Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol.7


Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, bjar_1 napisał:

Spokojnie, zaraz pisiorstwo zrobi jakieś dopłaty do nawozów, czy coś.

Teoretycznie można już składać papiery.

 

16 godzin temu, bjar_1 napisał:

Nie ma co handlować z pomocnikami zbrodniarzy wojennych, myślę że polscy rolnicy dadzą radę sypać nawozy produkcji polskiej.

 Polskie nawozy i tak były z ruskiego gazu w znacznym procencie. Rolnicy jak rolnicy, pomyśl lepiej o konsumentach i módlcie się o urodzaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"

Polska może „z dnia na dzień” wprowadzić obronę przeciwrakietową nad zachodnią Ukrainą – były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Kozei

Według niego, jeśli Rosja nadal będzie atakować przygraniczne regiony Polski z naszym państwem rakietami dalekiego zasięgu, to Polska może „zamknąć niebo” nad zachodnią Ukrainą.

„Mamy argumenty, żeby zapewnić ubezpieczenie prewencyjne i poinformować o tym Rosję. Jeśli nie przestanie atakować naszej granicy rakietami dalekiego zasięgu, to z dnia na dzień będziemy wprowadzać obronę przeciwrakietową nad Zachodnią Ukrainą” – powiedział Kozei."

 

To my mamy jakiś swój system, mogący "zamknąć niebo" nad całą zachodnią Ukrainą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gacol napisał:

Teoretycznie można już składać papiery.

 

 Polskie nawozy i tak były z ruskiego gazu w znacznym procencie. Rolnicy jak rolnicy, pomyśl lepiej o konsumentach i módlcie się o urodzaj.

Tarcza chyba pod publiczkę, generująca niepotrzebne koszty i stratę czasu. 

Nie można po prostu "polskiego" nawozu sprzedać polskiemu rolnikowi po obniżonej cenie?

Btw. "Polskiego" nawozu.

W zakładzie przy którym mieszkam żaden składnik do produkcji nie jest polski. Produkcja nawozów była nierentowna już przed podwyżkami. Firma ma zyski tylko z bieli tytanowej i adblu(noxy, pulnox).

Wiadomo, że takie zakłady muszą być bo inaczej byłyby jeszcze droższe. Piszę to po to, żeby uświadomić, że nie będzie tanich nawozów w Polsce.

Do tego budują nowy zakład, który również będzie w 100% uzależniony od składników z zagranicy. Głównie gazu.

Jeden plus - budują też gazoport i PGNiG jakoś nas oszczędza, bo od października były dwie podwyżki tylko- razem 10%.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, karpik napisał:

Nie można po prostu "polskiego" nawozu sprzedać polskiemu rolnikowi po obniżonej cenie?

Hint: boje wągrówz KE o sprzedaż tańszego paliwa dla pojazdów z węgierską rejestracją i droższego dla reszty.

A Adamek to chyba o jeden cios na głowę musiał przyjąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unia Europejska zawarła porozumienie z Izraelem i Egiptem, pozwalające na przesył izraelskiego gazu na kontynent europejski. W ten sposób Izrael skorzysta na unijnych planach dotyczących uzależnienia się jego państw członkowskich od surowca kupowanego do tej pory z Rosji.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursusa von der Leyen wzięła udział w Forum Gazowego Wschodniego Morza Śródziemnego w Kairze. W jego trakcie podpisała memorandum z Izraelem i Egiptem, na mocy której przez egipski terminal LNG na Morzy Śródziemnym popłynie izraelski gaz.

Właściwa umowa zostanie zawarta najprawdopodobniej jeszcze tego lata. Będzie ona obowiązywała przez pięć następnych lat, z kolei zdaniem Izraelczyków dostawy gazu do Europy potrwają do 2050 roku. Wtedy UE ma bowiem zakończyć emisję dwutlenku węgla.

Umowa przewiduje również udział europejskich firm w poszukiwaniu kolejnych złóż na wodach terytorialnych Izraela i Egiptu. Szacuje się, że w tej chwili izraelskie złoża zawierają 690 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego. W przypadku Egiptu mowa jest o udokumentowanych 2,186 bilionów metrów sześciennych.

Umowa UE z Izraelem i Egiptem związana jest z planami uniezależnienia się od dostaw gazu z Rosji. Jeszcze w ubiegłym roku rosyjski surowiec odpowiadał za 40 proc. całego unijnego importu.

Na podstawie: bbc.com.

http://autonom.pl/izrael-zarobi-na-rezygnacji-z-rosyjskiego-gazu/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W ciągu ostatnich 72 godzin w okupowanym Doniecku zniszczono co najmniej siedem rosyjskich składów wojskowych – pisze InformNapalm

 

Według źródeł cele zostały zniszczone przez "uderzenia precyzyjne": 7 uderzeń - 7 obiektów."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie