bjar_1 Napisano 7 Luty Autor Napisano 7 Luty https://wiadomosci.onet.pl/kraj/operacja-linia-wisly-media-o-kluczowej-roli-slawomira-cenckiewicza/xywcchd
canabis.dw Napisano 7 Luty Napisano 7 Luty Patrzta go jaki pomysłowy jeszcze troche tej jego pomysłowości ujrzy światło dzienne i trzeba bedzie Lecha za bolka przepraszać :)
Jedburgh_Ops Napisano 29 Maj Napisano 29 Maj W dniu 7.01.2021 o 10:07, bjar_1 napisał: Ups... https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/sluzby-i-prokuratura-zajmuja-sie-wojskowym-biurem-historycznym-slawomira-cenckiewicza/rewgnvr,79cfc278 Cenckiewicz – samotny, bez rodziny, skrajny fanatyk religijny i fanatyk PiSowski. Wnuk SB-eka. Dziadek z Wehrmachtu to przy tym pikuś. Do Wehrmachtu wciągali pod karą śmierci – do SB nikt nikogo pod karą śmierci, ani pod żadną inna karą nie wciągał. SBkiem było się z miłości do SB. Taka to cenckiewiczowa rodzinka i metody działania w życiu. Cenckiewicz – wnuk SB-eka Mieczysława Cenckiewicza, dyrektora sopockiego Grand Hotelu. Tego samego Grand Hotelu, w którym nawrocki był sutenerem i bandytą z ustawek kibolskich. Sutener nawrocki pracował w Grand Hotelu pod zarządem SB-ka Mieczysława Cenckiewicza. Cenckiewicz – dziś, buahahaha, mentor i doradca nawrockiego. Po prostu coś wspaniałego. Istna symfonia patriotyzmu, moralności i etyki.
Jedburgh_Ops Napisano 29 Maj Napisano 29 Maj W dniu 7.01.2021 o 10:07, bjar_1 napisał: Ups... Ano ups... Cenckiewicz – miłośnik komuchów dziś śledzący „rosyjskie wpływy” w polskim życiu społeczno-politycznym. Buahahaha... Dobre sobie. Jaka szkoda, że Sławomir Cenckiewicz zapomina powiedzieć, że był działaczem prorosyjskich organizacji pn. Niezależna Grupa Polityczna, a potem Ruch Narodowy. Nad oboma organizacjami, w których był S. Cenckiewicz, sprawował patronat – całkiem oficjalnie – pułkownik GRU (pracownik ambasady FR w Polsce) Anatolij Szarkow, zastępca attaché wojskowego ambasady.
fala Napisano 15 Sierpień Napisano 15 Sierpień Godzinę temu, bodziu000000 napisał: Niehomoseksualista to człowiek małpy z brzytwą , uwielbiają zabawy teczkami. Jak tam z ceryfikatem dostępu dla nie homo, obeszli to jakoś czy pierdolą takie niuanse jak jakieś certyfikaty dostępu do danych niejawnych?
Janko Muzykant Napisano 16 Sierpień Napisano 16 Sierpień 11 godzin temu, bodziu000000 napisał: Nie pytam czy weryfikowałeś bo wiem że w ciemno powielasz każdą antypisowską bzdurę :) "Szef BBN Sławomir Cenckiewicz nazwał artykuł Onetu kłamstwem, a rzecznik prezydenta wyjaśnił, że SEW ONLINE nie zawiera teczek personalnych i BBN nigdy nie wnioskowało o dostęp."
fala Napisano 16 Sierpień Napisano 16 Sierpień 5 godzin temu, Janko Muzykant napisał: "Szef BBN Sławomir Cenckiewicz nazwał artykuł Onetu kłamstwem, a rzecznik prezydenta wyjaśnił, że SEW ONLINE nie zawiera teczek personalnych i BBN nigdy nie wnioskowało o dostęp." Czytanie ze zrozumieniem jest podstawą przyswajania wiedzy, przecztaj jeszcze raz o co wnioskuje niehomoseksualista. Bez teczek nie dojdzie....
Janko Muzykant Napisano 16 Sierpień Napisano 16 Sierpień (edytowane) 10 godzin temu, Janko Muzykant napisał: BBN nigdy nie wnioskowało o dostęp." 5 godzin temu, fala napisał: o co wnioskuje Edytowane 16 Sierpień przez Janko Muzykant
Jedburgh_Ops Napisano 23 Listopad Napisano 23 Listopad (edytowane) W dniu 15.09.2025 o 00:30, bodziu000000 napisał: Na razie nie pokazał ani jednego, ani drugiego, ponieważ obie rzeczy nie istnieją. Za to pokazał dużo więcej: Cenckiewicz zaliczył wpadkę. „Jak internetowy troll”, „Kompromitacja bez precedensu” Szef BBN powielił nieprawdziwe informacje na temat jednego z podejrzanych o akty dywersji. Mimo że później zamieścił sprostowanie, poprzedni post nadal widnieje w jego mediach społecznościowych. "Czas się zdecydować, panie Cenckiewicz, czy chce być pan polskim urzędnikiem, czy trollem rosyjskiej propagandy" - skomentował Jan Grabiec. Edytowane 23 Listopad przez Jedburgh_Ops
Jedburgh_Ops Napisano wczoraj o 10:28 Napisano wczoraj o 10:28 Szef BBN - fanatyk religijny oraz - jak od dziś wiadomo - pacjent przyjmujący dwa leki psychiatryczne oddziałujące na ośrodkowy układ nerwowy. Jeden lek jest psychotropowy; drugi lek jest psycholeptyczny. Przyjmowanie obu leków zatajone przed wirówką służb, które jednak nie dały się na to nabrać. Idealna osoba odpowiadająca za bezpieczeństwo państwa średniej wielkości.
Jedburgh_Ops Napisano wczoraj o 10:55 Napisano wczoraj o 10:55 (edytowane) Cała fanatyczna nienawiść tego człowieka do Lecha Wałęsy wywodzi się najprawdopodobniej z czasów, gdy jeszcze nie był pod opieką psychiatrów. Wszystkie kłamstwa i nadinterpretacje cenckiewicza w jego pracach o Wałęsie dobrze pokazuje prof. Andrzej Friszke, historyk „Solidarności”. I taki kłamca wobec służb oraz pacjent psychiatryczny ma być szefem BBN. Jak nie uwielbiać krainy nadwiślańskiej...? Edytowane wczoraj o 13:23 przez Jedburgh_Ops
Cronos Napisano wczoraj o 11:28 Napisano wczoraj o 11:28 Bractwo Piusa X. To jest hasło, które dla mnie klasyfikuje pacjenta bez szczegółowego badania. 1
bodziu000000 Napisano 17 godzin temu Napisano 17 godzin temu Dla zainteresowanych prawdą w sprawie publikacji o @Cenckiewicz (są tacy) bardzo długi, ale wart przeczytania wpis: 1. To nie Gazeta Wyborcza wywołała publiczną dyskusję o leczeniu psychiatrycznym Sławomira Cenckiewicza i o tym, jakie brał leki. Zachęcał do tego sam Cenckiewicz. Zaczęło się 20 października od publikacji Rzeczpospolitej, która omówiła korzystny dla Cenckiewicza wyrok I instancji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Cenckiewicz publicznie zachwycał się tekstem „Rz”. Nie miał pretensji, że podano tam (z dokładanymi datami) informacje o: - konsultacji psychiatrycznej z 2020 r. ; - 8 miesięcznym leczeniu farmakologicznym; - 5 receptach na leki działające na Ośrodkowy Układ Nerwowy; - ocenie tych leków przez sąd jako nieistotnych z punktu widzenia Ankiety Bezpieczeństwa. Cenckiewicz mówił o tym w wywiadach, stwierdzając, że „w ogóle go to nie rusza”. Przestał się zachwycać, gdy Wyborcza ujawniła niewygodną dla niego prawdę. 