Skocz do zawartości

Targowisko na Monte Cassino...


kindzal

Rekomendowane odpowiedzi

Ambasada RP w Rzymie wystosowała notę protestacyjną do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Włoch, w której wyraziła oburzenie organizacją świątecznego miasteczka na Monte Cassino, koło polskiego cmentarza. Targ obraża pamięć poległych - podkreślono.

Świąteczne miasteczko" to inicjatywa stowarzyszenia prywatnych przedsiębiorców, którzy podpisali ze znajdującym się na wzgórzu opactwem benedyktynów, właścicielem tego obszaru, umowę o wynajmie terenu.

W oświadczeniu polska ambasada poinformowała, że w niedzielę na Monte Cassino pojechali kierownik Wydziału Konsularnego i attache wojskowy, by zapoznać się z sytuacją na miejscu w pierwszych dniach funkcjonowania jarmarku.

Wizyta - podkreślono - była niezapowiedziana i nieumówiona z władzami lokalnymi, kościelnymi czy też ze stowarzyszeniem, które wynajęło od opactwa tereny sąsiadujące z cmentarzem. Pozwoliło to - zaznaczyła ambasada - uzyskać najbardziej obiektywną ocenę stanu faktycznego.

Kiermasz nie tylko narusza sakralność miejsc bitwy o Monte Cassino, nie respektując ich godności i znaczenia historycznego, ale blokuje do nich dostęp. Placówka ponowiła swój protest do opactwa, które poinformowało, że wystosuje pisemną odpowiedź w tej sprawie"- wyjaśniła ambasada.

Dodała, że w nocie wystosowanej po tej wizycie do włoskiego MSZ strona polska wyraziła zdecydowane oburzenie w związku z zaistniałą sytuacją, która obraża godność najważniejszego polskiego miejsca pamięci we Włoszech".

Ambasada zwróciła się też do władz włoskich z prośbą o podjęcie niezbędnych i skutecznych działań w celu powstrzymania inicjatywy oraz zapobiegania pojawianiu się analogicznych incydentów w przyszłości. Polscy dyplomaci powołali się na międzynarodowe standardy UNESCO dotyczące stref buforowych wokół miejsc pamięci.

W tym przypadku nie są one respektowane - podkreślono.

Placówka poinformowała również włoski MSZ o braku jakichkolwiek konsultacji ze strony organizatorów w sprawie inicjatywy organizacji kiermaszu świątecznego, co spowodowało - dodano - że nie miała okazji wyrazić swej negatywnej opinii na ten temat.

W nocie położono także nacisk na negatywny odbiór sprawy przez polską opinię publiczną oraz na protesty kierowane z Polski i różnych stron świata.

Ponadto ambasador Tomasz Orłowski skierował list z prośbą o podjęcie stosownych działań do włoskiego ministra ochrony środowiska Gian Luki Gallettiego, ponieważ teren ten należy do rezerwatu przyrody Monti Aurunci", a także do Komisarza Generalnego ds. Uczczenia Poległych we włoskim Ministerstwa Obrony, sprawującego opiekę nad Polskim Cmentarzem Wojennym.

Ambasada zapowiedziała, że nadal będzie monitować opactwo i oczekuje reakcji władz Włoch.

We Włoszech trwa jednocześnie zbiórka podpisów pod listem protestacyjnym, wystosowanym przez środowiska polonijne w związku z organizacją jarmarku. Przeciwko niemu protestują także lokalne środowiska polityczne i historyczne z rejonu miasta Cassino. O sprawie tej informuje też włoska prasa.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Nota-protestacyjna-ambasady-RP-do-MSZ-Wloch-ws-targu-na-Monte-Cassino,wid,18044872,wiadomosc.html?ticaid=1161e8&_ticrsn=3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem tego samego zdania. To nie zlot harleyowców, rockmenów itp. gdzie wiadomo co się tam wyrabia.
To jarmark Bożonarodzeniowy gdzie ludzie mogą przytulić parę groszy i sprawić komuś radość na święta.

Podążając tym tropem to równie dobrze można zakazać handlu kwiatami i zniczami przed bramami cmentarzy w okolicach dnia 1 listopada. Gdzie sprzedawcy żerują" na czyimś nieszczęściu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze pisząc byłem kilku rzeczy ciekaw...

Po pierwsze primo- czy się wątek na O. pojawi..
Po drugie primo- czy się znajdzie ktoś, kto notę ambasadora poprze...
Po trzecie primo- ja bym się zniczy, na 1 XI, nie czepiał, ale gdyby tak wiejski jarmark pod Jasną Górą zlikwidować? Odkąd pamiętam, znakomita część turystów biegiem zwiedza" a później kawa, lody, dmuchane lale, koraliki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak...z jednej strony Licheń, Częstochowa, 1 listopada pod KAZDYM cmentarzem - na Bródnie nawet pieczone kasztany, oscypki i muzykę z Peru się kupi...z drugiej - powodzenia dla tego kto by zorganizował taki kiermasz koło bramy w Auschwitz albo w Jedwabnym....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.polacywewloszech.com/2015/12/16/skandal-miasteczka-sw-mikolaja-pod-montecassino-wychodza-na-jaw-nowe-prawdy/

http://www.tg24.info/cassino-denuncia-in-procura-per-il-villaggio-di-natale-a-montecassino/

http://roma.corriere.it/notizie/cronaca/15_dicembre_15/montecassino-abbazia-albaneta-fiera-villaggio-mercatino-natale-ambasciata-polacca-polonia-varsavia-farnesina-ministero-esteri-ambiente-5359273a-a362-11e5-8cb4-0a1f343ea988.shtml?refresh_ce-cp
W komentarzach ktoś napisał o skromnych groszach przytulonych przez opata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opat z 500 000 € na koncie, dziwki, prochy" i temu podobne chwyty nie przeszly, bo jak sie okazuje:

