Czlowieksniegu Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 Jedburgh_Ops- wymienione przez Ciebie to nie moja epoka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 30 Maj 2019 Autor Share Napisano 30 Maj 2019 7 minut temu, Jedburgh_Ops napisał: Zapomniałeś o zacnych markach „Komandos” i „Maryś - wielkie przeżycie”. "Komandos" - fakt, chyba najlepsze tej klasy w kraju. "Maryś" - nie piłem. Za to u mnie na rejonie, trudnodostępne, ale jednak "Jabłuszko sandomierskie". Pancerny klasyk! Chyba już nie robią... (foto - internet) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 Właściciele psów (jak ja) są najwybitniejszymi ekspertami w dziedzinie tego, co elektorat pije, bo po prostu brodzi się we flaszkach na trawnikach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 30 Maj 2019 Autor Share Napisano 30 Maj 2019 Gdzie brodzi się we flaszkach po "Komandosie"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 1 minutę temu, bjar_1 napisał: "Maryś" - nie piłem. Prawdopodobnie to kolosalna strata „Maryś - wielkie przeżycie” - Warszawa Żoliborz i Bielany, ale być może jakość jest taka, że gdzie indziej też, bo trunek podlega eksportowi, chociaż flaszencje tego zacnego trunku widziałem tylko tu, gdzie wspomniałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 Teraz, bjar_1 napisał: Gdzie brodzi się we flaszkach po "Komandosie"? Warszawa Żoliborz i Bielany, ale być może wypadło z oferty, bo dawno nie widziałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 30 Maj 2019 Autor Share Napisano 30 Maj 2019 Na raczej. 10 lat. https://pl.wikipedia.org/wiki/Zakłady_Przemysłu_Spożywczego_Ostrowin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 Godzinę temu, Jedburgh_Ops napisał: Ale za to óne teraz winiarstwa nasz uczą i odpowiednie szczepy nam sprzedają Ta... W zeszłym roku zebrałem trochę własnych, półdzikich winogron i fermentowałem po swojemu. Znajomy Sardo, jak posmakował, to szczękę z podłogi zbierał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 1 minutę temu, Erih napisał: Ta... W zeszłym roku zebrałem trochę własnych, półdzikich winogron i fermentowałem po swojemu. Znajomy Sardo, jak posmakował, to szczękę z podłogi zbierał. A wierzę! Ja, wściekły ateista i antyklerykał, bywam u zaprzyjaźnionego wyznawcy i bywalca Ojca Rydzyka, który to bywalec pędzi swoje trunki i są to rzeczy rewelacyjne. Popijamy je sobie w miłej atmosferce... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 Bo też nie ma jak domowa produkcja. Również z zeszłorocznego urodzaju, moje kochanie sporządziło nalewkę na zielonych orzechach. Z miodem. Trunek -wymiata.Żadna zaraza we flakach usadowiona, kontaktu z nim nie przeżyje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 30 Maj 2019 Autor Share Napisano 30 Maj 2019 U mnie w tamtym roku pigwówka i dereniówka - dojrzewają w spiżarce. No ale to chyba nie wątek alkoholowy. Gdzieś był taki o własnej produkcji %... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 A i słusznie, możemy się przenieść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 4 minuty temu, Erih napisał: Bo też nie ma jak domowa produkcja. Wszystko prawda. Mój dziadek od strony mamy, przedwojenny sadownik, robił przecudne trunki. Monopol wysiada. U dziadka żaden owoc się nie zmarnował i co nie poszło do jego sklepu to zmieniało stan skupienia na płynny i pyszny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bodziu000000 Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 30 Maj 2019 Share Napisano 30 Maj 2019 Och, tego mi brakowało. I mojej Labradorce pewnie też... kiedyś w tym brodziliśmy na trawie i w krzakach, a dziś... co za upadek obyczaju... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyr Napisano 31 Maj 2019 Share Napisano 31 Maj 2019 Jabole z Niechcic, Tomaszowa, i pokrewnych browarów, gdzie siary było więcej niż jabłek- to były trunki dla koneserów. Teraz to soczki ze spirytem a nie wino owocowe. Teraz to każdy może obalić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 31 Maj 2019 Autor Share Napisano 31 Maj 2019 Odkąd to wina robi się w browarach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 31 Maj 2019 Share Napisano 31 Maj 2019 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 31 Maj 2019 Share Napisano 31 Maj 2019 bjar " Odkąd to wina robi się w browarach? " Może dla Marcina nie ma znaczenia co-gdzie-jak? Ważne, żeby poniewierało... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyr Napisano 31 Maj 2019 Share Napisano 31 Maj 2019 Nie wiem czy teraz się robi ale kiedyś gdy stwierdzono, że "wino" lepiej paca, prostsze w produkcji to trochę browarów wdrożyło bełty zwane mózgoje...ami zamiast piwa. Dokładnie nie wiem kiedy, bo aż tak zamierzchłych czasów to nie pamiętam... Popytaj starszych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 31 Maj 2019 Autor Share Napisano 31 Maj 2019 No patrz, piwowarstwo na Ziemiach Polskich powiedzmy od początku XX wieku do teraz jest moim konikiem, a takich cudów nie słyszałem. Chyba ci się śniło. Na osłodę Jagiellonia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyr Napisano 1 Czerwiec 2019 Share Napisano 1 Czerwiec 2019 gdzież bym tam śmiał kwestionować twoje mądrości browarne ale http://www.tptm.pl/sekcja-strony-glownej/ a resztę chyba znajdziesz sam. Podpowiem, że takich trochę było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Czerwiec 2019 Autor Share Napisano 2 Czerwiec 2019 Teraz, Tyr napisał: gdzież bym tam śmiał kwestionować twoje mądrości browarne ale http://www.tptm.pl/sekcja-strony-glownej/ a resztę chyba znajdziesz sam. Podpowiem, że takich trochę było... "Spółdzielnia kontynuowała produkcję wód gazowanych, prowadziła rozlewnię piwa, octu i oleju, ale głównie znana była z produkcji taniego wina owocowego." To, że w miejscu browaru była jakaś spółdzielnia, co produkowała wina, nie czyni jej browarem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 2 Czerwiec 2019 Autor Share Napisano 2 Czerwiec 2019 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 2 Czerwiec 2019 Share Napisano 2 Czerwiec 2019 No, coś w tym jest. Ja psiarz, moja żona kociara, to oboje coś o tym wiemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.