spadło z liśćmi?

[bjar_1]

https://e-sochaczew.pl/artykul/policja-o-ustaleniach/1199851?fbclid=IwAR3-7MXb4PIIxYz72w6I4sng6Cp_Sb5dUoOfdJ3BZfDeO8zynbHaccsYVug

[Czlowieksniegu]

bjar

Ty sobie z nas żarty stroisz- "bomby lotniczej"....

PS Może ja nadmiernie cyniczny jestem, ale nie, nie uważam tego zdarzenia za tragedię, a jeśli już to dla trzech rodzin i nikogo więcej....

[Landszaft]

Bialawy z 20 lat temu byłem z "klozetowcem" w lesie na wyrębie , praktycznie przy ogniskach wypalankowych tam gdzie drwale palili gałęzie a takich stosów było kilka, wyje mi  "klozetowiec" i byłem pewny że jakiś kapsle z piwa lub puszki jak to drwale w trakcie przerwy wypijają i oni zazwyczaj swoje śmieci zakopują . Więc kolega ze szpadlem jak mu wskazałem gdzie ma kopać dwa razy wali szpadlem i mówi że kamień bo nie może wbić szpadla okazało się że "ogórek" ruski z zapalnikiem i to tak praktycznie prawie przy ognisku 1 cm pod glebą. Naokoło w lesie kilkanaście kwadratowych płytkich dołów takich 3x3 m i cały las potem okazało się to jedno wielkie stanowisko kilkunastu lub kilkudziesięciu  moździerzy i pełno pozostawionych ogórków porozrzucanych na całym lesie pod darnią. Widać wojacy w trakcie wojny przybyli ustawili pukawki a potem przyszedł rozkaz dalej więc pukawki zabrali a "ogórasy" zostawili a leśnicy potem las cięli i mieli super szczęście że żadne z kilku ognisk w trakcie spalania gałęzi nie było centralnie nad ogórkiem bo mieli by rozrywkę że ho ho.

[Woodhaven]

I ostatnie zdajecie pacjenta. 

[Erih]

Mamy koniec roku 2023, a tu takie...

Ręce opadają.

[Julekcezar]

W dniu 12.11.2023 o 16:26, bialawy napisał:

Wielka tragedia dla rodzin, ale jak czytam o ognisku w artykule, to mam mieszane uczucia... A sądziłem że ktoś chciał szklankę odzyskać... A tu jednak ognisko... Jakoś nie chce mi się wierzyć, że niebywałym pechem rozpalili ognisko nad ukrytym pod ziemią niewybuchem czy niewypałem...

Pewnie chciał wypalić ładunek, to przyczyna tak na oko 70% samowysadzeń saperów amatorów, wątpię żeby ładowali calaka do ognia a tym bardziej przy tym stali. W teorii tnt się spala, natomiast ci dwaj geniusze nie wpadli najwyraźniej na to, że jak od złej strony się nagrzeje/będą mieli pecha/oba to się wytworzy w tym ciśnienie, ładunek zacznie deflagrować i potem przejdzie w detonację. Myśleli pewnie że są tacy sprytni że jak na wikipedii piszą że trotyl się spala to jak wrzucą do ognia to się wypali, a gujana prawda, bo nie zawsze tak jest. 10 lat temu jeden gościu się zdetonował rakietą 300mm w podobny sposób. Wykręcił zapalnik, wsadził w ognisko i czekał aż się wyjara. Wyjarało się wnioskując po sile detonacji 70-90% a reszta dupnęła, spaliła z 10 arów i zabiła typa na miejscu. Podsumuję to dwoma zdaniami-z historii płynie wniosek, że nikt z niej wniosków nie wyciąga, a także pragnę poprosić potencjalnych czytających to saperów amatorów aby urwiłapy rozbierali daleko od innych. Nic mi do waszego życia i ciała, macie prawo ryzykować, ale wyłącznie swoim życiem i ciałem. 

[bialawy]

A tutaj główny pomysłodawca (tak twierdzi prokuratura jak słyszałem) nie dość że najmłodszy to jeszcze wyszedł z tego bez szwanku. A statszych kolegów przez głupotę nie ma (ciekawe czy drugi poszkodowany przeżyje)...

Szok...

[bjar_1]

Hasło ``śmierć frajerom`` było w tym wypadku aż za bardzo dosłowne.

[Kovalsky]

To na zdjęciu to radziecki FAB ? U mnie przy przebudowie mostu jakieś 10 sztuk podobnych saperzy wywozili kilka lat wstecz i pół wioski ewakuowała policja.