Pomysł zorganizowania jarmarku świątecznego w pobliżu polskiego cmentarza Monte Cassino spotkał się z oburzeniem Polonii i polskiego MSZ. Dzięki działaniom polskiej dyplomacji kiermasz zostanie zamknięty.

Zorganizowany jarmark obok wejścia na polski cmentarz na Monte Cassino spotkał się z oburzeniem włoskiej Polonii i reakcją polskiego ambasadora. Ambasador interweniował w Opactwie na którego terenie znajduje się jarmark oraz u włoskiego MSZ. Opat Donato Ogliari stwierdził, że zakonnicy brali czynny udział jedynie w budowie szopki obok jarmarku i cmentarza, a jarmark powstał bez ich wiedzy na co ambasador Orłowski stwierdził, że interesuje go jedynie zamknięcie jarmarku.
Jak stwierdził Orłowski włoskie MSZ wykazało się zrozumieniem, a po groźbie kary pieniężnej ze strony władz miasta Cassino do przedsiębiorców
za blokowanie wejścia na cmentarz i rozmowie z samymi przedsiębiorcami podjęto decyzję o rozbiórce. Kiermasz zostanie rozmontowywany od 21 grudnia.

http://www.kresy.pl/wydarzenia,europa-zachodnia?zobacz/swiateczny-jarmark-przy-monte-casino-zamkniety-po-dzialaniach-polonii-i-msz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie koniec...

Zamkną kiermasz, ale otworzą browar? Kolejny spór wokół Monte Cassino.

Trwa mobilizacja Polonii we Włoszech, która zapowiada starania o to, by w okolicach polskiego cmentarza na Monte Cassino nie produkowano piwa i nie prowadzono innej działalności gospodarczej. To zaś przewiduje umowa włoskiego przedsiębiorcy z opactwem na wzgórzu. To drugi etap polemiki wokół miejsc pamięci i terenu przy Polskim Cmentarzu Wojennym w tym historycznym miejscu po skandalu, za jaki uznano we Włoszech powstanie tam świątecznego kiermaszu, nazwanego „wioską świętego Mikołaja”. Jej zapowiedziane na poniedziałek zamknięcie, po około 10 dniach działalności, to – jak podkreślają włoskie media - wynik protestów i stanowczych zabiegów ambasady RP w Rzymie.

Organizatorem świątecznej imprezy, odbywającej się na terenie walk II Korpusu Polskiego i przy miejscach pamięci jest prywatne stowarzyszenie miejscowego przedsiębiorcy. Restauracja, browar i pensjonat Włoskie media, które obszernie informują o fali protestów i decydującej rozmowie ambasadora Tomasza Orłowskiego z opatem benedyktynów z Monte Cassino Donato Ogliarim, po której postanowiono zamknąć kiermasz, zwracają jednocześnie uwagę, że to nie kończy całej sprawy przyszłości wzgórza. Zaniepokojenie budzą plany na najbliższe lata. Ujawniono treść umowy, jaką opactwo zawarło w październiku na 15 lat z tym samym prywatnym stowarzyszeniem, które było organizatorem „wioski św. Mikołaja”. Tam, gdzie została urządzona, a zatem na obszarze na wzgórzu o nazwie Albaneta, uważanym za święte dla wielu narodów ze względu na udział ich żołnierzy w walkach w 1944 roku, ma być produkowane i sprzedawane piwo. Ponadto ma powstać gospodarstwo rolne o charakterze dydaktycznym, lokal gastronomiczny i mały pensjonat. To wszystko na tym samym obszarze, koło polskiego cmentarza i w miejscu ważnym dla historii Europy, naznaczonym odwagą i przelaną krwią"- napisał dziennik Corriere della Sera". Kontrakt przewiduje, jak wylicza włoska prasa, że opactwo otrzyma 15 eurocentów za każdy litr sprzedanego piwa, 2,50 euro za nocleg każdej osoby, 1 euro za każdego klienta w lokalu i 20 eurocentów od biletu wstępu. Starania o unieważnienie tej umowy będzie podejmował Związek Polaków we Włoszech. W związku z ujawnieniem planów zagospodarowania terenu koło miejsc walk II Korpusu Polskiego, szef prywatnego stowarzyszenia, najemcy terenu, Daniele Vittorio Miri powiedział mediom, że uzgodni z polską ambasadą różne aspekty tego projektu.

http://www.tvn24.pl/kolo-polskiego-cmentarza-na-monte-cassino-maja-produkowac-piwo,604502,s.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie