Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

W tej tzw. " wojnie" proporcje ofiar po stronach izraelsko- palestyńskiego konfliktu, są tradycyjnie takie, jakie są....

W Strefie Gazy panuje kryzys humanitarny, który jest efektem walk między Izraelem a palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas. Wojnę rozpoczął atak Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku. Na skutek napaści zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zostało uprowadzonych.

W odpowiedzi Izrael rozpoczął naloty na Strefę Gazy, a pod koniec października - kampanię lądową obliczoną na zniszczenie Hamasu. Jak informuje ministerstwo zdrowia Strefy Gazy, w konflikcie zginęło ponad 32,7 tys. Palestyńczyków, a blisko 80 tys. zostało rannych.

Edytowane przez formoza58
Napisano
8 godzin temu, formoza58 napisał:

W tej tzw. " wojnie" proporcje ofiar po stronach izraelsko- palestyńskiego konfliktu, są tradycyjnie takie, jakie są....

W Strefie Gazy panuje kryzys humanitarny, który jest efektem walk między Izraelem a palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas. Wojnę rozpoczął atak Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku. Na skutek napaści zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zostało uprowadzonych.

W odpowiedzi Izrael rozpoczął naloty na Strefę Gazy, a pod koniec października - kampanię lądową obliczoną na zniszczenie Hamasu. Jak informuje ministerstwo zdrowia Strefy Gazy, w konflikcie zginęło ponad 32,7 tys. Palestyńczyków, a blisko 80 tys. zostało rannych.

Dodać należy, że straty wśród Palestyńczyków, to w większości cywile.

Napisano
22 minuty temu, Jedburgh_Ops napisał:

Z lekka nadużywanie w jego słowach terminu " wojna", skłania do refleksji. Powtarzam przekonanie, że póki jest 130 zakładników, to jeszcze zginie setki, może tysiące cywili palestyńskich, oraz przy okazji takich jak np. wolontariusze  którzy znaleźli się tam aby pomagać cywilom... A ambasador zamiast bełkotać na każdym kroku i z różnej okazji, o antysemityźmie, powinien natychmiast przeprosić.Jesli ktoś oczekuje szacunku, powinien sam ten szacunek okazywać. I kropka.

Napisano
W dniu 4.04.2024 o 05:39, formoza58 napisał:

Dodać należy, że straty wśród Palestyńczyków, to w większości cywile.

Te 1200 osób wymordowanych 7/10 to byli w 100% cywile, uprowadzeni zakładnicy też żołnierzami nie są.

Napisano
13 godzin temu, formoza58 napisał:

Z lekka nadużywanie w jego słowach terminu " wojna", skłania do refleksji. Powtarzam przekonanie, że póki jest 130 zakładników, to jeszcze zginie setki, może tysiące cywili palestyńskich, oraz przy okazji takich jak np. wolontariusze  którzy znaleźli się tam aby pomagać cywilom... A ambasador zamiast bełkotać na każdym kroku i z różnej okazji, o antysemityźmie, powinien natychmiast przeprosić.Jesli ktoś oczekuje szacunku, powinien sam ten szacunek okazywać. I kropka.

 

Mieszasz czy mylisz kilka problemów.. świadomie lub nie, pal licho...

[...] udający ambasadora nie powinien mieć odebranego przez polski MSZ listu uwierzytelniającego i/lub wcześniej dyplomatyczne naciski z polskiej strony pokazać Izraelowi, że nie jest on dobrym kandydatem i nie zostanie, z racji swoich poglądów, przyjęty w Polsce...

Niestety, i Izrael dla swojej polityki wewnętrznej i Warszawa z kilku powodów zgodziły się wspólnie, że jest to dobry pomysł.

Dziś, po zabójstwie polskiego wolontariusza i pozostałych ofiarach IDF, między innymi "dzięki" działaniom i wypowiedziom [....] udającego ambasadora, popularność szuri, popłuczyn po Dmowskim, Konfy i podobnych wyskoczyła do góry i zapewne nie spadnie przez dłuższy czas...


Wojna Izrael-Palestyńczycy, pomijając że jest dla Bibiego doskonałym politycznym interesem, będzie trwała dopóki Hamas i podobne nie znikną- nie znikną w wyniku działań samych Palestyńczyków. Innej drogi nie ma i nie będzie- Izraelowi nigdy nie uda się rozbić terrorystów, którzy będą do końca Świata wspierani przez sąsiadów Izraela.

Nie należy nawet dyskutować nad tragedią Palestyńczyków i, mimo wszystko, Żydów- ale dopóki mieszkańcy Gazy czy Zach. Brzegu, współpracując z Izraelem, Egiptem, USA, itp sami nie rozprawią się z terrorystami, wojna będzie trwać.
Wystarczy poszukać informacji, ale nie tych medialnych, jaki jest stosunek Palestyńczyków do, np, Hamasu i jak są oni przez swoich "wyzwolicieli" traktowani- tym bardziej, że każdy o IQ powyżej ameby wiedział, że lutowy atak spotka się z izraelskim rewanżem, gdzie większością ofiar będą prawdziwi cywile, a z Gazy/Zach. B. nie zostanie kamień na kamieniu.

Napisano

Całkiem przypadkiem¹, jedynym krajem na świecie, który na tym konflikcie zyskał² jest rosja.

 

¹ To nie musiał być przypadek.

² Wiele krajów ograniczyło finansowanie i dostawy broni dla Ukrainy.

Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:


Nie należy nawet dyskutować nad tragedią Palestyńczyków i, mimo wszystko, Żydów- ale dopóki mieszkańcy Gazy czy Zach. Brzegu, współpracując z Izraelem, Egiptem, USA, itp sami nie rozprawią się z terrorystami, wojna będzie trwać.
 

Ale z terrorystami i takimi organizacjami jak Hamas nigdy sobie nie poradzą , co najwyżej mogą ich ograniczyć na jakiś czas. 

Po zabiciu jednego przywódcy pojawia się następny , który otępia kolejne fale wojowników , którzy nie mają innego zajęcia jak tylko związanie się z organizacją , która pokazuje im i wmawia , że największym problemem ich chuj... życia jest Izrael.

To tak jak np. z naszymi rolnikami , PiZd ich wydymał Nowym Ładem w rolnictwie UE , wydymał ich ze zbożem ukraińskim i cenami nawozów , a mimo to ponad 50% wsi głosowało na tych pizdzielców . Kwestia mentalności.

Edytowane przez Cypis
Napisano
6 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

Mieszasz czy mylisz kilka problemów.. świadomie lub nie, pal licho...

Ojojoj, faktycznie, Ty wszystko wiesz... świadomie lub nie, pal licho. Bez kozery, monopolista wszelkich racji...

Napisano
7 godzin temu, fala napisał:

Te 1200 osób wymordowanych 7/10 to byli w 100% cywile, uprowadzeni zakładnicy też żołnierzami nie są.

Fala, dalibóg, proporcje strat. I to nie od pażdziernika, miałem na myśli ostatnie kilkadziesiąt lat. Kiedyś Palestyńczycy dopadli jednego izraelskiego żołnierza, w odpowiedzi od odwetowego nalotu zginęło kilkudziesięciu cywili.  Palestyńczyk wystrzelił rakietkę, raniąc kilku cywili, w ataku odwetowym zginęło kilkuset cywili. I przez lata zmieniło się na tyle, że proporcje strat są nawet większe. To pytam się, czy to wojna , czy rzeźnia ?...

Napisano

formoza... Ja Cię proszę...

"Wojnę rozpoczął atak Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku. ..."

Nie, w IX.23 nastąpiła, co najwyżej, kolejna eskalacja wojny, która trwa już -dziesiąt lat, przynajmniej od czasów pierwszej intifady... Powodów, dlaczego akurat IX.23 nie znamy i cholera wie, czy kiedykolwiek się dowiemy.


"Powtarzam przekonanie, że póki jest 130 zakładników..."

Liczba zakładników, tudzież ich stan nie ma jakiegokolwiek znaczenia lub ma "tylko" dla taktyki danego oddziału IDF na danym terenie.  Dla Izraela ważne jest zadanie możliwie maksymalnych strat Hamasowi przy dość luźnym podejściu do strat faktycznych cywili. Przy tej ilości ofiar po stronie Izraela, przy tych nakładach- także finansowych, to.. zabrzmi cynicznie, ale jestem co do tego przekonany, los zakładników ma niewielkie lub PR'owe znaczenie dla ogółu jakim jest Państwo. Gra idzie, zwłaszcza po kilku miesiącach od porwań, o całkiem inną stawkę- która powoli może niebezpiecznie dla całego Świata zbliżać się do tematu istnienia samego Izraela i duuuużych zmian na Bliskim Wschodzie i.. Świecie.


"A ambasador zamiast ...."

O tej kanalii można długo i kwieciście, ale ponieważ wszyscy (?) sądzimy niemal to samo, to szkoda klawiatury...



PS

"Kiedyś Palestyńczycy dopadli ..."

Może jakiś Wiesenthal wer. 2.0 tego nie przeczyta...

Izrael na dziś zachowuje się jak dowolne państwo terrorystyczne z początku XX wieku, gdy korzystając z ogromnej przewagi, w ramach walki stosuje środki niewspółmierne do potrzeb, a cel jest jeden- takie czy inne zastraszenie, w tym wypadku Palestyńczyków...
A czym innym były działania Niemiec na zajętych terenach, gdy za drobne wykroczenie wyroki były drakońskie, a za zabicie czy zranienie jednego Niemca/Austriaka/itp standardem były publiczne egzekucje czy eksterminacja całych wsi? Kwestia metod, nic innego.

Choć rodzi się kolejny problem moralny czy etyczny- jak daleko może się Państwo jako instytucja siłowa posunąć, w ramach obrony swoich obywateli, w sytuacji ataku terrorystycznego, nawet pojedynczych sprawców? Kara dotyczy tylko jego? Rodziny też? Wsi?

Napisano
7 godzin temu, formoza58 napisał:

Fala, dalibóg, proporcje strat. I to nie od pażdziernika, miałem na myśli ostatnie kilkadziesiąt lat. Kiedyś Palestyńczycy dopadli jednego izraelskiego żołnierza, w odpowiedzi od odwetowego nalotu zginęło kilkudziesięciu cywili.  Palestyńczyk wystrzelił rakietkę, raniąc kilku cywili, w ataku odwetowym zginęło kilkuset cywili. I przez lata zmieniło się na tyle, że proporcje strat są nawet większe. To pytam się, czy to wojna , czy rzeźnia ?...

Ja Ci to pismem obrazkowym 

 

Napisano

Z ciekawości, bo nie śledzę, mając inne ciekawsze rzeczy do zrobienia...
Czy już wystosowano zaproszenie* dla palestyńskiego ambasadora, aby mógł "coś" a propos i exilibris zabójstwa Elada Katzira?


* do jakiejś telewizji śniadaniowej czy innego zblatowanego medium...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie