Skocz do zawartości
  • 0

Zdjęcia lotnik PSZ na ZACH.


kazioW24

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
10 godzin temu, kazioW24 napisał:

Jest szansa ustalić do jakiego dywizjonu należał.

P1200284.JPG

P1200285.JPG

P1200286.JPG

Kaziu,

nie należał do żadnego „dywizjonu”, ponieważ to spadochroniarz. Ale nie pierwszy lepszy. To elita elit niemajca nic wspólnego z 1. SBSpad gen. Sosabowskiego.

Pokazałeś zdjęcia na wagę złota, bo najwybitniejsi badacze takich spraw mają jak na lekarstwo zdjęć takich właśnie polskich spadochroniarzy z Wielkiej Brytanii.

PSZ miały spadochroniarzy w czterech głównych formacjach – 1. SBSpad, Samodzielnej Kompanii Grenadierów (SKG), SOE i SAARF, a jak by się uprzeć do dochodzi do tego piąta podformacja Jedburghersów zawsze trzymanych i trzymających się osobno już choćby z powodu ochrony kontrwywiadowczej.

Oficer na tych zdjęciach ma na prawym rękawie (prawidłowo) naszywkę „SF” (Special Forces), której w 1. SBSpad nosić nie było wolno. A to może oznaczać, że:

1. Jest to spadochroniarz SKG;

albo

2. Jest to były spadochroniarz SKG po przejściu do zespołów (najczęściej amerykańsko-polskich) Jedburgh Operations;

albo

3. Jest to były spadochroniarz SKG/Jedburgh po przejściu do SAARF.

Żaden z trzech wariantów nie wyklucza się, ponieważ po rozwiązaniu SKG losy jej spadochroniarzy były właśnie takie, że przechodzili do Jedburghersów, a potem do SAARF. W każdym z trzech przypadków byli specjalsami i mieli uprawnienia do noszenia naszywek „SF”

Oficer na jednym ze zdjęć ma odznakę spadochronową z wieńcem, czyli bojową. Czyli na sto procent albo wykonał skok nad okupowaną Europą na rzecz amerykańskiego OSS i/lub brytyjskiego SOE (bo tak działali Jedburghersi), albo wykonał skok w ostatnich dniach wojny być może nad Niemcami np. żeby dopaść jakiegoś zbrodniarza wojennego albo ich grupę, bo to była jedna z robót SAARF. Taką np. robotę odstawiał dla SAARF kpt. Frank L. Lillyman (były szef pathfinderów amerykańskiej 101. DPD), który wcześniej szkolił polskich pathfinderów i kumplował się z polskimi spadochroniarzami.

Zdjęcia warte majątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No to teraz mnie zastrzeliłeś wszystkie fotki i dokumenty jakie pokazałem są po jednej rodzinie ,były w szkatułce ręcznie robionej ale w kiepskim stanie jak widać po niektórych zdjęciach są zalane więc jej nie brałem się rozpadła. Na fotkach jest głównie 18PP i 1 PUK, Skierniewice i Nowa Wieś .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Faktem jest, że Holandia i Belgia były terenem operacyjnym dla alianckich wywiadów i sił specjalnych. Lądowali tam na spadochronach zarówno Jedburghersi, jak i komandosi z 10th Inter-Allied Commando. Podczas operacji Market Garden wspominał tych ludzi choćby tylko amerykański (Polak z pochodzenia) kpt. Adam Komosa z 504. pułku spadochronowego US Army. A Holender Jaap Beijnes nawet sfotografował tych specjalsów mimo - w zasadzie zakazu - ich fotografowania. Więc kto wie, jeśli w styczniu 1945 r. omawiany tu oficer SF i spadochroniarz był w Belgii, jak głosi opis fotografii, to może i był w którymś z zespołów przygotowujących Market Garden.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
On 5.03.2023 o 11:24, kazioW24 napisał:

Jest szansa ustalić do jakiego dywizjonu należał.

P1200284.JPG

P1200285.JPG

P1200286.JPG

Oficer ze zdjęcia to podporucznik Tadeusz Krala, ps. Lampart

 

Dokładnie to trzecie zdjęcie jest zamieszczone w podlinkowanym poniżej opracowaniu (strona 39/41). Krótka notka tamże (strona 43/45).

file:///C:/Users/U%C5%BCytkownik/Downloads/IPN_Cichociemni_broszura_druk_04.pdf

Ponadto jest wymieniony w:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Samodzielna_Kompania_Grenadierów

 

"Zrzuty 1944:

9/10-04-1944  (operacja Davidstow I):  ppor. Henryk Bronicki, ppor. Tadeusz Krala"

 

Oficer z 18 pułku, inny Twój wątek, to pewnie krewny, może brat.