2. To nie za sprawą Gazety Wyborczej spór o szefa BBN wszedł na poziom dyskusji o lekach, które Cenckiewicz przyjmował a których nie ujawnił wypełniając ankietę bezpieczeństwa. Tego rodzaju dyskusja jest czymś dotąd niespotykanym. Media w naszej strefie kulturowej pomijają tematy związane ze stanem zdrowia osób publicznych. Zwłaszcza kwestie zdrowia psychicznego, są traktowane z wielką ostrożnością. Nie jest to tylko niepisana norma. Informacje o stanie zdrowia, przebytych operacjach, zażywanych lekach itd. są też chronione ścisłą tajemnicą lekarską. Podawane w wewnętrznej dokumentacji weryfikującej zdolność danej osoby do pełnienia funkcji w służbach specjalnych, wojsku, policji itp. prawie nigdy nie wychodzą na jaw. 3. Prawie, bo za rządów PiS co najmniej dwa razy koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński oraz jego zastępca, Maciej Wąsik, używali argumentów „psychiatrycznych” atakując osoby rozpowszechniające niewygodne dla PiS informacje. Tak było w przypadku agenta CBA, Wojciecha J. który oskarżał marsz. Kuchcińskiego o korzystanie z usług nieletnich prostytutek i qw przypadku Roberta Z. współpracownika ABW, który ujawnił nielegalne podsłuchy w państwowych hotelach. Służby przekazały mediom szczegółowe dane o leczeniu psychiatrycznym Wojciecha J. i problemach zdrowotnych Roberta Z. Chodziło o to, by podważyć ich wiarygodność. 4. Jednak w sprawie Sławomira Cenckiewicza, szefa prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, mamy do czynienia z sytuacją, gdy sam Cenckiewicz mówi o swoim leczeniu i o tym, jakie przyjmował leki. - Ja mam do tego taki dystans, że mnie to w ogóle nie rusza – stwierdza w rozmowie z TV Republika (21 X). Problem w tym, że nie mówi prawdy i rzuca ciężkie oskarżenia wobec Służby Kontrwywiadu Wojskowego, porównując jej metody z KGB: - Tam nie ma żadnych zasad, wszystkie kwestie dotyczące intymności, prywatności, są od lat i były zawsze narzędziem walki z przeciwnikami i ja jestem tego ofiarą. 5. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na złamanie nieformalnej zasady. Wcześniej złamał ją bowiem sam Cenckiewicz, wprowadzając przy tym w błąd opinię publiczną. Uznaliśmy, że mamy prawo sprostować wizję wykreowaną przez niego a powielaną przez propagandę PiS. 6. To nieprawda, że Cenckiewicz powiedział, że brał leki „tak popularne jak Paracetamol”. W TV Republika potwierdził, że były to „leki z tej samej grupy co Apap”. A to zasadnicza różnica. Cytat: z wywiadu z Michałem Rachoniem (21 października, TV Republika) Rachoń: - Okazuje się, że w tekście [Rzeczpospolitej]pada coś zupełnie szokującego, że Służba Kontrwywiadu Wojskowego leki z tej samej grupy co Apap nazwała lekami psychotropowymi i zarzuciła ci, że zataiłeś to przed służba specjalną. Cenckiewicz: - Po pierwsze, ty już o tym wiesz od długiego czasu, a po drugie, co cię tutaj w tej całej historii dziwi? Przecież to była sprawa robiona na zlecenie polityczne, szukanie jakichkolwiek, w cudzysłowie, argumentów po to, żeby odebrać mi to poświadczenie i tak to zrealizowali i ten artykuł wczorajszy [Rzeczpospolitej] jakby to fajnie pokazał. A na pasku telewizyjnym pojawiła się w trakcie wywiadu taka informacja: „SKW nazywa paracetamol lekiem psychotropowym”. Tymczasem w tekście „Rz” nie ma słowa o Apapie czy Paracetamolu. 7. Informacje o lekach jakie przyjmował Cenckiewicz i zataił je w Ankiecie Bezpieczeństwa, miały nie tylko służby specjalne. Gdy sprawa znalazła się w sądzie, krąg osób poinformowanych znacznie się rozszerzył. Informator, który zgłosił się do Wyborczej zareagował na kłamstwa wygłaszane publicznie przez szefa BBN. Podane przez informatora nazwy leków i inne okoliczności weryfikowaliśmy przez kilka tygodni. 8. Twierdzenie,że tekst Wyborczej został opublikowany „w odwecie” za to, że Cenckiewicz w sobotę powiesił na stronach BBN raport kierowanej przez siebie komisji „lex Tusk”, można łatwo obalić. Szczegółowe pytania z Wyborczej Sławomir Cenckiewicz dostał w piątek o godz. 11.45. Jego prawniczka przysłała odpowiedź w sobotę, o godz.11.47 Raport, który zresztą jest powszechnie dostępny w sieci, pojawił się na stronie BBN w sobotę wieczorem. Jest bardzo prawdopodobne, że swój raport Cenckiewicz zawiesił „wyprzedzając” nasz tekst, po to by przedstawić go jako „zemstę Tuska”. 9. Artykuł Wyborczej nie miał na celu napiętnowania Cenckiewicza za to, że miał problemy psychiczne. Mają je miliony Polek i Polaków, miliony korzystają z pomocy psychiatrycznej i biorą mocniejsze i słabsze leki. Z mojej strony jako autora byłaby to szczególna hipokryzja, bo z powodu stanów depresyjnych, załamań nerwowych, przeciążenia pracą wiele razy korzystałem z porady psychiatry, chodziłem na terapie i brałem leki. Przyznałem się też publicznie do problemów z nadużywaniem alkoholu (nie piję od 2013 r.) Problemy psychiczne i zażywanie leków nie powinny być niczym wstydliwym i dyskredytującym. Niestety, jak widać, po dyskusji dotyczącej dzisiejszego tekstu, osoby korzystające z pomocy psychiatrycznej nie mogą liczyć na tolerancję. Nad takim zakłamanym odbiorem kwestii chorób psychicznych mogę tylko ubolewać. W dyskusji pod tekstem Wyborcza musiała wyłączyć opcję komentowania. 10. Tematem tekstu jest konflikt Prezydent- Rząd i sprawa Cenckiewicz jako jeden z głównych tematów tego konfliktu. Szefowi BBN nie tylko odebrano certyfikat. Cenckiewicz ma też akt oskarżenia o ujawnienie na potrzeby propagandy PiS tajemnic Wojska Polskiego. Pdkreślaliśmy wielokrotnie, że opisujemy zasady obowiązujące przy dopuszczeniu do informacji niejawnych. Najbardziej fundamentalna z tych zasad nakazuje w ankietę bezpieczeństwa wpisywać prawdziwe informacje. To, że ktoś uczęszcza do psychiatry lub bierze antydepresanty nie eliminuje go z kręgu dopuszczenia do tajnych materiałów. Jeśli jednak ktoś w tej sprawie skłamie, to jest podstawa do odmowy wydania lub cofnięcia poświadczenia bezpieczeństwa. Cenckiewicz skłamał zarówno w ankiecie (nie podając nazw leków) jak i w publicznych wypowiedziach, kłamiąc co do właściwości tych leków i rzucając niedopuszczalne oskarżenia. W tej sytuacji, poznawszy prawdę musieliśmy ją ujawnić. Osoba na tym stanowisku co Sławomir Cenckiewicz nie może w takich sprawach kłamać. Stwarza wtedy fundamentalne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i nie daje rękojmi zachowania tajemnicy. Wojciech Czuchnowski
Jedburgh_Ops Napisano 15 godzin temu Napisano 15 godzin temu (edytowane) Udana parka z branży środków psychoaktywnych a jednocześnie odpowiedzialna za bezpieczeństwo państwa zagnieździła się w Pałacu Koniecpolskich. Nawet nie ma co komentować, bo to się samo komentuje. Kocham cię kraju ojczysty za twoją „oryginalność”. Edytowane 15 godzin temu przez Jedburgh_Ops
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się