Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol.11


Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście, że bili. Jestem wrażliwy na głupoty, które wypisujesz.

Teraz możesz wreszcie zajrzeć do stosownych przepisów i sprawdzić jak wygląda postępowanie w przypadku naruszenia przestrzeni powietrznej.

Było już tutaj zamieszczone ale chyba przez "nieuwagę" przeoczyłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatilor

"Teraz możesz wreszcie zajrzeć do stosownych przepisów i sprawdzić jak wygląda postępowanie w przypadku naruszenia przestrzeni powietrznej. "

Nie wypad mi wielkimi literami, choć powinienem...
Mi osobiście te przepisy są wtórne- my sobie łacha drzemy z lekkiej (?) schizofrenii i absurdalnej ilości kłamstw i niedomówień, które ze strony "urzędów" padały i padają...
Co więcej, sam zacytowałeś Rzeczpospolitą, gdzie krok po kroku wszystko (?) jest opisane, a co później niedorzecznik próbował obalić...

No to jak było- kiedy się Błaszczak i Morawiecki dowiedzieli, zakładając, że w dokumentnej bańce "pracują", nie śledząc ogólnopolskich serwisów informacyjnych? A jeśli się nie dowiedzieli, to kto po prawie pół roku za to osobiście odpowiedział? Zwłaszcza, że po raz n-ty jest zarzucone kłamstwo gen. Piotrowskiemu i uznanie podległych mu służb za niewydolne...

 

PS Przez litość nie wymienię nazwiska i stanowiska służbowego tuza intelektu, który problemy ze śledzeniem rakiety i w jej późniejszych poszukiwań uzasadniał kiepską pogodą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

No to jak było- kiedy się Błaszczak i Morawiecki dowiedzieli, zakładając, że w dokumentnej bańce "pracują", nie śledząc ogólnopolskich serwisów informacyjnych? A jeśli się nie dowiedzieli, to kto po prawie pół roku za to osobiście odpowiedział? Zwłaszcza, że po raz n-ty jest zarzucone kłamstwo gen. Piotrowskiemu i uznanie podległych mu służb za niewydolne.

"Rzeczpospolita" przedstawiła wierutne kłamstwo. Myślę, że to może być przykład tej rosyjskiej propagandy. Przykład wierutnej bzdury, kłamstwa. Coś potwornego - powiedział premier Mateusz Morawiecki w czasie konferencji prasowej w Mołdawii.

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-cos-potwornego-morawiecki-odpowiada-w-sprawie-rosyjskiej-rak,nId,6815114#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazik.S

Widać musicie uzgodnić jakiś przekaz dnia, a później starać się go, za bardzo, nie zmieniać...

Wg Tailora:

"Krok po kroku opisane..."

 

PS

A skoro

"- Ja zdecydowanie jeszcze raz podkreślam, że o niczym nie wiedziałem w grudniu. Ja o sprawie dowiedziałem się w kwietniu. "Rzeczpospolita" przedstawiła wierutne kłamstwo. Myślę, że to może być przykład tej rosyjskiej propagandy. Przykład wierutnej bzdury, kłamstwa. Coś potwornego - powiedział premier Mateusz Morawiecki w czasie konferencji prasowej w Mołdawii."

To dlaczego Błaszczak nie tylko nadal jest ministrem, ale jeszcze "nie siedzi" lub nie ma prokuratora nad sobą?

 

Pomijając, że przyszła obrona obu będzie polegać na tłumaczeniu, że gdy mówili  "Ja o sprawie dowiedziałem się w kwietniu", to mieli na myśli odnalezienie resztek rakiety a nie sam fakt jej wylądowania...

Ale i zazdroszczę- od drugiej połowy grudnia media i krajowe, i zagraniczne, trąbiły o rakiecie niedaleko Bydgoszczy, a te dwa o niczym nie widziały-nie słyszały-nie wiedziały...
No to na bruk z dyscyplinarką, a przed prokuratorem, służby Kancelarii i MON....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeti napisałeś:

To dlaczego Błaszczak nie tylko nadal jest ministrem, ale jeszcze "nie siedzi" lub nie ma prokuratora nad sobą?

O którym prokuratorze piszesz? Tym jednym jedynym? Przecia wiadomo, że nic by z tego nie wyszło 🤣

Ale i zazdroszczę- od drugiej połowy grudnia media i krajowe, i zagraniczne, trąbiły o rakiecie niedaleko Bydgoszczy, a te dwa o niczym nie widziały-nie słyszały-nie wiedziały...

Zaraz zapewne byłyby tłumaczenia, że tv nie mają  a jak mają to tylko TVPis oglądają  a tam nic nie wspominali o tym 🤣

Miałem się już nie wypowiadać na ten temat ale jakoś nie mogłem się powstrzymać. Już milknę 😇

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Kazik.S

Widać musicie uzgodnić jakiś przekaz dnia, a później starać się go, za bardzo, nie zmieniać...

Wg Tailora:

"Krok po kroku opisane..."

 

PS

A skoro

"- Ja zdecydowanie jeszcze raz podkreślam, że o niczym nie wiedziałem w grudniu. Ja o sprawie dowiedziałem się w kwietniu. "Rzeczpospolita" przedstawiła wierutne kłamstwo. Myślę, że to może być przykład tej rosyjskiej propagandy. Przykład wierutnej bzdury, kłamstwa. Coś potwornego - powiedział premier Mateusz Morawiecki w czasie konferencji prasowej w Mołdawii."

To dlaczego Błaszczak nie tylko nadal jest ministrem, ale jeszcze "nie siedzi" lub nie ma prokuratora nad sobą?

 

Pomijając, że przyszła obrona obu będzie polegać na tłumaczeniu, że gdy mówili  "Ja o sprawie dowiedziałem się w kwietniu", to mieli na myśli odnalezienie resztek rakiety a nie sam fakt jej wylądowania...

Ale i zazdroszczę- od drugiej połowy grudnia media i krajowe, i zagraniczne, trąbiły o rakiecie niedaleko Bydgoszczy, a te dwa o niczym nie widziały-nie słyszały-nie wiedziały...
No to na bruk z dyscyplinarką, a przed prokuratorem, służby Kancelarii i MON....

Posłużę się autocytatem:

Krok po kroku opisane...

Kiedy nastąpiła identyfikacja wzrokowa naruszyciela?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Kazik.S

Widać musicie uzgodnić jakiś przekaz dnia, a później starać się go, za bardzo, nie zmieniać...

Wg Tailora:

"Krok po kroku opisane..."

 

PS

A skoro

"- Ja zdecydowanie jeszcze raz podkreślam, że o niczym nie wiedziałem w grudniu. Ja o sprawie dowiedziałem się w kwietniu. "Rzeczpospolita" przedstawiła wierutne kłamstwo. Myślę, że to może być przykład tej rosyjskiej propagandy. Przykład wierutnej bzdury, kłamstwa. Coś potwornego - powiedział premier Mateusz Morawiecki w czasie konferencji prasowej w Mołdawii."

To dlaczego Błaszczak nie tylko nadal jest ministrem, ale jeszcze "nie siedzi" lub nie ma prokuratora nad sobą?

 

Pomijając, że przyszła obrona obu będzie polegać na tłumaczeniu, że gdy mówili  "Ja o sprawie dowiedziałem się w kwietniu", to mieli na myśli odnalezienie resztek rakiety a nie sam fakt jej wylądowania...

Ale i zazdroszczę- od drugiej połowy grudnia media i krajowe, i zagraniczne, trąbiły o rakiecie niedaleko Bydgoszczy, a te dwa o niczym nie widziały-nie słyszały-nie wiedziały...
No to na bruk z dyscyplinarką, a przed prokuratorem, służby Kancelarii i MON....

A szkoda. Zamieściłeś chyba cytat, z którego wynikało że użycie uzbrojenia wobec naruszyciela nie było możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie