Morski Dywizjon Lotniczy- zdjęcia i materialy.

[formoza58]

Z 1922 roku...

[formoza58]

Z 1931 roku...

[formoza58]

Latham na plaży, ku uciesze zgromadzonej publiczności.

[formoza58]

Jw.

[Sedco Express]

12 godzin temu, formoza58 napisał:

Z 1931 roku...

Katastrofa zdarzyła się 11.08.1931 r. nad Zat.Pucką. Sierż.pil. Józef Gawlik pilotował Lathama 43HB3 nr 3.1. Przyczyną była awaria silnika.

[Borsuk13]

Pokłosie „czarnego wtorku” lotnictwa morskiego.

Rozkaz Dowódcy MDLot Nr 264 p. 5, z 17 listopada 1934 roku, brzmiał:

W myśl przepisów J.A.1 cz. I rozdz. XII par. 113 polecam Komendantowi Morskiego Parku Lotniczego rozchodować ze stanu ogólnego kartoteki, a wpisać do kartotek materiałów zawieszonych:

1) wodnoplatowiec Lublin R. XIII bis Nr. 701 i R. XIII ter Nr. 713,

2) kotwica pływająca wraz z liną wodnopłatowca R. VIII bis Nr. 802,

3) radiostacja korespondencyjna ( szt. - 2),

4) okulary lotnicze por. Strzalkowskiego i ppor. Juszczakiewicza,

…

W tym samym rozkazie Dowódca MDLot umorzył straty powstałe w czasie wypadków lotniczych na samolotach Nr. 701, 704, 710 i 713.

[Borsuk13]

Ciekawe ze względu na szczegóły:

Wykaz strat sprzętu uzbrojenia za okres budżetowy 1932/33 w M.D.L.:

— celownik S.T. do bombardowania - 217 zł;

Skasowane szkody powstałe wskutek katastrofy lotniczej:

— rakietnica „Perkun” 35 m/m z wkładką 25 m/m - 70 zł;

— wyrzutnik do bomb świetlnych (4) - 12 tys. zl;

— podstawa do celownika S.T. - 200 zl.

[formoza58]

Bajko Ty moja... Borsuk, każdy Twój post czytam " w mig" z ogromnym zaciekawieniem. A te ostatnie ustępy z rozkazów dywizjonowych, rewelka  Siedzę nad szóstym rokiem rozkazów, dla odmiany 14 P.Uł. Jazlowieckich, to są " oceany" bezcennych informacji. Dotyczy to wszystkich broni, po których zostały rokazy.

5 godzin temu, Borsuk13 napisał:

Ciekawe ze względu na szczegóły

I własnie Dzięki Wielkie Bardzo za te szczegóły ;-)

[formoza58]

Było kiedyś, ale to chyba w lepszej rozdzielczości.

[formoza58]

Noo, to chyba nie fotomontaż.

[formoza58]

Oficerowie dywizjonu.

[formoza58]

W dniu 6.07.2022 o 20:12, formoza58 napisał:

Odsłonięcie pomnika " dziadka" na terenie bazy.

Uzupełnienie i pomnik stojacy w pobliżu bramy wjazdowej.

[formoza58]

W dniu 23.08.2022 o 09:42, Sedco Express napisał:

Katastrofa zdarzyła się 11.08.1931 r. nad Zat.Pucką. Sierż.pil. Józef Gawlik pilotował Lathama 43HB3 nr 3.1. Przyczyną była awaria silnika.

Warto dodać, ze powodem śmierci było uderzenie głowa w tablicę przyrządów.

[formoza58]

[formoza58]

W dniu 23.08.2022 o 09:42, Sedco Express napisał:

Katastrofa zdarzyła się 11.08.1931 r. nad Zat.Pucką. Sierż.pil. Józef Gawlik pilotował Lathama 43HB3 nr 3.1. Przyczyną była awaria silnika.

Z pogrzebu sierż. pil. Józefa Gawlika.

[formoza58]

Będąc w temacie tragicznych katastrof w dywizjonie...

[Sedco Express]

9 godzin temu, formoza58 napisał:

Z pogrzebu sierż. pil. Józefa Gawlika.

Kondukt pogrzebowy sierż.pi. J.Gawlika na ulicy w Pucku.

[Borsuk13]

Radiostacje w BLM i MDLot

Temat, który leży i kwiczy, prosząc o solidne potraktowanie.

„Klasyk” Andrzej Morgała podaje trochę informacji o radiostacjach zamontowanych na wodnosamolotach.
Na Lathamach były RKL plus RKL/L lub RKL-1 (ja spotkałem się z nazwą RNL-1) plus RKL/N;

na Leo — RKL/L lub RKL-1;

na R-VIII — RKL/L;

na R-XIII — RKL/D;

na R-XIIIG — radiostacja firmy AVA.

Na Schrecku próbowano zainstalować radiostację firmy AVA, a R-XX miał radiostację.

Cant miał radiostację R.A. 350-1.

Sytuację komplikuje wielość oznaczeń, są nazwy fabryczne, wojskowe, marynarka wojenna też wprowadzała swoje oznaczenia, zestawy okrętowe zawierajace radiostacje też miały inne oznaczenia.

 

[formoza58]

W dniu 7.07.2022 o 20:17, Sedco Express napisał:

CAMS 30E

Pierwszy raz widzę by określenie typu było namalowane na kadłubie a nie na sterze kierunku. Poniżej uskrzydlona kotwica - zapewne godło zakładów CAMS. Tego typu malunków brak na innych dostępnych, znanych zdjęciach CAMS'ów.

Jeszcze jeden 2-4.

[formoza58]

W dniu 11.06.2022 o 12:11, formoza58 napisał:

I taki " cudak", podczas wizyty Angoli, w 1930 roku.

Uzupełnienie do wizyty Anglików w 1930 roku. Powitanie przez płk. Rayskiego.

[Borsuk13]

On 17.06.2022 o 08:19, Sedco Express napisał:

Znalazłem potwierdzenie mojego poprzedniego wpisu :-)

…

"Trzy amfibie LeO H-135B3 zakotwiczone na Jeziorze Łapolickim koło Kartuz podczas ćwiczeń. W dniu 23 czerwca 1930 r. podczas startu w wyniku awarii silnika rozbiła się amfibia nr 61. Wrak samolotu spoczywa na dnie jeziora do dnia dzisiejszego. Zdjęcie wykonano najprawdopodobniej w tym okresie (zbiory NAC).

 

Rozkaz Dowódcy MDL Nr. 144 p. 6, z 27 czerwca 1930 roku, mówi o przeprowadzeniu dochodzenia w sprawie niemożliwości wydobycia rozbitego wodnopłatowca Amphibja Nr. 61 na jeziorze w Kartuzach.

[formoza58]

Tragiczny epilog pilota dywizjonu...

[formoza58]

I jeszcze jeden tragiczny biogram..

[formoza58]

Przed jednym z hangarów w bazie.

[formoza58]

W dniu 10.06.2022 o 08:34, Spirit of Warsaw napisał:

Rwd 13 SP ATB wystawiony na ogien artylerii niemieckiej na Oksywiu.