 

I jeszcze jest wzmiankowany tutaj:

https://katalog.rzeszow-wimbp.sowa.pl/sowacgi.php?KatID=0&typ=record&001=RzWO2019000415

 

Edytowane przez Dennis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ta Belgia też trzyma się kupy z historycznego punktu widzenia, bo tak, jak agentów OSS, albo SASów nie odwoływano po zrzutach w Europie to tak samo było z ludźmi SOE. Raz gdzieś zrzuceni z reguły nie wracali do Wielkiej Brytanii przed końcem wojny tylko przenosili się z kraju do kraju pod ochroną partyzantów i kroczyli za wojną wraz frontem.

W opisie tego belgijskiego zdjęcia jest: „Styczeń 1945 w Belgii - po odskoku od R...[nieczytelne] i Ardenów, ciut, ciut, a byłby Tadzio znów w niemieckiej niewoli.” Prawdopodobnie gość z Francji przedostał się do Beneluksu i tam dalej działał. Niezły pistolet to musiał być.

Gość musiał dobrze mówić po francusku i pewnie to zdecydowało, gdzie go SOE kierowało. Jak już się zna francuski to w całej Belgii też człowiek spokojnie się dogada.

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
44 minuty temu, kazioW24 napisał:

I była też odznaka strzelecka ale nie wiem czy ona w czymś pomoże. 

P1200398.JPG

P1200401.JPG

Doprecyzowując - to jest Państwowa Odznaka Sportowa

Kolego pozwolę sobie na taką małą dygresję - sprawdź dobrze czy czegoś nie przeoczyłeś,  nie rozdzielaj tego zbioru i nie daj go sobie wyrwać za bezcen bo pewnie dostaniesz kilka wiadomości z ofertami odkupienia. Drugi raz Ci sie coś takiego pewnie juz nie trafii

Edytowane przez canabis.dw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Canabis - trzymam z Tobą. To jest prawdziwy skarb.

Znam takich od historii PSZ, którzy rzucą się na kolegę Kazia, żeby coś tu wymagikować od niego. Kaziu - masz perłę i trzymaj to dla siebie. Jest w Polsce jeden publicysta od SKG i w akcie niezmierzonej łaski i dobroci możesz mu dać co najwyżej skany zdjęć Tadeusza Krali do publikacji pod warunkiem, że podpisze je „Zdjęcia z kolekcji [Twoje personalia]”.

I na tym koniec. Miej świadomość, że masz sztaby złota w postaci tych zdjęć i pamiątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Jedburgh_Ops napisał:

 

W opisie tego belgijskiego zdjęcia jest: „Styczeń 1945 w Belgii - po odskoku od R...[nieczytelne] i Ardenów, ciut, ciut, a byłby Tadzio znów w niemieckiej niewoli.” 

Ciekawy wątek. Nasz bohater był już co najmniej raz w niemieckiej niewoli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pytanie byłoby też takie, czy te wszystkie zdjęcia taki aliancki supermen tylko przysyłał do Polski, czy może wrócił do niej po wojnie? A jeśli wrócił, to czy UB zwyczajowo dla SKG/SOE/Cichociemnych zakatowało go, czy może nie i zdążył się na powrót ewakuować z krainy socjalistycznej szczęśliwości do upadłego, biednego, moralnie zgniłego Zachodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mogłem dać ciała bo zdjęć powojennych i cywilnych nie zabrałem ,ale kolega chyba je ma .Muszę sprawdzić w sobotę ma być,co ciekawe to te dokumenty AK co pokazałem też były w tym zestawie. A fotki jak są wojskowe to sami oficerowie .Rodzinne jakieś też wziąłem ale takie co ciekawsze.

P1200402.JPG

P1200403.JPG

P1200404.JPG

P1200405.JPG

P1200406.JPG

P1200407.JPG

P1200408.JPG

P1200409.JPG

P1200410.JPG

P1200411.JPG

P1200412.JPG

P1200413.JPG

P1200414.JPG

P1200415.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie