Skocz do zawartości

Wojna na Wschodzie vol. 1/12


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)
33 minuty temu, bjar_1 napisał:

Ale Ty tak serio? :D

no fakty są jednoznaczne , a ty uważasz , że było inaczej ? Bo ja opieram się na faktach.

Edytowane przez Cypis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, bjar_1 napisał:

Ale Ty tak serio? :D

a były pomiędzy XII wiekem a XX wiekiem jakieś wojny polsko-niemieckie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież wojny to Ty wymyśliłeś. Pisałem gdzieś o wojnach? Napisałem za to, że zawsze chcieli dla nas dobrze. O Prusach słyszałeś, o rozbiorach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Cypis napisał:

a były pomiędzy XII wiekem a XX wiekiem jakieś wojny polsko-niemieckie ?

Trudno żeby były, skoro Niemcy jako państwo w tym czasie nie istniały. Z drugiej strony, wojowaliśmy najpierw z Krzyżakami (głównie Niemcy) potem z Prusami też były problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bjar_1 napisał:

Przecież wojny to Ty wymyśliłeś. Pisałem gdzieś o wojnach? Napisałem za to, że zawsze chcieli dla nas dobrze. O Prusach słyszałeś, o rozbiorach?

Tak myślałem wytworze PRLowskiej propagandy, że użyjesz takich głupawych argumentów.

Prusy to Niemcy ? No tak od 1871  (Cesarstwo Niemieckie). A do 1871 :

Księstwo utworzone z państwa zakonnego czyli kościelnego , za zgodą króla Polskiego , utworzone przez pół Niemca pół Polaka  Albrechta Hohenzollerna (jego matką była Zofia Jagiellonka). Większość ludności Prus : Prusowie etniczni , Polacy , Litwini , Niemcy . Księstwo prowadzące własną politykę nie związaną z Niemcami z Cesarstwa Rzymskiego , a wręcz czasami z państwami tymi prowadzący wojny.

Z niemieckimi krajami Cesarstwa Rzymskiego przez 9 wieków nie prowadziliśmy żadnych wojen.

Ale o tym PRLoska szkoła nie uczyła , albo ten co czytał podręczniki tego nie zrozumiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
23 minuty temu, Erih napisał:

Z drugiej strony, wojowaliśmy najpierw z Krzyżakami (głównie Niemcy) potem z Prusami też były problemy.

He , he  dobre , znowu ten PRLowski chów , Prusy: 40% Niemcy , 30% Polacy , 30% Prusowie . 

A pewnie chodziło o Bitwę pod Grunwaldem , ale coś mi się tu kurwa nie składa , jacy Niemcy

"Zakon krzyżacki wystawił 51 chorągwi (w tym dwie wielkiego mistrza), wśród których znajdowali się również goście zakonu z Anglii, Francji, Luksemburga, Niemiec, Szwajcarii, Śląska, Pomorza, Czech, Moraw, Węgier oraz Inflant. U. Samych braci-rycerzy krzyżackich było pod Grunwaldem tylko około 250 (!!!! , na około 30 tys. całości wojsk zakonnych), resztę stanowili goście i zaciężni. Według najnowszych badań, po stronie krzyżackiej walczyli również Słowianie (z Prus, Pomorza oraz Śląska m.in. książę oleśnicki Konrad VII Biały), a także Prusowie i Litwini zamieszkali na terenie Prus Zakonnych.

No kurwa gdzie ci Niemcy się pochowali .

Edytowane przez Cypis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Erih napisał:

Trudno żeby były, skoro Niemcy jako państwo w tym czasie nie istniały. 

No to przez te wieki byli ci Niemcy co się do nas wpierdalali , czy ich nie było ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga. Dodałbym,że nawet w dwudziestym wieku też nie było większych problemów (może poza Śląskiem i Wielkopolską). Rozmaici wichrzyciele usiłowali  zrzucić na Niemców winy za bezeceństwa popełnione przez nazistów.

Z tego co tutaj widzę do niektórych reformy Nowackiej chyba już dotarły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Cypis napisał:

No to przez te wieki byli ci Niemcy co się do nas wpierdalali , czy ich nie było ? 

Po prostu byli Niemcy, z którymi żyliśmy w poprawnych stosunkach, i byli Niemcy którzy usiłowali na nas żerować. Niemcy zwyczajnie nie stanowili jedności, rozbicie dzielnicowe skończyło się u nich dopiero w XIX wieku. Tak ci tylko przypomnę, że niektórzy królowie polscy (elekcyjni) byli m.in. z dynastii Wettynów. Jak najbardziej niemieckiej. Z drugiej strony, Polska wysyłała oddziały ochotnicze na pomoc niemieckiemu cesarzowi w trakcie wojny trzydziestoletniej, czy też wspierała Cesarstwo w walkach z Turkami.

Zwracam ci po prostu uwagę, że stosunki polsko-niemieckie były normalnymi stosunkami sąsiedzkimi, nie pozbawionymi zarówno okresów współpracy, jak i konfliktów. Tym bardziej skomplikowanymi, że Niemcy nie prowadzili jednolitej polityki - Cesarstwo mogło wspierać RON w czasie, kiedy Prusy i Brandenburgia wspierały Szwecję RON łupiącą.

A co do wojny 1410 roku, to nieistotne jest jaki był skład osobowy poszczególnych wojsk - ważne jest kto kierował oboma stronami. Po naszej stronie walczyli Rusini i Tatarzy, po krzyżackiej np Szwajcarzy. Czy czyni to z tej wojny konflikt tatarsko- szwajcarski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
15 minut temu, Erih napisał:

 

A co do wojny 1410 roku, to nieistotne jest jaki był skład osobowy poszczególnych wojsk - ważne jest kto kierował oboma stronami. Po naszej stronie walczyli Rusini i Tatarzy, po krzyżackiej np Szwajcarzy. Czy czyni to z tej wojny konflikt tatarsko- szwajcarski?

Ale nie czyni tez tego konfliktu polsko-niemieckim , a to ty użyłeś argumentu , że to był konflikt z Niemcami

 

1 godzinę temu, Erih napisał:

Z drugiej strony, wojowaliśmy najpierw z Krzyżakami (głównie Niemcy)

 

Edytowane przez Cypis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Cypis napisał:

Ale nie czyni tez tego konfliktu polsko-niemieckim , a to ty użyłeś argumentu , że to był konflikt z N

 

iemcami 

Krzyżacy byli z założenia zakonem niemieckim.

Konflikty były nie z Niemcami jako z państwem (bo takiego przez circa ebaut 800 lat nie było) a z poszczególnymi niemieckimi organizmami. Przy czym z jednymi współpracowaliśmy, a z innymi walczyliśmy. Na przykład w czasie Potopu, Cesarstwo stało po stronie RON, a Prusy wspierały Szwedów. Czyli jednocześnie z Niemcami walczyliśmy, ale i byliśmy w tej walce przez Niemców wspierani.

Brzmi sprzecznie?

No nie.

Bo w owym czasie nie było jednych Niemiec. Były Prusy. Saxonia. Bawaria, i sporo innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Cypis napisał:

państwa gdzie ruskie werbują rekrutów

photo_2024-05-12_16-01-05.jpg

Interesująca infografika.

Ciekawe, jak ruscy dowodzą taką międzynarodową hałastrą, w jakich językach i jak wyglądają wszelkie aspekty prawne włącznie z sądownictwem nad tymi egzotycznymi ludami? Czy dzieje się to np. na mocy umów bilateralnych między rosją a poszczególnymi państwami?

Były czas w PRL, że w Dęblinie szkolono wojskowych pilotów libijskich. Panowała nad tym normalna libijska żandarmeria i libijski sąd wojskowy bazujący w Polsce. Np. za gwałt na Polce była kara śmierci i jeden taki przypadek był.

To tak na przykład, jak takie sprawy działają w państwach odrobinę bardziej cywilizowanych niż rosja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, MarekA napisał:

Ostatnia wojna z nimi to wojna w rodzinie:

"Albrecht urodził się 17 maja 1490 w Ansbach na terenie Frankonii. Był synem Fryderyka Hohenzollerna i Zofii Jagiellonki – córki Kazimierza Jagiellończyka, czyli siostrzeńcem Zygmunta Starego. "

Czyli prawie wszystkie wojny toczyliśmy ze sobą. Nic się nie zmieniło😅

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie